Witam,
Pytanie dotyczy R75: czy podczas likwidacji szkody polegającej na malowaniu elementu blacharskiego, należy wymienić listwę chromową? Chodzi mi o wykładnię np. procedury producenta. Nie chodzi mi o dyskusję, że wszystko się da wymienić bez uszkodzenia, czy też o jakieś historie z innych marek czy modeli.
Pytam, gdyż w ciągu 7 lat jazdy moją 75-tką miałem jakieś 3 szkody likwidowane z OC sprawców i ZAWSZE gdy tylko lakiernik miał "zbliżyć" się z pistoletem do jakiegoś elementu, to od razu w kosztorysie znajdowała się informacja o WYMIANIE listwy chromowej wraz ze spinkami. Nie prosiłem o to - to po prostu zawsze było... I to zarówno w Eutotaxglass, jak i w Audatex. Raz nawet miałem lekkie zadrapanie na błotniku przednim (prawie zeszło pastą polerską), a za listwę płacili... A teraz, gdy mam brzydko porysowany zderzak tylny, przyznano tylko lakierowanie... Kosztorys w Eurotaxglass, napisałbym odwołanie, ale potrzebuję podkładki...
Może ktoś miał podobne doświadczenia...
Wesołych Świąt i NY
Domninis
SPAMU¦
Wysłany: Pią Gru 25, 2015 01:28 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ja miałem szkodę z winy innego użytkownika, wgnieciony błotnik i przełamany, policzyli wymianę na nowy, w wycenie tylko dorzucili roboczogodziny za demontaż i montaż listwy ozdobnej bo nie była uszkodzona, może inaczej by to wyglądało gdybym rozliczał się przez fakturę w warsztacie, ale brałem gotówkowo
Praktycznie zawsze listwy mocowane na zatrzask są do wymiany bo przy demontażu istnieje ryzyko uszkodzenia zatrzasków
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
longerku rozmawiałem z panem rzeczoznawca z hestii i powiedział ze zawsze jak coś jest na wcisk to jest do wymiany bo połączenia na wcisk sa jednorazowe dlatego mi tez listwe zakwalifikował choć była nietknieta.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Ja Wam powiem tak jeśli macie jakieś szkody z OC z ostatnich 3 lat - możecie śmiało się do mnie odzywać. Tak się składa, że jestem obecnie na aplikacji radcowskiej i praktycznie codziennie zajmuję się pisaniem pozwów o odszkodowania (zarówno związanych ze szkodą na osobie jak i majątkowych). Mając wgląd w kosztorys naprawy jestem w stanie ocenić czy możną coś ugrać i nie mówię tutaj tylko o uznanych/nieuznanych częściach.
Co do pisania odwołań - z doświadczenia powiem tak. Nawet jeśli macie 100% racji ubezpieczyciel doskonale zdaje sobie sprawę, że może nie przyznać dodatkowego odszkodowania - i wtedy na 10 osób max 3 zdecydują się na powództwo cywilne, ewentualnie ubezpieczyciel przyzna dodatkowe odszkodowanie (które nie będzie pokrywać w pełni szkody) ale klient będzie zadowolony, więc odpuści sobie nerwy w sądzie.
Co do rzeczoznawców firm ubezpieczeniowych owszem robią kosztorysy, mają potrzebną wiedzę, ale... Ale to jest człowiek, który ma sporządzić kosztorys korzystny tylko i wyłącznie firmie ubezpieczeniowej.
Ale to jest człowiek, który ma sporządzić kosztorys korzystny tylko i wyłącznie firmie ubezpieczeniowej.
Ale niektórzy są też ludźmi i wiedza że pracują w korporacji i często podpowiadają klientowi to i owo
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Wiesz miałem parę likwidacji szkód w swoim życiu i dotychczas tylko jeden bydlak z PZU zrobił mi pod górkę a i tak jego firma na tym straci bo sprzedałem tą szkodę firmie która wyciśnie z nich wszystko co możliwe a ja jestem zadowolony bo dostałem to co powinienem dostać. Na decyzje odmowne też jest rada ale trzeba to poprostu chcieć przerobić. Dodam jeszcze że udało mi się kiedyś wyjąć więcej niż był warty samochód ale wymagało to kilku porządnych pism i dotarcia do dokumentów które normalnie są trudno dostępne.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Ja miałem szkodę audi A4 Quattro
HDI wyceniło na 4800zł
Uszkodzony był cały prawy bok ale bez zagięcia słupka.
Błotniki drzwi zderzak lampa zagięty próg , przesunięty słupek przy przedniej szybie i przednia szyba.
Na moje szczęście w warunkach ubezpieczenia miałem wykupioną naprawę na oryginalnych częściach.
Wziąłem rzeczoznawcę co kosztowało z tego co pamiętam 290zł auto do ASO Audi.
Zaklasyfikowali do wymiany karoserię (Ze względu na słupek przy szybie)
Wartość Auta wtedy 26.000zł wartość wyceny 21,900
Ostatecznie HDI z wielkim oburzeniem wypłaciło 18.000 wg FV za naprawę bezgotówkową. Uratowało mnie to że auto było w limitowanej edycji bo chcieli zrobić szkodę całkowitą.
Postraszyłem ich wtedy mecenasem było spotkanie w centrali HDI kilka ostrych wymian zdań ale się udało.
Auto zrobione profesjonalnie jedynie dziś po 7 latach lekko wychodzi ruda na końcówce progu, ale nie robię tego, jedynie odczyściłem i zakonserwowałem
Auto stoi sobie w garażu od czasu do czasu odpalę przejadę - Generalnie jest jako auto zapasowe na wypadek awarii.
Teraz kupiłem Jaguara X-Type 2005r 2.0 diesel z cesją ubezpieczenia i też będę robił przez rzeczoznawcę.
Generalnie sytuacja taka że oglądałem auto wpłaciłem zaliczkę a w międzyczasie chłopak miał nim stłuczkę - No cóż los nie wybiera.
auto mi się spodobało bo technicznie super i pełna dokumentacja.
Nawet wiem że syfu nie lał do baku bo miał służbową kartę paliwową.
Kupiłem auto razem z cesją odszkodowania.
Wiesz miałem parę likwidacji szkód w swoim życiu i dotychczas tylko jeden bydlak z PZU zrobił mi pod górkę a i tak jego firma na tym straci bo sprzedałem tą szkodę firmie która wyciśnie z nich wszystko co możliwe a ja jestem zadowolony bo dostałem to co powinienem dostać.
Tylko się obraź - skoro wiesz, że firma zajmująca się uzyskiwaniem odszkodowań dostanie więcej niż Ty sam - to Ty dostałeś jedynie tyle ile wydaje Ci się że powinieneś dostać.
rzadko sie obrażam Tiax jak ja lubię jak młodzi kozaczą , jak myślisz sprzedałem to komuś za frytki? czy raczej ogarnąłem ile ta firma zarobi a ile mi odpalą?
Chłopie nie urodziłem się wczoraj i wiedziałem, że za tą szkodę mogę wyjąc ok 2700 bo tyle dostał ktoś inny po ciężkich bojach a miał mniejsze zniszczenia jak ja. Wyjąłem dokładnie 2700 i to mnie zadowala, a że kosztorys był na 3tys z drobnym hakiem to wiadomo, że ogarnięta firma jest w stanie wyjąć więcej i niech to zrobią każdy chce żyć. Mój czas i nerwy maja swoja cenę i gdybym miał dla kilkuset złotych szarpać się, brać urlopy żeby w sądzie coś ugrać albo jakiś prawnik za hajs by to robił to wolałem bezboleśnie to ogarnąć. I żeby uprzedzić twoje wywody ogarnąłem oferty z kilkunastu firm odkupujących gdzie większość próbuje człowieka zwyczajnie orżnąć i wybrałem na koniec dwie które chciały zapłacić zadowalającą mnie kwotę, i między nimi wybrałem..
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
zgubiłem słowo "nie" xD a co do kalkulacji dochodzą koszty sądowe + koszty egzekucji - dlatego firmom opłaca się brać takie sprawy. Kosztorys - kto sporządzał? xD
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Chodzi mi o wykładnię np. procedury producenta. Nie chodzi mi o dyskusję, że wszystko się da wymienić bez uszkodzenia, czy też o jakieś historie z innych marek czy modeli.
No i proszę...
Panowie, chodziło mi konkretnie o R75 i wytyczne technologii napraw... Czy jest gdzieś napisane np. w Rave, że należy te listwy wymieniać po demontażu?
Czy jest gdzieś napisane np. w Rave, że należy te listwy wymieniać po demontażu?
Nie ma tam takiej informacji. W rave masz jedynie jak rozebrać i złożyć i jak coś jest na stałe to jest to tam zaznaczone ale akurat listwy wszystkie są demontowalne
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum