Wysłany: Sro Maj 06, 2015 08:58 Maniaq - 30.04, spotkany z przeciwka przy wyprzedzaniu
Chyba mnie nie zauważyłeś.
Koło 14:30 jechałeś Czarnuchem z Solca w stronę Piaseczna DK79, a ja śmigałem na południe i akurat wyprzedzałem ciężarówkę, jak Cię zobaczyłem z przeciwka - sytuacja raczej nie była na "mruganie światłami".
Mój ojciec stwierdził, że mogłem 'wystraszyć tego z przeciwka', na co Magda odpowiedziała, że Ciebie nie tak łatwo wystraszyć.
_________________ Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków
SPAMU¦
Wysłany: Sro Maj 06, 2015 08:58 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Masz racje, ze nie pamietam takiej sytuacji Tam niby jest miejsce na wyprzedzanie, ale tez spory ruch zawsze, wiec wyprzedzac trzeba na odpowiednich obrotach Jakos do tego przywyklem, ze ludzie wyprzedzaja "ciasno" i raczej ocene odleglosci mam niezla, wiec nie panikuje
Ostatnio mialem "przyjemnosc" jazdy honda fit w automacie i tym autem, na tej trasie, to balem sie brac za wyprzedzanie. Dlatego tak lubie ZS-a
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum