Wysłany: Nie Lip 05, 2015 21:35 [MG ZR] Proszę o opinie oraz oceny
Witajcie,
Jestem nowy na forum, przyznam iż specjalnie założyłem konto by dopytać się osób na co dzień obcującymi z tymi samochodami o opinie na temat dwóch auto przedstawionych poniżej. (szukam idealnego MG od 5 miesięcy)
Stoi przed mną poważna decyzja zakupu samochodu. Gdy tylko zobaczyłem MG ZR po prostu się zakochałem (inaczej nie umiem tego określić).
Proszę was drodzy forumowicze o ocenę tych ogłoszeń oraz doradzenie młodemu kierowcy.
Pomógł: 17 razy Dołączył: 14 Maj 2013 Posty: 1000 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pon Lip 06, 2015 15:40
Ja bym zdecydowanie wolał 1.8vvc tym bardziej, że ten 1.4 z ogłoszenia jest do opłat, wiec kasa praktycznie podobna wyjdzie.
W tym czarnym jednak do sprawdzenia pierwszorzędnie blacharka, raz że czarne auto trudno po takiej jakości zdjęciach ocenić, a dwa sądząc co naklejkach i opisie auto prawdopodobnie brało udział w zawodach. I tutaj właśnie kwestia blachy, czy była robiona i jeśli tak to na ile rzetelnie.
Pomógł: 17 razy Dołączył: 14 Maj 2013 Posty: 1000 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pon Lip 06, 2015 19:46
Odnośnie tego 1.4 wydaje mi się, że maska w innym odcieniu i raczej też prawy przedni błotnik, ponadto maska trochę wyżej leży. Do tego nie spasowane przednie błotniki - widać to na przejściu z błotnika na słupek rant drzwi przy lusterku.
Ponadto zaślepka poduchy kierowcy jakaś dziwna, możliwe że dostał strzała i się otwarła.
Ogólnie bardzo słaba jakość zdjęć + auto mokre, więc nie wiadomo jak stan powłoki lakierniczej.
Warto poprosić więcej dokładnych zdjęć oraz fotę silnika.
Na moje był dzwon konkretny.
Ostatnio zmieniony przez j0zek Pon Lip 06, 2015 21:53, w całości zmieniany 1 raz
Dzięki poprosiłem o więcej zdjęć.
W każdym bądź razie wiem iż muszę się przyjrzeć karoserii i jednogłośnie padł typ na wersje 1.8 za która chyba też stanę. Czy wymiana hamulca ręcznego + końcówki drążków to droga zabawa w takim MG ? Samochód podobno nigdy nie miał też problemów z uszczelką pod głowicą - co z analizy postów na forum sugeruje iż ta usterka następuję dosyć często - także pewnie będzie mnie za jakiś czas czekała wymiana.
Do sprawdzenia:
- lampy - naklejka czy malowane - usunąć
- karoseria - sprawdzić prawy bok w szczególności
Pomógł: 17 razy Dołączył: 14 Maj 2013 Posty: 1000 Skąd: Przejdź do mapy
Wysłany: Pon Lip 06, 2015 22:41
Jeden jeździ długo i nawet "nie wie" co to problem HGF, a inny ma z tym problemy.
Przy prawidłowej eksploatacji (głownie nie katowanie na zimnym, odczekanie troszkę po dłuższej jeździe, sprawdzanie stanu płynu chłodniczego itp.) nie powinno sprawiać kłopotów.
W przypadku, gdy auto miało już HGF robiony to kwestia na ile dobrze i czy w ogóle dobrze.
Często popełniane błędy przez mechaników powodują, że trzeba poprawiać wszystko od nowa.
Hamulec ręczny (pewnie linka) to sprawy groszowe, tak samo jak końcówki drążków (dokładnie nie pamiętam, ale coś koło 130-150 zł + robocizna)
W poliftach emblemat flagi raczej na tylnych słupkach. Wprawdzie to z błotnikiem jedna część więc interpretacja dowolna.
1.4 trochę przymula. Ma strasznie długie przełożenia (skrzynia R65) i żeby dynamicznie jeździć to z 3,5 tyś obrotów musiałbyś nie schodzić.
Szukać zadbanej 160-ki trzeba długo. Zdecydowanie łatwiej o dopicowanego ZR 1.4.
Trudno ocenić po słabej jakości zdjęciach ale jest kilka detali, o które warto zapytać i przyjrzeć się im szczególniej na oględzinach:
-jakaś wgniotka na lewym tylnym błotniku - dość znaczna, mogę się mylić
-chyba też wgniotka nad lewym bocznym kierunkiem
-w konsoli środkowej z jakiegoś powodu wystaje przycisk od ogrzewania szyby
-brak dekli na kołach i dalej ->ta 12 na szybach, różne śruby kół, rozpórka mogą świadczyć o dość częstej zmianie i dodając do tego opis "2,5 wydech, zimny dolot, szpera" - może równać się z amatorskimi rajdami więc silnik może być bardzo zmęczony.
Weź to pod uwagę na oględzinach.
Ktoś wyżej napisał o żółtych światłach i mandacie. Wg mnie można tak jeździć bo mijania są odpowiedniej barwy. Na plus chlapacze motula
Wracając jeszcze do świateł ciekawe jak je zabarwił. Jeśli folia to ok. Inny sposób może być trudny do usunięcia.
Właściciel z ciężką nogą, bo interesuje go zamiana na coś mocniejszego sportowego.
Jeśli ja szukałbym 160-ki to jechałbym na oględziny. Za przemawiają:
-sekwencja gazowa (wiadomo typ i jej stan)
-nienaganny wręcz bardzo dobry stan karoserii (wnioskując po słabych zdjęciach) jak na wiek auta
-jakaś tam inwestycja w auto.
Standard to HGF. Zapytaj telefonicznie a oszczędzisz drogi i pieniędzy na oględziny
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum