Wysłany: Czw Lip 16, 2015 08:48 [R75] Opóźnienie w pracy nadmuchu
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2001
Swój problem zacząłem opisywać w innym temacie dotyczącym klimatyzacji, ale dopiero później załapałem, że w sumie nie dotyczył on samej klimy a raczej nadmuchów.
Problem polega na tym, że po postoju nadmuch zaczyna pracować dopiero po kilku minutach. Czasem przejadę nawet 5km zanim zacznie dmuchać zimne powietrze. Nie dotyczy to jednak tylko zimnego, podobnie się zachowuje w trybie Econ, jak również przy ręcznym sterowaniu obrotami dmuchawy. No i także przy ustawieniach HI i LO.
Jeśli postój trwa kilka minut, nadmuch rusza prawie od razu, ale jeśli auto postoi np. z godzinę to już się problem pojawia.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lip 16, 2015 08:48 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie wiem jak to dokładnie nazwać...
Z nawiewów nic nie leci niezależnie od ustawień temperatury i siły nadmuchu. Dopiero po kilku minutach dmucha - gdy auto stało dłużej. Przy krótkim postoju dmucha od razu.
Czy ktoś mi podpowie który przekaźnik w skrzynce pod maską w komorze silnika odpowiada za nadmuch? Bo kiedyś zacząłem je dociskać i nadmuch ruszył od razu i kilka dni było wszystko OK. Niestety nie wiem na który przekaźnik nadmuch zareagował, bo robiłem to sam. Chciałbym go podmienić, może to on jest sprawcą.
Koenig, na klapce od skrzynki powinieneś mieć oznaczone, co jest od nadmuchu - rysunek wentylatorka.
U mnie to żółty przekaźnik R5 lewy dolny róg.
W moim przypadku trzeba było stuknąć kilka razy w niego i działa już dwa lata.
Możesz tutaj coś doczytać:
https://forum.roverki.pl/viewtopic.php?t=69548&postdays=0&postorder=asc&start=40
Jeżeli przekaźniki wam wieszają to rozbierzcie delikatnie obudowę i bardzo drobnym papierem ściernym wyczyśćcie styki, będzie chodził jeszcze lata
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Winowajcą jest faktycznie przekaźnik R5. Chciałbym kupić nowy, bo czyszczenie pomogło tylko na chwilę. Niestety dostępne są tylko używane, w ostateczności kupię taki, ale może ktoś podpowie jakiś zamiennik, który się nadaje? Informacyjnie to jest V23134-B52-X127.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
No cóż, najwyraźniej jeszcze nie jestem wystarczająco kumaty w Roverach i dlatego jeszcze nie wiedziałem gdzie szukać. Dodatkowo w sklepie gość mi powiedział, że mam szukać po symbolu, który ja podałem.
Zapytam tylko o jedną sprawę (może jestem przewrażliwiony): na żadnym z nich nie jest napisane że pasuje do 2.0V6... Niby drobiazg, bo wnioskuję że we wszystkich były te same przekaźniki, ale troszkę mnie zaniepokoiła literka L na końcu symbolu. U mnie tego nie ma.
Podsumowując - szukam dziury w całym czy nie?
szukasz dziury w całym. Ten przekaźnik występuje w większości aut wszelakich marek
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum