Wysłany: Sro Cze 20, 2012 19:46 [MG ZT-T] problem z elektroniką
Typ: V6 Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 2.5 Rok produkcji: 2002
Witam.
Elektronika zaczęła mi wariować po umyciu podwozia (chyba) karcherem w okolicach osłony silnika. Nie działają kontrolki kierunkowskazów (kierunki działają normalnie) i nie słychać tego charakterystycznego dźwięku, klima wyświetla Er (po teście wywaliło FC 21 i FC 22), nie działa zamykanie z kluczyka (z przycisku w konsoli wszystko działa, otwieranie z kluczyka też OK) i nie uzbraja się alarm - nie mrugają kierunki, nie aktywuje się dioda w zegarach.
Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki 5A (teoretycznie takie zasilają zegary) i nic.
Pomocy.
Ostatnio zmieniony przez apples Sro Cze 20, 2012 22:52, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sro Cze 20, 2012 19:46 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Test klimy robiłeś przy słabym świetle, dlatego wywaliło ci błędy czujnika nasłoneczbienia.
Ja bym nic nie grzebał skoro po myciu się tak stało
Postawić na słońcu i wysuszyć. Chyba, że otwory odpływowe w grodzi ( podszybie) masz zatkane i zalałeś komputer.
Temat podszybia znam, sprawdzam regularnie. Podejrzewam jednak jakiś bezpiecznik. Klimę sprawdzałem jak było jasno i dopiero po tym jak wywaliło po włączeniu zapłonu dwa napisy Er. No i te kontrolki kierunków. Co do mycia to nie mam pewności, skąd tam jakieś przewody? Do zegarów
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Sro Cze 20, 2012 20:45
Pieta napisał/a:
Postawić na słońcu i wysuszyć
tak jest.
W R75 jest instalacja multipleksowa a centrum komunikacji są zegary i woda pod wysokim ciśnieniem może zrobić spustoszenie nawet myjąc podwozie a zwłaszcza karcherem.Takie mycie może zniszczyć np. czujniki temperatury zewnętrznej (klima), cofania ,abs.
Sprawdź czy wyskoczył nowy błąd w pkt.14 komputera diagnostycznego.
Dobra, nie bijcie Tak naprawdę to trochę opłukałem z boku spód auta, nie odkręcając nawet osłony silnika. Nie wchodziłem pod auto i stąd moje zdziwienie, że coś tak czułego jest umieszczone w takim miejscu. Zastanawiam się nad wodą bo dzień wcześniej była u nas potężna burza z ulewą i gradem. Auto schnie od wczoraj. Sprawdzałem grodź, rozebrałem konsolę środkową, sprawdziłem okolice BCU, prawie wszystkie bezpieczniki i standardowo napęd navi i zmieniarkę cd w bagażniku. Wszędzie sucho jak pieprz. Dziś na chwilę zadziałały kontrolki kierunków i klima. Za karę nie działa zmieniarka (czasem audio jej nie widzi wcale, a czasem mam komunikat o braku magazynka), dodatkowo nie sygnalizuje otwarcia drzwi (wszystkich), pokrywy i klapy bagażnika, nie zapala się kontrolka długich i wentylator włącza się zaraz po odpaleniu silnika. Test wskaźników (punk 2.0 w teście kompa) przebiega prawidłowo. Nie mam pomysłu na dalsze działania. Podsuszam troszkę dmuchawą okolice BCU. Zobaczymy co z tego wyniknie...
Wysłany: Sob Lip 25, 2015 14:12 Re: [MG ZT-T] problem z elektroniką
HarryVip napisał/a:
Witam.
Elektronika zaczęła mi wariować po umyciu podwozia (chyba) karcherem w okolicach osłony silnika. Nie działają kontrolki kierunkowskazów (kierunki działają normalnie) i nie słychać tego charakterystycznego dźwięku, klima wyświetla Er (po teście wywaliło FC 21 i FC 22), nie działa zamykanie z kluczyka (z przycisku w konsoli wszystko działa, otwieranie z kluczyka też OK) i nie uzbraja się alarm - nie mrugają kierunki, nie aktywuje się dioda w zegarach.
Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki 5A (teoretycznie takie zasilają zegary) i nic.
Pomocy.
Ja mam dokładnie to samo a nie lałem wody od spodu. tylko z góry / z boku całe auto . Który element elektroniki moze odpowiadać za tyle roznych podzespołów. ?
Ja miałem takie objawy jak jechałem na ślub Zukowatego i z pod kościoła już nie odjechałem, winna była oberwana cela w akumulatorze Było 12V ale jak przekręcałem kluczyk napięcie spadało i koniec nie chciał palić nawet na kablach. Zanim ruszyłem to szalała elektronika, klimatronik wariował i zmieniał dmuchawę, kierunki zachowywały się jak u HarryVip, alarm nie zamykał auta itp.
Może u was masa straciła kontakt z blachą hm...
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Ja miałem takie objawy jak jechałem na ślub Zukowatego i z pod kościoła już nie odjechałem, winna była oberwana cela w akumulatorze Było 12V ale jak przekręcałem kluczyk napięcie spadało i koniec nie chciał palić nawet na kablach. Zanim ruszyłem to szalała elektronika, klimatronik wariował i zmieniał dmuchawę, kierunki zachowywały się jak u HarryVip, alarm nie zamykał auta itp.
Może u was masa straciła kontakt z blachą hm...
a właśnie... jak przekręcę kluczyk to czasami miga czerwona kontrolka od akumulatora( wcześniej świeciła caly czas) , po odpaleniu gaśnie i niby jest ok.
Moze faktycznie gdzies masa jest zalana... tylko gdzie ..
Moze faktycznie gdzies masa jest zalana... tylko gdzie ..
A ja obstawiam kończący się akumulator, tylko nie mów ze jest nowy czy coś bo nowe też bywają wadliwe lub się psują. Wystarczy że będzie lekko kiepski amortyzator i aku się potrafi rozlecieć a zupełnie nie dawno czytałem o tym jak to Centra Futura padła w tydzień od zakupu. Podmień na inny aku i potestuj bo moim zdaniem to on.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Stawiam na masy przy nogach kierowcy.
Masę łatwo sprawdzić. -Podłącz komputer i sprawdź odczyty napięcia w różnych modułach i porównaj z pomiarem na akumulatorze multimetrem. Nie powinno być rozbieżności większych niż 0.2V jak są gdzieś brakuje styku.
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Moze faktycznie gdzies masa jest zalana... tylko gdzie ..
A ja obstawiam kończący się akumulator, tylko nie mów ze jest nowy czy coś bo nowe też bywają wadliwe lub się psują. Wystarczy że będzie lekko kiepski amortyzator i aku się potrafi rozlecieć a zupełnie nie dawno czytałem o tym jak to Centra Futura padła w tydzień od zakupu. Podmień na inny aku i potestuj bo moim zdaniem to on.
akumulator ma rok i to centra futura. zamienie od innego auta i zabacze.
a pozniej pojade na komputer i zobacze te pomiary tak jak radzi sTERYD
[ Dodano: Czw Sie 06, 2015 20:23 ]
Cytat:
Podmień na inny aku i potestuj bo moim zdaniem to on.
wymieniłem na nowy i nie pomoglo.
Cytat:
Podłącz komputer i sprawdź
mechanik podłączył komputer i powiedział ze wszystko jest ok tylko nie może połączyć się z klima i uznał ze to sterownik od klimy najprawdopodobniej jest spalony.
Robił z komutera testy zarowek nad zagarami i wyswietlaly się wiec nei sa spalone zarowki.
[ Dodano: Nie Sie 09, 2015 18:25 ]
Przedwczoraj, nie wiadomo skąd i dlaczego, nagle wszystko wróciło do normy.
Przedwczoraj, nie wiadomo skąd i dlaczego, nagle wszystko wróciło do normy.
Zapewne wyschło
Posprawdzaj wszystkie odpływy, jak Koledzy radzą. Ja u siebie walczyłem długo, aż po kolei wszystkie odpływy doprowadziłem do kultury i obecnie NIC NIE ŚWIRUJE nawet po ulewach
_________________ Wolę pchać Rovera niż jeździć Golfem
Witam, mam problem z komputerem silnika i EWSem no i całym tym pakietem do odpalenia auta coś jest z nim nie tak i auto przez to wszystko nie chce odpalać wiec potrzebuje jakiegoś serwisu który mi go zakoduje odpowiednio albo kupić cały pakiet startowy nowy tylko że numer mojego komputera to NNN000500, sorki że tutaj ale nie mogłem stworzyć nowego tematu.
[ Dodano: Sob Sie 22, 2015 12:08 ]
jeszcze raz ponawiam prośbę o pomoc co do poprzedniego postu, mam nadzieję że pomożecie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Tak naprawdę to trochę opłukałem z boku spód auta, nie odkręcając nawet osłony silnika. Nie wchodziłem pod auto i stąd moje zdziwienie, że coś tak czułego jest umieszczone w takim miejscu. Zastanawiam się nad wodą bo dzień wcześniej była u nas potężna burza z ulewą i gradem. Auto schnie od wczoraj. Sprawdzałem grodź, rozebrałem konsolę środkową, sprawdziłem okolice BCU, prawie wszystkie bezpieczniki i standardowo napęd navi i zmieniarkę cd w bagażniku. Wszędzie sucho jak pieprz. Dziś na chwilę zadziałały kontrolki kierunków i klima. Za karę nie działa zmieniarka (czasem audio jej nie widzi wcale, a czasem mam komunikat o braku magazynka), dodatkowo nie sygnalizuje otwarcia drzwi (wszystkich), pokrywy i klapy bagażnika, nie zapala się kontrolka długich i wentylator włącza się zaraz po odpaleniu silnika. Test wskaźników (punk 2.0 w teście kompa) przebiega prawidłowo. Nie mam pomysłu na dalsze działania. Podsuszam troszkę dmuchawą okolice BCU. Zobaczymy co z tego wyniknie...
