Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2002
Witam
Od dłuższego czasu "choruję" na roadstery MG, od posiadania własnego egzemplarza jeszcze trochę mnie dzieli ale ostatnio sporo czasu spędzałem na zbieraniu informacji (i pieniędzy ).
Właśnie pojawiła się przede mną możliwość zakupu po znajomości, po bardzo dobrej cenie, anglika TF 1.8 z 2002. Znajomy może mi przyjechać nim również za darmo z Anglii więc dodatkowo odpada koszt sprowadzenia. Mam pytanie, czy ktoś spotkał się kiedyś z przypadkiem przekładki tego samochodu?
Przydadzą mi się wszelkie informacje... ile to kosztuje, czy trzeba ingerować w konstrukcję samochodu, czy się to w ogóle opłaca? Przyznam się szczerze, że w kwestii anglików jestem totalnie zielony. Jest to auto dosyć niszowe więc domyślam się jedynie, że może być problem z kompletem części.
Fakt, że wpisując w google frazę "przekładka MG TF" nic nie znalazłem tym bardziej nie napawa mnie optymizmem
Jest to pomysł wart drążenia czy lepiej od razu go porzucić i skupić się na szukaniu ciekawych egzemplarzy w Polsce?
SPAMU¦
Wysłany: Wto Paź 25, 2011 17:57 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
wg mnie wszytko się rozchodzi o kasę bo MGf (tf gorzej) idzie juz kupić za naprawdę śmieszne pieniądze (patrząc na konkurencje mr2 czy mx5 to grosze).
Z częściami nie powinieneś mieć większego problemu sama przekładka w porównaniu z innymi autami tez będzie dużo prostsza.
Nie wiem za to jak się to potem załatwia przy rejestrowaniu.
_________________ Pompowanie zawieszenia WLKP (Poznań) Info na PW
nie ma dużego problemu - przekładka praktycznie plug and play (tak twierdził hvilu po oględzinach mojego MGF), serwo pompy i układ kierowniczy + deska i inne bajery. Do przekładki najlepiej skołować sobie ćwiartkę europejczyka (np. po solidnym dzwonie z tyłu) - masz wtedy wszystkie części potrzebne, + pod dostatkiem wszystkich detali jak śrubki, zaślepki i inne.
_________________ Czytanie postów na forum może powodować schorzenia psychiczne i utratę wiary w ludzką inteligencję
Wielkie dzięki za wszystkie opinie! Szczerze przyznam się, że obawiałem się, że usłyszę raczej coś typu "zapomnij, to tak egzotyczny samochód, że nie znajdziesz części/nikt ci go nie przełoży"
Pozostaje ostatnie pytanie... Gdzie najlepiej szukać ćwiartek/części (oprócz moto.allegro)? Po szrotach nawet nie próbuję pytać bo takiego auta pewnie na oczy nie widzieli.
Odezwę się też do hvil'a. Jeśli ktoś ma jeszcze dodatkowe pomysły to śmiało dzielcie się wiedzą. Wątek może przy okazji przyda się na przyszłość innym którzy wpadną na pomysł "nawracania" MG na naszą wersję. Moje google jak do tej pory nic takiego w polskim internecie nie znalazło
Hej,
Skontaktuj się z naszym forumowiczem, który prowadzi warsztat English-Cars pod Warszawą (namiary znajdziesz w katalogu firm / warsztatów na klubowej stronie). On powinien coś pomóc w kwestii poszukiwań rozbitka na części.
Powodzenia,
Jeżeli chodzi o to co widział Hvil na zlocie to ja tylko napiszę, że się mylił.
Rozchodziło się o to, że servo hamulcy było po prawej stronie, czyli przeciwnej kierownicy i Hvil myślał, że dzięki temu nie trzeba go przekładać.
Problem jest taki, że trzeba, bo w anglikach servo jest po lewej stronie, także przeciwnej kierownicy.
_________________ Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
hvil [Usunięty]
Wysłany: Pią Paź 28, 2011 20:47
Perez, potwierdzam co rzecze perez:) trzeba:) i to mówiąc krótko proces skomplikowalności przekładki TF jest porównywalny z przekładką 75 jeśli chodzi tylko o skomplikowanie, na plus to o wiele latwiejszy dostep, na minus dostepnosc dobrych ćwiar:):) ale temat dzieki radomowi baaaardzo ewoluowal w moim przypadku i tf lajtowo (czytaj podobnie jak 75) da rade przelozyc
Jak kupisz zdrowe F za 1,000 funtów to się opłaca. Jak kupisz za 2,000 funtów TF to też się opłaca. W przeciwnym wypadku wyjdziesz praktycznie na zero. No i będziesz miał anglika...
Widzisz, kwestia przekładki to robocizna do 2,000zł bez znajomości. Do tego graty jakie potrzebujesz. I tutaj pytanie, czy uda się kupić "dobrze" rozbitego, by to co trzeba zostało. Jeśli tak, to czemu nie.
Przyjechalem nim do Polski teraz na wakacjach w sierpniu z Wielkiej Brytanii. Pojezdzilem sobie bardzo fajnie bylo i teraz chce go sprzedac bo chce sie przesiasc na 2 kólka. Wystawilem go w stanie takim jakim jest czyli po prawej stronie kierownica i chcial bym zapytac jak z maglownica do tego MG`ka. Wszystko hula jak trzeba tylko teraz chodzi o przekladke i chcialem zapytac jak to wyglada bo z tego co wiem to maglownice trzeba i troche oleju w glowie.
Witam!
Podpinam się pod temat,
jakis czas temu kupiłem sobie mgf
( oczywiście igła znaleziona na popularnym serwisie sprzedaży aut)
i oczywiście po kompletnym gongu.
Stan auta oraz postać sprzedawcy to temat na powiesć komediowo sf, tak więc pominę je milczeniem,
dodam tylko iż dupa autka wesoło skakała na gołych sprężynach od mesia
Jako że lubię dziwne zabawki nie przejąłem się, i bawiłem sie przednio skacząc ulicami miasta ,wesolutko jak żabka na kwasie, delektując się brakiem zadaszenia i słonecznym niebem.
Jakiś czas później , będąc w UK , potrzebowałem środka transportu na kilka dni.
Wpadłem więc na genialny w swej prostocie pomysł, zakupu kilku kółek i powrotu na nich do Polski, zamiast wynajmu.
Traf chciał że znalazłem fajne mgf do tego w wersji vvc i orginalnymi halogenikami, z nieco zaniedbaną tapicerką, w cenie kilku funciszy .
Grzechem było by nie kupić.
Bez problemu wróciłem nim do Polski . Rakietka pięknie pruła przez Germanię, (gorzej w Polsce , ale to jedynie z winy jakości dróg oraz wiejskich rajdowców w wysłużonych golfach ), do tego spalanie porównywalne do dużego motocykla , choć auto załadowałem pod sam dach tak że sam ledwo miesciłem się w srodku.
I tak właśnie zakochałem się...
Ale do rzeczy,
mam więc jedno mgf zarejstrowane w polsce i drugie z uk które chciałbym przystosować do polskich dróg.
W mojej okolicy jest wielu magików, czarodzieji, szamanów , wieszczy oraz mecenasów sztuki motoryzacji .
Jednakże nikt z nich nie miał wcześniej do czynienia z MGf .
Szukam więc konkretnego mechanika do tej akcji.
Czyj warsztat polecacie i jaka może byc przybliżona cena takowej operacji? Pozdrawiam!
Jestem nowy na tym forum i najpierw chciałbym przedstawić swoją furkę
Od niedawna jestem właścicielem MG TF z 2003r lakier JFM, lecz autko w wersji angielskiej
Troszkę naczytałem się o przekładce i w końcu się zdecydowałem (mimo, że można rejestrować angliki to chcę mieć kierownicę po "naszej" stronie) .
Dużo osób o to pyta ale w sumie nie ma nigdzie wypowiedzi osoby, która przekładała i wie co dokładnie trzeba wymienić. W sumie to wiem tylko tyle, że muszę mieć deskę, pompę hamulcową, licznik w km/h, maglownicę, mechanizm wycieraczek, pedały i ? No właśnie tu mam pytanie, co jeszcze?
Czy stelaż metalowy, który znajduje się pod deską również muszę zmienić?
Jak wygląda sprawa z kolumną kierowniczą? Także trzeba ją zmieniać?
A cały panel pod deską z nagrzewnicą itp. również trzeba czy podejdzie pod europejską deskę?
Zastanawia mnie jeszcze co z przewodami hamulcowymi, bo skoro pompa przejdzie na prawą stronę to przewody również by trzeba chyba kupić ( chyba, że są na tyle elastyczne, że się je dopasuje).
Znalazłem gościa, który ma całego MG lecz nie TF a F z 1996r. i zastanawiam się czy deska i reszta gratów bez problemu podejdzie. Co o tym sądzicie?
Jeszcze sprawa lamp przednich. Niby można je przestawić ale u mnie nie widzę takiej "wajchy" . Czy muszę je rozklejać itp. żeby ją gdzieś dojrzeć?
A jak już ją znajdę to czy jest możliwość przestawienia na europejskie (doświetlanie prawej strony) czy tylko symetryczne?
Zadałem sporo pytań ale wolę się upewnić zanim kupię coś co w rzeczywistości nie będzie mi potrzebne lub nie będzie pasować
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum