|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
 |
Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak) oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer - [214SEi 95] dziwny dzwiek przy gwaltownym ruchu przepustnica
marekpodcz - Sob Kwi 14, 2007 16:30 Temat postu: [214SEi 95] dziwny dzwiek przy gwaltownym ruchu przepustnica rover 214 16V 103KM 95r kanciak. ostatnio zauwazylem ze podczas gwaltownego przesuniecia przepustnicy z okolic silnika wydobywa sie dziwny dzwiek (przypomina troche zawor upustowy z rajdowych aut) a nastepnie slychac jak silnik wchodzi na obroty. to normalny efekt czy cos jest nie tak?? dziekuje i pozdrawiam!!
AndrewS - Sob Kwi 14, 2007 16:45
jesli zrobisz to dosc gwaltownie to jest to normalny dzwiek, chyba ze gdzies masz nieszczelny dolot, sprawdz
marekpodcz - Sob Kwi 14, 2007 17:04
dolot jest raczej szczelny ale sprawdze na wszelki wypadek. jezeli bedzie ok czy oznacza to ze silnik lapie gdzies falszywe powietrze?? da sie to jakos sensownie sprawdzic?? dziekuje za pomoc!!
AndrewS - Sob Kwi 14, 2007 17:15
w silniku na wolnych obrotach panuje dosc spore podcisnienie, otworzenie przepustnicy powoduje gwaltowne zassanie powietrza
gdyby gdzies byl nieszczelny dolot to ten syk wystepowalby raczej caly czas
Adolf - Nie Kwi 15, 2007 16:26
mam dokładnie to samo..
a że silnik za plecami to słyszę wyraźnie..
chwilowe "syknięcie" po naciśnięciu pedału gazu..
normalny objaw.. choć myślałem na początku,
że to może przypchany filtr powietrza..
ADAM1 - Nie Kwi 15, 2007 16:55
marekpodcz napisał/a: | to normalny efekt czy cos jest nie tak?? |
To jest normalne zjawisko
paff - Nie Kwi 15, 2007 18:16
Witam,
ja zapytam z ciekawości
- jak sprawdzić szczelność dolotu/uszczelki kolektora?
- jakie sa konsekwencje nieszczelnego dolotu?
AndrewS - Pon Kwi 16, 2007 09:02
no poza wzrokowa i sluchowa obeserwacja na zamontowanym ukladzie to niewiele wiecej chyba mozna zdzialac
przez nieszczelny dolot silnik moze trzymac podwyzszone obroty biegu jalowego
u mnie lewe powietrze (przez gwizdek gazowy) powoduje zubożenie mieszanki dla dwoch pierwszych cylindrow i zly sklad spalin przez co mam tam paskudne swiece, chyba ze znowu dostaje sie tam petrygo
dzis ledwo go odpalilem, zalapal chyba tylko na dwa gary, po ok 30 sekundach bylo ok
marekpodcz - Pon Kwi 16, 2007 21:50
kurcze ja tez mam od kilku dni problemy z odpalaniem. efekty sa takie jak przy zalanych swiecach. zbieglo mi sie to dokladnie z wymiana prawie calego ukladu wydechowego. tzn. od pierwszego odpalenia po powrocie z warsztatu. czy mozliwe ze jest to okres przejsciowy do czasu zaadoptowania sie komputera do nowych warunkow pracy??
AndrewS - Wto Kwi 17, 2007 10:23
nie bardzo mi sie chce wierzyc zeby komp byl az taki madry i czuly chyba zeby wydechbyl totalnie zapchany to wtedy sonda moze gorzej pracowac, ale i tak wskazania sondy brane sa w danej chwili
|
|