Zobacz temat - [R620] Czasami gdy ruszam lub przyspieszam auto sie dławi
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Czasami gdy ruszam lub przyspieszam auto sie dławi

szymix - Pią Wrz 14, 2007 18:51
Temat postu: [R620] Czasami gdy ruszam lub przyspieszam auto sie dławi
Czasami gdy ruszam lub przyspieszam auto sie dławi jakby nie dostawał paliwa, (wogóle nie reaguje na gaz) po czym puszczam pedał gazu i ponownie naciskam, czasami musze wcisnąc sprzęgło i przygazować i wtedy jedzie. Obroty nie skaczą silnik równo pracuje i nie gaśnie, pali bardzo ładnie po całej nocy postoju. Filtr paliwa wymieniłem i nic nie dało. Jest to moje pierwsze auto z silnikiem diesla. Proszę o pradę. Z góry dziekuje
arszenick - Pią Wrz 14, 2007 18:56

coś te diesle mają problemy z układem paliwowym widze. Patrz mój post troche niżej...
thef - Pią Wrz 14, 2007 19:00

Na początek musisz przeprowadzić odczyt błędów komputera. Instrukcja jest na stronie klubowej. Bardzo częstą przyczyną takiego zachowania są uszkodzenia wiązki elektrycznej silnika. Nie mówię, że u Ciebie będzie to na 100% to, ale ja od tego bym zaczął - od sprawdzenia całej wiązki i kostek, szczególnie przy pompie wtryskowej. Pisałem niedawno o tym, użyj funkcji szukaj i poczytaj, sprawdź te błędy komputera, a potem będziemy coś radzić :D .
Brt - Pią Wrz 14, 2007 19:57

A czy jak jedzie, to ciągnie normalnie i nie szarpie?? Czy na postoju żeby przegazowac to też musisz dwa razy dodać gazu?? czy jak nie ciągnie to obroty się stabilizują w okolicy 1200??
A to 620Di w temacie to wpisujemy w nawias kawdratowy na początku tematu. popatrz na inne tematy. poprawiłem

szymix - Pią Wrz 14, 2007 21:33

Brt napisał/a:
A czy jak jedzie, to ciągnie normalnie i nie szarpie?? Czy na postoju żeby przegazowac to też musisz dwa razy dodać gazu?? czy jak nie ciągnie to obroty się stabilizują w okolicy 1200??
A to 620Di w temacie to wpisujemy w nawias kawdratowy na początku tematu. popatrz na inne tematy. poprawiłem


Nie szarpie i przyspiesza normalnie po za tymi chwilami gdy nie reaguje na gaz a obroty spadaja do normalnej wartości ok 800 i nie gaśnie. Na biegu jałowym to sie nie zdarza gdy stoję, tylko wtedy jak jade. Jutro jade na diagnostykę komputerową, jak czegoś się dowiem to napisze więcej.

thef - Pią Wrz 14, 2007 21:49

Nie lepiej najpierw samemu sprawdzić błędy? To baaardzo proste.
Brt - Pią Wrz 14, 2007 21:52

hmmmm dziwne :| nie mam pomysłu co to może być :| no nic zobaczysz, czy coś wymyślą po diagnostyce. daj znać jak poszło ;)
thef - Pią Wrz 14, 2007 21:53

Brt, ja Ci mówię, że znowu może być wiązka, bo w większości takich przypadków pomagało wciśnięcie sprzęgła lub puszczenie gazu :D

[ Dodano: Pią Wrz 14, 2007 21:54 ]
Nie upieram się wszakże :D

Brt - Pią Wrz 14, 2007 21:57

całkem możliwe i od sprawdzenia wiązki i pozostałych kabelków przy silniku bym zaczął ;)
szymix - Nie Wrz 16, 2007 17:45

Byłem u mechanika na diagnozie i wyobraźcie sobie że mechanik powiedział że nie ma masy po czym podłaczył kabelek do alternatora i przejechałem juz ponad 200 km i na razie wszystko jest ok. Dzięki za porady Panowie :grin:

zrobiłem zdjecie kabelka gdzie został podłaczony http://hotimg6.fotki.com/.../Image00002.jpg

Brt - Nie Wrz 16, 2007 18:00

no proszę ... masa czyni cuda :D ;)
thef - Pon Wrz 17, 2007 16:07

No to cieszymy się z rozwiązania problemu :D . Masa ostatnio jest na celowniku mafii, więc.. :mrgreen: