Zobacz temat - [R400/200] Skórzana tapicerka a ZIMA
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R400/200] Skórzana tapicerka a ZIMA

yoonior - Pią Lis 09, 2007 15:45
Temat postu: [R400/200] Skórzana tapicerka a ZIMA
Witajcie,
Zbliża się zima, dni są coraz chlodniejsze - zaczynam odczuwać minusy nieogrzewanej skórzanej tapicerki w aucie :(

Co zrobić, żeby nie odmrozić sobie tyłka zimą na skórzanych fotelach?

Rozmyślam o różnych rozwiązaniach, ale może Wy coś doradzicie? Kupno mechanizmu ogrzewania foteli (np. z R45)? Pikowane poduszki na siedziska z przodu? Zwykłe koszulki na fotele są paskudne - preferowałbym poduszkę/koszulkę tylko na siedzisko (bez oparcia).

Jak sobie radzicie z tym problemem? Z góry dziękuję za wszelkie konstruktywne porady :D

pawciu87 - Pią Lis 09, 2007 16:03

moze i to praktyczne by bylo, ale plci meskiej ogrzewanie siedzen jest dosc szkodliwe :mrgreen:
Wolek - Pią Lis 09, 2007 16:20


Adrian355 - Pią Lis 09, 2007 16:26

pawciu87 napisał/a:
moze i to praktyczne by bylo, ale plci meskiej ogrzewanie siedzen jest dosc szkodliwe :mrgreen:


Przepraszam serdecznie za OT ale normalnie żałuje ze do łazienki nie poszedłem wcześniej :mrgreen:

yoonior - Pią Lis 09, 2007 16:32

Zakładam, że jazda autem rano na zimnym skórzanym fotelu po nocy z mrozem powiedzmy -15st wymaga żelaznego pęcherza :razz:


A tak poważnie :) nikt nie trzyma poduszek na skórzanych fotelach zimą?

Kris - Pią Lis 09, 2007 21:04

yoonior napisał/a:
Zakładam, że jazda autem rano na zimnym skórzanym fotelu po nocy z mrozem powiedzmy -15st wymaga żelaznego pęcherza :razz:


A tak poważnie :) nikt nie trzyma poduszek na skórzanych fotelach zimą?


Ja włąśnie też się zastanawiam nad tym... bo mimo że mój ma wiele fajnych rzeczy to ogrzewanych foteli nie i du.. normalnie zmienia stan skupienia jak się siada na przemrożoną skórę.

piter34 - Pią Lis 09, 2007 21:18

Dziwne macie problemy Panowie (albo pupcie). :mrgreen:
Ja nie odczuwam żadnego dyskomfortu siadając na fotelach skórzanych w swoich ROVERkach. :lol:

pawciu87 - Pią Lis 09, 2007 22:30

tu nie chodzi o pupcie, tylko to co jest miedzy nogami :mrgreen: :lol: jesli chodzi o ogrzewanie :grin: a ja tez nie czuje dyskomfortu, tylko czuje jakbym przytulal wyziebiona niewiaste :lol:
paff - Sob Lis 10, 2007 01:15

a moze.....kupic na zime jeden welurowy fotel zamiast skorzanego ;-) albo na siedzisko fotela zalozyc jaks cwany pokrowiec bezowy

uwazam ze fotele R400 skorzane to pieknosc (zwlaszcza te z elementami pod kolor lakieru auta) ale dopuki nie beda to fotele klimatyzowane a conajmniej grzane to ja wole welur

jazda z poducha jest praktyczna ale wyglada sie fajansiarsko jak jakis taksowkarz albo dzialkowy emeryt ;-)

:cool: :cool: :cool: :cool: :cool:

yoonior - Sob Lis 10, 2007 11:19

piter34 napisał/a:
Ja nie odczuwam żadnego dyskomfortu siadając na fotelach skórzanych w swoich ROVERkach.

W obu masz nieogrzewane? Cóż, może oba auta trzymasz w garażu :)

pawciu87 napisał/a:
tu nie chodzi o pupcie, tylko to co jest miedzy nogami :mrgreen: :lol: jesli chodzi o ogrzewanie :grin: a ja tez nie czuje dyskomfortu, tylko czuje jakbym przytulal wyziebiona niewiaste :lol:

Nie o komfort chodzi, tylko o zdrowie. Może czujesz tylko 'wyziębienie', ale to tylko do pierwszego zapalenia pęcherza :P

paff napisał/a:
jazda z poducha jest praktyczna ale wyglada sie fajansiarsko jak jakis taksowkarz albo dzialkowy emeryt ;-)

Fajansiarsko czy nie, nieważne. Gdzie takie poduchy można kupć?

paff - Sob Lis 10, 2007 22:00

no taka poduszka to juz chyba artykul nie motoryzacyjny ;-) wiec gdziekowiek gdzie maja meble/poduszki ;-)
w niektorych sklepach motoryzacyjnych sa takie "okładki" na fotele - podgrzewane, zasilane z zapalniczki

piter34 - Nie Lis 11, 2007 08:16

yoonior napisał/a:
W obu masz nieogrzewane? Cóż, może oba auta trzymasz w garażu :)

Nieogrzewane i niegarażowane. Pęcherz ma się dobrze. :lol:

Kris - Pon Lis 12, 2007 09:48

piter34 napisał/a:
yoonior napisał/a:
W obu masz nieogrzewane? Cóż, może oba auta trzymasz w garażu :)

Nieogrzewane i niegarażowane. Pęcherz ma się dobrze. :lol:


taaaa... to tak jak z uszczelką w serii K nigdy nie wiesz...

:rotfl:

maciej - Pon Lis 12, 2007 10:05

Ja tam polecam zakładanie cieplejszej bielizny w zimne dni - działa nie tylko w autku, ale i poza nim. ;)

Tak serio, to od 5 lat mam autka ze skórą i bez podgrzewania i jakoś nie czuję dużego dyskomfortu - w bardzo zimne dni może te pierwsze 10 sekund jest nieprzyjemne, ale w porównaniu to tego jak bardzo praktyczne są dla mnie skórzane fotele, to jakoś mogę to przeżyć.

Szymon - Pon Lis 12, 2007 14:29

W moim Roverku skóra mi nie przeszkadza, a wręcz się z niej cieszę. Da się wytrzymać ;) Gorzej jest z aluminiową gałką zmiany biegów...palce zamarzają ;)
thef - Pon Lis 12, 2007 14:36

Maciej ma rację. Kalesony, kalesony czy jak to mój kumpel mawiał kalisraki ;) .
yoonior - Wto Lis 13, 2007 14:45

thef napisał/a:
Maciej ma rację. Kalesony, kalesony czy jak to mój kumpel mawiał kalisraki ;) .


A potem siedź 8h w ciepłym biurze w ciepłych kalesonach :lol:





Ponowię pytanie o 'uelektrycznienie' foteli. Da się do posiadanych foteli dołożyć samo podgrzewanie? Da się? Jest sens? Czy już lepiej pozostać przy cieplejszej bieliźnie lub ew. poduszkach :)

piter34 - Wto Lis 13, 2007 17:13

Hmm,
...jakby kupić kilka mat grzewczych do lusterek i połączyć...? :lol:

Brt - Wto Lis 13, 2007 17:33

piter34 napisał/a:
Hmm,
...jakby kupić kilka mat grzewczych do lusterek i połączyć...? :lol:


dobreee :D :D :hahaha:

AndrewS - Wto Lis 13, 2007 22:40

yoonior napisał/a:
A potem siedź 8h w ciepłym biurze w ciepłych kalesonach


przeciez mozna zakrecic kaloryfer :mrgreen:

potwierdzam kalesony to jest to