Zobacz temat - [R600] Wskaźnik temperatury
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R600] Wskaźnik temperatury

color - Nie Lut 10, 2008 23:18
Temat postu: [R600] Wskaźnik temperatury
Witam,

Zacznę od tego, że niedawno odebrałem pojazd z warsztatu, po wymianie oleju, filtrów, rozrządu i turbiny. Pierwsza dłuższa podróż i mam kilka pytań. Jest to świeży zakup, wcześniej tłukłem się Corollą, z uszkodzonym wskaźnikiem temperatury.

Dziś miałem trasę 150 km, kilka osób w środku, para na szybach. Kombinowałem jak się jej pozbyć, najlepszy rezultat osiągnąłem, gdy ustawiłem regulator temp. w połowie, gorące powietrze nie przynosi tak szybkiego rezultatu.
Po około 60km, wskazówka temperatury spadła prawie do minimum, powietrze z nawiewu wyziębiło się. Postój, poziom płynu w normie. Przy odkręcaniu korka lekkie syknięcie, ale brak pary. Po kilku minutach postoju, wskazówka temperatury doszła do nominalnej wartości (ciut poniżej połowy).
Po ruszeniu zacząłem eksperymentować i dochodze do wniosku, że ustawiając regulator temperatury na max. wskaźnik temperatury spada do wartości min. Czy ten typ tak ma?
Zaciekawił mnie jeden zbirniczek, którego nie rozszyfowałem. Znajduje się on po stronie pasażera, gumowy korek, czy to zbiornik wyrównawczy płynu chłodniczego? Poziom płynu wewnątrz (sprawdzony na tym postoju) sporo mniejszy niż dopuszczalne minimum. Co to za zbiorniczek?

Brt - Pon Lut 11, 2008 08:58

temp powinna być no okragło w okolicy połowy skali. U Ciebie chyba termostat się kończy. Co do pary, to musisz jeździc na obiegu zewnętrznym powietrza. (te guziczki po prawej stronie pokręteł nawiewu - ten górny wciśnięty !! )
W którym miejscu jest ten zbiorniczek (nadkole, ściana grodziowa) - mi wygląda, to na zbiorniczek wspomagania kierownicy (dwa wężyki z boku dochodzą do niego i zwykle są trochę tłuste)

String - Pon Lut 11, 2008 09:06

Twój opis przypomina mi mój wyjazd na Święta Bożego Narodzenia. 200km w całkowicie zimnym samochodzie. Objawy były takie same jak u Ciebie. Na postoju wskazówka wędrowała do polowy skali, a po wznowieniu jazdy natychmiast spadała. Po zdemontowaniu termostatu okazało się że "grzybek" wewnątrz termostatu po prostu pękł zostawiając otwarty duży obieg. Silnik był niedogrzany i zimno w środku.
Jak na moje oko - Twój problem załatwi wymiana termostatu.

Pozdrawiam

color - Pon Lut 11, 2008 09:18

Termostat to chyba nie majątek, orientujecie się w koszcie naprawy?
Czyli skoki wskaźnika temperatury w zależności od ustawień regulacji temperatury nawiewu - to oznaka wadliwego termostatu?

Tajemniczy zbiorniczek znajduje sie przy lewym (od strony pasażera) nadkolu, ma 2 wężyki, kształt walca średnicy ok 10 cm.

Brt - Pon Lut 11, 2008 09:21

color napisał/a:
Czyli skoki wskaźnika temperatury w zależności od ustawień regulacji temperatury nawiewu - to oznaka wadliwego termostatu?


Tak. Koszty --> www.tomateam.pl
color napisał/a:
Tajemniczy zbiorniczek znajduje sie przy lewym (od strony pasażera) nadkolu, ma 2 wężyki, kształt walca średnicy ok 10 cm.

Zbiorniczek płynu wspomagania kierownicy. Co sie w niego wlewa znajdziesz na forum ;)