rafalg - Sob Mar 15, 2008 10:21 Temat postu: [R75] Zagubiona przejściówka złodziejka do odkręania kół Witam czy posiada ktoś może przejściówkę złodziejki od śrub koła drobny wieloklin, wczoraj zostało to zgubione i jest problem z odkręceniem koła a nie wiem czy jest to złodziejka oryginalna roverowska czy też nie- jeśli ktoś takie coś posiada i mógłby pożyczyć był bym wdzięczny. Wolek - Sob Mar 15, 2008 11:45 ja miałem podobny problem skończyło się na wymianie złodziejek niestety nie dopasowałem żadnej nasadki.Odkręcili je na stacji wulkanizacyjnej ale dopiero piątej z kolei.Życzę powodzenia. zouza - Sob Mar 15, 2008 12:11 Ja mam dorobione 
Kawałek rurki, w środek wspawany taki pręcik, a w zasadzie dwa, w odpowiednim miejscu. Wulkanizatorzy klną jak to ściągają, ale wytrzymało już 2 zmianę kół. Miałam kupić nowe zabezpieczenia, ale nie wiem czy będą im odbierała tą przyjemność. 
PHJOWI - Sob Mar 15, 2008 14:01 powinna być 12 , popytaj tam gdzie mają angole. rafalg - Sob Mar 15, 2008 14:32 ok dzięki a w szczególności dla PH JOWI znalazlem w angolu - śruby odkręcone PHJOWI - Sob Mar 15, 2008 14:36 nie ma za co , powiem wam na marginesie że wszystkie 75 które spotkałem miały jedną złodzejke nr 12 Wolek - Sob Mar 15, 2008 18:21 nie mogłes wczesniej z ta informacja mondigo - Wto Maj 10, 2011 16:44 ma ktoś taką złodziejkę pożyczyć w krakowie?:) bo w serwisie chca ode mnie co najmniej 100 zł a mam tylko na jednej oponie i oczywiscie ulegnie uszkodzeniu sebol11 - Pią Maj 13, 2011 12:36 Też zgubiłem przejściówkę i pojechałem do wulkanizatora.W Warszawie za zdjęcie 4 śrub zabezpieczających facet powiedział żebym "dał na piwo" to dałem mu 20zł.Zajęło mu to wszystko może 2min a śruby odkręcał w jakiś dziwny sposób zwykłym kluczem. kerbi - Sob Maj 14, 2011 21:18 mondigo , ja mam jak chcesz to się spotkamy. Mam taką nawet i nie jest mi potrzebna, bo zmieniłem wszystkie śruby na zwykłe. mondigo - Pon Maj 16, 2011 21:57 Dzięki za dobre chęci pozbyłem się jej za 20 zł w którymś serwisie nabili i odkrecili 1 min roboty a w większości chcieli naciągać na spawanie itp za 100-200 zł. Jeden problem mniej z moim roverem choc jeszcze troche pozostało:) |
