Zobacz temat - [R416] Likwidacja czujnika krańcowego w klapie przedniej
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Likwidacja czujnika krańcowego w klapie przedniej

rip_80 - Nie Kwi 20, 2008 21:07
Temat postu: [R416] Likwidacja czujnika krańcowego w klapie przedniej
Witam.

dalej walczy z tym moim alarmem. najprawdopodobnie cos jest nie tak z krancówką w zamku od maski przedniej, reszta krancówek sprawdzona i sa OK.
Pytanie moje jest wieć następujące:
Czy mozna usunąć tą krancówke, poprostu wyłączyć ją z obiegu. Naczytałem sie już mnustwo na ten temat i najchętniej bym wlasnie tak zrobil. Czy zwarcie tych 2 kabelków idących do zamka spowoduje to ze krancówka bedzie cały czas (tj. zamknięta)? Wyczytalem na forum ze mozna tak zrobic aby sprawdzić czy krańcówka jest walnieta, ale czy połączenie takie na stale tez wchodzi w gre? czy bedzie coś wariowalo?

Na chlopski rozum biorąc to wszystko wydaje mi sie ze jest to realne. ewentualnie wpiąc w te kabelki zwykłą krańcówke działającą na zasadzie klapa dociska wystający bolec?

mik18 - Nie Kwi 20, 2008 21:34

Można tak zrobić jak mówisz. Wtedy komputer będzie widział jakby klapa była cały czas zamknięta. Dla próby połącz te kable razem i zobaczysz co się będzie działo.
rip_80 - Nie Kwi 20, 2008 21:41

Wielkie dzieki kolego
Tak wlasnie chyba zrobie aby uniknąc tego problemu z krancowka raz na zawsze. Jesli oczywiscie okarze sie ze to to powodowalo wariowanie mojego alarmu. Nie bylem tylko pewny czy taki manewr mozna zastosowac na zawsze.

piter34 - Czw Kwi 24, 2008 16:55

rip_80, zrobione? Jakie efekty?
rip_80 - Pon Kwi 28, 2008 21:28

zwarlem ta krancowke od maski ale efekty byly mizerne. Nic to nie dalo. kierunki dalej dziwnie migały i wyl klakson po zamknieciu czyli tak samo jak przed zwarciem tej krancówki. Moze to swiadczyc o tym ze krancówka jest ok a przyczyna jest gdzies indziej. Nie mam juz siły z tym alarmem. rece mi opadają :beczy:
thef - Pon Kwi 28, 2008 21:31

rip_80 napisał/a:
Nie mam juz siły z tym alarmem. rece mi opadają :beczy:
A czy zaglądnąłeś choć raz do rave i poszukałeś diagnostyki usterek alarmu albo przeglądnąłeś schematy elektryczne?
rip_80 - Pon Kwi 28, 2008 21:37

zeby to raz bylo cały czas siedze w rave i szukam czegos co by sie przydalo. zona jak widzi ze znowu ogladam jakis schematy to ma niezlego ze mnie smiecha. :lol: za wiele nie moge tam znalezc moze zle szukam alno cos w tym stylu. sam schemat za wiele mi nie powie a reszta opisów to standardowe procedury
areek - Pon Kwi 28, 2008 22:06

hi
mialem to samo, usterka znalazla sie w drzwiach kierowcy we wtyczce ktora wpinasz do drzwi
drut wisial tylko na izolacji, powodowalo to wlaczanie.
Gdzies o tym pisalem.

sTERYD - Pon Kwi 28, 2008 22:19

po prostu usterka znajduje się gdzie indziej niż w masce... wot tiochnika... 7 możliwości jak trudno sprawdzić :(
rip_80 - Pon Kwi 28, 2008 22:47

areek napisał/a:
usterka znalazla sie w drzwiach kierowcy we wtyczce ktora wpinasz do drzwi


tez rozpinałem te wtyczki po pierwsze to sa one czyms nasmarowane jakimc jasnym smarem tak ze we wszystkich dziurkach (wtykach) jest on napchany.
ale piszesz o wiszacym kabelku z tego co widzialem to wcale nie łatwo sie dosatac do tej gumowej rurki z kablami.
Czyli musze wypiąc wtyk z drzwi i rozbroic ten gumowy (kondon) w którym znajdują sie kable? i tam posprawdzac czy wszystko jest OK?

[ Dodano: Pon Kwi 28, 2008 22:49 ]
sory teraz wskoczyla mi fotka
dokladnie tak jak piszesz dojscie tam jest masakryczne :shock:

areek - Pon Kwi 28, 2008 22:51

rip_80 napisał/a:
areek napisał/a:
usterka znalazla sie w drzwiach kierowcy we wtyczce ktora wpinasz do drzwi


tez rozpinałem te wtyczki po pierwsze to sa one czyms nasmarowane jakimc jasnym smarem tak ze we wszystkich dziurkach (wtykach) jest on napchany.
ale piszesz o wiszacym kabelku z tego co widzialem to wcale nie łatwo sie dosatac do tej gumowej rurki z kablami.
Czyli musze wypiąc wtyk z drzwi i rozbroic ten gumowy (kondon) w którym znajdują sie kable? i tam posprawdzac czy wszystko jest OK?



to wazelina techniczna-jak sam widzisz skuteczna
tak ten kondom do sciagniecia. sprawdzic wszystkie druty przy laczeniu ze wsowkami

rip_80 - Pon Kwi 28, 2008 22:54

no i to wlasnie chyba bedzi moj kolejny krok w walce z alarmem.
a tez po zamykaniu obojetnie czy z pilota czy kluczykiem kierunki dziwnie Ci migały i klakson sie uruchamiał.

areek - Pon Kwi 28, 2008 23:04

rip_80 napisał/a:
no i to wlasnie chyba bedzi moj kolejny krok w walce z alarmem.
a tez po zamykaniu obojetnie czy z pilota czy kluczykiem kierunki dziwnie Ci migały i klakson sie uruchamiał.


polecam experyment
otwierasz drzwi kierowcy zamykasz zapadke(w drzwiach) zaklejasz krancowke, mozesz jeszcze czujnik na suficie przyslonic, jesli dziala.
kluczyk do zamka, wlaczasz alarm i "wiochasz" drzwiami.
w roznych polozeniach drzwi sprawdzasz czy dziala otwieranie/ zamyk. z kluczyka itp.
lub przy zamknietych drzwiach i wlaczonym alarmie za pomoca sztywnego drucika "draznisz" wiazke
ja tak znalazlem moj problem powodzenia

rip_80 - Pon Kwi 28, 2008 23:13

wielkie dzieki postaram sie zrobic taki tescik. Tylko nie rozumiem jednego. "kluczyk do zamka, wlaczasz alarm..." mam zamknąc drzwi kluczykiem poczekac az sie uzbroji alarm i machac drzwiami? i jesli bedzie cos nie tak z tymi kablami to zacznie wyc alarm? Czy dobrze to rozumiem?

[ Dodano: Pon Kwi 28, 2008 23:19 ]
Tylko wlasnie ze ja mam problem z zamknieciem tak zeby nie wyl klakson, zawsze jak zamykam to zalacza sie klakson czasami od razu a czasami po 5 sek. wtedy znowu naciskam zamykanie na pilocie i przestaje wyc.

areek - Pon Kwi 28, 2008 23:19

rip_80 napisał/a:
wielkie dzieki postaram sie zrobic taki tescik. Tylko nie rozumiem jednego. "kluczyk do zamka, wlaczasz alarm..." mam zamknąc drzwi kluczykiem poczekac az sie uzbroji alarm i machac drzwiami? i jesli bedzie cos nie tak z tymi kablami to zacznie wyc alarm? Czy dobrze to rozumiem?



tak
czy pilot /klucz obojetnie, obserwuj czy jak otwierasz/zamykasz kluczykiem to czy wszystkie drzwi robia to samo czy tylko kierowcy.

rip_80 - Pon Kwi 28, 2008 23:24

tz. jak zamknie mi raz na ruski rok normalnie ze kierunki pieknie migna to zauwazylem ze rygne zamykają sie ładnie i bez problemu. Natomiast jak zamykanie i otwieranie wariuje to słysze jak by centralny zamykal na 2 albo i nawet na 3 razy, tak jak by dociągał zamki. i słychac to tak jak by w tylnich drzwiach. Mimo wszystko wielkie dzieki kolego :wink: napewno to sprawdze