Zobacz temat - [R200 1.4 8V 98r] Wyciek oleju silnik-skrzynia
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 1.4 8V 98r] Wyciek oleju silnik-skrzynia

szulien - Pią Lip 25, 2008 15:57
Temat postu: [R200 1.4 8V 98r] Wyciek oleju silnik-skrzynia
1.Witam!
2.Mam pewien problem, pojawił sie nie wielki wyciek na łączeniu silnika ze skrzynia. Co to może być?? Na zdjęciu jest mało widoczny bo wcześniej troche powycierałem ale zbiera sie kroplami które kapią.
3. Jak sprawdzić stan oleju w skrzyni i gdzie można go dolać?
4. Pozdrawiam i z góry dziękuje za info.

7Tomi - Pią Lip 25, 2008 17:32

Pewnie to samo co u Kamila było ostatnio ;) Uszczelniacz wału pod kołem zamachowym;) Sprawdź czy nie ubywa oleju w silniku.
Olej do skrzyni można dolać korkiem wlewowym, Stojąc przed skrzynią w kanale po prawej stronie na ścianie bocznej skrzyni. ok 20cm wyżej nad koriem spustowym. Ale jeśli to z silnika to nie ma po co dolewać. A poziom oleju w skrzyni sprawdzisz jedynie spuszczając go ;) powinno byc ok 1,8L.

szulien - Pią Lip 25, 2008 19:21

Oleju jak na razie nie ubywa. Auto mam od paru dni było serwisowane i ma prawie 100 000 tys. przebiegu. A jest coś jeszcze tam innego skąd by mógł uciekać olej??
kamil_luczak - Pią Lip 25, 2008 19:44

uszczelniacz na skrzyni biegow, albo na misce olejowej. U mnie kapalo z laczenia skrzynia/silnik. Tylko tego nie zalepiaj jakims sylikonem bo mozesz sprzeglo utopic. U mnie lalo sie tak jak Tomi napisal, z uszczelniacza na silniku, wymienilielm i dzis zlozylem samochod do konca, odpalilem i nic nie sika wiec jest fajnie :)
szulien - Sob Lip 26, 2008 15:28

A jak odróżnić olej do skrzyni od oleju silnikowego. Bo wydaje mi się że ten co wycieka jest bardziej lepki.

Nie mogę namieżyć tego wlewu do skrzyni:). Mógł by ktoś to dokładniej opisać?



R200 98 1.4 75km

kamil_luczak - Sob Lip 26, 2008 18:48

Madafaka, jakbym mial tylko aparat to bym pokazal fotke, ale lezy gdzies w samochodzie. Jak pracowalem to robilem kupe zdjec. Tak na oko moze byc ciezko odroznic. Mozesz sposcic olej z silnika i zobaczyc czy przestanie ciec. U mnie jak spuscilem to po prawie 2 dniach dopiero przestalo kapac taki byl zapas :/

[ Dodano: Sob Lip 26, 2008 21:16 ]
Cofam to ze jest fajnie. Jest kurde nie fajnie bo znowu sie leje. Szlag mnie trafi, myslalem ze bede mial spokojny weekend. Nie wiem co robie nie tak, ale zrobilem wszystko jak trzeba, lacznie z zalozeniem, docisnieciem uszczelniacza i wczesniejszym posmarowaniem go olejem na stykach