Zobacz temat - [R220] "skoszony" napęd paska wielorowkowego
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220] "skoszony" napęd paska wielorowkowego

xlukaszx - Pon Lis 10, 2008 15:30
Temat postu: [R220] "skoszony" napęd paska wielorowkowego
Witam!
Mam na oku roverka 200 którego chciałbym kupić. Jednak ten egzemplarz ma pewien problem, mianowicie płaszczyzna koła pasowego alternatora jest przesunięta o ok 0,5 cm w bok w stosunku do pozostałych kół pasowych. Po uruchomieniu silnika słychać wyraźny pisk bo pasek wielorowkowy jest skoszony.
Mam pytanie z czego może wynikać takie przesunięcie kół pasowych , czy jest to kłopotliwe do usunięcia ? Ciągle waham się z decyzją o zakupie, a być może byłaby to niezła okazja.
pzdr

keczu - Pon Lis 10, 2008 20:35

Mozna poradzic sobie w dosyc latwy sposob.Tylko sprawdz najpierw dlaczego tak sie stalo.Wiec sposob-nie pamietam ilu rowkowy jest tam pasek,zalozmy ze to 6-cio rowkowy. Musisz dobrac pasek o takiej samej dlugosci ,ale majacy jeden rowek mniej(czyli wezszy).I przykladowo jesli alternator jest przesuniety do silnika to na wszystkich kolkach zostawiacz wolny rowek od zew,a na alternatorze od wew.To da jakies 2-3mm.
fornal - Pon Lis 10, 2008 23:03

rolkę napinacza można przesunąć o około 2-3 mm podkładając podkładkę, a i może da się wyregulować alternator i jego pozycje jekoś.
Raptile - Pon Lis 10, 2008 23:20

keczu napisał/a:
zalozmy ze to 6-cio rowkowy. Musisz dobrac pasek o takiej samej dlugosci ,ale majacy jeden rowek mniej(czyli wezszy).


Co nie zmienia faktu że na innych rzeczach typu pompa tez będziesz miał 1 rovek mniej . Ja bym tego nie próbował. Po to jest taka liczba rowków żeby się jej trzymać.

keczu - Wto Lis 11, 2008 08:02

fornal napisał/a:
a i może da się wyregulować alternator i jego pozycje jekoś.

No to jak?
RaPt!l3 napisał/a:
Ja bym tego nie próbował. Po to jest taka liczba rowków żeby się jej trzymać.

To zaproponuj cos innego.W ten sposob "naprawia" sie w nowych renowkach fabrycznie skoszony naped osprzetu silnika i nie wymyslilem tego sobie bo pracowalem tam w serwisie i wydzialem dok.tech.z instrukcja tej naprawy.Jeden rowek to zadna roznica.Kolega chce porade to ja ma,a nie w stylu ja bym nie probowal itp.Jak masz cos lepszego i tanszego do rozwiazania problemu to daj cos konkretnego.

Raptile - Wto Lis 11, 2008 09:26

keczu napisał/a:

.W ten sposob "naprawia" sie


Właśnie tak jak napisałeś "naprawa" czyli jest to doraźne rozwiązanie co nie zmienia faktu że alternator dalej będzie przesunięty . A przy od sprzedaży już będzie problem bo "Czemu jest tyle rowkowy a nie tyle" . Moim zdaniem podjedz do jakiegoś warsztatu i niech ci mechanik to obejrzy.

[ Dodano: Wto Lis 11, 2008 09:27 ]
Ps. Dlatego nikt nie jeździ "Renówkami" :wink: