Zobacz temat - [R416] Problem z obrotami silnika
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Problem z obrotami silnika

SIWY73 - Sro Gru 03, 2008 15:14
Temat postu: [R416] Problem z obrotami silnika
Witam, Proszę o pomoc. Może ktoś z Was się z tym spotkał.
W moim Roverku 416 zwariował silnik. Po odpaleniu zimnego silnika obroty wchodzą na 2-2,5 tys. i tak sobie pracuje do momentu kiedy nie dotkę gazu. Wtedy spadają i wtedy albo gaśnie, albo skaczą od zera do 1000 obrotów. Jak już ruszę, a to wymaga niezłej wprawy to każda zmiana biegów jest niespodzianką bo obroty spadają do zera albo silnik wkręca się do 5-6 tys. i jak zmienię biego to już pracuje na 3 tys.
W czasie jazdy na trasie do 2 tys obrotów silnik szarpie, miota nim jak wściekłym, ale przejście powyżej tej granicy daje mu nowe życie i wtedy zaczyna normalnie pracować i nad podziw szybko przyśpiesza.
Jak obroty spadną znowu do 2 tys to znowu szarpie, ale jak hamuję silnikiem to jest oki.
Dodam jeszcze, że jak kończę jazdę i parkuję to o ile nie zgaśnie i ma te swoje 900 ob, (szarpanie cały czas) to wtedy znowu nie ma wspomagania układu hamulcowego i jest ciężko się zatrzymać ;-))

piter34 - Sro Gru 03, 2008 16:53

Jaki jest stan elementów układu zapłonowego?
Jaki jest stan (zasyfienie) silnika krokowego i przepustnicy?

[ Dodano: Sro Gru 03, 2008 16:54 ]
Czy to się dzieje na benzynie również?

sTERYD - Sro Gru 03, 2008 16:55

zapewne masz gdzieś dziurę w przewodach podciśnienia do wspomagania hamulców i dlatego pewnie też krokowiec ma problemy z wyregulowaniem obrotów... :/
SIWY73 - Sro Gru 03, 2008 17:09

Wymieniłem świece na nowe, przewody nie mają przebicia (sprawdzałem w nocy). Wczoraj wyciągnąłem krokowca i wyczyściłem, a przepustnicę psiknąłem WD40.

Co do przewodu podciśnienia to nie widać usterki i w normalnej jeździe układ wspomagania hamulców działa jak ta lala. tylko w tym jednym przypadku "lądowa" jak spadną obroty to czasami nie działa.

Jeszcze jedno wczoraj po ciemku jak sprawdzałem czy nie ma przebicia na przewodach. To po odpaleniu silnika zimnego (stał z godzinę bo resetowałem kompa) po kilku minutach pracy kolektor wydechowy był strasznie nagrzany, cały czerwony prawie biały. A silnik na wskaźniku temperatury pokazywał że jest jeszcze zimny.

sTERYD - Sro Gru 03, 2008 20:12

może po prostu masz uszkodzony czujnik temperatury od pokazywacza na desce, albo kabelek od niego...
zastanawia mnie tylko jakim cudem osiągnąłeś świecący kolektor wydechowy...
czy dawka gazu jest wyregulowana odpowiednio ?? :hm:

SIWY73 napisał/a:
Co do przewodu podciśnienia to nie widać usterki i w normalnej jeździe układ wspomagania hamulców działa jak ta lala. tylko w tym jednym przypadku "lądowa" jak spadną obroty to czasami nie działa.


nie zaszkodzi mu się przyjrzeć dokładnie, bo nieszczelność może być na tyle mała, że na podwyższonych obrotach podciśnienie sie utrzymuje...

TARADAJA - Sro Gru 03, 2008 22:18

Wygląda to tak jakby część paliwa dopalała się w kolektorze wydechowym stąd tak wysoka temperatura tego elementu :wink:

[ Dodano: Sro Gru 03, 2008 22:23 ]
Ja miałem w swoim roverku podobne objawy że tak wariował z obrotami i okazało się że rozszczelnił się kolektor ssący na zgrzewach i komputer odczytywał to jako zubożenie mieszanki i wtedy podawał maksymalną dawkę paliwa która w tym zakresie prędkości obrotowej jest dużo za duża :!: Dodam iż posiadałem plastikowy kolektor ssący!

[ Dodano: Sro Gru 03, 2008 22:26 ]
Do sprawdzania nieszczelnośći można użyć wszech dostępnego np. w FOTA. INTER CARS środek do lokalizowania nieszczelnośći za około 15zł. Spryskujesz podejrzany element i patrzysz co się dzieje. Na ulotce jest wszystko napisane co i jak robić. W warsztatach inaczej nie sprawdzają a kasują o wiele więcej:)Pozdrawiam

SIWY73 - Sro Gru 03, 2008 22:54

TARADAJA napisał/a:
Wygląda to tak jakby część paliwa dopalała się w kolektorze wydechowym stąd tak wysoka temperatura tego elementu :wink:

[ Dodano: Sro Gru 03, 2008 22:23 ]
Ja miałem w swoim roverku podobne objawy że tak wariował z obrotami i okazało się że rozszczelnił się kolektor ssący na zgrzewach i komputer odczytywał to jako zubożenie mieszanki i wtedy podawał maksymalną dawkę paliwa która w tym zakresie prędkości obrotowej jest dużo za duża :!: Dodam iż posiadałem plastikowy kolektor ssący!

[ Dodano: Sro Gru 03, 2008 22:26 ]
Do sprawdzania nieszczelnośći można użyć wszech dostępnego np. w FOTA. INTER CARS środek do lokalizowania nieszczelnośći za około 15zł. Spryskujesz podejrzany element i patrzysz co się dzieje. Na ulotce jest wszystko napisane co i jak robić. W warsztatach inaczej nie sprawdzają a kasują o wiele więcej:)Pozdrawiam


Tak się zastanawiam nad tym nieszczelnym kolektorem, I zaczyna mi się łączyć ten szereg objawów: skoro nieszczelność zaburzała pracę komputera to by tłumaczyło za dużą mieszankę, czyli podwyższone obroty i spalanie jej w kolektorze wydechowym. Nieszczelność w kolektorze ssącym jest przyczyną spadku podciśnienia i braku wspomagania hamulców :grin:
Qrde, dzięki jutro to posprawdzam