Zobacz temat - [R75] Strzał spod maski
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Strzał spod maski

gustav.pl - Pią Gru 26, 2008 05:38
Temat postu: [R75] Strzał spod maski
Witam. Wczoraj po przejechaniu kilku kilometrów zrobiliśmy krótki postój na kawę. Zaraz po ponownym odpaleniu silnika coś strzeliło pod maską :shock: , był niewielki dymek i ledwie wyczuwalny smrodek (spalenizny?). Cóż to mogło być ?? Na 30 000 km. przejechanych tym autkiem, to było pierwsze takie zdarzenie(pewnie kiedyś musiało to nastąpić :wink: )
Zarówno przed jak i po tym zdarzeniu samochodzik jeżdzi bez zarzutu.
Świątecznie pozdrawiam :smile:

Dziadek - Pią Gru 26, 2008 09:03

No to ciekawe.Jak jeżdżę dieslami kilkanaście lat jeszcze czegoś takiego nie miałem.W benzynie można się spodziewać wystrzału przy problemach z wczesnym zapłonem.Może ktoś mądrzejszy od nas wie o co cho?
Rowan - Pią Gru 26, 2008 10:37

Katalizator? :?: :wink:
PHJOWI - Pią Gru 26, 2008 12:30

WEBASTO
gustav.pl - Pią Gru 26, 2008 15:21

Webasto działa. Co do katalizatora - czy są jakieś fizyczne objawy jego niedyspozycji, bo ja na samochodach znam się jak na balecie mongolskim :bezradny: Przejechałem dziś około 100km i wydaje mi się, że nie ma takiego nagłego kopa jak przedtem. Przyspiesza, ale płynnie, bez wyczuwalnego zrywu. Czy ewentualna usterka turbiny może niekorzystnie wpłynąć na silnik ?? Czy można z tym żyć :wink: , tzn jeżdzić ? :smile:
Dlugi77 - Pią Gru 26, 2008 16:40

PHJOWI ma rację . Webasto ostatnio jak tankowałem na stacji "no name" to miałem to samo strzały z webasto i głośniej chodzący silnik lekko muli ale da się żyć . Wyjeźdź bak do rezerwy potem najlepiej shel vpower i spokój wszystko wróci do normy :mrgreen:
gustav.pl - Pią Gru 26, 2008 16:56

No to musieli ochrzcić paliwo, bo od samego zakupu tankuję tylko na BP i to tego droższego dieselka(ultimate - 3pkt.za litr :wink: ). I jak napisałem wcześniej nigdy nie miałem takich "dziwów ".
Pozdrawiam :smile:

Dziadek - Sob Gru 27, 2008 12:57

Na wszelki wypadek dolej jeszcze jakiś dodatek.Ja od kilku lat dolewam,zwłaszcza zimą i jest super....ale o tym już kiedyś było.
gustav.pl - Sob Gru 27, 2008 15:25

Dzięki za pamięć :ok: A i owszem, zimą dolewam depresator. Kiedyś też dolewałem jakieś
polepszacze/oczyszczacze dla diesli(bodajże firmy STP ?),ale że opinie w tym temacie nie były jednoznaczne to zrezygnowałem z tych dodatków.
Pozdrawiam :smile: