Zobacz temat - Co kto zrozumiał i co z tego wynikło (z wątku o EMO)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Co kto zrozumiał i co z tego wynikło (z wątku o EMO)

Thrillco - Wto Gru 23, 2008 17:43
Temat postu: Co kto zrozumiał i co z tego wynikło (z wątku o EMO)
Thef...to bym zrozumiał ale to nie zostało napisane. Zostało napisane tak, ze kazdy motocyklista to taki sam głupek - to jest obrażanie dośc licznej grupy ludzi.
Napisała wyraxnie, ze jak bedziesz miał wypadek na motocyklu...w odniesieniu do mojego tekstu o rencie dla kogoś kto dopuszcza się samookaleczenia uwazając, ze to jest cool.
Ciekawe w takim razie co by się rozpetało gdybym napisał to ja...w innym kontekscie...np. ze osoba jak ta z pierwszego linka jest dla mnie jest równie głupia jak ktoś kto w godzinach szczytu po warszawie przemieszcza się samochodem i to przez centrum...bo to głupota taka sama jak jazda na motocyklu wg. zouzy...nie uważacie??

magneto - Wto Gru 23, 2008 23:39

Ja odebrałem to tak samo jak Thrillco.
zouza napisał/a:
Thrillco jak skoczysz do wody, będziesz miał wypadek na motorze, itd. i


to jest skierowane do konkretnej osoby a nie jak probuje to wytłumaczyć Thef

thef napisał/a:
Myślę, że Zouzie chodziło o wypadek na motorze spowodowany przez brawurę (np. motocyklista, który cały czas jeździ na krawędzi szaleństwa) i skok na główkę nie znając głębokości i ukształtowania dna


gdyby to bylo tak od razu napisane teraz nie byloby problemu.

[ Dodano: Wto Gru 23, 2008 23:46 ]
Kolejne niedomowienie to
zouza napisał/a:
Może magneto ma rację odstrzelić albo gazować


przeczytaj jeszcze raz wszystkie moje wypowiedzi w tym wątku i pokaż mi gdzie tak napisalem.to Ty wyszlaś z taką koncepcją

thef - Sro Gru 24, 2008 00:08

magneto napisał/a:
to jest skierowane do konkretnej osoby a nie jak probuje to wytłumaczyć Thef
Akurat to jest ironiczne pytanie retoryczne w odpowiedzi na post Thrillco i nie ma wydźwięku takiego, że akurat Thrillco miałby to zrobić. To wynika z prowadzonego dialogu. Ale rozumiem, że sama wypowiedź Zouzy mogła zostać zrozumiana dosłownie, dlatego napisałem co moim zdaniem miała na myśli, bo na to wskazywał cały kontekst.

magneto napisał/a:
to jest skierowane do konkretnej osoby a nie jak probuje to wytłumaczyć Thef
:
thef napisał/a:
Myślę, że Zouzie chodziło o wypadek na motorze spowodowany przez brawurę (np. motocyklista, który cały czas jeździ na krawędzi szaleństwa) i skok na główkę nie znając głębokości i ukształtowania dna.

magneto napisał/a:
gdyby to bylo tak od razu napisane teraz nie byloby problemu.

Trochę nie rozumiem tego ciągu. Źle tłumaczę wypowiedź Zouzy (choć sama napisała potem, że o to jej chodziło), ale jakby ona napisała dokładnie tak jak ja to by było dobrze?

magneto - Sro Gru 24, 2008 00:46

thef napisał/a:
Źle tłumaczę wypowiedź Zouzy (choć sama napisała potem, że o to jej chodziło), ale jakby ona napisała dokładnie tak jak ja to by było dobrze?

dobrze tlumaczysz i dlatego napisałem że gdyby tak napisala od razu to teraz by nie było tego tłumaczenia.
zouza napisał/a:
thef, wiesz, że Thrillco, zawsze rozumie wszystko na swój sposób

gdyby było jasno napisane co ma się na myśli to nie było by możliwości interpretowania tego w inny sposób

MaReK - Sro Gru 24, 2008 01:32

zouza napisał/a:
Thrillco jak skoczysz do wody, będziesz miał wypadek na motorze, itd. i złamiesz kręgosłup to wg ciebie tez nie powinieneś dostać renty? ( w końcu to z własnej głupoty)

Musze przyznac, ze to akurat jest zdanie zle sforumowane ;)
Tez zrozumialem to jak Thrlliuś.

Jak skocze do wody (co mi sie zdarza, po sprawdzeniu okolicznosci) lub bede jechal samochodem i bede wyprzedzal i zle ocenie odleglosc, a wypadek uszkodzi moje zdrowie na zawsze, to na pewno nie z glupoty :) Do tych dwoch wymienionych wyzej czynnosci staram sie podchodzic z rozwaga, ale czasami moze cos poprostu nie wyjsc. Blad ludzki.

W zdaniu zabraklo wlasnie tego co napisal thefosław. Chodzi o tzw. Kamikaze.

zouza napisał/a:
thef, wiesz, że Thrillco, zawsze rozumie wszystko na swój sposób i kontynuowanie dyskusji nie ma sensu bo skończy się jak poprzedni temat.

Niezgodze sie z ta regułą. Ja wiem, ze nie chcialas nikogo obrazic ani nie to bylo celem pisania tego tekstu, ale ja rowniez gdybym nie znal calosci wyatku, a odniosl sie do tych slow moglbym sobie zle pomyslec ;)
Thrillco napisał/a:
jak ktoś kto w godzinach szczytu po warszawie przemieszcza się samochodem i to przez centrum...bo to głupota taka sama jak jazda na motocyklu wg. zouzy...nie uważacie??

To nie glupota, to walka o przetrwanie ;D
Ja tak nie uwazam. To co podales to daleko posuniete porownanie.

Thrillco - Sro Gru 24, 2008 09:33

MaReK napisał/a:
Ja tak nie uwazam. To co podales to daleko posuniete porownanie.
podobne wrecz, zwierciadlane MaReK jak porównanie Zouzy osoby samookaleczającej się do motocyklisty. Dodam do tego, ze owa wypowiedx była skierowana imiennie więc to ,że jeżdżę lub będę jeździł motocyklem automatycznie czyni ze mnie głupka...no ślicznie. Zakonczone docinką mało wybredną na temat tego co ja widze i w jaki sposób...no ale widzę, ze prawie wszystko jest ok wg. Zouzy przynajmniej. Ona może...ja nie.
i co teraz...zaczynamy od nowa, czy doczekam się kolejnych przeprosin, które niczego nie zmieniają w odniesieniu do mojej osoby...słowa padły i ciągle tam sa w formie trwałego zapisu.
ktos jeszcze chce mi powiedzieć cos fajnego przed wigilią...dawajcie dawajcie...nie zostało wiele czasu zeby mi doj...ć.

maciej - Sro Gru 24, 2008 09:37

No cóż ja zrozumiałem to jak Thef i Zouza. :)
Thrillco - Sro Gru 24, 2008 09:40

Maciej nie chodziło o Ciebie - Ty swoje powiedziałes z nawiązką, nic dodawac nie musisz.
maciej - Sro Gru 24, 2008 10:05

Thrillco napisał/a:
Maciej nie chodziło o Ciebie - Ty swoje powiedziałes z nawiązką, nic dodawac nie musisz.

Wiem, ale chodziło mi o to, że w tym wypadku, jeśli zouza mówi o głupocie i podaje przykład skoku do wody i motocykla, to raczej można zakładać, że chodzi jej o skakanie na nieznaną wodę, czy świrowanie na motorze, a nie o normalnych ludzi, bo ten wątek nie jest o tym, co ogół uważa za normalne, tylko o odchyleniach.

kasjopea - Sro Gru 24, 2008 12:37

Atmosfera iście świąteczna :roll: . Tak samo, jak kilka innych osób zrozumiałam wypowiedź zouzy, tak jak powinna być zrozumiana, czyli krytykę i potępienie "straceńców", a nie atak na wszystkich motocyklistów oraz amatorów skoków do wody. Niestety z wypowiedzi kolegi Thrillco, można wywnioskować, iż lubi on być męczennikiem i nawet gdyby życzyć mu "wesołych świąt", doszuka się w tym obelgi...
MaReK - Sro Gru 24, 2008 14:02

A co maja do tego swieta ;D ?
Po co na sile byc milym i udawac usmiechnietego?
Czlowiek powinien byc zyczliwy przez caly rok, a nie tylko w swieta ;)
Ludzie zbyt wiele oczekuja w swieta od innych i potem sie niepotrzebnie rozczarowuja.

Jak czytalem to zdanie, to niestety ale jeszcze raz powtorze, ze zrozumialem to jako ze ja bym mial wypadek z wlasnej glupoty... Oczywiscie znam zouze i wiem, ze nikogo nie chcialaby w ten sposob obrazic i pisala o tych "wariatach", niemniej zdanie jej powinno byc napisane jak zaproponowal pozniej thefulec ;)

kasjopea napisał/a:
nawet gdyby życzyć mu "wesołych świąt", doszuka się w tym obelgi...

W nikektorych sytuacjach, gdy brzmi to ironicznie, mogloby to byc pewnego rodzaju przytkiem ;)

Proponuje na najblizszy Ogolnopolski zlot zabrac kilka wydrukowanych (niezrozumianych) tekstow i przedyskutowac przy piwie ;)
Na koniec zrobimy z tego raport i oglosimy na forum ;)

Pozdrawiam i nie objadajcie sie za bardzo :)

maniaq - Sro Gru 24, 2008 14:07

ja na nastepnym zlocie nie pije *
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
..
.
*piwa :rotfl:

maciej - Sro Gru 24, 2008 14:33

Cytat:
ja na nastepnym zlocie nie pije *


A ja myślałem, że:
.
.
.
.
.
.
* mniej! ;) :D

maniaq - Sro Gru 24, 2008 14:35

bo zeby bylo wiecej to moze byc problem techniczny ;)
Thrillco - Sro Gru 24, 2008 14:39

zouza napisał/a:
Thrillco jak skoczysz do wody, będziesz miał wypadek na motorze, itd. i złamiesz kręgosłup to wg ciebie tez nie powinieneś dostać renty?
Wg. tego Kasjo to ja jestem tym głupkiem i stracencem tylko dlatego, ze np jezdże na motocyklu i moge miec na nim wypadek...podobnie jak jadąc samochodem, w autobusie, pociągiem. Wg. tego czytając tekst ze zrozumieniem (dosłownym a nie frywolną i wygodna dla danej sytuacji interpretacją) to ze wychodze w ogóle z domu czyni ze mnie głupka takiego jak kretynka tnąca się dla frajdy...ale nie...to ja jestem nienormalny. Qwa ludzie...pobudka, ktoś mi tu zarzucał hipokryzje - a co to tu teraz jest??

[ Dodano: Sro Gru 24, 2008 14:41 ]
zouza napisał/a:
thef, wiesz, że Thrillco, zawsze rozumie wszystko na swój sposób i kontynuowanie dyskusji nie ma sensu bo skończy się jak poprzedni temat. Jakoś nikt inny nie miał problemu ze zrozumieniem tego co napisałam.
pwoem więcej - tu jestd dowód na to, ze Zouza doskonale wie w jakim oddźwięku napisała wczesniejszy tekst i jaki może on wywrzeć efekt...i uznała, ze poprawienie siebie nie jest konieczne. jest to więc działanie z premedytacja. usprawiedliwione jedynie ksywką. Ale jeśli tak ma być...ok...moge zacząć pokazywac jak bardzo potrafię byc złośliwy.

[ Dodano: Sro Gru 24, 2008 14:44 ]
kasjopea napisał/a:
Thrillco, można wywnioskować, iż lubi on być męczennikiem i nawet gdyby życzyć mu "wesołych świąt", doszuka się w tym obelgi...
to w jakim kontekscie napisałaś można niestety tak odebrać.
maniaq - Sro Gru 24, 2008 14:49

thrillco przemow ludzkim glosem .. odpusc sobie , bo to juz nudne . spiski, szyderstwa, zlosliwosci. tyle zlego ci ludzie robia na tym forum , w tym klubie? ... to po co sie meczyc ?

zaczelismy wesolo OT z maciejem a Ty znow wracasz do jakichs nieporozumien, po co ?

thrillco jak tak ciagle bedziesz szukal zwady o kazde slowo to przylgnie do ciebie taka lata na stale, a po co ? pisanie zawsze jest pozbawione pewnych emocji, usmiechu , mrugniecia okiem, po to sa emotki zeby troche to ulatwic. imho zouza napisala jak napisala - nieprecyzyjnie- ale doszukiwanie sie w tym zlej woli jest ... LOL zla wola :D

wiec proponuje odpuscic temat :D
i cytat : "bo w kazdym z nas jest wariat " tylko tzreba sie z nim zaprzyjaznic ;)

;) ;) ;)

kasjopea - Sro Gru 24, 2008 14:50

Thrillco, naprawdę doszukujesz się we wszystkim drugiego dna i snujesz teorie spiskowe. Zupełnie bez sensu. Dlaczego od samego początku wychodzisz z założenia, że wszyscy tutaj nie mają nic lepszego do roboty, niż jechanie po Tobie? Poza tym przykre, że nie znając nas, w taki sposób nas oceniasz.
A ja Tobie naprawdę życzę wesołych świąt :grin:

maciej - Sro Gru 24, 2008 14:50

Czy nie jest Ci ciężko żyć tak w ciągłym przeświadczeniu, że ktoś Cię obraża i atakuje?

Wystarczy tylko trochę dobrej woli i okazuje się, że wszystko da się zinterpretować pozytywniej.

Ok, rozumiem, że oburzyłeś się na motor, bo brakowało słowa "szalejąc" przed "na motorze", bo akurat tu wszystko interpretujesz dosłownie, ale jeśli chciałbyś spojrzeć na to odrobinę pozytywniej, to patrząc na samą sytuację skoku do wody (pomijająć motor):
zouza napisał/a:
Thrillco jak skoczysz do wody (...) i złamiesz kręgosłup to wg ciebie tez nie powinieneś dostać renty?

I już sytuacja staje się jaśniejsza, bo jak inaczej złamać kręgosłup skacząc do wody, jak wykazując się totalną głupotą?

I patrząc na to w ten sposób, można pomyśleć, że cała wypowiedź zouzy dotyczyła "głupoty"...

Wystarczy po prostu trochę bardziej ufać w to, że ludzie są dobrzy i nie atakują innych "z założenia".

A może to tylko ja jestem takim optymistycznym głupkiem i też mi się żadna renta nie należy? ;)

Cytat:
Proponuję kolegom moderatorom wywalać tego typu linki, jeśli ktoś ma ochotę oglądać taki shit z powodzeniem sam znajdzie go w internecie, na tym forum może nieopatrznie "naciąć" (nawet zwrot mi się trafił odpowiedni ;) ) się na to jakiś dzieciak i po co?

Nie będziemy wywalać - już to przedyskutowaliśmy - nie jesteśmy "cenzorami internetu", a w wątku jest ostrzeżenie, że jest bardzo drastyczny i krążąc po internecie zawsze można na coś takiego wpaść, a tu jest ostrzeżenie - każdy ma prawo decydować sam, czy chce wejść, czy nie.

Thrillco - Sro Gru 24, 2008 15:51

no to z historii internetu przykładzik. dziecko jakiegoś nadwrażliwca (kogoś mojego pokroju - tak wielu z was sobie to wyczyta pewnie) trafiło na tego typu lub gorsze zdjęcia, pokazało tatusiowi i tatus wytoczył proces administratorom forum publicznego, bo to oni odpowiadają za tresci pojawiające się na tymze forum, które tematycznie nijak nie jest oznaczone jako "dozwolone od lat 18" i sprawe wygrał - odszkodowanie, lepiej nie wiedzieć jakie. takie scenariusze śa srednio realne w naszym kraju ale...nigdy nie mów nigdy a na zimne lepij dmuchac i wykazywac się równą nadwrażliwoscią.

maciej - słowo pisane na forum można edytowac by dopisac niedopowiedziane, lub usunąć powiedziane za dużo lub w sposób niewłasciwy. Zouza tego nie zrobiła do tego personalizując i nazywając w ten sposób mnie głupkiem za to ze mam motocyklowe sympatie...nie umiem do tego nic ani dodac ani ując - czytam tak jak jest napisane.

Ale tak to jest - kiedy gro forumowe wyolbrzymia moje wypowiedzi i odbiera je jako adresowane do wszystkich to ja jestem ten zły. kiedy ja odbieram coś zaadresowane do mnie to...jestem zły...ja albo czegoś tu nie rozumiem albo nie wciskaj mi prosze kitu, bo zwyczajnie pitolisz.

jesli miałbym się czegoś na siłę doszkiewac to uznałbym, ze olano moje zyczenia bo ktoś załozył osobny temat i "zapomniał" je tam przenieść.

maniaq - Sro Gru 24, 2008 16:03

bosz ... nawet w swieta ludzie sobie siana nie daja O_o
Thrillco - Sro Gru 24, 2008 16:18

A co za róznica maniaq?? Sa ludzie dzis tacy, których wszyscy mają w d... i siedza sami przy pustym stole
własnie z jednym rozmawiam i osobiście chciałbym, zeby miał możliwośc przyjśc do nas...ale isę nie uda - odległość...a co ty w te świeta zrobisz dla kompletnie obcych obojetnych na codzien Ci ludzi??

maniaq - Sro Gru 24, 2008 16:25

Jezus thrillco chrystus LOL
maciej - Sro Gru 24, 2008 17:28

Thrillco napisał/a:
maciej - słowo pisane na forum można edytowac by dopisac niedopowiedziane, lub usunąć powiedziane za dużo lub w sposób niewłasciwy. Zouza tego nie zrobiła do tego personalizując i nazywając w ten sposób mnie głupkiem za to ze mam motocyklowe sympatie...nie umiem do tego nic ani dodac ani ując - czytam tak jak jest napisane.

Wszystko zostało wyjaśnione dalej przez Thef'a i potwierdzone przez zouze, a Ty wracasz nieustannie do początku, bo tylko on pasuje do Twojej spiskowej teorii dziejów.

Moim zdaniem nie należy nadużywać możliwości edycji forum, bo potem dyskusja traci sens - jaki sens miałyby Twoje odpowiedzi i włumaczenie Thef'a, jeśli zouza przeedytowałaby swoją wypowiedź?

Możę lepiej tak zostawić, bo kto chce zrozumieć - zrozumie.
Cytat:
Ale tak to jest - kiedy gro forumowe wyolbrzymia moje wypowiedzi i odbiera je jako adresowane do wszystkich to ja jestem ten zły. kiedy ja odbieram coś zaadresowane do mnie to...jestem zły...ja albo czegoś tu nie rozumiem albo nie wciskaj mi prosze kitu, bo zwyczajnie pitolisz.

A czy ktoś napisał, że jesteś zły?

Tylko, że nadwrażliwy i że ciągle szukasz czegość co Cię możę urazić lub obrazić, a naprawdę nie jesteś pępkiem świata i nie jesteś na celowniku wszystkich, a do tego, że czasem warto spojrzeć pozytywniej na innych.

Czyli wszystkie "grona forumowe", w których wywołujesz kontrowersje tak wyolbrzymiają Twoje wypowiedzi?

Czyli wracamy do sensu "tego drugiego" wątku i znów mówisz "wszyscy źle mnie rozumieją i wyolbrzymiają moje wypowiedzi".

Nie przychodzi Ci do głowy, że skoro całe "grono" Cię źle rozumie, to może Ty mówisz niejasno, a nie, że całe "grono", które Cię nie zna się z góry na Ciebie uwzięło?

Cytat:
jesli miałbym się czegoś na siłę doszkiewac to uznałbym, ze olano moje zyczenia bo ktoś załozył osobny temat i "zapomniał" je tam przenieść.

Eee.... Yyy...

To ja już nic nie rozumiem...

Szukając, znalazłem Twoje życzenia dopisane w tym wątku:
http://forum.roverki.eu/v...ghlight=#281417
w poradach technicznych, pod [R75 2.0 CDTi] i wątek ten przez autora został założony DZIŚ z premedytacją w "Poradach", a nie w którymś z kącików ogólnych.

Nie wiem jak reszta, ale ja zaglądam do "porad" i patrzę tylko na tematy zaczynające się od [R6xx] i [R8xx], bo tylko w nich mogę pomóc, więc tak szczerze to nie widziałem tego postu.

Ogólny wątek życzeniowy: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=34160 został założony w Hydeparku (bo tam lub w Offtopic'u jest chyba jego miejsce), przez kolegę pioneer_SRT19.12.2008, a więć PIĘĆ dni temu!!!


Znów nie rozumiem o co Ci chodzi, bo to Ty wpisałeś się do wątku pobocznego, a nie głónego?

Wesołych świąt i jeszcze raz: więcej dystansu i prób zrozumienia innych ludzi, a nie tylko siebie!

tom214Si - Sro Gru 24, 2008 18:03

maciej napisał/a:
Wesołych świąt (...)


obrażasz Thrillco i niemalże jego rodzinę!

:rotfl:

Adrian355 - Sro Gru 24, 2008 22:51

MaReK bo ja widzę ze Ty podobny do mnie jesteś i równiacha z Ciebie więc moze się nie wkurzysz :P ... mam prośbę...
Napisz mi o co chodzi tym razem ?? tylko tam w 2 zdaniach :P

( Inni też oczywiście są równi :) )

Joa - Sro Gru 24, 2008 22:58

ehh ta dzisiejsza mlodziez, tylko streszczenia chca ;) a poczytac, poczytac troche :haha: ;)
Brt - Sro Gru 24, 2008 23:00

Joa napisał/a:


ehh ta dzisiejsza mlodziez, tylko streszczenia chca a poczytac, poczytac troche

:lol: :lol: :lol:

Adrian355 - Sro Gru 24, 2008 23:10

Joa szczerze ?? Boję się o swoją psychikę po przeczytaniu tego tekstu... bo stanę się za mądry i jeszcze zacznę się udzielać zbytnio...

A Ty Brt co się ze mnie śmiejesz ?? myślisz ze jak masz 19 koni więcej od mojego byłego Roverka to możesz się ze mnie śmiać :P ??

Thrillco - Sro Gru 24, 2008 23:12

maciej napisał/a:
Eee.... Yyy...

To ja już nic nie rozumiem...

Szukając, znalazłem Twoje życzenia dopisane w tym wątku:
http://forum.roverki.eu/v...ghlight=#281417
w poradach technicznych, pod [R75 2.0 CDTi] i wątek ten przez autora został założony DZIŚ z premedytacją w "Poradach", a nie w którymś z kącików ogólnych.

Nie wiem jak reszta, ale ja zaglądam do "porad" i patrzę tylko na tematy zaczynające się od [R6xx] i [R8xx], bo tylko w nich mogę pomóc, więc tak szczerze to nie widziałem tego postu.

Ogólny wątek życzeniowy: http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=34160 został założony w Hydeparku (bo tam lub w Offtopic'u jest chyba jego miejsce), przez kolegę pioneer_SRT19.12.2008, a więć PIĘĆ dni temu!!!

i widzisz Maciej jak łatwo obrócić czyjeś słowa przeciwko niemu. teraz ty doszukujesz sie drugiego dna i usilnie starasz się mnie nie zrozumieć...prawie ośmieszyć nie rozumiejąc jednego tylko słowa z tego co napisałem w całym zdaniu - "jeśli".

Też umiesciłem te zyczeina własnie tam z premedytacją, chocby dlatego, ze dotyczą one głównie posiadaczy R75/ MG ZT...nic więcej i nic mniej...a ty zaczałeś analizować...czyzbys chciał mi potem dowalić?? Docenic samej twórczości już się nie starałes Ty...zły ty chyba jakiś jestes ;) :P

Joa - Sro Gru 24, 2008 23:23

Adrian355 napisał/a:
Joa szczerze ?? Boję się o swoją psychikę po przeczytaniu tego tekstu... bo stanę się za mądry i jeszcze zacznę się udzielać zbytnio...

strach ma wielkie oczy ;)

Thrillco napisał/a:
widzisz Maciej jak łatwo obrócić czyjeś słowa przeciwko niemu. teraz ty doszukujesz sie drugiego dna i usilnie starasz się mnie nie zrozumieć...prawie ośmieszyć nie rozumiejąc jednego tylko słowa z tego co napisałem w całym zdaniu - "jeśli".
Też umiesciłem te zyczeina własnie tam z premedytacją, chocby dlatego, ze dotyczą one głównie posiadaczy R75/ MG ZT...nic więcej i nic mniej...a ty zaczałeś analizować...czyzbys chciał mi potem dowalić??

ciekawa jestem ile jeszcze czasu tego typu dyskusje beda tu prowadzone :/
kolego Thrillco, czy Ty naprawde nie masz lepszych zajec jak szukanie tutaj za wszelka cene jakis teorii spiskowych?
to bylo zabawne przez pierwszych kilka dni, ale jak czytam kolejny watek i widze ciagle to samo, to zaczynam miec tego serdecznie dosyc. i mam nadzieje, ze Ci sie to szybko znudzi, bo niedlugo zabraknie osob takich jak MaReK, ktore jeszcze beda sie wysilac zeby Cie zrozumiec albo chciec poznac jesli bedzie taka okazja..

morris - Sro Gru 24, 2008 23:26

maciej napisał/a:
Czy nie jest Ci ciężko żyć tak w ciągłym przeświadczeniu, że ktoś Cię obraża i atakuje?

No właśnie na tym to polega. Pod tym względem funkcjonowanie Thrillco opiera się na podobnym mechanizmie co tej panienki z linka. W innym przypadku kto chciałby w dzień wigilijny robić sobie taką "przykrość" i zaglądać na takie "nieprzyjemne" forum i czytać te wszystkie "wrogie" posty.
MaReK napisał/a:
Jak tak patrez na te posty, to czesc z nas nie stara sie w ogole spojrzec okiem kolegi Thrillco

Czasem czym innym jest rozumieć po co ktoś coś robi, a co innego to wspierać. Wchodzenie w cudze paranoje raczej nigdy nie wychodzi na dobre. Np. rozumiejąc zaburzenia tej emo można próbować jej pomóc ale raczej nie przez dostarczenie nowego zestawu żyletek.
MaReK napisał/a:
Pozwole sobie nawet stwierdzic, ze w czesci postow godzi sie z opnia zouzy przedstawiona przez thefa a probuje tylko zwrocic uwage na zle sformuowanie zdania

MaReKu ty też zwróciłeś na nie uwagę ale raczej w inny sposób, Twoje posty nie prowokują tak innych.

MaReK - Sro Gru 24, 2008 23:29

Ja zawsze cheetnie kazdego poznam ;) A potem ewentualnie rozpoznam... na zdjeciach :)
Chcialem zazartowac ale nie wyszlo mi i nie bede juz w atmosferze swiatecznej sie motal ;)

A Thrilec, te ikonki (emotki) duzo daja, naprawde. Zupelnie inaczej odbiera sie taki post :)
Takze, wiecej usmiechu w postach.

A tak OT - jak u was po Wigilii ;D ?
Ja sie obzarlem przeokrotnie i kolejna godzine spedzam na .... wiecie gdzei ;)

Adrian355 - Sro Gru 24, 2008 23:32

Jej skończy się dla kogoś czkawką... ja idę po Cole bo widzę że coś się nakręca...
Joa - Sro Gru 24, 2008 23:42

teraz to isc trzeba, ale na Pasterke ;)
a Wigilia jak Wigilia, rybka byla pycha, tylko pierogi sie przypalily troche :D

Adrian355 - Czw Gru 25, 2008 00:29

Korzystając z tematu ... Czy ja jestem jakiś dziwny ??
kasjopea - Czw Gru 25, 2008 00:51

no ba :wink:
Adrian355 - Czw Gru 25, 2008 01:12

kasjopea dzięki :) wiedziałem ze na Ciebie zawszę mogę liczyć :)

Ps. Serio jestem dziwny ?? :shock:

Joa - Czw Gru 25, 2008 01:27

Adrian355, kazdy jest dziwny.. kazdy na swoj wlasny sposob :)
Morszczuk - Czw Gru 25, 2008 02:21

W tym wątku (i nie tylko zresztą tym) boli mnie tylko jedno: ciągłe nieporozumienia w sensie błędnej interpretacji czyichś wypowiedzi. :/ I nie mam tu tylko na myśli Thrillco.
Ja np. zawsze staram wypowiadać się jasno i pełnymi zdaniami, pozostali userzy bardzo różnie, no ale powiedzmy, że większość wyraża się jednak wystarczająco starannie.
A jednak wciąż to samo w przeróżnych tematach: wałkowanie w nieskończoność kto co miał na myśli, polemiki z polemikami itd. Zdumiewa mnie jak niektórzy mają "zdrowie" ślęczeć nad poszczególnymi zdaniami. :)
Doprawdy, czyż nie da się tego uniknąć :?: Ileż by to zaoszczędziło zbędnych emo ;) cji, czasu i zużytych klawiatur. ;)

thef - Czw Gru 25, 2008 11:43

Tom, a Ty wiesz, że za dwa konta na forum powinien być BAN? ;) :P
Thrillco - Czw Gru 25, 2008 12:21

No to bawmy się dalej w analizy :)
Thef - za dwa kąta może i jest ban ale za dwa konta to już może niekoniecznie :D

Morris...albo oedytuj posta albo go usuń bo IMHO tym razem ostro przegiąłes i doczytaj sam czemu, nie chce mi się znowu tłumaczyc personalizowanych obraz - bo jakoś nie widze tam zadnych ikonek i innych pierdoł.

mundek131 - Czw Gru 25, 2008 16:51

Męczące zrobiły się dyskusje ,tematy na tym forum :???: , czas zrobic sobie przerwę. Do zobaczenia zatem w przyszłym roku, bo w tym, a szczególnie pod koniec tego roku, nic godnego zainteresowania ostatnimi czasy nie znajduję dla siebie.

W tym zatem wątku, który początkowo był drastyczny , a stał się znów żenujący życzę rozmówcom


W E S O Ł Y C H Ś W I Ą T !! :trzymasie:




p.s. jeżeli kogokolwiek , jakimkolwiek słowem, zdaniem, wyrażeniem, emotką oraz czymkolwiek innym jeszcze co sobie dopowiecie, zinterpretujecie, lub cokolwiek innego dostrzeżecie w moim poście - to od razu mówię NIE będę się z tego tłumaczyła .


:prezent: :rotfl:

Adrian355 - Czw Gru 25, 2008 19:22

JA pitole wy to tylko Ot umiecie robić a jak się człowiek pyta to się nie dowie na serio :( NIKT mnie nie lubi !! :(
Joa - Czw Gru 25, 2008 19:29

Adrian355, zadajesz dziwne pytania, to dostajesz dziwne odpowiedzi.. co innego chcesz, zeby Ci napisac? skad zreszta mieliby wiedziec to ludzie, ktorzy znaja Cie z kilku postow na forum?
Adrian355 - Czw Gru 25, 2008 20:15

Joa moze próbuje zmienić atmosferę ?? A nie oczekuję filozoficznych pouczeń ... Bo wiem kim jestem... i że nie można o mnie nic z forum powiedzieć ( dobrego )

Joa napisał/a:
z kilku postow na forum?


dokładnie 555 nielicząca Hyde part i OT :grin:

Ps. Dobra zamknę się lepiej ... jak ja nie lubie świąt !! ;/

Joa - Czw Gru 25, 2008 21:12

ehhh..
Adrian355 napisał/a:
moze próbuje zmienić atmosferę

atmosfery w tym przypadku zmienic sie nie da, zaraz sie moze okazac, ze obrazamy czyichs sasiadow i proboszcza. ;)
Adrian355 napisał/a:
i że nie można o mnie nic z forum powiedzieć ( dobrego )

no i tym nawiasem juz mnie denerwujesz ;p nie mozna nic powiedziec, bo niedobrze jest oceniac kogos po kilku postach. celowo pisze o "kilku", bo nie czytalam wszystkich. a nawet jesli bym czytala, to nadal nie bardzo potrafie (czy nawet po prostu nie chce) oceniac kogos tylko po tym, co pisze. bo i po co..
Adrian355 napisał/a:
Ps. Dobra zamknę się lepiej ... jak ja nie lubie świąt !! ;/

ee tam. ja tez za nimi nie przepadam, co nie zmienia faktu, ze nie rozumiem dlaczego ktos mialby z takiego powodu "sie zamykac". swietowac trzeba ;)

Adrian355 - Czw Gru 25, 2008 21:20

Joa no dobra przepraszam za ten nawias :) sam potem uznałem ze był zbędny :) Sorka :)

A zamykać bo pomyślałem ze trochę głupoty gadam :) Może to przez te 29 pierogów ... :cool:


NO ale wiesz.. prowadząc z kimś rozmowę na forum można poniekąd wywnioskować jako takie wnioski jaka osoba dana jest ... co nie oznacza że w 100% prawidłowe :) Bo jednak nic tak nie oddaje tego jaka dana osoba jest na ,, pierwszy rzut " oka jak rozmowa w 4 oczy ... Bo lepiej można według mnie kogoś poznać po dłuższej znajomości :) takie moje zdanie :) ale jestem tu najmłodszy i mogę się tu jeszcze baaaardzo mylić :razz:

kasjopea - Pią Gru 26, 2008 00:13

Adrian355, ciocia kasjo Cię lubi :*
MaReK - Pią Gru 26, 2008 00:16

Wujek MaReK tez Cie lubi ;)

A za te dwa konta Tom214Si i Morszczuk bana byc nie powinno, bo skad wiemy, ze nie jest to jego rodzony brat, ukrywany przez zycie cale w piwnicy i teraz dostal okno na swiat ;)
Nie wiem tylko po co takie zagrywki z tymi dwoma profilami ? No ale swieta sa to ja tam nie bede sprzatal ;)

maciej - Pią Gru 26, 2008 12:54

Thrillco napisał/a:
i widzisz Maciej jak łatwo obrócić czyjeś słowa przeciwko niemu. teraz ty doszukujesz sie drugiego dna i usilnie starasz się mnie nie zrozumieć...prawie ośmieszyć nie rozumiejąc jednego tylko słowa z tego co napisałem w całym zdaniu - "jeśli".

Jakiego drugiego dna?
Ty napisałeś, że "jeśli miałbyś się doszukiwać", a ja napisałem, nie wprost, że to jakiś absurd, bo mógłbyś się conajwyżej czepić siebie, że napisałeś to w wątku "niszowym", a nie w głównym wątku z życzeniami.

Zwłaszcza, że "ktoś założył osobny wątek i zapomniał je tam przenieść" nie miało miejsca, bo to Ty napisałeś swoje życzenia, po tym jak ten "osobny wątek" powstał, więc znów "jeśli miałbyś się doszukiwać" to doszukałbyś się ABSURDU we własnych poczynaniach - dopisałeś się w wątku pobocznym, a potem "miałbyś się doszukiwać", że ktoś nie przeniósł Twoich życzeń do wątku "głównego", który istniał 5 dni wcześniej.

Nie próbuję Cię "nie zrozumieć...prawie ośmieszyć", tylko pokazać, że czepiasz się na ślepo i bez sensu.
MaReK napisał/a:
Czesc z Was jednak caly czas widzi go przez pryzmat wczesniejszego watku.

Masz rację, ale czy trudno się dziwić, że jak ktoś się tak przedstawia (i to nie w jednym wątku), to potem już ludzie patrzą na niego przez taki pryzmat.
MaReK napisał/a:
Tzn ze jak lubie plywanie i skoki do wody to tez jestem przez nia obrazony?
Juz robisz z igly widly, uspokoj sie. Chcesz uzyskac przeprosiny publiczne od Zouzy za ten tekst? Ja nie chce, bo wiem ze nie miala na celu obrazac ani Ciebie ani mnie ani nikogo, sformulowala zle zdanie i tyle.

I o to mi chodziło, gdy pisałem:
Cytat:
Wszystko zostało wyjaśnione dalej przez Thef'a i potwierdzone przez zouze, a Ty wracasz nieustannie do początku, bo tylko on pasuje do Twojej spiskowej teorii dziejów.

i tyle. :)

Adrian355 - Pią Gru 26, 2008 13:10

kasjopea i MaReK co ja bym bez Was zrobił :) dzięki :*
thef - Pią Gru 26, 2008 16:09

Thrillco napisał/a:
Thef - za dwa kąta może i jest ban ale za dwa konta to już może niekoniecznie :D
Dzięki za poprawienie, Thrillco. Nie sądziłem, że zrobi to osoba, która popełnia błędy w co drugim wyrazie i uparcie twierdzi w profilu, że biały po angielsku to "withe" :D .
Coś mi się wydaje, że stęskniłeś się za moimi odpowiedziami ;) .

tom214Si - Pią Gru 26, 2008 16:30

thef napisał/a:
osoba, która popełnia błędy w co drugim wyrazie i uparcie twierdzi w profilu, że biały po angielsku to "withe" ;D .

O faktycznie :]
Wogóle to jakieś 75% ludków nie rozróżnia słów:
kąta i konta :roll:
chodź i choć :roll:
jakiś i jakichś :roll:
także i tak że :roll:
thef i Thrillco :haha: (żart ;) )
MaReK napisał/a:
Nie wiem tylko po co takie zagrywki z tymi dwoma profilami ?

A to bardzo proste: "stworzyłem" Morszczuka jako człowieka od mokrej roboty. :twisted: :wink:
Tak na serio to już nie wiem czy naprawdę to jest nielegalne czy (wraz z thefem) żartowaliście ;p

Najpierw:
Adrian355 napisał/a:
Ps. Serio jestem dziwny :shock:

a kilkanaście godzin później:
Adrian355 napisał/a:
JA pitole wy to tylko Ot umiecie robić a jak się człowiek pyta to się nie dowie na serio

zdecyduj się z tymi OT ;> i uważaj na tzw. wujków, kiedyś Ci wytłumaczę o co chodzi. ;)

thef - Pią Gru 26, 2008 16:34

Sprawa drugiego konta to żart i dobrze wiesz, że raczej nic Ci za to nie grozi ;)
Adrian355 - Pią Gru 26, 2008 19:16

tom214Si tylko mnie nie bij :wink: w następnej wiadomości napisałem po co gdzie i jak :P Także już spokój na ten temat :)
MaReK - Nie Gru 28, 2008 00:44

tom214Si napisał/a:
O faktycznie :]
Wogóle to jakieś 75% ludków nie rozróżnia słów:


albo Wogóle i w ogóle ;)

tom214Si napisał/a:
A to bardzo proste: "stworzyłem" Morszczuka jako człowieka od mokrej roboty

A co to w/g Ciebie znaczy? Logujesz sie jako niby anonim i piszesz z ukrycia, to czego balbys sie napisac jako Tom214Si czy jak? Jak napiszesz co myslisz o kims/czyms jako Ty (tom214Si) to na pewno nikt Ci nic nie zrobi.

tom214Si napisał/a:
Tak na serio to już nie wiem czy naprawdę to jest nielegalne czy (wraz z thefem) żartowaliście ;p

Kont z jedngo IP moze byc wiele, ale jak sie beda admini orientowac, ze to ta sama osoba i sieje tylko niepotrzebnie zamet to pewnie ktores z kont usuna :)

tom214Si napisał/a:
uważaj na tzw. wujków, kiedyś Ci wytłumaczę o co chodzi. ;)

Nie czekaj, wytlumacz teraz.

Pozdrawiam,

tom214Si - Nie Gru 28, 2008 01:04

MaReK napisał/a:
tom214Si napisał/a:
uważaj na tzw. wujków, kiedyś Ci wytłumaczę o co chodzi. ;)

Nie czekaj, wytlumacz teraz.

Adrian jest jeszcze niepełnoletni, dobrze o tym wiesz ;) więc na razie musi mu to wystarczyć. ;)
MaReK napisał/a:
Jak napiszesz co myslisz o kims/czyms jako Ty (tom214Si) to na pewno nikt Ci nic nie zrobi.

:haha:
Dobre sobie, Morszczuk jest nowy to może by się i nabrał, ale żeby mi takie kity? ;>
ja i Morszczuk żeśmy napisali napisał/a:
"stworzyłem" Morszczuka jako człowieka od mokrej roboty. :twisted: ;)

MaReK napisał/a:
A co to w/g Ciebie znaczy? Logujesz sie jako niby anonim i piszesz z ukrycia, to czego balbys sie napisac jako Tom214Si czy jak?

A emotki "przeczytał"?
W ostateczności zejdę do podziemia i zacznę pisać z komórki (to się wtedy chyba "ziemianka" nazywa ;) ). ;)

MaReK - Nie Gru 28, 2008 01:18

tom214Si napisał/a:
Dobre sobie, Morszczuk jest nowy to może by się i nabrał, ale żeby mi takie kity? ;>

Sugerujesz, ze cos zlego Cie spotkalo na tym forum, bo miales swoje zdanie?

tom214Si - Nie Gru 28, 2008 01:20

MaReK napisał/a:
Sugerujesz, ze cos zlego Cie spotkalo na tym forum, bo miales swoje zdanie?

Sugerujesz, że nic o tym nie wiesz? ;>

MaReK - Nie Gru 28, 2008 01:22

Nie. Nic nie wiem o tym, jakobys ucierpial z tego powodu, np. fizycznie ;)
Z reszta czego ma sie bac taki Morszczuk jak Ty ;> ?

tom214Si - Nie Gru 28, 2008 01:28

W takim razie wychodzi na to, że ktoś czasem włamuje się na konta niektórych adminów. Myślę, że to ta menda Jan Bąk. :rotfl: ;)
MaReK - Nie Gru 28, 2008 01:34

No pisz, ze jasno i wyraznie, albo skopiuj linki do tematow w ktorych np. ja cos zlego Ci zrobilem.
tom214Si - Nie Gru 28, 2008 01:39

Jak mnie najdzie natchnienie to napiszę na PW. Nie chcę robić konkurencji dla wątku o thefie i PKSach. ;)
MaReK - Nie Gru 28, 2008 01:43

Bardzo dobrze. Zrob uzytek z funkcji PW albo napisz mi na gg: #3389

Pozdrawiam,

tom214Si - Nie Gru 28, 2008 01:46

Fajny numer GG, prawie tak nietypowy jak MG ZT. ;)
Joa - Nie Gru 28, 2008 01:56

i koniec?
a ja juz myslalam, ze bedzie kolejna teoria spiskowa i cos sie bedzie dzialo.. ;)

tom214Si - Nie Gru 28, 2008 02:05

Joa napisał/a:
i koniec?

Ależ skądże. Będzie korespondencja na PW, później parę instancji ścieżki sądowej, a za parę lat spotkamy się w Strasburgu. ;) Nie mam żadnej teorii spiskowej... mam za to miażdżące dowody. :P

MaReK - Nie Gru 28, 2008 02:05

tom214Si napisał/a:
Fajny numer GG, prawie tak nietypowy jak MG ZT. ;)

No tyle juz lat jestem w tym internetowym cyber swiatku ;)
Joa napisał/a:
a ja juz myslalam, ze bedzie kolejna teoria spiskowa i cos sie bedzie dzialo.. ;)

Nie wiem o co chodzi... jakies tam uwagi do kolegi tom214si mialem, ale nie pamietam zebym sie odgrazal dopuszczajac jakis innych niz utarczki slowne metod :)

Joa - Nie Gru 28, 2008 02:10

tom214Si napisał/a:
Ależ skądże. Będzie korespondencja na PW, później parę instancji ścieżki sądowej, a za parę lat spotkamy się w Strasburgu. ;) Nie mam żadnej teorii spiskowej... mam za to miażdżące dowody. :P

czyli jednak bedzie ciekawie.. :cwaniak: ;)

MaReK - Nie Gru 28, 2008 02:16

tom214Si napisał/a:
Ależ skądże. Będzie korespondencja na PW, później parę instancji ścieżki sądowej, a za parę lat spotkamy się w Strasburgu. ;) Nie mam żadnej teorii spiskowej... mam za to miażdżące dowody. :P

Czekam ;)

tom214Si - Nie Gru 28, 2008 02:22

Mam gest i powiem otwarcie: dziś mi się już nie chce. :P
Tak więc nie musisz zarywać nocy, spokojnie możesz się oddalić na spoczynek. ;)

MaReK - Nie Gru 28, 2008 02:26

tom214Si napisał/a:
Mam gest i powiem otwarcie: dziś mi się już nie chce. :P

No wielka szkoda, nie pozostaje mi nic innego jak cierpliwie czekac...

tom214Si napisał/a:
Tak więc nie musisz zarywać nocy, spokojnie możesz się oddalić na spoczynek. ;)

O wybacz, ze rownie otwarcie napisze: nie zwyklem czekac do poznych godzin nocnych lub wczesnych porannych, na wypociny jakiegos zastraszonego chlopca z forum ;)
Robie bardzo duzo innych, ciekawych, pozytecznych i ... spiskowych rzeczy :P

Bobas111 - Nie Gru 28, 2008 02:35

A idźcie Wy spać, a nie dyskutujcie :P
maniaq - Nie Gru 28, 2008 04:21

ale nerwy ale nerwy ...
wszyscy czekaja na kolejny odcinek ... juz wkrotce na waszym forum !




;)

Adrian355 - Nie Gru 28, 2008 10:40

tom214Si napisał/a:
drian jest jeszcze niepełnoletni, dobrze o tym wiesz ;) więc na razie musi mu to wystarczyć. ;)


A co ma kurde piernik do wiatraka ??
Forum nie zabrania wyrażania się osobom niepełnoletnim :P Ale sam dobrze wiem że nie mam się co wtrącać zbytnio bo ,,co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie" Ale nie rozumiem co to moja niepełnoletność ma to tego :P Myślę ze dojrzałość psychiczna jest dużo ważniejsza od tej na papierku... a co mi daje ta pełnoletność że sobie kupie wódkę czy fajki ?? :P A guzik mnie to bo i tak mnie te używki nie kręcą :P No dobra prawko ... ale i tak jeżdżę ;)

A że jestem jeszcze dzieckiem to dobrze wiem i jeszcze dłuuuuugo będę :mrgreen:

maciej - Nie Gru 28, 2008 10:52

maniaq napisał/a:
ale nerwy ale nerwy ...
wszyscy czekaja na kolejny odcinek ... juz wkrotce na waszym forum !

Obgryzam juz paznokcie!!! ;)

I pojawił się nowy skrzywdzony aktor (a właściwie dwóch - aktor i jego alter ego)... :hahaha:

W sumie nawet domyślam się o co chodzi. :D

Ale, żeby podnieść napięcie i utrzymać się w kanonie wątku, to "napiszę na PW" jak ktoś zapyta!! :hahaha: :rotfl:

Teee... maniaq, a dlaczego właściwie na "waszym", czyżbyś przez świętam przestał się z nami identyfikować? ;)

maniaq - Nie Gru 28, 2008 12:44

bo to mialo zabrzmiec jak reklama ;)

ja tam nie wiem czy moge sie odzywac, bo tu zaraz ktos krzyczec bedzie :D

ale co mi tam , napisze donos na ciebie jak mi sie nie spodobasz i sie bede nudzil :rotfl:
nazwe sie John Fart*







* nieswiadomych odlsylam do slownika ANG ;)

maciej - Nie Gru 28, 2008 13:05

Cholera, a jakby to było po francusku?
Bo moja firma ma centralę we Francyji. ;) :D

tom214Si - Nie Gru 28, 2008 14:32

Adrian, my wiemy żeś Ty dobry chlopak... i właśnie dlatego wolę Cię nie uświadamiać dosadnie przed okrutnymi realiami. ;)
maciej napisał/a:
W sumie nawet domyślam się o co chodzi.

no i nie dziwota, bo akurat Wyście Macieju też dostaniecie PW :twisted: za te same "zasługi" co jegomość z małym GG ;) Dawno miałem to zrobić, ale czekałem jak ochłonę - zresztą na Wasze ochłonięcie również.
maciej napisał/a:
"napiszę na PW" jak ktoś zapyta!! :hahaha: :rotfl:

to takie śmieszne, że ktoś nie chce zaspamowywać Forum prywatnymi "porachunkami"? :???:
Z drugiej strony ten wątek ma dopisek "UWAGA DRASTYCZNE" więc każdy tu wchodzi na własne ryzyko. ;)

MaReK - Nie Gru 28, 2008 14:37

Dla mnie mozesz napisac na forum co tam Cie boli Tomku Mroszczuku :)
Pisz, miazdz mnie, chlostaj... lubie to, a watek jak najbardziej odpowiedni do tego typu rozrywek ;)

Brt - Nie Gru 28, 2008 14:43

Tomicjusz vel Ryba pewnie wyciagnie dane ze swoich "akt" (aktów ?? ;P )i napisze, że 18 lat temu na forum ktoś nie opierdzielił kogoś a póżniej ktoś inny napisał to samo i dostał opr. no i to jest niesprawiedliwe :P

Nie wiem jak Wy ale ja idę na obiad :P

Valander_wwa - Nie Gru 28, 2008 17:35

ale o co chodzi? :glupek2:
violla - Nie Gru 28, 2008 18:35

No żesz w morde. Przez to, że nie lubię klikać na linki i że wybiórczo czytam forum dopiero teraz trafiłam na ten wątek. Cholewka, kręcicie kolejną telenowele, a ja o tym nic nie wiem... ;)

Znowu dyskusja toczy się wokół tego, że jedno zdanie mozna różnie odebrać :)

Jak dla mnie zouza wyraziła się jasno. Jej cała wypowiedź dotyczyła głupoty, więc jest to dla mnie logiczne, że chodziło o brawurową jazdę i bezmyślny skok do wody. Nawet nie przyszło mi do głowy, że można to odczytać inaczej.

Marecki, bardzo lubisz czepiać się źle sformułowanych zdań, więc chyba dlatego odebrałeś wypowiedź zouzy tak jak Triluś ;) Lubisz wytykać gramatykę i błędy ortograficzne. A po drugie, to chyba Jej wypowiedź dotyczyła też Twoich wybryków ;) Zdarza Ci się jeździć nieodpowiedzialnie i skakać do wody tam, gdzie nie jest do konca bezpiecznie. Może Jej wypowiedź odebrałeś zbyt osobiście ? ;)

MaReK napisał/a:
Jak czytalem to zdanie, to niestety ale jeszcze raz powtorze, ze zrozumialem to jako ze ja bym mial wypadek z wlasnej glupoty...

Oj, Misiu kolorowy. Chcesz powiedzieć, że jak źle ocenisz odległość to jest przejaw błyskotliwej inteligencji ? Nazywając to błędem ludzkim troche tłumaczysz swoje głupie zachowanie. Uważam, że lepiej poczekać pare sekund i spokojnie wyprzedzić, a nie ryzykować mierząc odległość ;) I żeby było jasne, piszę o takim wyprzedzaniu w ostatniej chwili, "na trzeciego" itp. :)

Thrillco napisał/a:
...moge zacząć pokazywac jak bardzo potrafię byc złośliwy.

No pokaż :) Czekam na kolejną odsłonę Thrillca. Myślę, że pilnie potrzebujesz psychologa...

MaReK napisał/a:
Jak tak patrez na te posty, to czesc z nas nie stara sie w ogole spojrzec okiem kolegi Thrillco tylko go zaszufladkowalo po wczesniejszym watku.

Misiu, zauważyłeś szufladkowanie, a nie zwróciłeś uwagi na to, że kolega rozmawia na tym samym poziomie co w poprzednim wątku ? Robi z siebie męczennika czepiając się jednego, źle sformułowanego zdania? Znowu wątek sprowadził się do tego, że Thrillco jest pokrzywdzony...

Thrillco, masz jaja i honor ? Jak masz, to prosze wróć do poprzedniego wątku i zakończ go na poziomie.

Adrian355 - Nie Gru 28, 2008 20:32

tom214Si napisał/a:
Adrian, my wiemy żeś Ty dobry chlopak...

dzięki :) z mojej strony w obu tematach powiem szczerze związanych trochę z Thrillco PAS..... :)

tom214Si - Nie Gru 28, 2008 20:53

O, nowe cennne zeznania. :twisted: Już zaprotokółowane. :cwaniak: ;)

Parafrazując Kwacha:
Macieju! .... Bartolomeuszu! ... MaReKu! ... Janie Bąku! ... nie idźcie tą drogą! :nonono: ;)

MaReK - Nie Gru 28, 2008 23:50

No dobra, ale jak zwykle masz wiele do powiedzenia Tomek, a nic z konkretow. Niby taki morszczuk, a zachowuje sie jak płotka ;)
maniaq - Pon Gru 29, 2008 00:10

krowa ktora glosno - za przeproszeniem oczywiscie - BECZY , malo - za przeproszeniem - MLEKA daje

:P

kasjopea - Pon Gru 29, 2008 00:17

chłopaki nie żałujcie sobie, bo się nudnawo robi :razz:
Joa - Pon Gru 29, 2008 00:21

wiesz, spektakl nie moze trwac bez glownego aktora ;)
tom214Si - Pon Gru 29, 2008 00:45

No chyba pisałem wyraźnie: mleko ;) dostaną tylko ci, co powinni na PW. ;P I to dopiero jak mnie najdzie natchnienie. ;P
MaReK - Pon Gru 29, 2008 00:53

Aha, czyli nigdy, ew. jak cos tam pozbierasz do kupki, polatasz, poprzeplatasz i odpowiednio spreparujesz... W tym watku akurat jak najbardziej masz do tego prawo ;)

Niestety, tak jak Thrillco nie umiesz sporowokowac dyskusji ;)

kasjopea - Pon Gru 29, 2008 00:57

bo sporowokowac jest bardzo ciężko :hahaha:
MaReK - Pon Gru 29, 2008 01:01

No dlatego nie powinny sie plotki porywac z motyka na slonce ;)
Thrilus to stary wyga, wyjadacz...

tom214Si - Pon Gru 29, 2008 01:02

Tja, procesować się tutaj ku uciesze gawiedzi. ;P Nie będę psuć sobie reputacji. ;) Chyba po to stworzono PW. ;)
Wiem, że ostatnio nie sypiasz po nocach, ale ponaglanie niczego tu nie zmieni, lepiej poczytaj sobie jakieś kodeksy. ;) (Chociażby Drogowy ;) ).

MaReK - Pon Gru 29, 2008 01:24

tom214Si napisał/a:
Nie będę psuć sobie reputacji. ;)

Ze niby taka dobra ;) ?
tom214Si napisał/a:
Wiem, że ostatnio nie sypiasz po nocach,

A skad wiesz co ja robie nocami?
Narazie miales okazje byc przy jednej mojej nocnej sesji ;)
tom214Si napisał/a:
ale ponaglanie niczego tu nie zmieni, lepiej poczytaj sobie jakieś kodeksy.

To nie moja dzialka, ale uwierz na brak lektur nie narzekam.

maniaq - Pon Gru 29, 2008 01:57

widze ze ktos tu pozazdroscil popularnosci koledze o mocnych nerwach THRILL co.

i snuje improwizacje wtym temacie, znow rzucamy haslo niech sie odbije echem , ale cos to echo slabe w twoim wypadku :P

musisz sie bardziej postarac - ja mleka nie pijam ;P

maciej - Pon Gru 29, 2008 10:34

A mam takie pytanie... i zadam je zanim dostanę to tajemnicze PW...

Jak traktujemy PW?

Tak jak zwykłą korespondencję i po odebraniu uznaje się ją jako własność odbiorcy i odbiorca może z nią zrobić co zechce (np. opublikować)?

Thrillco - Pon Gru 29, 2008 15:51

Maciej - private message, lub wiadomośc prywatna jak sama nazwa mówi stanowi nie zwykła korespondencję tylko korespondencję prywatną do której (jakby się kto uparł) publikowania otrzymujacy (jako niesporżadzający a jedynie adresat) nie ma prawa :D

Coś jak z muzyka - ktoś robi muzyke, ty ją kupujesz ale to, ze jesteś odbiorca (a skoro kupiłeś płyte to chyba także adresatem) w zaden sposób nie upowaznia Cię do jej upubliczniania :D

To tkaie tam dywagacje i chwila zastanowienia dla tych co lubia prac brudy publicznie m.in. poprzez ujawnianie otrzymanych PW - co moim zdaniem jest nie tylko chore ale zsługuje na miano ciosu poniżej pasa a jak chyba pare osób się jednak ze mną zgodzi takie ciosy stosuja albo kobiety (to lezy w ich naturze) albo faceci, którzy mając prywatne zaszłości nie potrafią znaleźć lepszego argumentu i szukają poparcia w grupie...bo w grupie sa dopiero mocni...hmmm...coś mi właśnie przyszło do głowy ale...niewazne :)

Violla kazdy wariat wszystkich potrafi wysyłac do psychiatrów...ogólnie kazdy wariat twierdzi, że jest zupełnie zdrowy. Mimo to, zanim kolejny raz bedziesz chciała wysłac mnie do jakiegoś specjalisty, najpierw upewnij się że z toba jest wszystko ok...ja niektóre rzeczy mam na papierze i poświadczają ze jestem zupełnie normalny...a to, ze mam inne spojrzenie na swiat i na to co ludzie pisza sugerując mi pewne cechy bez jakiejkolwiek podstawy.
Takie np. wyprzedzanie jakie poruszyłaś...zła ocena odległości zadnemu specjaliscie nie przyjdzie do głowy jako głupota...tylko jako zła ocena sytuacji...wchodzenie na czerwonym swietle na przejście to jest głupota. To teraz zrób rachunek sumienia - ile razy źle oceniłaś sytuacje (stłuczka z twojej winy tez jest takim zdarzeniem) i ile razy przeszłaś na czerwonym przez jezdnie lub poza wyznaczonym do tego miejscem (pasy vel przejście dla pieszych)??

Maniaq...a gdzie ty własciwie mieszkasz, ze u Ciebie krowy beczą?? :shock:

maciej - Pon Gru 29, 2008 16:39

Thrillco napisał/a:
Maciej - private message, lub wiadomośc prywatna jak sama nazwa mówi stanowi nie zwykła korespondencję tylko korespondencję prywatną do której (jakby się kto uparł) publikowania otrzymujacy (jako niesporżadzający a jedynie adresat) nie ma prawa :D

Coś jak z muzyka - ktoś robi muzyke, ty ją kupujesz ale to, ze jesteś odbiorca (a skoro kupiłeś płyte to chyba także adresatem) w zaden sposób nie upowaznia Cię do jej upubliczniania :D

A możesz wskazać jakąś wykładnie, czy paragraf?
Czy jest to Twoja luźna interpretacja?

Bo tajemnica korespondencji dotyczy osób trzecich, czyli osoby, która spróbuje przejąć korespondecję POZA nadawcą i odbiorcą.

Bo wg mojej wiedzy korespondencja wysłana należy do odbiorcy, ale byłem ciekaw jak to inni postrzegają.

I nie ma tu żadnych powiązań z prawem autorskim, bo inny jest cel wytworzenia korespondencji (przekaz informacyjny), a inny muzyki (zarobek).
Thrillco napisał/a:
To tkaie tam dywagacje i chwila zastanowienia dla tych co lubia prac brudy publicznie m.in. poprzez ujawnianie otrzymanych PW - co moim zdaniem jest nie tylko chore ale zsługuje na miano ciosu poniżej pasa a jak chyba pare osób się jednak ze mną zgodzi takie ciosy stosuja albo kobiety (to lezy w ich naturze) albo faceci, którzy mając prywatne zaszłości nie potrafią znaleźć lepszego argumentu i szukają poparcia w grupie...bo w grupie sa dopiero mocni...hmmm...coś mi właśnie przyszło do głowy ale...niewazne :)

Chore to jest zachowanie prezentowane tu na forum:
- "napiszę głośno na forum, że ktoś napisał na mnie DONOS i to ktoś z WAS, ale NIE UZASADNIĘ tego, że to ktoś z WAS, ani NIE POKAŻĘ tego DONOSU"
albo
- "piszę publicznie, żę mam do WAS (imiennie) pretensję, ale nie napiszę O CO, może jak będę miał czas i ochotę to napiszę PRYWATNIE, ale nie niech wszyscy wiedzą, że mam do WAS PRETENSJĘ!"

I to dopiero można uznać za cios poniżej pasa i (tak chętnie tu przywoływane) metody z poprzedniego ustroju - oskarżenie bez prawa do obrony, czyli w skrócie zarzucanie PUBLICZNIE czegoś, przed czym nie można się bronić, bo jest TAJEMNICĄ i NIE ZOSTANIE UJAWNIONE.

Były już odniesienia do UB/SB/PRL i faszyzmu, a mi to przypomina "Proces" Franza Kafki...

:rotfl:

Sorry, ale od momentu takiego wspomnienia PUBLICZNIE na forum to już nie jest sprawa PRYWATNA i moim PRYWATNYM zdaniem należy załatwić ją PUBLICZNIE, a nie wysyłać PW - jeśli to miało zostać załatwione przez PW, to należało załatwić to przez PW, a nie wysyłać PUBLICZNY post, że wyśle się PW (które ciągle nie zostało wysłane).

Nie wiem, czy zauważyłeś, że ja przy pierwszym wspomnieniu o PW napisałem, tak jak i MaReK, że proszę publicznie, bo uważam, ze jak już ktoś wogóle zaczyna taki temat publicznie (zarówno dawnych żali, jak i donosów), to powinien mieć na tyle odwagi cywilnej, żeby temat publicznie skończyć - w końcu mężczyzny nie poznaje się po tym jak zaczyna, a po tym jak kończy. :hahaha:

A pisanie, o tym, że ktoś "ktoś jest silny w grupie" jest bzdurą, bo prywatnie (przez GG) napisałem Ci dokładnie to samo co piszę na forum, a Ty tak samo nie przedstawiłeś żadnych argumentów na poparcie swoich tez.

Thrillco napisał/a:
takie ciosy stosuja albo kobiety (to lezy w ich naturze)

Ale Ci musiała jakaś pani zaleźć za skórę, że masz takie poglądy...

Szczerze współczuję...

Joa - Pon Gru 29, 2008 17:41

maciej napisał/a:
Nie wiem, czy zauważyłeś, że ja przy pierwszym wspomnieniu o PW napisałem, tak jak i MaReK, że proszę publicznie, bo uważam, ze jak już ktoś wogóle zaczyna taki temat publicznie (zarówno dawnych żali, jak i donosów), to powinien mieć na tyle odwagi cywilnej, żeby temat publicznie skończyć - w końcu mężczyzny nie poznaje się po tym jak zaczyna, a po tym jak kończy.

otoz to. raz, ze temat zostal rozpoczety tutaj, przez co i tak juz cala forumowa spolecznosc (no a przynajmniej ta sledzaca temat) jest w watek wmieszana. po raz kolejny mowa jest o "przesladowaniach", o tym, ze nie mozna miec wlasnego zdania a ogol zwyciezy zawsze- chcialabym wiedziec na jakiej podstawie takie wnioski zostaly wyciagniete.
na forum jestem moze i nie jakos bardzo dlugo, ale nie widzialam do tej pory nic takiego o czym jest aktualnie mowa- jedynie rzeczowe dyskusje na argumenty, nie wyzwiska.
ale niestety, jesli ktos zaczyna traktowac innych po prostacku, to i tego samego sie moze ostatecznie w odpowiedzi doczekac. wszystko ma swoje granice.

chociaz jak dotad cala akcja Thrillco to dla mnie dobry zart (nie chce nawet myslec, ze to moze byc na powaznie..) troche tylko kiepsko rozegrany, tak tego o czym mowi tom214Si juz calkiem nie rozumiem- takze dlatego, ze sam nie chce powiedziec o co chodzi. Tom, wyjasnisz? czy to tylko chec zwrocenia na siebie uwagi?

no i az chcialoby sie zadac pytanie- kto bedzie nastepny? ;)

tom214Si - Pon Gru 29, 2008 17:50

srbenda, wszystko OK, tylko trochę nie na temat. :haha: ;)
maciej napisał/a:
ja przy pierwszym wspomnieniu o PW napisałem, tak jak i MaReK, że proszę publicznie

Ale MaReK nie miał nic przeciwko "prywatyzacji" dalszej dyskusji:
MaReK napisał/a:
Bardzo dobrze. Zrob uzytek z funkcji PW albo napisz mi na gg: #3389

więc tym razem Twój poplecznik Cię zawiódł. ;)
Cały ostatni Twój post, Macieju, jest szyty grubymi nićmi, przynajmniej w odniesieniu do mnie. Nie obrzuciłem Was żadnymi epitetami, obelgami, pomówieniami, pomyjami, popłuczynami ani tego typu substancjami. ;)
Moje "pretensje" wynikły samoczynnie z dyskusji, nie skonkretyzowałem ich, m.in. dlatego, żeby nie szkalować Was publicznie. ;)
Twoje porównania do minionego systemu i "Procesu" trącą groteską, ale jak już tak surowo to doczytaj, iż:
MaReK napisał/a:
jakies tam uwagi do kolegi tom214si mialem

Czyli te same totalitarno-reżimowo-ubecko-gestapowskie nikczemne praktyki! :haha: ;)
Mieli Wy uwagi, ja mam swoje uwagi, ot i cała historyja, a te teksty o "publicznym oskarżaniu bez prawa do obrony" są tyleż wzruszające, co nie adekwatne.

PS.
maciej napisał/a:
Ostatnio zmieniony przez maciej Dzisiaj 17:00, w całości zmieniany 5 razy

to chyba nowy rekord na Forum, nie wiadomo kiedy odpisać, i tak zresztą później się okaże że nie na temat...

maciej - Pon Gru 29, 2008 18:14

tom214Si napisał/a:
więc tym razem Twój poplecznik Cię zawiódł. ;)

Jakieś bzdury piszesz...
MaReK napisał/a:
Dla mnie mozesz napisac na forum co tam Cie boli Tomku Mroszczuku :)
Pisz, miazdz mnie, chlostaj... lubie to, a watek jak najbardziej odpowiedni do tego typu rozrywek ;)

A że MaRek jest mniej zasadniczy ode mnie i zgadza się na załatwienie poruszonej publicznie sprawy prywatnie, to napisał później, ale nigdzie nie jest napisane, że wycofał się z tej deklaracji, że może to zostać załatwione publicznie, więc mój tekst:
Cytat:
przy pierwszym wspomnieniu o PW napisałem, tak jak i MaReK, że proszę publicznie,

jest w pełni uprawniony, opisywał stan faktyczny i nikt mnie tu nie zawiódł,bo niby jak?
tom214Si napisał/a:
Moje "pretensje" wynikły samoczynnie z dyskusji, nie skonkretyzowałem ich, m.in. dlatego, żeby nie szkalować Was publicznie. ;)

Ale w jaki sposób mogłeś nas "szkalować"?

I dlaczego nie napisałeś tego PW i załatwiłeś na priva jak przystało, tylko piszesz publicznie, że masz nam coś do zarzucenia i może kiedyś napiszesz nam prywatnie co?

Jaki tu sens oprócz "namieszania"?

A jak już tak cytujesz, to cytuj całość:
MaReK napisał/a:
Joa napisał/a:
a ja juz myslalam, ze bedzie kolejna teoria spiskowa i cos sie bedzie dzialo.. ;)

Nie wiem o co chodzi... jakies tam uwagi do kolegi tom214si mialem, ale nie pamietam zebym sie odgrazal dopuszczajac jakis innych niz utarczki slowne metod :)

I co tu jest "Procesowego", bo jak dla mnie w tym zdaniu MaReK jedynie pisze, że nie pamięta, żeby Ci czymś groził, a z tego co pamiętam, to odnosi się do przeszłych dyskusji publicznych, które są dostępne tu na forum, a nie pisze o jakimś przygotowywanym PW.
tom214Si napisał/a:
Czyli te same totalitarno-reżimowo-ubecko-gestapowskie nikczemne praktyki! :haha: ;)

I kto tu się czuje najlepiejw tych rejonach? ;)
Odpowiedni dobór wycinków, sugestie itp...
tom214Si napisał/a:
Mieli Wy uwagi, ja mam swoje uwagi, ot i cała historyja, a te teksty o "publicznym oskarżaniu bez prawa do obrony" są tyleż wzruszające, co nie adekwatne.

Cóż, mam inne zdanie - piszesz, że masz pretensje, ale się nimi publicznie nie podzielisz i wykrajasz odpowiedni fragment, żeby wyglądało, że MaReK robi podobnie, a tak nie jest, bo MaReK pisze o uwagach, które wyartykułował, w przeciwieństwie do Ciebie.

Nie ładnie, nie ładnie...

Chyba argumentów zaczyna brakować jak bawimy się w wycinanki po 3 słowa...

tom214Si napisał/a:
PS.
maciej napisał/a:
Ostatnio zmieniony przez maciej Dzisiaj 17:00, w całości zmieniany 5 razy

to chyba nowy rekord na Forum, nie wiadomo kiedy odpisać, i tak zresztą później się okaże że nie na temat...

Ojoj, to już zupełnie argumentów zabrakło, jak się takich rzeczy czepiamy...

Jak widać Twój post poszedł 17:50, więc 50 minut po ostatniej zmianie, a zmiany te sensu wypowiedzi nie zmieniały, może jedynie ją zaostrzyły, a większość z nich to podkreślenia i literówki.

Prócz literówek nie edytuję postów, na które ktoś merytorycznie odpowiedział (post kolegi srbenda nie dotyczył mojego postu, a początku tematu, więc nie widzę problemu).

Ale jeśli potrzebujesz to zmiany mogę przedstawić - mam całą historię zmian. :)

Spodziewałem się bardziej wyzywającej intelektualnie dyskusji niż wyrywania 3 słów z kontekstu. Szkoda. :(

violla - Pon Gru 29, 2008 19:36

Thrillco napisał/a:
Violla kazdy wariat wszystkich potrafi wysyłac do psychiatrów...

Nie wysyłam, tylko stwierdzam fakt, że potrzebujesz...

Thrillco napisał/a:
zanim kolejny raz bedziesz chciała wysłac mnie do jakiegoś specjalisty, najpierw upewnij się że z toba jest wszystko ok...

Wyobraź sobie, że ja też potrzebuję psychologa :mrgreen: . Są w moim życiu pewne sprawy, z którymi ciężko mi się pogodzić i wiem, że praca z psychologiem byłaby lekarstwem. Uważam, że psycholog to dobra "instytucja" :) . I wyprzedzę być może Twoje pytanie - dlaczego nie korzystam z uslug psychologa. Uważam, że jestem dla siebie najlepszym psychologiem :) . Potrafię ze soba gadać ;) i jestem w stanie sobie wiele wytłumaczyć, a jak trzeba to też wmówić... Potrzebuję tylko na to trochę czasu ;)

Thrillco napisał/a:
ogólnie kazdy wariat twierdzi, że jest zupełnie zdrowy.

Thrillco napisał/a:
ja niektóre rzeczy mam na papierze i poświadczają ze jestem zupełnie normalny...

Hmm... czyli masz potwierdzone na papierze, żeś wariat ? ;) Kurde, a po co Ci ktoś wystawił ten papier ? Musiałeś komuś udowodnić, że jesteś normalny ? ;)

Thrillco napisał/a:
sugerując mi pewne cechy bez jakiejkolwiek podstawy.

Bez podstawy ? Nie czytasz naszych postów ;) ? Myślę, że wystarczająco było argumentów... Ale cóż... Mów do słupa, słup jak... ;)

Thrillco napisał/a:
Takie np. wyprzedzanie jakie poruszyłaś...zła ocena odległości zadnemu specjaliscie nie przyjdzie do głowy jako głupota...tylko jako zła ocena sytuacji...

Wiesz, specjalistą nie jestem. Wyraziłam swoje zdanie...

Thrillco napisał/a:
wchodzenie na czerwonym swietle na przejście to jest głupota.

Zgadzam się z Tobą :)

Thrillco napisał/a:
To teraz zrób rachunek sumienia - ile razy źle oceniłaś sytuacje (stłuczka z twojej winy tez jest takim zdarzeniem)

Nie miałam stłuczki z mojej winy ;)

Thrillco napisał/a:
...i ile razy przeszłaś na czerwonym przez jezdnie lub poza wyznaczonym do tego miejscem (pasy vel przejście dla pieszych)??

Uuu.. trudno to zliczyć ;) Czy wyczytałeś gdzieś w moich postach, że nie popełniam błędów ? Popełniam, ale jestem dumna z tego, że zawsze potrafię się do nich przyznać.

Thrillco, wariatką na pewno jestem i Ci, co mnie znają bliżej potwierdzą to nawet na piśmie ;)

violla - Pon Gru 29, 2008 19:50

maciej napisał/a:
violla napisał/a:
co mnie znają bliżej potwierdzą to nawet na piśmie ;)

A jakich tu więcej trzeba potwierdzeń, oprócz tego, że wytrzymujesz z MaRKiem? ;) :D

Hehe.. no właśnie :wink: .
Za to, to chyba powinnam dostać medal :wink: , tylko jeszcze nie wiem od kogo :P

Thrillco - Pon Gru 29, 2008 20:01

maciej...tak juz zupełnie na marginesie...zaczynasz się chyba już sam gubic w tym co chcesz napisac bo coraz mniej rozumiem z tego co piszesz...może zadzwoncie do siebie czy jak...
Rozmawialismy na GG i napisałem to tez tutaj - nie ma czegoś takiego jak "nie chcę dostarczyć dowodów"/ Nie mam ich jeszcze bo nadal nie otrzymałem ani informacji o konsekwencjach ani kopii e-maila z donosem...choćby dlatego, że :
1.sa święta i sylwek i niu jer
2. od 22 do 5 jestem na urlopie więc szczerze mówiąc dla zaspokojenia twej rżadzy wiedzy i posadania informacji jawnych i niejawnych mam obecnie kompletnie w 4 literazch co się dzieje w firmie i w tej sprawie w ogóle. Pójde po urlopie...odbiore pisemko z kadr pewnie o nagrodzie (-50% premii regulaminowej -czyli Joa...jeśli zart to mało smieszny dla kogoś kto ma niewolnicza pensje...na szczesice nie dla niej chodze do pracy) i otrzymam kopie owego maila.
na dizen dzisiejszy wiem tez, że nasz informatyk albo nie chce albo nie umie wyciągnąć z tego maila coś więcej...znaczy się adres IP z jakiego przyszedł mail, bo to, ze był to adres mail fikcyjny, bądx predzej specjalnie na ta okazję założony, to nie ulega watpliwości, co mi maciej tez dokładnie uzmysłowił ze tak byc moze. Co jednak nie jest zadnym dowodem na to, ze donosiciel nie pochodził stad.
próbujesz cały czas odwrócić kota ogonem byle tylko nie przyznac ,że...no ok...jest jakiś pier...ny kret na forum który lubi PRLowskie metody. To jest tak naprawde najmniej istotne bo nie jest to obrazanie ogółu forum...wiecej...to jest nawet jako przestroga dla pozostałych, którzy korzystają z forum wtedy kiedy sa w pracy...jest ktoś kto czyta "co ciekawsze" watki i lubi się w ten sposób zabawić...w moim przypadku - w swiętego k...a mikołaja i z okazji swiąt podłożyć taką świnie. to jest niestety fakt i tego Maciej, chocbyś nie wiem jak mnie tu zjechał z pozostałymi swoimi poplecznikami (och jak wam trudno przełknąć, ze między forumowiczami może być ktoś taki) nic nie zmieni. mam Ci swiadków qwa przyprowadzić wp ostaci Kierownika i mojego współpracownika??

to że nie był to nikt z firmy tez już jest pewne, bo co jak co ale sa tu osoby, które doskonale wiedza co i gdzie isę dzieje i nie ukrywają tego...wrecz przeciwnie - po kolezensku powiedza, ze nalezy sie pilnować i jesli robi się coś "nie teges" to powinno się przestać. Niestety poczynając od osób siedzacych ze mna w biurze poprzez kierownika aż po dyrektora wszyscy byli kompletnie zaskoczeni...szczególnie z 2 powodów:

1.Bo na poczatku nie wiadomo było konkretnie o co i kogo chodzi (to nie było od razu powiedziane, że o mnie).
2.Kiedy się okazało ze chodzi głównie o mnie to było dodatkowe zaskoczenie bo dotychczas opinie w firmie miałem nieskazitelną jesli chodzi o wykonywanie i wypełnianie powierzonych obowiązków zgodnie z zasadami, przepisami i etykieta...a tu bach...takie coś.

Ten kto wysłał donos nie tylko spowodował konsekwencje w postaci materialnej ale te gorsze, bo nadszarpnął silnie moją pozycje i nienaganną opinie...co więcej, doprowadził do sytuacji w której byłem zagorżony utrata pracy...ja nie wiem na ile to się komuś moze wydawac smieszne...moze tylko temu kto ma te 17 lat i pracy szukać jeszcze nie musi.

Szkoda tylko ze w swej prózności wiekszość z Was nie potrafi dostrzec tego w ten sposób a jedyne co potrafiliście do tej pory to dodatkowo piętnować osobe, która to spotkało...i kto tu jest nienormalny?? Sorka ale wasza moralność miejscami przypomina poziom przedszkolaka, czyli osoby niezupełnie świadomej tego co isę dookoła niej dzieje i nie oceniajacej w żaden sposób powagi sytuacji a jedynie powierzchownie...coś jak znalezienie granata i stwierdzenie - fajna zabawka, ciekawe co moza z nią zrobic...poprubujmy i zobaczymy jak bedzie smiesznie. to jest dopiero żałosne.

[ Dodano: Pon Gru 29, 2008 20:04 ]
violla napisał/a:

Nie wysyłam, tylko stwierdzam fakt, że potrzebujesz...
violla napisał/a:

Wiesz, specjalistą nie jestem. Wyraziłam swoje zdanie...

Zdolność zaprzeczania samej sobie masz opanowaną do perfekcji...szkoda że nie mozna tego powiedziec o czytaniu ze zrozumieniem :)

[ Dodano: Pon Gru 29, 2008 20:06 ]
violla napisał/a:
Kurde, a po co Ci ktoś wystawił ten papier ? Musiałeś komuś udowodnić, że jesteś normalny ?
Wyobraź sobie ze do wykonywania niektórych czynnosci zawodowych sa czasem potrzebne rózne zaswiadczenia i przechodzenie róznych badan...m.in. u psychologa i psychiatry...co mi teraz powiesz?? Że wg. Ciebie (czyli niespecjalistki to...) Daj spokój...

P.S. ze mną bys nie wytrzymała...:) Wiec w porównaniu do mej małzonki jestes cienka :P

Brt - Pon Gru 29, 2008 20:10

Cytat:
A jakich tu więcej trzeba potwierdzeń, oprócz tego, że wytrzymujesz z MaRKiem?


bucheheheh :hahaha: :lol: :spoko:

violla - Pon Gru 29, 2008 21:03

Thrillco napisał/a:
[ Dodano: Pon Gru 29, 2008 20:04 ]
violla napisał/a:

Nie wysyłam, tylko stwierdzam fakt, że potrzebujesz...
violla napisał/a:

Wiesz, specjalistą nie jestem. Wyraziłam swoje zdanie...

Zdolność zaprzeczania samej sobie masz opanowaną do perfekcji...szkoda że nie mozna tego powiedziec o czytaniu ze zrozumieniem :)

Trilluś, no ciśnie mi się na usta - głupiutki jak but z lewej nogi ;) Tylko nie obrażaj się :wink: Po prostu jakaś głupawka mnie dopadła ;)
Wkleiłeś dwa cytaty dotyczące różnych spraw i teraz potwierdzam, że za cholere nie moge przeczytac ze zrozumieniem :lol:

Thrillco napisał/a:
Wyobraź sobie ze do wykonywania niektórych czynnosci zawodowych sa czasem potrzebne rózne zaswiadczenia i przechodzenie róznych badan...m.in. u psychologa i psychiatry...

Kurde, serio? A ja myślałam, że musiałeś udowadniać przed sądem np., że nie jesteś pedofilem :wink:

Thrillco napisał/a:
co mi teraz powiesz?? Że wg. Ciebie (czyli niespecjalistki to...) Daj spokój...

Ojj... nie dam Ci spokoju. Zaintrygował mnie Twój ciężki przypadek :lol:

Thrillco napisał/a:
P.S. ze mną bys nie wytrzymała...:) Wiec w porównaniu do mej małzonki jestes cienka :P

No wiesz, ja uwielbiam wyzwania :wink: I mam ogromne pokłady cierpliwości :grin:

tom214Si - Pon Gru 29, 2008 21:43

violla napisał/a:
Kurde, serio? A ja myślałam, że musiałeś udowadniać przed sądem np., że nie jesteś pedofilem ;)

zamiast "pedofilem" ciekawiej by było użyć słowa "pedałem" :haha: ;)
maciej napisał/a:
A że MaRek jest mniej zasadniczy ode mnie i zgadza się na załatwienie poruszonej publicznie sprawy prywatnie, to napisał później, ale nigdzie nie jest napisane, że wycofał się z tej deklaracji, że może to zostać załatwione publicznie

nie twierdziłem wszkże, jakoby się wycofał, tym nie mniej z moim tokiem myślenia chyba nie jest najgorzej, skoro MaReK przystał na moje warunki. ;) 2:1 ;)
maciej napisał/a:
I dlaczego nie napisałeś tego PW i załatwiłeś na priva jak przystało, tylko piszesz publicznie, że masz nam coś do zarzucenia i może kiedyś napiszesz nam prywatnie co?

temat wynikł mimochodem, w trakcie żartobliwych utarczek z MaReKiEm. Rozochocona gawiedź ;) rozdmuchała sprawę ponad miarę. Właśnie w poczuciu przyzwoitości chciałem uniknąć konkretów i zakończyć dyskusję. Znając podobne dyskusje, połowa userów niezdrowo się podnieci ;) a połowa srodze zgorszy... :bezradny:
Jeśli nawet insynuowałem jakieś oskarżonko, to delikatnie i w żartobliwym tonie.
Owszem, przyznaję, że od początku powinienem zaklikać na PW, ale miejcież ludzie miarę, sami wyolbrzymiacie, a przecież to nie była jedyna prywatna uwaga na tym Forum. Wstrzeliłem się w nienajlepszy klimat, i, co wielu pewnie zdziwi, teraz żałuję. :> Ale nie przesadzajmy z tymi oskarżeniami o oskarżenia... ;)
:roll:

Konix - Pon Gru 29, 2008 22:04

tom214Si napisał/a:
zamiast "pedofilem" ciekawiej by było użyć słowa "pedałem"

Należy do tajnego oddziału SS "Dupen-Szturchen" :?:

MaReK - Pon Gru 29, 2008 22:08

violla napisał/a:
No wiesz, ja uwielbiam wyzwania :wink: I mam ogromne pokłady cierpliwości :grin:

Czy to ma byc jakas propozycja ;) ?

Thrillco napisał/a:
P.S. ze mną bys nie wytrzymała...:) Wiec w porównaniu do mej małzonki jestes cienka :P

Kiedys o tym myslalem, jak zona z Toba wytrzymuje ;) Pozdrow ja ode mnie, moze kiedys na drodze sie w Bialym spotkamy, to bedzie wiedziala kim ja jest ;)

Thrillco napisał/a:
Wyobraź sobie ze do wykonywania niektórych czynnosci zawodowych sa czasem potrzebne rózne zaswiadczenia i przechodzenie róznych badan...m.in. u psychologa i psychiatry...co mi teraz powiesz?? Że wg. Ciebie (czyli niespecjalistki to...) Daj spokój...

Ale co? Ze psychotesty? Potrzebne Ci do pracy, ktora wykonujesz :) ?
Chyba odpornosc na stres... czytajac niektore watki wyglada na to, ze ja masz, a znowu jak sie przyjzec niektorym to mozna wywnioskowac, ze jednak jej brak ;)

Thrillco napisał/a:
Szkoda tylko ze w swej prózności wiekszość z Was nie potrafi dostrzec tego w ten sposób a jedyne co potrafiliście do tej pory to dodatkowo piętnować osobe, która to spotkało...i kto tu jest nienormalny??

Nie ma zwłok, nie ma zbrodni :)
Gdyby ktos na mnie napisal donos, to dopoki nie mialbym 100% pewnosci kto, nie upublicznialbym tego na forum, rzucajac oskarzenia na lewo i prawo ;)

Thrillco napisał/a:
na dizen dzisiejszy wiem tez, że nasz informatyk albo nie chce albo nie umie wyciągnąć z tego maila coś więcej...znaczy się adres IP z jakiego przyszedł mail, bo to, ze był to adres mail fikcyjny, bądx predzej specjalnie na ta okazję założony, to nie ulega watpliwości, co mi maciej tez dokładnie uzmysłowił ze tak byc moze.


W takim razie, to zrobil informatyk ;)
Byle laik potrafi odczytac i wydrukowac naglowek wiadomosci z klienta pocztowego.
Jesli ktos obejmuje funkcje informatyka, to chyba na jakiejs podstawie i takie praktyki nie sa mu obce. Jesli jednak udaje durnia, to byc moze widzac (monitorujac) co robisz, we dniu w pracy nasmarowal jakies pismo, w koncu znal wszystko najlepiej, adres e-mail odbiorcy, co i w jakich godzinach odwiedzasz ;) .
Ciesze sie, ze jednak dales sobie cos uzmyslowic...

Cytat:
Co jednak nie jest zadnym dowodem na to, ze donosiciel nie pochodził stad.

Nie jest tez dowodem na to, ze donosiciel pochodzil stad ;)
Chociaz:
Wybiersz START z paska polcen w Windows, nastepnie URUCHOM i wpisz
telnet smtp.roverki.pl 25

Rzucam nowe swiatlo na sprawe :twisted:

Pozdrawiam,

Paul - Pon Gru 29, 2008 22:26

MaReK napisał/a:
Rzucam nowe swiatlo na sprawe
No, śliczne samobiczowanie :hahaha: ......... tylko wątek nie ten :diabeł:
MaReK - Pon Gru 29, 2008 22:36

Wiem, ale znalazlem cos jeszcze w sieci
http://www.grapheine.com/...526a3afd43c9bae

Pozdrawiam,

srbenda - Pon Gru 29, 2008 22:38

tom214Si napisał/a:
srbenda, wszystko OK, tylko trochę nie na temat.


Odniosłem się do początku tego całego tematu, który się stracił po którejś stronie ;)

maciej - Pon Gru 29, 2008 22:45

Thrillco napisał/a:
maciej...tak juz zupełnie na marginesie...zaczynasz się chyba już sam gubic w tym co chcesz napisac bo coraz mniej rozumiem z tego co piszesz...

To, że Ty nie rozumiesz, to nie dowód na to, że ja się gubię...

Napisz konkretnie, gdzie się zgubiłeś, to poprowadzę Cię za rączkę.

Choć nie... Wytłumaczę Ci, bo "poprowadzenie za rączkę" mogłoby zostać zbyt dosłownie zrozumiane, a od "prowadzenia" do "trzymania za rączkę" to już nie daleka droga i co by wtedy było...

Fuj!!! Aż strach pomyśleć...
Thrillco napisał/a:
nie ma czegoś takiego jak "nie chcę dostarczyć dowodów"/ Nie mam ich jeszcze bo nadal nie otrzymałem ani informacji o konsekwencjach ani kopii e-maila z donosem...

To dlaczego rzucasz na lewo i prawo oskarżeniami? Na jakiej podstawie?
Skąd pewność, że to ktoś z forum, zwłaszcza, że podawałem argumenty, że mógł to być ktokolwiek?
Na GG przedstawiłeś ciekawą teorię, że to cichy, niezarejstrowany czytacz forum, której też nie potrafiłeś w jakikolwiek sposób uargumentować.
Nie próbowałeś nawet zbić moich argumentów, że to ktoś z Twojego otoczenia. Dlaczego?
A co z telefonem? Dzwonił jeszcze?
Skoro jesteś z założenia przekonany, że to ktoś z nas, to po co się jeszcze z nami zadajesz?

Odpowiedz sobie w duszy na te pytania i pomyśl, dlaczego nie traktujemy Cię poważnie.
Thrillco napisał/a:
na dizen dzisiejszy wiem tez, że nasz informatyk albo nie chce albo nie umie wyciągnąć z tego maila coś więcej...znaczy się adres IP z jakiego przyszedł mail, bo to, ze był to adres mail fikcyjny, bądx predzej specjalnie na ta okazję założony, to nie ulega watpliwości, co mi maciej tez dokładnie uzmysłowił ze tak byc moze. Co jednak nie jest zadnym dowodem na to, ze donosiciel nie pochodził stad.

Czyli coś do Ciebie dociera... Adres IP w mailu umiałem znaleźć jako 16-latek, a informatyk nie umie?
Thrillco napisał/a:
próbujesz cały czas odwrócić kota ogonem byle tylko nie przyznac ,że...no ok...jest jakiś pier...ny kret na forum który lubi PRLowskie metody.

Ale jakie odwracanie kota ogonem?
Na jakiej podstawie mam to przyznać, skoro sam się zacząłeś łamać, że to dziwne, że informatyk "nie umi" adresu IP znaleźć?
Na podstawie Twoich twierdzeń, których nie umiesz nawet składnie uargumentować?
Bo, jak już udowodniłem, ciężko, żeby to, że posłużono się cytatami z tego forum traktować jako argument, że to ktoś stąd.

Wolne żarty.

Zwłaszcza, że jestem aktywny na tym forum bez przerwy 6 lat i nic nigdy takiego się nie zdażyło, więc nie sądzę, żeby teraz nagle ktoś się ujawnił swoje "kapusiowskie" skłonności.
Jeśli myślisz, że kogoś tak wkurzyłeś, że to zrobił, to chyba się przeceniasz.
Thrillco napisał/a:
mam Ci swiadków qwa przyprowadzić w postaci Kierownika i mojego współpracownika??

To byłby dobry początek.
I nie żartuję, bo mam już dość Twoich oszczerstw i oskarżeń bez logicznych argumentów.
Thrillco napisał/a:
to że nie był to nikt z firmy tez już jest pewne, bo co jak co ale sa tu osoby, które doskonale wiedza co i gdzie isę dzieje i nie ukrywają tego...wrecz przeciwnie - po kolezensku powiedza, ze nalezy sie pilnować i jesli robi się coś "nie teges" to powinno się przestać. Niestety poczynając od osób siedzacych ze mna w biurze poprzez kierownika aż po dyrektora wszyscy byli kompletnie zaskoczeni...szczególnie z 2 powodów:

1.Bo na poczatku nie wiadomo było konkretnie o co i kogo chodzi (to nie było od razu powiedziane, że o mnie).
2.Kiedy się okazało ze chodzi głównie o mnie to było dodatkowe zaskoczenie bo dotychczas opinie w firmie miałem nieskazitelną jesli chodzi o wykonywanie i wypełnianie powierzonych obowiązków zgodnie z zasadami, przepisami i etykieta...a tu bach...takie coś.

Nie no... Rozwalasz mnie.

Jakbym był Twoim kolegą z pracy i miał zamiar złożyć na Ciebie donos pod fałszywym nazwiskiem, to bym potem zupełnie nie udawał zaskoczonego. Przecież nie przyszedłbym do Twojego biurka z plakatem na plecach "To ja Jan Bąk - Twój donisiciel!!!"

I co ma do tego Twoja dotychczasowa kariera? Bo nie rozumiem związku?

Czy Ty wogóle wierzysz w to co piszesz?
A może piszesz, co Ci ślina na język przyniesie i potem nie czytasz, czy to wogóle ma jakiś sens?

Przykro mi, że znalazłeś się w takiej sytuacji, ale to nie powód, żeby bez żadnych argumentów atakować ludzi, przez swoje "widzimisię".
I to Ci cały czas próbujemy wytłumaczyć.
tom214Si napisał/a:
temat wynikł mimochodem, w trakcie żartobliwych utarczek z MaReKiEm. Rozochocona gawiedź ;) rozdmuchała sprawę ponad miarę. Właśnie w poczuciu przyzwoitości chciałem uniknąć konkretów i zakończyć dyskusję. Znając podobne dyskusje, połowa userów niezdrowo się podnieci ;) a połowa srodze zgorszy... :bezradny:
Jeśli nawet insynuowałem jakieś oskarżonko, to delikatnie i w żartobliwym tonie.
Owszem, przyznaję, że od początku powinienem zaklikać na PW, ale miejcież ludzie miarę, sami wyolbrzymiacie, a przecież to nie była jedyna prywatna uwaga na tym Forum. Wstrzeliłem się w nienajlepszy klimat, i, co wielu pewnie zdziwi, teraz żałuję. :> Ale nie przesadzajmy z tymi oskarżeniami o oskarżenia... ;)
:roll:

Napisz wreszcie to PW, bo na razie to nic nowego nie napisałeś, a co do przesadzania z oskarżeniami to Ty zacząłeś i ciągle nie napisałeś ani na PW, ani otwarcie "o co Ci chodzi", a "insynuowanie oskarżonka w żartobliwym tonie" pozostaje insynuowaniem oskarżenia, jakbyś tego nie zdrabniał.

Może wystarczy przyznać się do błędu i powiedzieć "przepraszam - przeholowałem"?
MaReK napisał/a:
Chociaz:
Wybiersz START z paska polcen w Windows, nastepnie URUCHOM i wpisz
telnet smtp.roverki.pl 25

Rzucam nowe swiatlo na sprawe :twisted:

A musiałeś od razu zdradzać jak stworzyłem Jana Bąka, co się błąka? ;) :D

magneto - Pon Gru 29, 2008 22:49

srbenda napisał/a:
Odniosłem się do początku tego całego tematu, który się stracił po którejś stronie


Dont łory, wiemy to ale niektórzy :razz: na forum tak się zakręcili że zapomnieli od czego sie to zaczęlo :smile:

MaReK napisał/a:
Wiem, ale znalazlem cos jeszcze w sieci
http://www.grapheine.com/...526a3afd43c9bae


Pojechaleś na maxa :evil: :lol:

MaReK - Pon Gru 29, 2008 22:50

Na prosbe drugiego Tomka http://www.grapheine.com/...650f3ea03bf8736

Pozdrawiam,

maciej - Pon Gru 29, 2008 22:54

Piękne!! :hahaha: :rotfl:
tom214Si - Pon Gru 29, 2008 23:07

Macieju, MaReCkI świetnie się ze mną bawił :P ;) więc nie widziałem problemu.
Jeśli Ciebie moje piśmiennictwo ubodło, to przepraszam, faktycznie zagalopowałem się trochę.
Do błędu przyznawałem się już na ssb i poniekąd tutaj.
Mam nadzieję, że to zakończy to jałowe wałkowanie sprawy na Forum ;>
Swoją drogą to dziw bierze, że dwóch, nawet tak inteligentnych ludzi jak my :) (i nie tyllko my ;) ) tak słabo się dogaduje...
PW będzie kiedy będzie, cóż za różnica...
MaReK jak na Ciebie to słabo :mrgreen: nie postarałeś się ;>

MaReK - Pon Gru 29, 2008 23:10

tom214Si napisał/a:
MaReK jak na Ciebie to słabo :mrgreen: nie postarałeś się ;>

Wybacz skarbie... jeszcze dwa piwa i na pewno wymysle cos lepszego :pociesz:

tom214Si napisał/a:
Swoją drogą to dziw bierze, że dwóch, nawet tak inteligentnych ludzi jak my :) (i nie tyllko my ;) ) tak słabo się dogaduje...

Skromnie, nie powiem ;)

Tom214Si szkoda, ze nie mozesz sie na spotach pojawiac, to by na pewno wplynelo na zrozumienia ;)

Pozdrawiam,

tom214Si - Pon Gru 29, 2008 23:48

maciej napisał/a:
tom214Si napisał/a:
Jeśli Ciebie moje piśmiennictwo ubodło, to przepraszam, faktycznie zagalopowałem się trochę.

Nie, nie ubodło, bo niby co? :)

No na szczęście moje przeprosiny były w trybie warunkowym :) więc nic się nie stało :haha: (żart) ;)

Zareagowałeś, jak sam przyznajesz, alergicznie, może warto było trochę wyluzować ;> Tym bardziej, że byłem dość powściągliwy, epitetami nie miotałem, pomyjami nie bryzgałem ;)

PS. no proszę, znalazłem coś o moich ulubionych adminach :)
http://www.grapheine.com/...97688c3a1626271
:grin:

MaReK - Wto Gru 30, 2008 01:24

tom214Si napisał/a:
PS. no proszę, znalazłem coś o moich ulubionych adminach :)
http://www.grapheine.com/...97688c3a1626271
:grin:

Rewelacja :D
Wiolka nie jest adminka, ale... ma duzy wplyw na admina wiec poniekad film trafiony ;)

Ja bym chcial Cie Tom214si przestrzec przed sprzedaza Rovera i zamiana na cos innego, bo wtedy w spotkaniu z adminami mogloby dojsc do krawego starcia http://www.grapheine.com/...441b2d5237c5d2e

Pozdrawiam,

tom214Si - Wto Gru 30, 2008 01:34

Filmik z morsowania: http://www.grapheine.com/...5a2273e2ed8f9ed
MaReK - Wto Gru 30, 2008 01:40

Kolejna odslona filmowych przygod roverkowiczow: http://www.grapheine.com/...8f495fd5b9cdaeb

byc moze aktorzy poiwinni zamienic sie rolami, bo teraz Thrilec wypowie mi św. wojne ;)
Licze jednak na to, ze ma poczucie humoru gleboko ukryte i ono w koncu wypelznie na wierzch ;)

Pozdrawiam,

maniaq - Wto Gru 30, 2008 01:49

Thrillco napisał/a:
Maniaq...a gdzie ty własciwie mieszkasz, ze u Ciebie krowy beczą?? :shock:


i psy dupami szczekaja ... normalka ;) przynajmniej nie udaje, ze na wyspach mieszkam :rotfl:

papierow o normalnosci tez nie mam, bo chyba nikt normalny ich nie potrzebuje ;)



a juz na serio to thrillco uwazasz ze my mamy uderzyc sie w piers i szukac szpiega we wlasnym gronie bo ty tak mowisz.... sory ale twoje slowo nei jest jeszcze dowodem ktory by mnie do tego sklonil. PIS juz podzielil spolecznestwo , teraz pora na TRIL-PIS i probujesz wbic szpile w grono forumowiczow. szkoda tylko ze sam przyznajesz ze nie masz ZADNYCH dowodow na to ze to ktos z forum no ale w twojej teori to "brak dowodow jest dowodem" - naczelny szeryf pisu tak mawial ;) moze w polityce sie odnajdziesz , bo tam mozna wiele bez pokrycia rzeczy rzucac an wiatr LOL

a ja , kurde cos te macki uparte ;) , jak maciej >>>> prosze o jakis dowod proooosze

jam niewierny O_o ty chrystusie, milicjancie, adwokacie , a teraz ubiegajacy sie o status pokrzywdzonego przez roverki.pl oswiec ma zblakana dusze

AMEN

[ Dodano: Wto Gru 30, 2008 01:51 ]
MaReK napisał/a:
http://www.grapheine.com/bombaytv/index.php?module=see&lang=uk&code=85b1dcb5c97ac957e8f495fd5b9cdaeb



MISZCZ :D :rotfl: :D

thef - Wto Gru 30, 2008 08:49

Miałem się zabrać, zgodnie Twoją prośbą z SB, MaReK, za wydzielenie filmików do osobnego wątku, ale wydaje mi się, że nie ma to większego sensu. Temat i tak już ma z 5 "podofftopów" więc kolejny mu nie zaszkodzi. W zasadzie, to można by go scalić z "drugim sławnym", bo zaczynają się już zlewać w jedno ;) Niech jest jak jest i tak trzeba mieć "viollecką" cierpliwość ;) , żeby to przeczytać od deski do deski i jeszcze wiedzieć kto, kogo, czym i za co?

MaReK napisał/a:
Kolejna odslona filmowych przygod roverkowiczow: http://www.grapheine.com/...8f495fd5b9cdaeb
:hahaha: MaReK, no nie wolno tak z rana ludzi zabijać śmiechem, bo z rozdygotaną przeponą nie da się zjeść śniadania ;)
Brt - Wto Gru 30, 2008 09:18

thef napisał/a:
i jeszcze wiedzieć kto, kogo, czym i za co?

tylko dalej nie wiadomo dlaczego ;)


PS. Filmy MASAKRA :rotfl: :hahaha: :hahaha: :hahaha:

Thrillco - Wto Gru 30, 2008 09:40

Maciej...wybacz, nie bede cytował bo nie cytuje czegos co okreslam mianem bełkotu. bo z twoich wypowiedzi to się już zrobiło. Oczywiście łatwiej Ci znaleźć dowody na to, ze to ja jestem ten zły niż na to, ze ktos z tad może napisac taki donos. Dziwne...jest tu pewna analogia - tylko w polsce trzeba udowadniać swoją niewinność, tylko w polsce pokrzywdzony musi przedstawic dowody na pokrzywdzenie i udowodnic że jest pokrzywdzonym - do tego czasu jest podejrzanym...to chyba dzięki takim jak ty mamy taki stan rzeczy. policja łatwiej wsadza do aresztu "bioracych udział w zdarzeinu" inz "sprawców zdarzenia" bo tych drugich trzeba szukac a ci pierwsi sa pod reką....czegoś Ci to nie przypomina??

Nie chce mi sie nawet o tym gadac bo mi rece opadają po przeczytaniu Twych madrości.

Taaa...kierownika, dyrektora...prezesa dla ciebie tez na baczność postawić??
ktokolwiek...ja wiem, że Roverki to duże forum i sajt ogólnie...może nawet nie duży ale już zasiedziały w sieci ale chyba za wiele mu przypisujesz bo takich for nie czyta "ktokolwiek" a głównie zainteresowani - nie sciemniaj i nie próbuj takiej argumentacji bo chyba sam w nią nie wierzysz. Roverki to nie Scigacz.pl czy..łał...onet.pl, zeby tu wchodził ktokolwiek i sobie potem dokładnie cytaty wycinał.
Naprawde po przeczytaniu takich tekstów osoby zajmującej isę poniekąd branżą to rece moga opadać do samej ziemi :)

maciej - Wto Gru 30, 2008 10:53

Thrillco napisał/a:
Oczywiście łatwiej Ci znaleźć dowody na to, ze to ja jestem ten zły niż na to, ze ktos z tad może napisac taki donos.

Nie mam i nie szukam dowodów, ze jesteś zły, czepiam się tylko tego, że ciągle oskarżasz bez logicznych podstaw.
Thrillco napisał/a:
Dziwne...jest tu pewna analogia - tylko w polsce trzeba udowadniać swoją niewinność, tylko w polsce pokrzywdzony musi przedstawic dowody na pokrzywdzenie i udowodnic że jest pokrzywdzonym - do tego czasu jest podejrzanym...

Tak, jesteś winny oskarżania bez podstaw oraz wybuchów homofobii i szowinizmu na forum, o niczym innym nie piszę i o nic więcej Cię nie oskarżam.

Jak już kilkakrotnie napisałem, przykro mi, ze spotkały Cię nie przyjemności, ale to nie powód, żeby bezpodstawnie oskarżać innych o ich spowodowanie.

Jak pokażesz mi rozsądny argument, że to ktoś z forum, pierwszy uderzę się w pierś i przyznam, że się myliłem, a na razie to zastosuj się do tego co napisał MaReK:
Cytat:
Gdyby ktos na mnie napisal donos, to dopoki nie mialbym 100% pewnosci kto, nie upublicznialbym tego na forum, rzucajac oskarzenia na lewo i prawo ;)

Thrillco napisał/a:
ktokolwiek...ja wiem, że Roverki to duże forum i sajt ogólnie...może nawet nie duży ale już zasiedziały w sieci ale chyba za wiele mu przypisujesz bo takich for nie czyta "ktokolwiek" a głównie zainteresowani - nie sciemniaj i nie próbuj takiej argumentacji bo chyba sam w nią nie wierzysz. Roverki to nie Scigacz.pl czy..łał...onet.pl, zeby tu wchodził ktokolwiek i sobie potem dokładnie cytaty wycinał.

Ale ktoś, kto ma coś do Ciebie - bez problemów - wystarczy wpisać "Thrillco" w google - tak jak ja znalazłem wątki o Tobie na motorsports i forach dotyczących gier symulacyjnych - "ktokolwiek" to ktoś, kto miał interes Cię skrzywdzić, a tu nie ma takich osób, bo w tym towarzystwie utarczka słowna nie jest powodem do prób skrzywdzenia kogoś w realu.

Z kierownikiem, to była taka figura retoryczna, żeby podkreślić, że ciągle się rzucasz bez podania argumentów, dlaczego rzucasz się na uczestników forum, ale zapomniałem, że Ty jak Ci pasuje to wszystko czytasz dosłownie, a jak chcesz się uczepić to interpretujesz "jak chcesz" i doszukujesz się podtekstów tam, gdzie ich nie ma.

I Ty przez ten cały czas nie zauważyłeś, że nawet z Twoich wypowiedzi wynika, że Twój informatyk conajmniej Cię nie lubi, skoro nie chce pomóc i podać tego IP?
Może takich osób masz w firmie więcej?
Wystarczyło w pracy spojrzeć Ci przez ramie i przeczytać nagłówek forum, żeby wiedzieć gdzie szukać czegoś na Twój temat.

Otwórz oczy i przestań obrażać swoją inteligencję!

tom214Si - Wto Gru 30, 2008 11:36

Mamy kolejny element układanki! Kamera przemysłowa zarejestrowała Jana Bąka! Must see! http://www.grapheine.com/...d19c07b423f1249
maciej - Wto Gru 30, 2008 11:38

:rotfl:

A swoją drogą wątek telefoniczny ucichł... ;)

Brt - Wto Gru 30, 2008 11:48

hmm zadziwiająco podobny do mnie :hahaha: ....... i te 3 litery ..... i pierwsza "B" :rotfl:
tom214Si - Wto Gru 30, 2008 11:57

Coś dla rozluźnienia ;)
Barcik & xRonox ;) Specjalnie wyselekcjonowani aktorzy ;)
http://www.grapheine.com/...1d8f5915eeaf6e1

maciej - Wto Gru 30, 2008 11:59

Piękne! :hahaha: :rotfl:
Thrillco - Wto Gru 30, 2008 12:29

http://www.grapheine.com/...dde0b881704b8f7
tak z nudów w wolnym czasie :P

maciej - Wto Gru 30, 2008 12:50

:hahaha:
Jednak potrafisz się choć trochę zdystansować. :)

Thrillco - Wto Gru 30, 2008 12:51

Nawet nie wiesz jak bardzo :P A tak po prawdzie to własnie dostałem informację (oczywiście ze przez telefon), która bardzo poprawiła mi humor i pozwoliła złapac oddech :D
maciej - Wto Gru 30, 2008 13:11

To się cieszę. :)
MaReK - Wto Gru 30, 2008 13:22

Jest! Udalo sie w koncu... wszyscy zartuja :)

Tom214 filmy sa super... rozbawily mnie, Thrillco szkoda, ze jeden ale tez wymiata :)
Ciesze sie moglem w jakis sposob dolozyc cegielke do tej watkowej budowli (chodzi mi o link do strony z filmami) ;)

Thrillco fajnie, ze sie cieszysz, ja zaczynam teraz wysnuwac teorie spiskowa, ze ten sam Jan Bak rozwalil mi 3 wtryskiwacze na raz! :) No coz... przez jakis czas nie pojawie sie na wycieczce ani w Zaganiu ani w Białym :)

Pozdrawiam,

kruszon - Wto Gru 30, 2008 13:28

MaReK napisał/a:
3 wtryskiwacze na raz!

Ło matko! Już 3? Wersja z niedzieli to 2...

Pozdrawiam

tom214Si - Wto Gru 30, 2008 13:55

Thrillco, tak trzymaj! ;) :ok:
Najlepszy scenariusz to jednak ten i siostrzany wątek: ciągłe niespodziewane zwroty akcji, w każdej chwili może zdarzyć się dokładnie wszystko. :]

maciej - Wto Gru 30, 2008 14:00

kruszon napisał/a:
Ło matko! Już 3? Wersja z niedzieli to 2...

Wątek się rozwija, ale to źle o nim świadczy, bo MaReK ma w sumie tylko 4 wtryski, więc już zaraz koniec i co będzie dalej? :(

maniaq - Wto Gru 30, 2008 14:10

ale wszyscy wiemy, ze ostatni bohater nie moze zginac ;) wiec sie odrodzi i znajdzie nowych 3 kompanow i bedzie kiedys happy end :D
Thrillco - Wto Gru 30, 2008 14:37

maciej napisał/a:
MaReK ma w sumie tylko 4 wtryski, więc już zaraz koniec i co będzie dalej?
Bedzie wielki wybuch a potem chaos...i narodzi się życie :P A siódmego dnia bedzie odpoczywało :D
Brt - Wto Gru 30, 2008 15:32

maciej napisał/a:
MaReK ma w sumie tylko 4 wtryski, więc już zaraz koniec i co będzie dalej?

Gorzej jak sie okaże że 5 wtrysk padł, a to w tym wątku wcale nie jest wykluczone :lol:

bambi - Wto Gru 30, 2008 20:41

uff, przeczytałam, dobrze że jeszcze nadążam za Wami, filmiki pierwsza klasa :ok: :wink:
Brt - Pią Sty 02, 2009 22:02

Jak forum działa na ludzi ... ehhhh
http://www.grapheine.com/...2d1ab7f21488d17 :D

tom214Si - Pią Sty 02, 2009 22:19

:haha:
Bartolini ;>
żeś dobrał postacie... :> że o synchronizacji nie wspomnę :jezor:
Wracaj lepiej do Usterek :P będzie większy pożytek ;P

Brt - Pią Sty 02, 2009 22:24

ciekawe, co ta druga "Postać" powie .... w końcu to debiut :lol:
bambi - Pią Sty 02, 2009 22:38

wiesz Barcik, no mogłeś jakąś ładniejszą aktorkę dobrać ;) :P no ale nie jest źle, mój debiut w tv :mrgreen:
maciej - Sob Sty 03, 2009 11:00

Brt napisał/a:
Jak forum działa na ludzi ... ehhhh
http://www.grapheine.com/...2d1ab7f21488d17

Piękne Barcik, piękne! :D
I jakie prawdziwe. :D
tom214Si napisał/a:
żeś dobrał postacie... że o synchronizacji nie wspomnę
Wracaj lepiej do Usterek będzie większy pożytek

Ooo... Chyba ktoś się poczuł urażony, że tak wygania... ;)

bambi - Sob Sty 03, 2009 11:38

maciej napisał/a:
Ooo... Chyba ktoś się poczuł urażony, że tak wygania...


bywa i tak :>

ja się przynajmniej uśmiałam :mrgreen: :razz:

Brt - Sob Sty 03, 2009 11:52

A tu coś z życia głogowskich roverków :] szkoda, że tak tego filma ucięli ;)
http://www.grapheine.com/...41ee6f5338c2a9a

tom214Si - Sob Sty 03, 2009 15:39

maciej napisał/a:
Piękne Barcik, piękne! ;D
I jakie prawdziwe. ;D

:jezor:
maciej napisał/a:
Ooo... Chyba ktoś się poczuł urażony, że tak wygania... ;)

Przecież dałem luźne emotki :jezor:
Też się troszku uśmiałem, ale twierdzę że było niedopracowane :jezor: ale ćwicz Barcik, ćwicz... ;)

Najnowsza produkcja: http://www.grapheine.com/...29acfeb4288ea1a
może i słaba, ale przynajmniej aktorkę zatrudniłem ładną :P ;)

bambi - Sob Sty 03, 2009 16:28

tom214Si napisał/a:
Najnowsza produkcja: http://www.grapheine.com/...29acfeb4288ea1a
może i słaba, ale przynajmniej aktorkę zatrudniłem ładną


masakra :haha:
ale ja bym tego Barcikowi nie zrobiła, :> ale tom, aktoreczka pierwsza klasa :ok: :grin:

Brt - Sob Sty 03, 2009 17:25

:lol: :D
bambi :* ;)

ezy - Sob Sty 03, 2009 19:21

bambi napisał/a:
wiesz Barcik, no mogłeś jakąś ładniejszą aktorkę dobrać


boo jaa wieeem :hmm: Mnie się taka seksi latynoska podobała ;>

mundek131 - Wto Sty 06, 2009 18:39

rewelacyjnie rozwija się nasze forum. filmy :ok: pierwsza klasa :lol: :rotfl2: :hahaha:
Skiba - Sro Gru 02, 2009 11:31

Brt napisał/a:
A tu coś z życia głogowskich roverków :] szkoda, że tak tego filma ucięli ;)
http://www.grapheine.com/...41ee6f5338c2a9a


:rotfl:

maciej - Sro Gru 02, 2009 12:28

Proszę, ktoś tu po archiwach grzebał i to nie byłem ja, w poszukiwaniu Jana Bąka. ;)
witgut - Sro Gru 02, 2009 13:28

Dzięki Skiba, sam nigdy bym tu nie kopał, a tu taakie fajne filmiki :mrgreen:
MaReK - Sro Gru 02, 2009 17:37

TO chyba odnalazl brt i przekazal linka skibie... dzisiaj bylo na SB :D
maciej - Sro Gru 02, 2009 17:39

Hmm... To może on lubi się babrać w sprawach sprzed roku. ;)
Brt - Sro Gru 02, 2009 20:57

:haha:
emes - Sro Gru 02, 2009 22:59

maciej, jak wynika z ankiety z innego tematu, 26 innych osób też ;)