Zobacz temat - [R827] Przy wyższych obrotach kontrolka CHECKENG
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 800 - [R827] Przy wyższych obrotach kontrolka CHECKENG

MaReK - Wto Sty 20, 2009 11:50
Temat postu: [R827] Przy wyższych obrotach kontrolka CHECKENG
Witam,

piszę w imieniu mojego sąsiada, który jak sie okazało stał się posiadaczem Roverka 827.
Poki co nie ma z nim wiekszych problemow, ale dwa jakie są i go niepokoją prosił o wyjsanienie. Ja mu nie pomoge, bo jednostki nie znam, wiec licze na pomoc szanownych kolegow.

1. Niezawsze, sporadycznie, jak auto wejdzie na wyzsze obroty, dodanie gazdu itp.
Zaswieca sie kontrolka check engine. Po wylaczeniu zapolonu i wlaczeniu ponownie
gasnie. Jak wczesniej wspomnialem, nie dzieje sie tak zawsze.

2. Świszczenie od spodu auta i spadek mocy. Czy to moze byc tlumik, czy to cos powazniejszego?

Pozdrawiam,

maciej - Wto Sty 20, 2009 12:33

MaReK napisał/a:
1. Niezawsze, sporadycznie, jak auto wejdzie na wyzsze obroty, dodanie gazdu itp.
Zaswieca sie kontrolka check engine. Po wylaczeniu zapolonu i wlaczeniu ponownie gasnie. Jak wczesniej wspomnialem, nie dzieje sie tak zawsze.

Ma LPG?
Podaj mu tą stronkę:
http://rover800.gaima.co....ch/faltcode.htm
Komp jest pod siedzeniem pasażera i tam po przekręceniu kluczyka powinien migać kod błędu.
MaReK napisał/a:
2. Świszczenie od spodu auta i spadek mocy. Czy to moze byc tlumik, czy to cos powazniejszego?

Katalizator?

Tomek1212 - Wto Sty 20, 2009 15:20

Komp pod siedzeniem pasażera jest do automatu, do silnika jest pod siedzeniem kierowcy.

Co do tej kontrolki to jesteś pewien, że to jest Check Engine ?? U siebie w takim samym modelu nie mam tej kontrolki, są inne tego typu (np PGM-FI) ale check-a nie zauważyłem.

maciej - Wto Sty 20, 2009 15:36

Tomek1212 napisał/a:
Komp pod siedzeniem pasażera jest do automatu, do silnika jest pod siedzeniem kierowcy.

Mogę się mylić, a nie mam pod ręką 827.
Tylko nie mam automatu, ale mam coś pod siedzeniem pasażera... Pustą skrzynkę?
Jak będę miał okazję to sprawdzę. :)
Tomek1212 napisał/a:
Co do tej kontrolki to jesteś pewien, że to jest Check Engine ?? U siebie w takim samym modelu nie mam tej kontrolki, są inne tego typu (np PGM-FI) ale check-a nie zauważyłem.

W zależności od wersji deski (nie wiem od czego to zależy) jest albo "check engine albo "PGM-FI" - oznaczają to samo. Piszą zresztą o tym na angielskich stronach.

blue827 - Wto Sty 20, 2009 16:43
Temat postu: Re: [Rover 827 94r.] - Przy wyższych obrotach kontrolka CHEC
MaReK napisał/a:

1. Niezawsze, sporadycznie, jak auto wejdzie na wyzsze obroty, dodanie gazdu itp.
Zaswieca sie kontrolka check engine. Po wylaczeniu zapolonu i wlaczeniu ponownie
gasnie. Jak wczesniej wspomnialem, nie dzieje sie tak zawsze.


Ad.1 Takie same akcje z kontrolką miałem w lato, po ponownym odpaleniu silnika już się nie zapalała. Natomiast dziwne bo komp pod fotelem niczego nie wyswietlał.
Podejrzewam że to przez przegrzewanie silnika , bo jeździłem (musiałem) z popękanym zbiorniczkiem wyrównawczym. Więc niech ten znajomy poobserwuje czy silnik się nie przegrzewa. Wskazówka nie powinna przekraczać połowy zegara. Tak samo wszelkie ubytki boryga powinny wzmóc ostrożnośc.

Standard to:
-pękający zbiorniczek wyrównawczy (to są mikropęknięcia) , spadek ciśnienia = przegrzewanie, zbiorniczek pasuje od poloneza
-szybko korodująca miedziana chłodnica, moja nówka za 820zł zaczeła korodować już po roku, uziemiłem ją z masą karoserii i korozja ustała (odpukać)


Cytat:
2. Świszczenie od spodu auta i spadek mocy. Czy to moze byc tlumik, czy to cos powazniejszego?
Pozdrawiam,

Ad.2 Ciężko w tym przypdku zgadywać. U mnie to było terkotanie przy przyspieszaniu. Dopiero jak zdemontowałem cały wydech łącznie z rurą od kolektora (downpipe) okazało się że była nieszczelność na jednej z flansz downpipe-kolektor i pod obciążeniem wydobywały się przez tą szczelinę spaliny. Teraz mam nowy wydech i terkotanie znikneło, jest bardzo cichy.
Pozatym na fabrycznym downpipe'ie na jednym ze spawów była malutka dziurka która też mogła mieć na to wpływ. Odkryłem ją dopiero jak nalałem do środka wody.

Spadek mocy może być związany z wieloma czynnikami, może to być np zawór EGR który wpuszcza zadużo spalin do dolotu. Przydałyby się takie dane czy ma LPG i kiedy następuje spadek mocy.

Tomek1212 - Wto Sty 20, 2009 17:00

Blue827, bardzo się ciesze, ze rozgrzebałeś temat przegrzewania.
Mam to u siebie, nawet w chłodne dni jak pojeżdze chwilę w korkach to spod maski zaczyna się dymić, wskazówka temperatury płynu nie przekracza połowy, a jednak wychodzi na to, że silnik się przegrzewa. Mam nieoryginalny zbiorniczek wyrównawczy od VW.
Na początku miałem problemy z wiatrakami, winna okazała się puszka z 4przekaźnikami zamontowana pod przednią prawą lampą. Wymieniłem wadliwe przekaźniki i wiatraki zaczęły działać, ale włączają sie dopiero jak silnik naprawde się mocno zagrzeje. Zastanawiam się czy winne nie są czujniki w chłodnicy ale gdy chciałem je wymienić to miałem problemy z zakupem nowych, więc mam zamontowane stare, choć skoro się włączają to wygląda na to , ze są sprawne.

Zastanawiam się czy to przez ten zbiorniczek się tak ten silnik grzeje, chociaż to mało prawdopodobne. Raz na postoju nawet zagotowałem wode jak pożyczałem prądu, mimo że wiatraki chłodnicy działały na najwyższym trybie. Chłodnice wymieniałem w tym roku, co prawda na używaną ale w dobrym stanie.
Teraz jak po jeździe odkręcam korek od zbiorniczka to słychać jak spuszczam ciśnienie z układu. Nie jest to jakieś wielkie ciśnienie, ale jednak obawiam się, czy nie poszła któraś z uszczelek lub nawet obie pod głowicami.

Co do PGM-FI to nigdy mi się nie zaświecał gdy silnik się przegrzewał. Ten układ jest bardzo prosty, nawet jak wypnę kostkę z któregoś z wtryskiwaczy to też sie nie zaświeci.

Wybaczcie, że się wpie**alam do cudzego tematu, ale wydaje mi się, ze nie ma sensu zakładać drugiego jak można w jednym wszystko wyjaśnić.

maciej - Wto Sty 20, 2009 17:28

Tomek1212 napisał/a:
Na początku miałem problemy z wiatrakami, winna okazała się puszka z 4przekaźnikami zamontowana pod przednią prawą lampą.

Zaliczyłem to - u mnie coś przecieło kable od dołu.
Tomek1212 napisał/a:
Wymieniłem wadliwe przekaźniki i wiatraki zaczęły działać, ale włączają sie dopiero jak silnik naprawde się mocno zagrzeje.

Tak jak Blue827, też zmieniałem chłodnicę, ale u mnie jak naprawiłem te kable temperatura nie drga - zawsze jest tak mm poniżej połowy skali. :)

Zbiorniczek teraz mam "spawany", a przez jakiś czas miałem, za radą Mariusza418 zbiorniczek z Poldka - gwint do zakrętki pasował. :)

blue827 - Wto Sty 20, 2009 17:38

Pamiętam że zdecydowana poprawa była po wymianie chłodnicy na nową, przestał się przegrzewać aż do czasu gdy zaczął mi puszczać zbiorniczek, wtedy też wyrzucał borygo i miałem wszystko zachlapane, a na światłach para leciała spod maski.

Czujników nie wymieniałem, te dwa w chłodnicy są niby wg katalogu fota , dwa rodzaje na różne temperatury:
http://katalog.fota.pl/Ka...x?GenArtNr=1103

Nie miałem problemów z przekaźnikami , ale dzięki za info , w razie co będę wiedział gdzie szukać.

U siebie wymieniłem:
-termostat HKT 78'C (w tomateam 75zł, jest bardzo dobrej jakości)
-chłodnica Nissens 63317 , 820zł, ale później dostałem o 100zl tanszą ofertę od cooling-products z allegro
-nowy zbiorniczek wyrównawczy, akurat udało mi się kupić nowy na ebay ale jest wątek na forum o zbiorniczku od Poloneza który faktycznie jest bardzo dobrą i tanią alternatywą.
-nowy korek zbiorniczka 35zł
-pompa wody GMB ~300zł

Może ten zbiorniczek od VW trzyma inne ciśnienie? np zamałe i płyn zaczyna się gotować.

Tomek1212 - Sro Sty 21, 2009 03:01

Zbiorniczek ciśnienie raczej trzyma, skoro słychać dopiero po odkręceniu korka że ucieka powietrze.
Niemniej jednak tragedii nie ma bo węże do chłodnicy da się ścisnąć, co oznacza, że ciśnienie nie jest zbyt wielkie.

czujniki są dwa, jeden do wolnego biegu wiatraków a drugi do szybkiego.
W tym linku co podałeś do katalogu foty nic nie ma.

Coś mi się wydaje, ze w cieplejsze dni będą problemy z tym autkiem.
Chociaż w lecie po mieście i tak nie jeżdżę nigdy autem bo to głupota, może jakoś "przebiduję" do zimy.

blue827 - Sro Sty 21, 2009 21:23

Tomek1212 napisał/a:

czujniki są dwa, jeden do wolnego biegu wiatraków a drugi do szybkiego.
W tym linku co podałeś do katalogu foty nic nie ma.


Faktycznie link nie dziala, ale tutaj screen zamieszczam:


Występują też w katalogu intercars:
FACET 7.5093 [°C]: 97-92 44,25 zł
FACET 7.5143 [°C]: 115-105 44,25 zł

to chyba jakaś włoska firma, nie wiem.

gpredki - Sro Sty 21, 2009 21:40

Tomek1212 napisał/a:
Zbiorniczek ciśnienie raczej trzyma, skoro słychać dopiero po odkręceniu korka że ucieka powietrze.
Niemniej jednak tragedii nie ma bo węże do chłodnicy da się ścisnąć, co oznacza, że ciśnienie nie jest zbyt wielkie.

czujniki są dwa, jeden do wolnego biegu wiatraków a drugi do szybkiego.
W tym linku co podałeś do katalogu foty nic nie ma.

Coś mi się wydaje, ze w cieplejsze dni będą problemy z tym autkiem.
Chociaż w lecie po mieście i tak nie jeżdżę nigdy autem bo to głupota, może jakoś "przebiduję" do zimy.


Hmmm, a nie jest problemem nieorginalny zbiorniczek z korkiem o innych paramatrach niz orginal?

AndrewS - Sro Sty 21, 2009 22:01

korki pewnie sa bardzo podobne w kazdym cisnieniowym ukladzie chlodzenia samochodu, cisnienie cos kolo 1 bara
blue827 - Sro Sty 21, 2009 22:07

gpredki napisał/a:

Hmmm, a nie jest problemem nieorginalny zbiorniczek z korkiem o innych paramatrach niz orginal?

Dokładnie, ciśnienie może być zamałe. U mniue z przeciekającym zbiorniczkiem też było ciśnienie , syczało jak odkręcałem korek, ale mimo to płyn się gotował.
Jeśli do tego zbiorniczka od poldka pasuje korek rovera to naprawde idealny zamiennik.

maciej - Sro Sty 21, 2009 22:10

AndrewS napisał/a:
korki pewnie sa bardzo podobne w kazdym cisnieniowym ukladzie chlodzenia samochodu, cisnienie cos kolo 1 bara

No ja widziałem już conajmniej 3 wersje - serie F i H Hondy mają zupełnie inny korek niż seria C i K - w serii F i H masz zbiorniczek wyrównawczy poza układem ciśnieniowym, a korek na chłodnicy. Ciśnienie 1.1 wg oznaczenia na korku.

AndrewS - Sro Sty 21, 2009 22:36

moze maja poprostu inne kształty, a cisnienie podobne, 1,0 bara do 1,1 to mala roznica, pewnie jesli by sprawdzic korki tej samej firmy do tego samego modelu to stawiam ze maja podobny rozrzut
Tomek1212 - Czw Sty 22, 2009 02:33

FACET to dośc dobra firma, ale nie mam pojęcia czy włoska, czy nie.

A co do tego zbiorniczka to ja potrzebuje cały komplet, tzn zbiorniczek i korek.

maciej - Czw Sty 22, 2009 11:09

AndrewS napisał/a:
moze maja poprostu inne kształty

Mają zupełnie inny kształt, bo jeden jest na zbirniczek, a drugi na chłodnice - zupełnie inna filozofia działania układu.
AndrewS napisał/a:
1,0 bara do 1,1 to mala roznica,

Jak to japończyk zaprojektował, to 10% może być sporą różnicą.