Zobacz temat - [R214i] Pomocy śwista gwizda i nie ma mocy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214i] Pomocy śwista gwizda i nie ma mocy

camilos18kamil - Pią Sty 23, 2009 22:26
Temat postu: [R214i] Pomocy śwista gwizda i nie ma mocy
A więc tak mam roverka 214i silnik jak w poldkach był. Miałem wymieniana uszczelkę pod głowicą (ponoć częsta wada) i po tej wymianie tak jakby silnik skokami przeryał prace moze nie cały ale jeden tłok napewno, na niskich obrotach silnik pracuje nierówno ma regularne krótkotrwałe skoki obrotów, poza tym "gwizda jak jade". Jest tez troche słabszy niz przed wymiana. Na około 2-3 tyś obrotów skoki są bardzo nieprzyjemne gdyż na wyższych biegach szarpie a nie chce go piłować na wysokich obrotach na nizszy biegu bo to mały silnik. Jestem raczej laikiem i nie wiem co zroić a wymiana uszczelki juz mnie sporo kosztowała wiec chciałbym uniknac wizyty u mechanika. Proszę o pomoc :beczy:
I jeszcze pytako: średnie spalanie ok 9,5 litra w tym silniku to normalka?

zapal - Pią Sty 23, 2009 22:36

obstawiam jedna z rzezcy : kable wn swiece kopulka cewka to na poczatek... jesli np pali na 3 gary to spalanie bedzie wyzsze a mocy brak i objawia sie to szarpaniem i przerywaniem
Mix - Sob Sty 24, 2009 11:46

camilos18kamil, jeśli problem, o którym piszesz, wystąpił bezpośrednio po wymianie uszczelki, to ja bym cisnął mechanika. Sam pisałeś, że wymiana uszczelki sporo kosztowała, więc proponuję wyegzekwowanie od mechanika naprawy reklamacyjnej. W takich sprawach nieustępliwym trzeba być :neutral:
Zukowaty - Sob Sty 24, 2009 11:55

camilos18kamil napisał/a:
I jeszcze pytako: średnie spalanie ok 9,5 litra w tym silniku to normalka?

Normalka.Te 103KM skads sie musza wziasc.
Mixtated napisał/a:
camilos18kamil, jeśli problem, o którym piszesz, wystąpił bezpośrednio po wymianie uszczelki, to ja bym cisnął mechanika. Sam pisałeś, że wymiana uszczelki sporo kosztowała, więc proponuję wyegzekwowanie od mechanika naprawy reklamacyjnej. W takich sprawach nieustępliwym trzeba być

Podpisuje sie wszystkim co mam. Zle cos poskladal i ja bym stawial na rozrzad bo tu sie ustawia troche inaczej niz w popularnych autach.Wszystkie tloki w martwym polozeniu a nie 1 i 4 na gorze.

[ Dodano: Sob Sty 24, 2009 11:56 ]
camilos18kamil napisał/a:
wymiana uszczelki juz mnie sporo kosztowała

Mozna sie normalnie zmiescic w 700zl z bardzo dobra uszczelka. Bialy114 robil teraz u Wojtka w puszczykowie (strona klubowa).

ywis - Sob Sty 24, 2009 12:15

Zukowaty napisał/a:
Mozna sie normalnie zmiescic w 700zl z bardzo dobra uszczelka.


Można i taniej jeśli ktoś się zna na rzeczy, wtedy robimy sami i troszkę zaoszczędzimy, bo całkowity koszt zamknąłby się w granicach 350 - 400 pln., no ale jeśli ktoś się nie zna, to lepiej się tego nie łapać samemu, bo później może być więcej problemu niż pożytku.

Jak przedmówcy, zapłaciłeś za robociznę i to po niej zaczęły się Twoje problemy z R, więc chyba mechanik dawał Ci jakąś gwarancję na to co zrobił? Jeśli tak, to ja bym uderzał do niego i kazał to wyprostować, aby auto chodziło tak jak należy, bo po co płacić drugi raz innemu mechanikowi? Chyba, że masz za dużo pieniędzy, w każdym razie ja bym nie odpuścił.

camilos18kamil - Sob Sty 24, 2009 14:07

Tak tylko ze to robił mój znajomy i szczerze mówiąc zrobił mi to za friko, zapłaciłem tylko za płyn olej i uszczelke. Rozrząd zakładał wg kresek które sam zrobił przed jego sciagnięciem wiec powinno być dobrze.
Chyba bede musiał jednak udac sie do prawdziwego mechanika który jest bardziej obeznany.
To jest wersja 75km i tyle pali...
I jeszcze jedno, czy coś moze wysiaść jak tak bede narazie jeździł?