Zobacz temat - [R416] Problemy z obrotami i gazem
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Problemy z obrotami i gazem

gap - Pon Lut 09, 2009 22:15
Temat postu: [R416] Problemy z obrotami i gazem
Witam wszystkich

Niedawno kupilem roverka 416. Autko ogolnie super :grin: ale niepokoja mnie pewne objawy.
Od samego poczatku auto ma dosc wysokie obroty. Sadzac po obrotomierzu ok 1000rpm.
W momencie minimalnego dodania gazu (wystarczy ruszyc przepustnice o 0.5mm) obroty same "przeskakuja" na ok 2000rpm, czasem bez dodatkowego dodawania gazu "podrastaja" jeszcze do ok2400rpm.
Przyznam, ze z ciekawosci ogladalem inne takie same auta i moim zadaniem zachowuja sie inaczej a na pewno obroty sa nizsze co slychac nawet na ucho :wink: .
Przeczytalem kilka tematow na forum gdzie byly opisane podobne historie i wyczyscilem juz krokowca, przepustnice, kopulke, zmierzylem ciaglosc rezystora przepustnicy(wydaje sie byc bez zarzutu). Nie robilem jeszcze zadnych pomiarow napiec ale wypialem na zmiane czujnik temperatury plynu, sonde lambda. W obu przypadkach obroty byly jeszcze wyzsze a przy odpietym czujniku temperatury stale chodza dmuchawy.
Dziwne zachowania tego silnika sa o tyle uciazliwe, ze podczas jazdy auto samo dodaje lub ujmuje gazu a w przypadku poruszania sie po uliczkach osiedlowych sa dwa wyjscia albo puscic gaz i sam sie ledwie toczy alb jechac tak jak chce auto czyli za szybko. W momecie dodania lub ujecia gazu auto zrywa lub ostro hamuje.

Jesli ktos ma jakis pomysl jak to wyleczyc lub spotkal sie z podobnym przypadkiem, prosze o pomoc.

snake0908 - Pon Lut 09, 2009 23:32

gap napisał/a:
Jesli ktos ma jakis pomysl jak to wyleczyc lub spotkal sie z podobnym przypadkiem, prosze o pomoc.


Witam

Moim zdaniem masz uszkodzony czujnik na przepustnicy. Mialem bardzo podobny problem i pomogla wymiana przepustnicy. Ja tez mialem ciaglosc pomiaru czujnika ale procowal troche w innym zakresie. Wymien przepustnice i powinno pomoc, szukaj aluminiowej.

truten23 - Wto Lut 10, 2009 11:40

Tak jak kolega snake0908, pooglądaj czujnik wychylenia przepustnicy, z tego co pamiętam to da się go rozłożyć. Potrafi najść tlenkami i kijowo wskazuje wychylenie. :ok:
gap - Nie Lut 15, 2009 20:03

snake0908 napisał/a:
Wymien przepustnice i powinno pomoc, szukaj aluminiowej.


Czesc

Dzieki za porady. Rzeczywiscie, przyjrzalem sie jeszcze raz przepustnicy i faktycznie cos z nia jest nie tak. Dotarlem do informacji, ze rezystor przepustnicy powinien miec takie parametry: R=4K +/-20% full open= 4.1V-4.4V full closed=0.6V-0.9V.
Okazalo sie ze moj pracowal tak, ze zamkniety mial 9.4V. Postanowilem poswiecic odrobine czsu i wg wskazowek kolegi trutenia23 rozebralem potencjometr. W srodku nie bylo najgorzej ale mimo to wyczyscilem na blysk :wink: oraz rozwiercilem odrobine otwory mocujace tak zeby zyskac ok 2mm regulacji. Do tego, poniewaz przepustnice przeznaczylem na straty a cala zabawe traktuje doswiadczalnie, pobawilem sie na pracujacym, zagrzanym silniku srubka polozenia "0" tak aby obroty nieco spadly ponizej 1000RPM, ale zeby silniczek krokowy nadazyl wyrownywac obroty. Teraz na rezystorze jest ok. 0.6V przy zamknietej przepustnicy.
Auto zachowuje sie spokojniej przy wolnej jezdzie i manewrowaniu gazem, ale ten dziwny skok obrotow dalej pozostal, tylko w odrobine mniejszym zakresie. Do tego auto jest mocniejsze. Ciekaw jestem jak zaskoczy mnie spalaniem :wink: .
Na razie da sie normalnie jezdzic, a to juz cos. Mysle, ze przepustnica jest na pewno wadliwa.

Pozdrawiam

truten23 - Nie Lut 15, 2009 23:05

Czyli i tak wymiana... :bezradny: