Zobacz temat - [R416] Naprawa silniczka krokowego
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Naprawa silniczka krokowego

dawidd - Nie Lut 15, 2009 09:46
Temat postu: [R416] Naprawa silniczka krokowego
witam
Czy w Roverze 416 z 96r silniczek krokowy jest rozbieralny? Trochę mi sie przycina przez co auto czasami gasnie albo spadają bardzo nisko obroty - można powiedzieć ze bardzo ma powolna reakcje, wyczyściłem go - nie wiele pomogło, wlałem w niego sporo wd40 - ale efekt końcowy tez jest kiepski i tak sie zastanawiam nad rozbiórką tego silniczka. Jest on skręcony po bokach srobkami 4 chyba które sa zeszlifowane także nie za bardzo idzie je rozkręcić ale może bym je zeszlifował albo rozwiercił i rozebrał dziada :) - robił to ktoś już? kupno nowego to spory wydatek a używki na allegro mogą byc takie same jak moj który działa ale za wolno

Lechos - Nie Lut 15, 2009 10:04

jest rozbieralny i mozna go odkrecic 2 srubkami ktore sa od strony kostki
dawidd - Nie Lut 15, 2009 12:34

ja wiem ze można go wykręcić z kolektora ale ja pytam czy można go rozebrać - wyciągnąć z niego cewki przekładnie itd żeby go wyczyścić
Lechos - Nie Lut 15, 2009 13:01

to pisz, ze chcesz go rozbebeszyc na czynniki pierwsze
odp. zapomnij o czyms takim

des - Nie Lut 15, 2009 13:03

Moim zdaniem można go rozebrać na części pierwsze. Na obudowie silniczka przy wtyczce są takie 3 miejsca gdzie można wcisnąć albo rozwiercić te metalowe bolce i wtedy powinien nam wyjść cały środek silniczka. W cieplejsze dni pobawię się silniczkiem bo mam jeden uszkodzony i leży w domu.
sTERYD - Nie Lut 15, 2009 13:05

wystarczy go wykręcić, podłaczyć do kostki, włączyć, wyłączyć zapłon i łapać kawałki trzpienia :cool:
dawidd - Nie Lut 15, 2009 22:41

jak to mówią Polak potrafi - jak go dobije to wielkiej straty nie będzie ale może sie uda. O efektach napisze - na mój gust da sie to zrobić
des - Nie Lut 15, 2009 23:56

Tak jak pisałem, jednego już uśmierciłem także mam obiekt do badań :smile: