Zobacz temat - [R200 1.4 16V '99] przekładka silnika polonez do R 200
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 1.4 16V '99] przekładka silnika polonez do R 200

grzesiek-neomix - Pon Mar 30, 2009 16:41
Temat postu: [R200 1.4 16V '99] przekładka silnika polonez do R 200
Silnik przełożony, kolo zamachowe też, wszystko z waszymi radami.Ale pojawił sie problem.Silnik odpala na chwile a potem gaśnie.Moze ktos z Was ma jakąs sugestię, bo mi już siły opadają.
oprawca_1978 - Pon Mar 30, 2009 18:17

Sprawdź, czy komp silnika pasuje do niego. Zdaje się, Poldorovery miały inny niż R200 z tego roku. Nie jestem pewien, ale mechanicznie silniki są prawie te same, inny jest kolektor dolotowy i układ wolnych obrotów silnika. Głowica, blok, wałki, panewki, itd to to samo. Także i w 1.6 i 1.8 też to samo prócz średnicy garów i skoków tłoka, choć też pewien nie jestem, bo to oznaczałoby konieczność innego wału (inna długość wykorbienia, itd..).
Osobiście mam taki silnik w moim Poldoroverze i cenię go wysoko, gad jest mocny, trwały, pewny a gaz nic a nic mu nie robi złego. Silnik przetrzyma samochód na pewno, bo pod moją nogą ma lekko, jakoże nie należę do wyciskaczy mocy.

Armandoo - Pon Mar 30, 2009 18:48

Witam,

ja kiedyś miałem identyczną sytuację w swoim R414. Dodam , że również po wymianie silnika. Samochód odpalał a po pewnym czasie nagle gasł . Potem trochę postał i odpalał...i tak w kółko.



Podejrzenia padały na komputer itd. W serwisie Rovera też ocenili , że komputer i wszędzie mówili to samo.
Pojechałem do speca od elektroniki samochodowej Pana Andrzeja Poniedziałka ze sławnej firmy UNITRONIC w celu przeinstalowania/przestawienia/dopasowania/wymiany/naprawy komputera a on po kilku chwilach i sprawdzeniu czegoś powiedział mi , że to walnięty czujnik położenia wału korbowego.
Kupiłem czujnik w zwykłym sklepie z częściami do FSO. Był w oryginalnym pudełeczku MG Rover. Wymienili mi go w UNITRONIC i pomogło jak ręką odjął.


Wszyscy fachowcy stawiali na komputer i nie wiadomo jakie chore koszta. W nieszczęsnym serwisie Rovera w Kobyłce ( najgorszym
serwisie na świecie !! ! ) również tak oceniali a niby sprawdzali wszystko sto razy.



Nie wiem czy to samo jest u Ciebie ale u mnie tak było.



PS. Oczywiście przy wymianie silnika komputer został ten co był oryginalnie w moim samochodzie.



Pozdrawiam

grzesiek-neomix - Wto Mar 31, 2009 10:10

Hmm, wymienilismy u mechanika tylko blok silnika, kable, cała elektronika i komputer została oryginalna, sprawdzalismy na dwóch czujnikach połozenia wału (roverowski i poloniezowski) i nic sie nie zmeiniło, auto odpala dosłownie na 2 sekundy i gasnie.Dzisiaj scholowałem auto do elektronika, sprawdzi na komputerze o co kaman.Mam nadzieje że sprawa sie rozwiąże.