Zobacz temat - [R200 '96] Sprzęgło, ciężko chodzi i piszczy przy skrzyni
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 '96] Sprzęgło, ciężko chodzi i piszczy przy skrzyni

dawmax - Pią Kwi 10, 2009 18:14
Temat postu: [R200 '96] Sprzęgło, ciężko chodzi i piszczy przy skrzyni
Witam,
Na początku miałem problem z szarpaniem auta przy ruszaniu na 1 bez dodawania gazu, po ok 2 dniach zaczęły się problemy ze zmianą biegu (ciężko wchodzą) a dzis po wrzuceniu wstecznego ewidentnie było słychać zgrzyt w skrzyni.....

Sprzegło chodzi bardzo ciężko a na dodatek piszy w okolicach skrzyni.

poradzcie co moze byc przyczyną, bo swieta idą ;)

[ Dodano: Pią Kwi 10, 2009 18:16 ]
stukanie przy ruszaniu ustało czasowo (do wymiany poduszka pod silnikiem, chwilowo zregenerowałem i nie szarpie, ale sprzęgło nadal ciężko pracuje i piszczy. Czy mała ilość oleju w skrzyni może mieć na to wpływ?

Brt - Pią Kwi 10, 2009 18:18

Łapa się zaciera ?? Psiknij jakimś oleum w spraju na tuleję łapy sprzęgła i zobaczysz czy się poprawi. Przy okazji obejrzyj linkę w jakim jest stanie :ok:
dawmax - Pią Kwi 10, 2009 18:19

rozumiem ze nie ma zbiorniczka z olejem do sprzęgła w moim R200 tak jak w R600?

[ Dodano: Pią Kwi 10, 2009 18:20 ]
czy tę linkę sprzęgła w R200 można jakoś napinac? bo nie mam koncepcji jak to zrobic ?

legacy - Pią Kwi 10, 2009 18:23

a tak przy okazji podepne sie pod temat zeby nie zakladac nowego tematu. Mianowicie tez mam problem ze wstecznym biegiem .... ciezko wchodzi :/ ??nie wiem czy to tak jest rozmawialem z kumplem i powiedzial ze u niego w civicu tez ciezko wchodzi wsteczny chociaz nie znam sie na tym wiec nie wiem:/ :neutral:
dawmax - Pią Kwi 10, 2009 18:25

u mnie wszystkie biegi zaczeły od 2 dni ciezko wchodzic, ide do garażu popsikać na łape jak radzi BRT. Linka nie wyglądała najgorzej, ale jeżeli jest samoregulująca to może już się nie reguluje ;) \
Brt - Pią Kwi 10, 2009 18:29

dawmax napisał/a:
Czy mała ilość oleju w skrzyni może mieć na to wpływ?

nie
dawmax napisał/a:
rozumiem ze nie ma zbiorniczka z olejem do sprzęgła w moim R200 tak jak w R600?

dobrze rozumiesz :)
dawmax napisał/a:
czy tę linkę sprzęgła w R200 można jakoś napinac?

pewnie masz samoregulator (taka spręzyna na lince) i on dba o prawidłowy luz na pedale i regulację układu wysprzęglania
dawmax napisał/a:
bo nie mam koncepcji jak to zrobic ?

no musisz odnaleźć niejsce w którym łapa sprzęgła wchodzi w obudowę skrzyni i nalać tam oleju/popsikać szprajem typu WDcośtam, póxniej wsiąść do auta i nacisnąć parę razy pedał sprzegła i zobaczysz czy jest róznica. Najlepiej jest od spodu w 2 osoby ... jedna naciska a druga psika i patrzy co się dzieje i ptzy okazji też bedzie widziała czy linka jest w całosci i czy prawidłowo pracuje itp.

[ Dodano: Pią Kwi 10, 2009 18:30 ]
możesz pociągnać za pancerz samoregulatora i sprzęgło powinno się od nowa wyregulować .. czasem to pomaga :ok: Wsteczny w R200 (w obu montowanych skrzyniach) zazwyczaj wchodzi trochę problematycznie :roll:

dawmax - Pią Kwi 10, 2009 18:38

Wrociłem z garażu (jestem na dobiegu garaż-roverki ;)

Piszczenie ustało po pstyknięciu WD40, ale nic poza tym,

Silnik nadal szarpie,
Biegi ciężko wchodzą,

Linka wygląda normalnie, czy moze być ze materiał linki jest zmęczony - wydłużony i samoregulator już nie wystarcza?

Co jeszcze mogę sprawdzic?

[ Dodano: Pią Kwi 10, 2009 18:57 ]
Czy luz w granicach 3mm na łożysku podporowym wału napędowego nie jest przypadkiem za duży? --> to by mogło wytłumaczyć dragnia?

Czy przypadkiem sprężyny tłumiące na tarczy sprzęgła mogły się zużyć po przejechaniu max. 220 kkm?

ew. linka....


Co myślicie?

bandieta - Pią Kwi 10, 2009 19:58

Mi też bardzo szarpało przy ruszaniu, musiałem bardzo, bardzo powoli podności nogę ... sprzęgło było twarde i przy jeździe w korku normalnie mi noga odpadała - okazało się, że się poprostu zużyło - było na wykończeniu, same nity zostały praktycznie ...

Natomiast nadal mam luz na sprzęgle, ale to olewam ;) bo to chyba nic groźnego