Zobacz temat - [R600] Końcówki drążka ?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R600] Końcówki drążka ?

mbniemiec - Sro Maj 06, 2009 12:24
Temat postu: [R600] Końcówki drążka ?
Witam

Dziś miałem jechać na ważną rozmowę, ale kiedy wyjeżdzałem spod domu coś chrupnęło mi w lewym kole. Koło skręciło się o kilka cm w prawo zamiast być prosto. Podejrzewam że to końcówki, wcześniej skręcał mi w lewo. Jutro miałem to załatwić :beczy: Mechanika mam 500 m od samochodu ale czy mogę tak pojechac, czy lepiej laweta. Nie wiem co mam zrobić.

NEOSSS - Czw Maj 07, 2009 09:46

mbniemiec, koncowka lub sworzen, sciagnij kolo i patrz
mbniemiec - Czw Maj 07, 2009 20:41

Dziś mechanik który robił mi auto (wyskoczył sworzeń, a w konsekwencji przegub wypadł) policzył 400 zł za robociznę i wymianę sworznia + coś na przegub wewnętrzny (poszła guma jak wypadł). Troszkę oniemiałem że tak dużo. Ile powinna kosztować taka usługa ? proszę o pomoc, nie znam się :roll:
thef - Czw Maj 07, 2009 21:07

400 zł to ja dałem za taką robociznę - wymiana amorów, wahaczy górnych, sworzni wahacza dolnego, łożysk, tarcz i klocków po obu stronach. Mechanik powiedział, że normalnie wziąłby za to 500, ale poz znajomości liczy mi 400. Sam oceń biorąc pod uwagę koszt sworznia dobrej firmy ok 70 zł i osłony przegubu. Licząc okrągłe 100, bo może coś jeszcze dokupił to wychodzi 300 zł za robociznę. Ustawiał Ci w ogóle zbieżność?
magneto - Czw Maj 07, 2009 21:58

To nieźle Cię skasował.Nawet jeśli dałby nowy sworzeń i nową gumę na przegub to i tak przesadził.Wg.mnie to jakieś 250 max,ale Rovery to kosmiczna technologia i potrzebne są calowe klucze i wogóle trudne w naprawie... :mrgreen: trafiłeś na mechanika który naprawia tylko vw i dlatego tak Cię skasowal
mcteusz - Pią Maj 08, 2009 17:08

mbniemiec napisał/a:
wyskoczył sworzeń, a w konsekwencji przegub wypadł

A dlaczego sworzeń wyskoczył?

A co do kosztów, to jak wyżej: części zamienne około 100zł. Roboty tam trochę jest żeby go wymienić, bo wg moich doświadzczeń najlepiej wyciągnąć całą zwrotnicę, później z niej wyciągnąć łożysko, wymienić sworzeń i z powrotem poskładać.
Oceniałbym czas pracy na jakieś 3 do 4 godzin włącznie z myciem przegubu i ustawianiem zbieżności.
Ile kosztuje roboczogodzina nie wiem, ale też mi się wydaje, że powinno być stówkę do półtory taniej...