Zobacz temat - [R ALL] ABC użytkowania obniżonego zawiasu
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning wizualny - [R ALL] ABC użytkowania obniżonego zawiasu

memphisto - Czw Maj 07, 2009 17:44
Temat postu: [R ALL] ABC użytkowania obniżonego zawiasu
Witam, obniżyłem dziś auto pierwszy raz w zyciu a 2 raz w zyciu jechałem na niskim zawiasie.

jak wjechałem na próg zwalniajacy 20km/h to jak przypier***iłem zawieszeniem i amorami to myslalem ze zgon :P

Możecie mi powiedzieć jak to sie u was ma? bo one mi (chyba) dobijają do końca tzn taki puk jak w większą dziurę wjadę jak np belkę na realu chcę przejechac 20km/h to mi dobija amortyzator jak wpadnę w dziurę głęboką na 3-4 cm to też dobije to normalne? dobija wam czy jak się sprawy mają?

mam -40mm

Szymon - Czw Maj 07, 2009 17:52

Musisz od dziś uważać na wszelkie dziury, zbyt wysokie krawężniki, progi zwalniające czy leżące na drodze kostki brukowe(wymieniałem środkowy tłumik przez jedną taką ;) )Pierwsze jazdy zmieniają nieco spojrzenie na świat zza kierownicy ale z czasem przywykniesz do zwracania większej uwagi na drogę. Plomby z zębów nie wypadną :> Rekompensatą jest sztywniejsze auto i stabilność w zakrętach. Osobiście jestem zadowolony ze zmiany a zmieniałem na Eibachy w listopadzie. Zimę przeżyłem i nie ma źle:)
ps. Po 300/400 km kiedy już sprężyny się ładnie ułożą nie zapomnij o zrobieniu zbieżności. A potem hejaaa :mrgreen:

zouza - Czw Maj 07, 2009 17:54

Oj no, normalnie się jeździ :mrgreen:
memphisto - Czw Maj 07, 2009 17:57

czyli jednak zbieznosc.. ro ciuliki pytalem sie ich czy na zbieznosc jechac.. nie nie nie trzeba.. ; P

Mam przód - ponoc -40mm eibach i amortyzatory do tego koni? o ile taka firma jest :P cos takiego na amorku pisalo a na sprezynie pisalo eibach.

Tył mam zawias z MG ZR także przod mam mocniej obniżony niż tył - zapewne wyrównam to jednak dopiero w czerwcu bo czeka mnie kilka tras długich z dużym obciążeniem

jak zgram fote to wkleje tutaj :P

[ Dodano: Czw Maj 07, 2009 17:58 ]
zouza, a nie chaczy Ci czasem jak za duży próg :P ?

zouza - Czw Maj 07, 2009 17:59

W jakim sensie haczy?
Uważam jak jeżdżę nie zdarzyło mi się jeszcze zderzakiem zahaczyć. Wali po dupie na dziurach, rozpórka trochę poprawia komfort.

memphisto - Czw Maj 07, 2009 18:01

zouza napisał/a:
Wali po dupie na dziurach


tzn ? dobija amortyzator czy co? bo ja mam np na malutkich dziurkach duzo lepszy komfort niz wczesniej gorzej jak się robią 'kratery' :P

zouza - Czw Maj 07, 2009 18:02

No twardo jest
memphisto - Czw Maj 07, 2009 18:07

no u mnie też :) a chcesz fote zobaczyc : D?
zouza - Czw Maj 07, 2009 18:08

memphisto, możesz podjechać do Gliwic pod Solarisa, będziemy tam dzisiaj to pooglądamy ;)
memphisto - Czw Maj 07, 2009 18:09

zouza, najpierw bym sie na zbieznosc chcial wybrac :P zal mi opon zeby sie krzywo scierały :P
Szymon - Czw Maj 07, 2009 19:13

memphisto, ustaw zbieżność po przebiegu który Ci podałem. Sprężyny muszą się porządnie ułożyć i dopasować do auta. Zrobisz wcześniej i ustawienia mogą Ci się rozjechać. Poza tym kupowałeś używki czy nówki sztuki?
wild_weasel - Czw Maj 07, 2009 22:33

Legenda ludowa głosi, że zouza czasem ma problem z wjechaniem na parking podziemny :mrg: Ale to tylko ptaszki tak ćwierkają ;)

memphisto, dokładnie tak, jak Szymon napisał: dziury, krawężniki, progi - Twoi najwięksi wrogowie ;) Szybko zacznij dokonywać selekcji miejsc parkingowych - wjeżdżasz tylko tam, gdzie nie ma dziur, krawężnika, kamieni. Nauczysz się też dojeżdżać do krawężnika na styk - tak, żeby nie dotknąć zderzakiem :cool:

Progi zwalniające postaraj się brać pod kątem ok. 40-60 stopni: tzn. najpierw prawe przednie koło, potem lewe przednie, potem prawe tylne, potem lewe tylne, a na końcu zapasowe :P Wtedy minimalizujesz opadnięcie autka po zjechaniu przedniej osi (obu kół) i przygrzmocenie środkiem (tłumikiem) o próg.

Uważaj na dziury - wpadnięcie przy prędkości miejskiej przelotowej potrafi nastraszyć. Omijaj na wszelki wypadek, zaoszczędzisz sobie nerwów.

I ciesz się jazdą w zakrętach :D
(Też mam -40mm :ok: ).

greg-si - Czw Maj 07, 2009 22:50

mnie martwi te Twoje dobijanie amorów. One nie powinny tak się zachowywać. Być może masz za długie amory albo są już na wykończeniu. Radziłbym sprawdzić konkretnie jaki masz model tych amorów bo długo nie pojeździsz na nich.
memphisto - Czw Maj 07, 2009 22:52

mi tez te ptaszki cwierkaja o tej zouzie : DD

dzięki za rady wild_weasel, ! bo ja centralnie oboma kolami wjezdzam i stad ten mocny spad w dół a na szczescie parkuję na strzeżonym więc jako tako dziur nie ma <uff> najbardziej mnie boli jak przy 80 wpadam w dziure i łup po zawiasie

[ Dodano: Czw Maj 07, 2009 22:55 ]
greg-si, a jednak.. : ( tak się obawiałem z tymi amorami..

cholera mam 3 pary amortyzatorów

zawias standardowy
zawias sportowy
zawias MG ZR

sprezyny eibach obecnie założone na 'sportowe amortyzatory' firma koni lub cos w tym stylu ale auto siedzi strasznie nisko na nich luka miedzy nadkolem a kołem ma 4 cm tył jest zdecydowanie niżej

jak podjade na SKP to wyjdzie czy amory sa dobre czy cienkie?

Konix - Pią Maj 08, 2009 08:08

wild_weasel napisał/a:
Legenda ludowa głosi, że zouza czasem ma problem z wjechaniem na parking podziemny


Ja mam inny problem. R820 Vitesse sport (fabrycznie obniżany i utwardzany) nie mieści mi się czasami zakręcie , musze cofnąc żeby sie zmieścić. :lol: W tym samym miejscu normalny R820 mieści sie bez problemu. Posiadacze R200 chyba tego problemu mieć nie będą.

greg-si - Pią Maj 08, 2009 08:32

memphisto, na stacji powinno wszystko wyjść
jednak jak wspomniałem podaj jakie masz modele sprężyn a jakie amortyzatorów. Może być tak że sprężyny są więcej niż -40 a amory o oryginalnej wysokości i tłucze.

sknerko - Pią Maj 08, 2009 08:40

memphisto napisał/a:
sprezyny eibach obecnie założone na 'sportowe amortyzatory' firma koni lub cos w tym stylu ale auto siedzi strasznie nisko na nich luka miedzy nadkolem a kołem ma 4 cm tył jest zdecydowanie niżej

jak podjade na SKP to wyjdzie czy amory sa dobre czy cienkie?

Czy stoi wysoko czy nisko nie zależy od amorów tylko od sprężyn.
Jak na stacji beda mieli przyrząd do pomiaru to ci powiedza co warte sa twoje amorki.
Ja na twoim miejscu bym sprawdził bo dobijać nie powinny szwagra buma -60 leży i nie dobija na standartowym amorku

Brt - Pią Maj 08, 2009 09:33

co do uzytkowania to .... głównie na kraweżniki przy parkowaniu trzeba uważać i na niektórych drogach na koleiny ;) .... Ale banan na gębie w zakręcie rekompensuje te niedogodności :]
memphisto - Pią Maj 08, 2009 11:22

dzis pojade na SKP i wyjdzie szydło z worka ostatnio mi wskazalo amortyzatory na 80% przydatnosci czy cos takiego, zobacze ile teraz wyjdzie.

Nie wiem jaki model sprezyn, nie wiem jaki model amortyzatorów - kupiłem używane wyciągnięte przy mnie samochód stał nisko anglik Pan zachwalał że na kołach przyjechało auto i wszystko ok było

a może mam jakieś gumy już zużyte czy coś? hmm ?

greg-si - Pią Maj 08, 2009 11:55

memphisto, trudno żeby sprzedający mówił że to badziewie itp
eibach i koni to dobre marki lecz wszystko zależy jak to było dobrane. Na pewno coś jest nie tak i stawiam na zły stosunek wysokości sprężyn do amorków.

memphisto - Pią Maj 08, 2009 11:57

no wiec dzis na SKP jade pod wieczor napisze co mi pokazało :)

najgorsze to ze sie splukałem z kasy a u mnie za zdjecie calych amortyzatorów wyjecie z nich sprezyn + wsadzenie na amortyzatory z MG ZR 150 zl ; ) nie mam zbytnio na razie finansow ;D

[ Dodano: Pią Maj 08, 2009 11:58 ]
oczywiscie sam przód - tył drugie tyle jakbym chciał zmieniać coś ;P

[ Dodano: Pią Maj 08, 2009 13:19 ]
co do wysokosci zawiasu to dodam swoja fotke i od buly który ma bodajze też -35 mm wydaje mi się, że mam chyba niżej ? no albo na siłe sobie wmawiam :P

(srebrny mój)




[ Dodano: Pią Maj 08, 2009 13:20 ]
oboje mamy R15/195/50