Zobacz temat - Diesle nie jadą 200km/h
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Diesle nie jadą 200km/h

Rowan - Sob Maj 30, 2009 10:55
Temat postu: Diesle nie jadą 200km/h
Genialne tłumaczenie gościa w Uwaga pirat! :mrgreen: :rotfl:
http://moto.onet.pl/50657...my.html?node=32

Rain - Sob Maj 30, 2009 11:12

haha maks :D
kzrr - Sob Maj 30, 2009 11:13

A to nie jest przypadkiem Range Rover :D :P
kalisz - Sob Maj 30, 2009 11:15

2 min 43 s, a cóż to za pieniążki leżą obok gałki zmiany biegów? :grin:

Tłumaczenie pana bardzo ciekawe :mrgreen:

kzrr - Sob Maj 30, 2009 11:17

Własnie tak jak ktoś w komentarzach napisał 1,39 i 0,39 do konca ? Nie ma kasy jest kasa :D
pietro - Sob Maj 30, 2009 12:05

pieniążki myślę, że za mandat. jak auto na obcych blachach i koleś nie ma meldunku w Polsce to ma chyba tylko gotówkowy mandat. Może akurat tego nie pokazali ;)
Rowan - Sob Maj 30, 2009 12:11

kzrr napisał/a:
A to nie jest przypadkiem Range Rover :D :P

Tak Range Rover :wink:

kalisz - Sob Maj 30, 2009 12:17

pietro napisał/a:
jak auto na obcych blachach i koleś nie ma meldunku w Polsce to ma chyba tylko gotówkowy mandat.

Tak właśnie jest :wink:

Ale w takim razie ten blankiet, który wypisał policjant i wręczył kierowcy, to jakieś potwierdzenie, tak?

walkie - Sob Maj 30, 2009 12:24

pokwitowanie, że wpłacił
kaaaziuu - Sob Maj 30, 2009 13:04

Ale swoją drogą koleś jest prze***j :lol:
Ciufa - Sob Maj 30, 2009 13:17

nie zmierzyli mu prędkości że jechał 200km/h, a jego tłumaczenie że te auto nie jedzie 200 było słuszne:
http://www.wroom.pl/dane,...,2002;7296.html
mandat dostał za przekroczenie o 62km/h czyli jechał 172 km/h

kzrr - Sob Maj 30, 2009 13:45

Ciufcia, w tym linku co podales jest silnik 3,0 a koles z filmiku mowil ze ma 2,5 zresztą nie wydaje mi sie zeby ten Range Rover był z 2002 roku.
Ciufa - Sob Maj 30, 2009 14:30

kzrr napisał/a:
w tym linku co podales jest silnik 3,0 a koles z filmiku mowil ze ma 2,5

fakt nie spojrzałem na pojemność, ale nie sądzę żeby 2.5 litra było szybsze od 3.0 litra ;)
kzrr napisał/a:
nie wydaje mi sie zeby ten Range Rover był z 2002 roku.

danych technicznych innego RR nie znalazłem

Rowan - Sob Maj 30, 2009 14:34

Nie wierzę w to, że auto z silnikiem 2.5 nie poleci 200. Jeśli auta z silnikiem 1.6 diesel HDI obecnie 110konne do 200 rozpędzają się bez większych problemow.
Markzo - Sob Maj 30, 2009 14:39

tylko że RR waży dobrze ponad 2tony :grin:
Raptile - Sob Maj 30, 2009 14:40

Markzo, nie tylko KM się liczą ;]
azer - Sob Maj 30, 2009 14:47

podobny temat na forum tvnu :)
http://www.tvnturbo.pl/pr...4008/topic/view

sam trochę pogrzebałem w necie, ale nie znalazłem odpowiedzi czy mógł polecieć te 200czy nie...wszystko rozchodzi się o to jaki rzeczywiście miał silnik

Pływak - Sob Maj 30, 2009 14:52

To na pewno nie jest 2,5 diesel bo taki silnik był w Range Roverze II generacji, a to jest chyba Range Rover Sport z silnikiem o pojemności 2,7l i prędkość max wg producenta to 193k/h :)
TomC - Sob Maj 30, 2009 14:56

kzrr napisał/a:
w tym linku co podales jest silnik 3,0 a koles z filmiku mowil ze ma 2,5

Więc tym bardziej wątpię żeby to 200km/h pojechało.
kzrr napisał/a:
nie wydaje mi sie zeby ten Range Rover był z 2002 roku

Raczej 2002 to nie jest. Bardziej po 2005. Gdyby nawet była to wersja Sport z 2006r ta słabsza czyli tdv8 3,6 to ona ma max 209km/h. Z innej jednak strony nigdzie nie widzę w tych rocznikach silnika 2,5l. :roll: Więc koleś mocno ściemniał. Chyba że miał swapa na 2,5td z modeli do 2002r bo tam takowy motorek był. :mrgreen:

kzrr - Sob Maj 30, 2009 15:08

Nie chodziło mi oto: kiedys np 3,0 litrowy diesel miales ile tam Vmax a np 5 lat pozniej lepsze osiagi miały juz 2,5 diesle
pietro - Sob Maj 30, 2009 15:25

myślę, że ze stożkiem, kilkoma naklejkami i paroma innymi modyfikacjami z palcem w kretowisku te 200 poleci :D
fakt, że nie zmierzyli mu takiej prędkości a ciągle im odchodził to poniosło ich i chlapnął że 200km/h.
Ale przyznać trzeba, że kierowca zna możliwości auta :D

gustav.pl - Sob Maj 30, 2009 15:54

Jak na swoje gabaryty i wagę.... Może ten akurat nie, ale niektóre mają odejście :ok: Tylko pewnie widać jak opada wskażnik paliwa :shock:
Pozdro. :smile:

drlubicz - Sob Maj 30, 2009 15:57

nie wiem jak rover ale moj xm 2,5 td 1600 kg spokojnie podchodzi pod 200
Ciufa - Sob Maj 30, 2009 16:09

drlubicz napisał/a:
nie wiem jak rover ale moj xm 2,5 td 1600 kg

to wrzuć na pakę 900 kilogramów jeszcze i pojedź 180 km/h :)

drlubicz - Sob Maj 30, 2009 16:27

Ciufcia napisał/a:
drlubicz napisał/a:
nie wiem jak rover ale moj xm 2,5 td 1600 kg

to wrzuć na pakę 900 kilogramów jeszcze i pojedź 180 km/h :)


900 to nie bardzo ale 500 to luzik

maniaq - Nie Maj 31, 2009 01:10

smiechowisko :)

rozumiem, ze auto, masa, silnik....
ale skad sie wzielo 200 ? "tak se strzelil ?"

jechal za szybko, dla wysokosci mandatu bez znaczenia juz pare km wiecej/mniej. zastanawia mnie tylko OCB z txt policjantow :) sami nie wiedzieli skad i jak to uzasadnic ...

w USA juz koles by mogl sie sadzic o nieoprawidlowosci w sprawie zatrzymania. u nas i tak przyjmie mandat i tak, bo nawet jakby poszedl do sadu to moglby osiwiec, zanim jakas rozprawa by sie odbyla ;)

Ciufa - Nie Maj 31, 2009 01:58

maniaq napisał/a:
ale skad sie wzielo 200 ?

policja jechała 200 km/h żeby go dogonić i policjant był zdziwiony że tak długo to trwa i uznał że ten RR tez musi jechac 200 mimo ze zmierzyli mu tylko 172 (albo coś koło tego)
koleś powiedział wyraźnie że TE auto nie pojedźie 200 a policjant wyskoczył z pytaniem czy diesle nie jadą 200
proponuje temu panu bardziej się skupić i spróbować zrozumieć co się mówi do niego

maniaq - Nie Maj 31, 2009 23:11

no ale to policjant z kapelusza do goscia wyskoczyl z tymi 200 i niewazne w sumie ile to auto realnie poleci...

tak samo ja bylem oburzony jak mnei zatzrymali - kontrola trzezwosci- spr kwity i mowi jechac.... no to zaraz , albo kontrola trzezwosci albo na oko to ocenil ;)

policjant ni emoze sobie zgadywac ile ktos jechal na oko. brak profesjonalizmu i wlasciwego postepowania. nie powinien wspominac o tych 200 skoro zmierzone ma 172 , to ze koles moze lecial szybciej... tego sie nie dowiemy :) dowody mamy na tyle, za ile ostatecznie wypisany mandat byl.

dziwi mnie po prostu takie rzucanie powaznego oskarzenia o wykroczenie, ktorego w sumie nie bylo i nie maja na nie dowodow. czyli pomowienie tej osoby. nie chce sie wdawac w prawniczy belkot, ale o to chodzi z grubsza przynajmniej dla mnie.

fakt bezsprzeczny jest jeden - jechal za szybko i dostal za to mandat ;) ale ja tam 200 nie widzialem i oni tez, wiec... skad ten txt ;)

thef - Nie Maj 31, 2009 23:23

maniaq napisał/a:
no ale to policjant z kapelusza do goscia wyskoczyl z tymi 200 i niewazne w sumie ile to auto realnie poleci...
I podobno, to te videorejestratory, to też podają prędkość z kapelusza, bo wcale nie mierzą prędkości nagrywanego pojazdu, a tylko czas "dogonienia" w odniesieniu do pomiaru odległości między autami i w stosunku do prędkości samochodu z videorejestratorem, z czego prędkość "gonionego" tylko obliczają (w uproszczeniu ). Dobry ekspert od tych spraw, podobno byłby w stanie obalić każdy mandat na podstawie takiego dowodu jak nagranie na videorejestratorze ;) .
Pływak - Nie Maj 31, 2009 23:33

thef napisał/a:
maniaq napisał/a:
no ale to policjant z kapelusza do goscia wyskoczyl z tymi 200 i niewazne w sumie ile to auto realnie poleci...
I podobno, to te videorejestratory, to też podają prędkość z kapelusza, bo wcale nie mierzą prędkości nagrywanego pojazdu, a tylko czas "dogonienia" w odniesieniu do pomiaru odległości między autami i w stosunku do prędkości samochodu z videorejestratorem, z czego prędkość "gonionego" tylko obliczają (w uproszczeniu ). Dobry ekspert od tych spraw, podobno byłby w stanie obalić każdy mandat na podstawie takiego dowodu jak nagranie na videorejestratorze ;) .


Swego czasu jakiś doktor fizyki odmówił przyjęcia mandatu twierdząc, że lampy stojące wzdłuż drogi wpływają na wynik pomiaru... i miał rację z tym, że nie podwyższały tej wartości jak sądził, a zaniżały w związku z czym mandat zapłacił wyższy, a dodatkowo musiał pokryć koszty ekspertyzy przeprowadzonej przez biegłych :lol:

zaloguj - Pon Cze 01, 2009 19:33

otoz ja wam powiem

to jest nowy RR sport
albo z silnikiem tdv6 2.7
albo z silnikiem tdv8 2.7
model z okolo 2006 roku

to kiedys byly auta terenowe :mrgreen:
obecnie sa to malo terenowa terenowka
nie zmienia to fakty ze nie jest to samochod stworzony do jazdy z takimi predkosciami :!:

TomC - Pon Cze 01, 2009 22:14

zaloguj napisał/a:
z silnikiem tdv8 2.7

Nie pisz bzdur!! TDV8 ma 3,6l a nie 2,7l. Poczytaj to: http://www.landrover.pl/10517
Jakby nie patrzeć to ciężko takimi szybkościami takim autem zasuwać. Stary kredens mojej babci jest bardziej aerodynamiczny :wink: