wrobcio - Pią Cze 19, 2009 20:26 Temat postu: [214i 97] tylnia piasta witam , ja z takim zapytaniem czy do wymiany tylniej piasty potrzebny jest ściągacz ? bo chcę spróbować wymienić ją samą sTERYD - Pią Cze 19, 2009 22:23 ściągacz jest nie potrzebny, piasta schodzi ręką 
w jakim sensie samą piastę chcesz wymienić ? 
wrobcio - Pią Cze 19, 2009 22:24 no chuczy mi łożysko i będe wymieniał piaste bo łożysko razem z piastą wbudowane jest DANTE79R - Pią Cze 19, 2009 22:26 no dokładnie tak właśnie jest niestety 
sTERYD - Pią Cze 19, 2009 22:28 spytałem, bo myślałem, że chcesz wymienić samą piastę, bez łożyska 
DANTE79R - Pią Cze 19, 2009 22:35 No to musiałoby być bardzo ciekawe 
wrobcio - Pią Cze 19, 2009 22:41 czyli niepotrzebny sciagacz do wyciagniecia piasty z lozyskiem bo lozysko w piascie wbudowane jest ? ? ? ? ywis - Pią Cze 19, 2009 22:45 Nie, schodzi sama
DANTE79R - Pią Cze 19, 2009 22:46 łożysko jest zespolone z piastą a tę zdejmiesz sam bez ściągacza. Pozdrawiam wrobcio - Nie Cze 21, 2009 15:28 moglby ktos mniej wiecej krok po kroku napisac jak wyglada wymiana tylniej piasty bo chce sie podjac sam wymienienia jej ale boje sie ze nie podołam, czy jest trudno ja wymienic czy nie, z gory dzieki spink - Nie Cze 21, 2009 18:06 Ściągasz koło,ściągasz zacisk , odkręcasz tarczę, odkręcasz łożysko (piastę) lewe koło ma lewy gwint, prawe prawy, zakładasz nową piastę dokręcasz momentem 185 Nm, zakładasz tarcze, zakładasz zacisk, zakładasz koło jeździsz. Oczywiście wszystko czyścisz, w zacisku smarujesz śruby pływające, robisz oględziny klocków itp. Jak się dobrze sprężysz to 30 minut roboty. wrobcio - Nie Cze 21, 2009 18:45 ale ja mam z tyłu bębny nie tarcze sTERYD - Nie Cze 21, 2009 21:19 to ściągasz koło, bęben, odkręcasz śrubę piasty, zdejmujesz piastę, zakładasz, przykręcasz środek (ZTCP 181Nm), zakładasz bęben, zakładasz koło, kończysz piwo i idziesz do domu
Graveler - Pon Cze 22, 2009 11:06 Witam, jestem nowym posiadaczem Rovera 214i i mam problem z tylnymi piastami. Coś tarło z tyłu po hamowaniu, więc wymieniłem tarcze i klocki i okazało się że trze jeszcze bardziej. Sprawdziłem i okazało się że tarcza obraca się jakby po "elipsie" powodując ocieracie o klocki w jednym miejscu... Czy ktoś z was spotkał się już może z takim problemem? Czy wymiana piasty pomoże, czy to coś innego? Czy brak śrubek ustawiających tarcze może być przyczyną takiego stanu?? (felga dociskała tarczę) Z góry dziękuje za informacje wrobcio - Pon Cze 22, 2009 21:39 ok dzieki za porady , mam nadzieje ze beben zejdzie bez problemu bo z tego co wiem jak nigdy nie byly zdejmowane ani te sruby na piascie wykrecane to moglo sie zapiec i bedzie sie troche trzeba posilowac przy sciaganiu |
