Zobacz temat - [R75] Chyba coś poważnego - pomocy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Chyba coś poważnego - pomocy

damianz11 - Pon Cze 29, 2009 08:32
Temat postu: [R75] Chyba coś poważnego - pomocy
Wczoraj wymieniałem akumulator ponieważ padł. Po wymianie nie mogę odpalić samochodu, dodatkowo nie działa centralny zamek z kluczyka jak i w środku, brak pamięci fotela. Proszę o pomoc. Przeszukałem forum ale nic nie znalazłem.

[ Dodano: Pon Cze 29, 2009 09:34 ]
dodatkowo nie działa zegarek

szoso - Pon Cze 29, 2009 09:44

damianz11 a nie zrobiłeś czasami jakiegoś zwarcia? :wink:
SeniorA - Pon Cze 29, 2009 09:51

http://forum.roverki.eu/v...56571Przeczytaj moje posty w tym temacie i spróbuj jeszcze raz odłączyć na chwilę baterię , popraw kontakt na klemach. Bateria musi być naładowana( to że wymieniona ,nie znaczy że dobra ) bo przy spadku napięcia poniżej 10.5V ,komputer odłącza układ rozruchowy.Kluczyki przy tych pracach w kieszeni , nie w stacyjce.Jesli masz drugi kluczyk to spróbuj nim.Pomaga czasem kilkakrotne przełączanie kluczyka z 0 w II pozycje.
2km - Pon Cze 29, 2009 09:51

Witam. proponyje przejechac sie na orginalny serwis i podłączyc pod komputer to powinno pokazac blad elektroniki i dokladniej co szukac. u znajomego po czyms takim padl imobilajzer a z twoich opisow tez na to wskazuje.
damianz11 - Pon Cze 29, 2009 10:31

zmierzyłem napięcia pod maską przy bezpieczniku fl1 150 A na wejściu 12,4 v na wyjsciu tylko 3v jeśli chcę sprawdzić napięcie na głownym bezpieczniku 80A to mam tylko napięcie 3 v zaś na bezpieczniku 9 nie mam wcale napięcia od centralego nie ma wcale
krzych - Pon Cze 29, 2009 11:14

Masz jakies dziwne objawy,na wejsciu bezpiecznikow12 na wyjsciu 3 :?: Na wyjsciu powinno byc takie samo napiecie jak na wejsciu,no chyba ze jest spalony bezpiecznik-wtedy nie powinno byc napiecia.Radze Ci udac sie do dobrego elektryka,wyglada to troche tak jakby komputer oszalał.Ewentualnie wyciagaj bezpieczniki i sprawdzaj czy maja przejscie.
damianz11 - Pon Cze 29, 2009 11:19

bezpiecznik po wyjęci 150 A niestety chyba nie ma przejścia pokazuje na nim opór 290 kohma. Przy sprawdzaniu miernikiem (sygnał dźwiękowy) nie piszczy.
sknerko - Pon Cze 29, 2009 12:16

napięcie 3V może sie brac z baterii w alarmie, cofać się i wtedy tak będzie kondensatory w elektronice też potrafią trzymać napięcie
damianz11 - Pon Cze 29, 2009 14:39

Temat zamykam. Samochód naprawiony. Okazało sie że jeśli nie działa zegarek, centralny zamek oraz nie można odpalić najcześtsza przyczyna jest walnięty bezpiecznik główny (150A). Po wymianie samochód przemówił.


Dzięki wszystkim za pomoc.

krzych - Pon Cze 29, 2009 14:41

Cieszy fakt ze wszystko juz ok.Dobrze myslałem z tym bezpiecznikiem :roll:

[ Dodano: Pon Cze 29, 2009 14:43 ]
damianz11 napisał/a:
Dzięki wszystkim za pomoc.
Mozesz to wyrazic klikajac POMOGŁ hihi :lol:
sknerko - Pon Cze 29, 2009 15:18

Wyedytuj temat pierwszego postu dodając [SOLVED] będzie z kilometra widać że problem rozwiązany