Zobacz temat - [R220 SD - 86KM] Wyciek oleju (foto)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220 SD - 86KM] Wyciek oleju (foto)

rbl - Czw Wrz 10, 2009 19:35
Temat postu: [R220 SD - 86KM] Wyciek oleju (foto)
Zauważyłem wyciek oleju po lewej stronie silnika.. na zdjęciu widać mokre przewody (olejowe?) pod alternatorem, obok paska klinowego.

Nie widać kapania. Dużego ubytku oleju nie zauważyłem.. nie całe 100ml na 3.000 km.

Co z tym robić koledzy?








szoso - Czw Wrz 10, 2009 19:37

w tym miejscu no norma w naszych dieslach
dokręcenie lub zmiana przewodów może pomóc
ja się tym nie przejmuje tylko jeżdżę jak pewnie większość
gdzieś na forum też jest mój temat o tym właśnie

rbl - Czw Wrz 10, 2009 19:51

Trochę się zaniepokoiłem, bo niezbyt to ładnie wygląda. Ale jak sprawdziłem poziom oleju to odetchnąłem. Większy problem mam z płynem chłodniczym, ale jego ubytek nie ma chyba nic wspólnego z tym wyciekiem.
szoso - Czw Wrz 10, 2009 19:55

rbl napisał/a:
Trochę się zaniepokoiłem, bo niezbyt to ładnie wygląda

wiem i też tak miałem i dlatego mój temat też jest o tym na forum i pewnie nie tylko mój :wink:
rbl napisał/a:
Większy problem mam z płynem chłodniczym, ale jego ubytek nie ma chyba nic wspólnego z tym wyciekiem.

no nie ma
sprawdź czy wycieków nie masz,pompę wody oblukaj,chłodnicę,węże

Remigiusz - Pią Wrz 11, 2009 00:51

rbl,

Nie jest najgorzej :mrgreen: Dobra konserwacja to jest, zobacz sobie z drugiej strony będzie wiece rdzy niż z tej co cieknie :mrgreen:

Ja u siebie to trochę z penetrowałem płynem do mycia silnika, potem Kärcherem ładnie umyłem i na koniec penetracja płynem to czyszczenia tarcz hamulcowych :razz: Dalej cieknie ale za to nie ma już tyle syfu, a ubytek oleju minimalny :lol:

[ Dodano: Pią Wrz 11, 2009 00:52 ]
Aha, i naprawde szkoda zachodu jezeli nie ubywa litrami oleju, bo koszty takiego czegoś do wymiany sa doc wysokie.

szoso - Pon Wrz 14, 2009 12:26

myślałem żeby dokręcić u siebie te przewody olejowe ale jak znam życie to zaczęło by lecieć jeszcze bardziej o ile czegoś bym najpierw nie urwał :wink:
Damianin - Pon Wrz 14, 2009 20:22

Oo, skąd ja to znam :) Jeżdżę z podobnym wyciekiem już koło 5 lat i tylko na początku było trochę stresu, bo autko w miarę nowe a tu nie wiadomo co się dzieje. Chyba nie "od parady" Rover ma założoną osłonę silnika od spodu :) Przez jakiś czas działał nałożony specjalny doszczelniający silikon ale nie trwało to długo. W każdym bądź razie, drążąc temat w Rave wyczytałem, że jest to problem techniczny i został opisany w biuletynie technicznym Rovera, do wymiany przewód wychodzący z chłodnicy oleju, zdaje się. W każdym razie - śmiało do przodu!