Zobacz temat - [R214i 1,4 1997] Nie pali rano, gaśnie w trakcie jazdy!
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214i 1,4 1997] Nie pali rano, gaśnie w trakcie jazdy!

zizu77 - Sro Wrz 30, 2009 09:04
Temat postu: [R214i 1,4 1997] Nie pali rano, gaśnie w trakcie jazdy!
Witam.
Jestem w kropce, wymieniłem już czujnik wału i cewkę.
Dalej występuje problem bo rano ok godziny 7-8 nie chce odpalić.
Akumulator i rozrusznik ok.
Jak już robi się cieplej lub mniej wilgotno to odpala i jedzie dobrze i równo silnik pracuje.
Co może być jeszcze do wymiany?

SeevS - Sro Wrz 30, 2009 09:43

a świece wymienione ?
zizu77 - Sro Wrz 30, 2009 09:55

Wiesz, nie wydaje mi się że to świece, skoro nawet nie ma ochoty zakręcić. Zresztą nie mogą paść wszystkie naraz. To samo dotyczy przewodów WN chyba.
Mam pytanie czy może to być jeszcze czujnik temperatury? Chociaż wskazówka pokazuje dobrze temperaturę silnika.

xkrzychux - Sro Wrz 30, 2009 11:17

zizu77 napisał/a:
Wiesz, nie wydaje mi się że to świece, skoro nawet nie ma ochoty zakręcić.


Czyli nawet rozrusznik nie kręci ? (dobrze zrozumiałem).


zizu77 napisał/a:
Mam pytanie czy może to być jeszcze czujnik temperatury? Chociaż wskazówka pokazuje dobrze temperaturę silnika.


Za wskazania na desce odpowiedzialny jest inny czujnik.

sobrus - Sro Wrz 30, 2009 11:51

Gdyby padł czujnik temp to wentylator kręciłby sie non stop.
Właśnie dziś padł mi, na szczęście jest chyba ten sam co w BMW więc z wymianą chyba nie bedzie problemu.
A samochód nie pali bo za uboga mieszanka (tzn mi palił ale zaraz gasł). Dopiero jak udało mi sie go wkręcić na 2k rpm to pojechałem.

zizu77 - Sro Wrz 30, 2009 12:09

Kręci jak należy. Tylko nie chce ani na moment zaskoczyć.
Dzięki za pomoc dzisiaj był mój "nadworny" mechanik i stwierdził że to czujnik temp. wody (ten od załączania ssania). Są dwa - jeden od wskażnika na desce rozdz. a drugi od załączania ssania i włąśnie z tym są problemy.

PS. Jak ktoś ma taki sprawny to dajcie cynk. (Chyba brązowa wtyczka).

sobrus - Sro Wrz 30, 2009 12:14

To chyba ta część choć pewien nie jestem (bo przecież są 2 :) )
jest za 20 jest za 40 i za 75zł ...
nie wiem czym sie różnią
poszukaj "na allegrze" ;)
tu średnia półka cenowa.
http://www.allegro.pl/ite..._mg_7_3272.html

Lechos - Sro Wrz 30, 2009 12:17

zizu77 napisał/a:
skoro nawet nie ma ochoty zakręcić

zizu77 napisał/a:
Kręci jak należy

staraj sie dokladniej opisywac problem bo podales dwie sprzeczne rzeczy

zizu77 - Czw Paź 01, 2009 09:24

Chyba czujnik temperatury ale jeszcze zapytam czy takie mogą być objawy:
Jadę wczoraj z 15 minut, silnik ciepły, wszystko ok, nagle wskazówka obrotów na zero, silnik nie reaguje na gaz, ale żadna kontrolka się nie zapala i prędkościomierz działa.
Po 5 sekundach jedzie normalnie, za chwilę to samo ale jakoś dojechałem bez gaszenia silnika.
Dzisiaj na światłach zgasł mi i nie chciał zapalić, zdjąłem wtyczkę z czujnika temperatury (brązowa wtyczka - dwuprzewodowy z boku) i zapalił.

Druga sprawa to czujniki temperatury są dwa jeden z boku drugi z dołu. Ten z boku ma dwa przewody ten z dołu ma 1 przewód - czemu?

xkrzychux - Czw Paź 01, 2009 09:54

zizu77 napisał/a:
Dzisiaj na światłach zgasł mi i nie chciał zapalić, zdjąłem wtyczkę z czujnika temperatury (brązowa wtyczka - dwuprzewodowy z boku) i zapalił.


A jak zdjołeś wtyczkę to załączył Ci się wentylator chłodnicy ?.



zizu77 napisał/a:

Druga sprawa to czujniki temperatury są dwa jeden z boku drugi z dołu. Ten z boku ma dwa przewody ten z dołu ma 1 przewód - czemu?


Bo drugim "przewodem" jest masa silnika.

sobrus - Czw Paź 01, 2009 10:00

Przy walniętym czujniku temperatury wskazówka obrotów jest na 1100rpm. Ja wczoraj wymieniłem czujnik 60zł w plecy (+cyrki z odpowietrzaniem układu) - bo jak sie okazało kabelek sie urwał.
Ale pod izolacją i nie widziałem.

Ale przynajmniej mam nowy czujnik. Od.... Jaguara i Land Rovera.
Nie wiem czemu ale w sklepie dobrali taki a nie od BMW jak na Allegro.
Ja tam sie nie znam.

Grunt że działa.

edit:
zauważyłem ze czujnik który miałem w samochodzie jak i ten nowy jest dostosowany do klucza 19. A ten z BMW/MG Rover do klucza 22. Więc chyba ten od Jaguara bardziej pasował, chyba ze był juz wcześniej wymieniany. A Wy jak macie?

zizu77 - Czw Paź 01, 2009 10:47

Wentylator się załączył po zdjęciu wtyczki z czujnika, choć nie wiem być może od tego drugiego czujnika bo ten dwuprzewodowy to chyba od ssania?

A czy moze być to wina zawieszania się silniczka krokowego? Gdzie go można znaleźć pod maską?

xkrzychux - Czw Paź 01, 2009 11:25

zizu77 napisał/a:
Wentylator się załączył po zdjęciu wtyczki z czujnika, choć nie wiem być może od tego drugiego czujnika bo ten dwuprzewodowy to chyba od ssania?


Wentylator załączył Ci się po zdjęciu wtyczki tej z dwoma przewodami i prawidłowo tak ma być.

zizu77 napisał/a:
A czy moze być to wina zawieszania się silniczka krokowego? Gdzie go można znaleźć pod maską?


Silniczek krokowy do przeczyszczenia (profilaktycznie)
Do sprawdzenia czujnik położenia przepustnicy TPS

zizu77 - Czw Paź 01, 2009 13:25

Dzięki, a ten czujnik położenia przepustnicy gdzie się znajduje?
xkrzychux - Czw Paź 01, 2009 15:12

zizu77 napisał/a:
Dzięki, a ten czujnik położenia przepustnicy gdzie się znajduje?


Na fotce zaznaczyłem dodatkowo.

zizu77 - Pią Paź 02, 2009 12:12

Kurcze jakoś te załączone fotki mi się nie wyświetlają. Jakoś się to załącza?
xkrzychux - Pią Paź 02, 2009 12:46

zizu77 napisał/a:
Kurcze jakoś te załączone fotki mi się nie wyświetlają. Jakoś się to załącza?


Musisz być zalogowany i to chyba tyle.

zizu77 - Pon Paź 05, 2009 13:20

Sprawa chyba dotyczy silniczka krokowego. Po odpięciu sprawdziliśmy jak się wysuwa i chyba niewiele bo to załączaniu i wyłączaniu wtyczki czujnika temperatury wysuwał się tak moze kilka mm. Czy to normalne?
Jak odpiąłem i wpiąłem wiązkę przewodów czujnikowych od kompa to trzpień wysunął się do końca bo wypadł i trzeba go było montować spowrotem.
Był brudny jakby przepalony olej? Wyczyściliśmy i WD40 i zapięty spowrotem. Narazie jest ok. Na czym może polegać jeszcze konserwacja tego silniczka?

[ Dodano: Pon Paź 05, 2009 13:20 ]
Jeszcze dodam, że obroty na zimnym są ok 1100-1200. Normalnie na jałowym ok 800-900. Ale jak dodam gazu to przez chwilę się trzyma 1100 a za moment opada na 800. Czy to wina tego silniczka?

darek_wp - Pon Paź 05, 2009 13:59

zizu77 napisał/a:
bo to załączaniu i wyłączaniu wtyczki czujnika temperatury wysuwał się tak moze kilka mm. Czy to normalne?


tak to jest normalne, wystarczy bardzo mały otwór żeby silnik dostał odpowiednią ilość powietrza do wzbogacenia mieszanki

zizu77 napisał/a:
Na czym może polegać jeszcze konserwacja tego silniczka?

właśnie na takim oczyszczeniu jak zrobiłeś ewentualnie kąpiel w ropie żeby usunąć stare sadze i olej

zizu77 napisał/a:
jak dodam gazu to przez chwilę się trzyma 1100 a za moment opada na 800.

tak właśnie powinien zachowywać się silnik ze sprawnym silnikiem krokowym
podwyższone obroty zapobiegają zgaśnięciu silnika po 1-2s komp ustala obroty biegu jałowego

zizu77 - Wto Paź 06, 2009 10:18

W takim razie już sam nie wiem. Dzisiaj znów to samo. Co prawda rano odpalił ale jadąc odcinek 10km stawałem 3 razy.
Pomagało odpięcie/podłączenie wtyczki czujników z takiej czarnej plastikowej skrzyneczki obok komputera (prawa strona obok akumulatora) - po podłączeniu było słychać jak silniczek krokowy sporo pracuje. A tak przy okazji co to jest???

Plizz o podpowiedź co dalej robić.

[ Dodano: Wto Paź 06, 2009 10:18 ]
Załączam zdjęcie (pożyczone) z zaznaczonym modułęm. Wiecie co to jest i co do niego wchodzi?

darek_wp - Wto Paź 06, 2009 10:59

wg mojej skromnej wiedzy to jest moduł przekaźników silnika
wewnątrz są przekaźniki od: pompy paliwa, rozrusznika, sondy lambda i główny podający zasilanie na cewkę zapłonową, wtryskiwacze, silnik krokowy i jeszcze kilka podzespołów - jak wynika z opisu któryś z nich nie działa poprawnie choć może okazać sie że cały problem leży jednak po stronie ECU bo odpinając przekaźniki odcina się też zasilanie ECU i resetuje jak po odpięciu aku

zizu77 - Wto Paź 06, 2009 11:35

Dzięki, do tego modułu dochodzą dwie wiązki. Jedną z nich wypinam i wpinam i odpalam auto bez problemu. Czy tam też siedzi moduł z alarmu? Mam w Roverze tak, że jak wsiadam to muszę nacisnąć przycisk na pilocie (lewy) i moge auto odpalać, jak nie nacisnę to po przekręceniu kluczyka włącza sie alarm (syrena klaksonowa :)) .
Czy to fabryczny był alarm w tych autach?
Jesli to alarm to moze on coś krzaczyć podczas jazdy. Gdzie go mogę namierzyć żeby go wogóle wypiąć?

darek_wp - Sro Paź 07, 2009 21:07

moduł alarmu siedzi wewnątrz autka tak samo jak imo -zachowanie auta (naciskanie pilota itd )jest jak najbardziej prawidłowe tak właśnie działa fabryczne zabezpieczenie i odpięcie go nie jest proste
zizu77 - Pon Lis 30, 2009 12:08

Witam, jestem juz pewny że naprawiłem auto. Wymieniłem komputer ECU. Znalazłem ten model na allegro (250 zł) - po wymianie odpala i jeździ jak złoto. Pozdrawiam wszystkich chętnych do pomocy. :grin: