Zobacz temat - [R75] Po chwili gaśnie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Po chwili gaśnie

extreme007 - Czw Paź 01, 2009 14:23
Temat postu: [R75] Po chwili gaśnie
Rover 75 2.0CDT odpala i po chwili gaśnie... wymienione zostały dwie pompy paliwa w zbiorniku(zaczął odpalać bo przed tym nie odpalal) nastepnie pompka paliwa ta pod maską przy filtrze paliwa. Odpalam auto pochodzi chwilkę i gaśnie... A po wymianie pierwszej pompy czyli w zbiorniku udalo mi sie przejechać ok 2 km.
Co może być przyczyną takiego zachowania się silnika ??

syku4 - Czw Paź 01, 2009 16:42

Witam
Ja bym sprawdził zawór wysokiego ciśnienia w pompie wtryskowej

thef - Czw Paź 01, 2009 16:46

Proszę sprecyzować model roverka w temacie, zgodnie z zasadami kącika.
Rowan - Czw Paź 01, 2009 18:01

extreme007, tak jak pisze syku4, na początek dla diagnozy odepnij wtyczke z aku. paliwa, powinien nierówno, ale chodzić.
extreme007 - Czw Paź 01, 2009 19:21

a łatwo sie do tego dostać ??
czy trzeba mieć kanał żeby coś zdziałać ??

jaką wtyczkę za aku. paliwa - bo nie do końca wiem co co chodzi


znalazłem coś takiego http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=41683 tylko ze brakuje fotek :/

Rowan - Czw Paź 01, 2009 20:13

extreme007, no tak, to musisz wyczyścic i mu przejdzie na 99% jestem pewien. Zrób tak jak w opisie z linku.

[ Dodano: Czw Paź 01, 2009 20:13 ]
Aha, aku paliwa to ta rura od której idą pzewody paliwowe do wryskiwaczy, na niej na końcu jest wtyczka.

extreme007 - Czw Paź 01, 2009 21:40

Rowan napisał/a:
extreme007, tak jak pisze syku4, na początek dla diagnozy odepnij wtyczke z aku. paliwa, powinien nierówno, ale chodzić.





odpiąłem wtyczkę pokazaną na fotach (ta pomarańczowa) .... nie wiem czy o tą chodziło .....ale nawet po odpięciu auto zapala i gaśnie po paru sekundach :/
i swieci sie cały czas kontrolka (zółta silnika z wykrzyknikiem w środku...... ta co po przekręceniu kluczyka się zapala na chwilkę i gaśnie to u mnie nie gaśnie gdy odpiąłem tą wtyczke)

Dodam jeszcze że pompka paliwa ta pod maską obok filtra paliwa wcześniej po przekręceniu kluczyka uruchamiała się na chwilkę i gasła, a teraz strasznie długo chodzi zanim zgaśnie...

co dalej robic ?? ?

DZIĘKUJE BARDZO za dotychczasowe rady! :ok:

PHJOWI - Pią Paź 02, 2009 08:02

na filtrze paliwa masz czujnik niskiego ciśnienia odepni go , jeśli to nie pomorze to możliwe że któryś wtryskiwacz jest walnięty

[ Dodano: Pią Paź 02, 2009 08:02 ]
a auto było podpinane pod kompa.

extreme007 - Pią Paź 02, 2009 10:17

PHJOWI napisał/a:
na filtrze paliwa masz czujnik niskiego ciśnienia odepni go , jeśli to nie pomorze to możliwe że któryś wtryskiwacz jest walnięty

Odpiąłem i nic nie pomogło jest tak samo z odpiętym jaki i z podłączonym. Dodam że dziś rano coś gorzej bo wczoraj od razu zapalał się silnik a dziś dłużej to trwało.

PHJOWI napisał/a:
a auto było podpinane pod kompa.

Tak, wtedy gdy nie odpalał silnik w ogóle i po wymianie pompy paliwa w zbiorniku zaczął odpalać i gaśnie po chwili. Na komputerze wyszło że nie ma w ogóle ciśnienia - 0 BAR, no ale wtedy pompa paliwa była spalona chyba bo nie działała.

Mam pytanie jest sens czyścić ten czujnik czy nic to nie da? :beczy: :bezradny:

Nie wiem co się dzieje i co robić auto od 2 tyg stoi w garażu :cry:

Dziękuje za rady, tylko co teraz hmm...

Rowan - Pią Paź 02, 2009 16:18

extreme007, to nie ta wtyczka... Wyczyść ten zawór i mu przejdzie. Ten, od którego odpiąłeś tę wtyczkę.
extreme007 - Pon Paź 05, 2009 16:08

Dzięki za rady, ale przeczyściłem ten zawór. Pochodził dłużej nawet przejechałem nim się troszkę wszystko działało poprawnie, ale zgasł i cały czas gaśnie... co teraz? :(
Rowan - Pon Paź 05, 2009 16:09

extreme007, albo syf w baku, albo pompka paliwa się rozjechała i zapycha.
extreme007 - Pon Paź 05, 2009 16:18

Rowan napisał/a:
extreme007, albo syf w baku, albo pompka paliwa się rozjechała i zapycha.


obie pompy wymienilem wiec raczej musza byc sprawne ...tylko ze strasznie dlugo chodzi ta pod maska ....dawniej wylaczala sie po paru sek a teraz buczy i buczy

a jak wymienialem pampke to nie widzialem zeby cos w baku plywalo czy cos w tym stylu

a cos tam doczytalem ze jakis filtr jest w baku ....da sie to jakos sprawdzic czy on sie nie zapchal ??

SeniorA - Pon Paź 05, 2009 16:40

extreme007 napisał/a:
a cos tam doczytalem ze jakis filtr jest w baku ....da sie to jakos sprawdzic czy on sie nie zapchal ??
tu jest dużo informacji : http://forum.roverki.eu/v...ghlight=#379608
extreme007 - Sro Paź 07, 2009 15:29

Noi auto dalej w garażu stoi i gaśnie :( Koledzy macie jakieś pomysły lub o co może chodzić?

Pompki dwie są nowe, zawór wysokiego ciśnienia przeczyszczony dodatkowo EGR też.

Pomocy :beczy:

Rowan - Sro Paź 07, 2009 16:46

extreme007, jeśli po wyczyszczeniu chodził, to może jest uszkodzony. Wyjmij go, postukaj nim i włóż, zobacz czy będzie chodził przez jakiś czas. Jeśli tak, to ja bym go wymienił.
extreme007 - Czw Paź 08, 2009 11:55

był u mnie elektromechanik i stwierdził że jest bezradny :(
auto ładnie zapala...chodzi parę sekund i gaśnie ( tak jak bym go zgasił kluczykiem, nie ma żadnego szarpania itp).
Ciśnienie na pompie jest 3,5 bara ( przed wymianą pompki z baku było 0 )
stwierdził że według niego z silnikiem jest wszystko ok wszystkie czujniki wygladają na sprawne, ciśnienie w porządku ...itd.

jedyny błąd który wyskakuję to : P1109 Korekcja składu mieszanki czujników przed katalizatorem - bank 1

Mechanik stwierdził że może być coś z immobiliserem ....tylko nie do końca jest pewny bo auto nie gaśnie w takich samych odstępach czasu ...tylko różnie (czasem dłużej czasem krócej pochodzi)

Więc co proponujecie dalej ?? ??
może znacie jakiegoś speca od roverów w okolicach Krakowa ??

[ Dodano: Czw Paź 08, 2009 11:55 ]
Czyżby nikt już nie wiedział co z tym autem... ? :(

Paul: Czerwony jest dla Administracji i Moderacji - zmieniłem :P

Rowan - Czw Paź 08, 2009 19:15

Zrób tak jak pisałem.
extreme007 - Czw Paź 08, 2009 20:49

przeanalizowałem jeszcze raz wszystkie posty bo nie dawała mi spokoju rada Rowana
Rowan napisał/a:
extreme007, tak jak pisze syku4, na początek dla diagnozy odepnij wtyczke z aku. paliwa, powinien nierówno, ale chodzić.

...a na początku nie wiedziałem za bardzo o co chodzi ;/
jednak trochę poczytałem odpiąłem wtyczkę umieszczoną na zdjęciach poniżej jak doczytałem w eTECH - czujnik ciśnienia paliwa (mierzy ciśnienie paliwa w obwodzie wysokociśnieniowej):





....samochód chodzi (jeżeli można tak to ująć). Praca silnika jest nierówna ...ale sam nie gaśnie :) ..... chodził około 15 min i go wyłączyłem ..... po czym podpiąłem tą kostkę ponownie i pochodził tylko kilka sekund

Więc co mogło się zepsuć - ten czujnik co go odpinam ..czy coś innego ..... i dlaczego nic nie wychodziło po podłączeniu pod komputer ??

Rowan jest sens demontować jeszcze raz ten czujnik wysokiego ciśnienia ?? ....bo w weekend znajdę trochę czasu .....czy raczej w czym innych tkwi przyczyna gaśnięcia ?? ?

PS. dzięki za dotychczasową pomoc ....mam nadzieje, że już wkrótce znów wyjadę z garażu dalej niż 5m :)

Rowan - Pią Paź 09, 2009 15:59

extreme007 napisał/a:
Rowan jest sens demontować jeszcze raz ten czujnik wysokiego ciśnienia ?? ....bo w weekend znajdę trochę czasu .....czy raczej w czym innych tkwi przyczyna gaśnięcia ?? ?

Jest, bo tu leży problem. Po prostu nie trzyma wysokiego ciśnienia. Jakis syf go zapchał, albo się po prostu zawór wys**ł.

[ Dodano: Pią Paź 09, 2009 15:59 ]
extreme007 napisał/a:
PS. dzięki za dotychczasową pomoc ....mam nadzieje, że już wkrótce znów wyjadę z garażu dalej niż 5m :)

Aha, z odpiętym w sumie można jeździć :wink:

extreme007 - Sob Paź 10, 2009 18:32

chyba jednak ten zawór wysokiego ciśnienia jest do wymiany :(

...wyczyściłem go (przedmuchałem, wystukałem, umyłem w benzynie...przedmuchałem,wystukałem, umyłem itd.)....autko ładnie chodziło na luzie przez jakieś 15 min...sam go zgasiłem ....więc się bardzo ucieszyłem, że roverek naprawiony..... ale przejechałem dosłownie parę km ....i niestety to samo.....auto gaśnie ..... musiałem wrócić z klekocącym silnikiem jak traktor - po odpięciu czujnika ciśnienia paliwa <co z wstyd> :(
Myślicie, że zawór siada ....czy raczej gdzieś musi być jakiś syf co go cały czas zatyka, czy może jakaś h***a ropa w baku ?? ??

Jeżeli jest do wymiany to na necie znalazłem coś takiego: http://www.allegro.pl/ite..._paliwa_cr.html
czy będzie to dobre ......czy raczej polecicie coś innego ??
Jest szansa kupić coś tańszego ?? bo jedynie znalazłem nieco droższe za 550 ??

Odpisałem numery z tego zaworu....może komuś się kiedyś też przydadzą :)
CR/DRV F K/10 S
0 281 002 480
19006
0269 3203

PHJOWI - Nie Paź 11, 2009 07:07

proponuje zrobić test przelewów i będzie wyszstko wiadomo.
extreme007 - Nie Paź 11, 2009 10:09

PHJOWI napisał/a:
proponuje zrobić test przelewów i będzie wyszstko wiadomo.


a jak to się robi ?? muszę się udać do mechanika ?? czy jestem w stanie to sprawdzić w warunkach "domowych"

Rowan - Nie Paź 11, 2009 10:16

extreme007, jesteś w stanie to zrobić. Podpinając jakieś wężyki do przelewów z wtryskiwaczy i mając 4 takie same butelki. Trzeba patrzeć, który przepuszcza. Ale ja bym jednak postawił na zawór. Z tego co pamiętam pisałeś, że padła Ci pompka w baku. Mogło ją wymielić i syfy poszły.
PHJOWI - Nie Paź 11, 2009 12:14

4 równe duże strzykawki wkładasz na wtryski , ew. wężyki , i lejący wtrysk się zaleje w butelce :)
extreme007 - Pon Paź 12, 2009 11:47

zrobiłem ten test przelewów na dwa sposoby:

1) zapaliłem auto i pochodziło dosłownie kilka sek (auto samo zgasło) a w strzykawkach uzbierała się mniej więcej ta sama ilość paliwa około 1 ml (w jednych więcej w innych mniej)

2) następnie odpiąłem kostkę (czujnik wysokiego ciśnienia) i pozwoliłem silnikowi pochodzić trochę dłużej i objętości paliwa w strzykawkach były na porównywalnych poziomach

więc zaraz wybieram się do sklepu po zawór wysokiego ciśnienia ...bo myślę że wtryski powinny być ok

a jak długo należy przeprowadzać ten test przelewów ...wystarczy kilkanaście sekund ??

aha... a z tych przewodów co je odpiąłem z wtrysków powinna lać sie ropa ?? bo u mnie się lała ??

Rowan - Pon Paź 12, 2009 15:57

extreme007, czyli wtryski masz ok.
Ale wygląda na to, że masz syf gdzieś w przewodach na razie i będzie Cię czekalo czyszczenie na razie co jakiś czas zaworu... :/ Też to przerabiałem jak się pompa w baku wysrała. :roll:

extreme007 - Wto Paź 13, 2009 11:26

Nowy zawór wysokiego ciśnienia firmy bosch nic nie dał, przejechałem tylko 11KM, a teraz dodatkowo przy filtrze paliwa podaje mi paliwo z takjakby powietrzem... oby dwie pompki(w baku i przy filtrze) są nowe... ma ktoś jakieś pomysły czy już tzw. ''kaplica''?

dzięki wszystkim a szczególnie Rowanowi

Rowan - Wto Paź 13, 2009 14:19

extreme007, syf w przewodach, mówiłem chyba mnóstwo opiłków, tak będzie się działo. Niestety. Musisz się uzbroić w cierpliwość, musisz jeździć i czyścić, długość jazd będzie się wydłużała, bo będzie coraz mniej opiłków. :sad:
extreme007 - Czw Paź 15, 2009 15:19

Rowan a ile razy go czysciles? Ja juz 4 razy... za 2 razem 11km, za 3 razem 5km, za 4 razem 21km(z czego dlugo stal w miejscu odpalony).

I czy to przez ten zawor tez sie dzieje że przed filtrem paliwa z wężyka ropa leci z takjakby powietrzem i ma małe ciśnienie?

dzieki

Rowan - Czw Paź 15, 2009 15:24

extreme007, jak leci z powietrzem, to znaczy, że pompa w baku raczej nie działa.
Czyściłem go chyba 3 razy po wymianie pompki i ze 3 przed wymianą. Generalnie jest jeszcze taki sposób, że jak masz wykręcony zawór, to weź podłóż tam sporo szmat i na 5-6sek włącz kluczyk na zapłon, niech trochę przepłuka. Albo jest jeszcze opcja, że rozwala się ta pompa przy aku. ale to raczej mało prawdopodobne.

extreme007 - Czw Paź 15, 2009 15:28

Hmm obydwie pompki są nowe, pod maską nawet podmeniałem na starą pompke i tak samo podaje. W baku chyba pompka działa bo buczy, a wcześniej przed wymianą i gdy nie odpalało auto nie buczała stara zepsuta. A nie ma takiego czegoś że jak jest ponad połowa zbiornika ropy to nie musi działać ta w baku? Bo tak zrobiłem dla testów zalałem prawie cały bak ale jest to samo. Jak coś to pompke w baku mam na gwarancji :)

Hmm z tą szmatą to dobry pomysł :)

dzięki

Rowan - Czw Paź 15, 2009 15:33

extreme007, a słucha, może nie zacisnęli dobrze wężyka, albo coś. Tylko tamtędy może powietrze zasysać.
extreme007 - Czw Paź 15, 2009 15:34

Przy tej pompce w baku tak? Tylko ta pompka z baku jest cała zalana ropa to watpie zeby powietrze zassysala
Rowan - Czw Paź 15, 2009 15:47

extreme007, tak ta w baku. No to gdzie w takim razie zasysa powietrze? Nie mam innego pomysłu.
extreme007 - Czw Paź 15, 2009 21:00

Ok wyczyściłem zawór jak NA RAZIE chodzi, nie gaśnie od razu. -> EDIT: 11km i już gaśnie, dodatkowo jakieś cuda przekrecam kluczyk aby wyl auto a przez chwilke jeszcze silnik chodzi nie gaśnie od razu. Hmm już nie wiem co robić, nie mam sił i mam dość tego auta totalnie... miesiąc w garażu :evil: EDIT2: Przeczyściłem dzisiaj po raz kolejny zawór i 3 razy przekrecałem z tymi szmatami, ale pochodził troszkę zgasł i po odpaleniu gaśnie.

POMOCY :beczy:

Ale wracając do tego że podaje paliwo chyba źle, nagrałem filmik żeby pokazać jak u mnie to wygląda -> http://patrz.pl/filmy/1234556fdsfd a u was jak?

leszek95b - Pią Paź 23, 2009 14:39

pomoże ktoś?
Rowan - Pią Paź 23, 2009 18:26

extreme007, ewidentnie masz coś z pompką w baku. Ten problem z niegaśnięciem po przekręceniu kluczyka to też problem z zaworem.
extreme007 - Sob Paź 24, 2009 12:54

Dzięki, ale auto jest już w Bosch Diesel Centrum podobno układ paliwowy jest cały do czyszczenia plus pompe muszą wyciągnać łącznie powiedzieli mi 800 zł i muszę czekać 4-8 dni. Jak problem będzie rozwiązany dam Wam znać co i jak, może komuś się to przyda.
Rowan - Sob Paź 24, 2009 13:49

extreme007, na 100% jestem pewien tego, że coś jest z pompą w baku. Tego jestem więcej niż pewien. Czyszczenie układu na pewno nie zaszkodzi, ale nie widzę większego sensu wyciągania pompy CR.
extreme007 - Sob Paź 24, 2009 14:13

Rowan napisał/a:
extreme007, ale nie widzę większego sensu wyciągania pompy CR.


Ale... warsztat widzi bo za samo wyciągnięcie pompy kasują 400 zł :roll:
A za czyszczenie układu drugie 400 zł.

Gdy czyściłem zawór pomagało i cały czas się zapychał więc chyba to syf jest w układzie paliwowym, dodatkowo sprawdzałem magnesem gdy miałem rope odlaną to faktycznie jakieś syfy pływają...



Skończyło się to wszystko czyszczeniem całego układu paliwowego koszt 450 zł, oraz regeneracją pompy CR - 1500 zł
I jak na razie auto chodzi elegancko :) ................szkoda tylko, że tyle mnie to kosztowało