Zobacz temat - SOLVED [R220SDi 96r] Zgasł i nie odpala
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - SOLVED [R220SDi 96r] Zgasł i nie odpala

Ornatus - Czw Paź 08, 2009 00:01
Temat postu: SOLVED [R220SDi 96r] Zgasł i nie odpala
Witam wszystkich
Panowie mam problem
Samochód po 200 metrach zgasł. Nie da się wymigać błędów - bo po zmostkowaniu 4-15 nic nie miga. Na zapłonie chodzi wentylator chłodnicy. Przepala się bezpiecznik pod maską 15A - HORNS

Co to może być :?:

Remigiusz - Czw Paź 08, 2009 00:06

Wiązka tylnej klapy?
Ornatus - Czw Paź 08, 2009 08:15

Serdeczne dzięki. Nie omieszkam sprawdzić. Zaopatrze się w zapas bezpieczników i będę próbował. Dodam jeszcze że po przekręceniu kluczyka nie grzeje świec i nie świeci Check engine. Klakson działa, więc od czego jest bezpiecznik HORNS?
darek_wp - Czw Paź 08, 2009 08:36

a dobrze odczytałeś ten bezpiecznik pod maską ? skoro klakson działa może to nie horns (bezp nr 3 ) tylko hazards (zas awaryjnych) bezp nr 2 wtedy pasowały by problemy z wiązką tylnej klapy (zwarcie)
Ornatus - Czw Paź 08, 2009 09:00

Napewno horns. Sprawdzałem kilka razy.
darek_wp - Czw Paź 08, 2009 09:20

to wg schematu instalacji zasila on tylko sygnały dźwiękowe przez przekaźnik i nic tam więcej nie ma (chyba że ktoś majstrował przy kabelkach :hmm: )

[ Dodano: Czw Paź 08, 2009 09:20 ]
choć nie - mała zmyłka - przyglądnąłem się jeszcze dystrybucji zasilania - ten bezpiecznik zasila jeszcze MFU więc mogą być problemy np w tylnej wiązce bo MFU steruje m.in wycieraczkami, światłami p. mgielnymi, ośw wnętrza itd

Ornatus - Czw Paź 08, 2009 09:20

być może. to wyciągnę hazards i sprawdze czy klakson działa. może są zamienione

zerwe się na chwile z pracy i w przeciągu godzinki posprawdzam - tylną klapę również

darek_wp - Czw Paź 08, 2009 09:23

choć nadal ciekawostką pozostaje dlaczego działa klakson :bezradny:
Ornatus - Czw Paź 08, 2009 10:08

otwarcie tylnej klapy i ruszanie wiązką kabli nic nie dało. z tyłu wszystko działa nawet bez tego bezpiecznika. Zauważyłem jeszcze jeden szczegół - przy włączeniu zapłonu słychać głśno przekaźnik - wcześniej tego nie było. Przy włączeniu przednich wycieraczek też słychać ten przekaźnik i co dziwne włącza się w tym czasie tylna wycieraczka. Oczywiście bezpiecznik się przepala momentalnie.
Remigiusz - Czw Paź 08, 2009 10:46

Ornatus, Ty nie ruszaj wiązki tylko ściągnij gumę i zobacz czy sa kable cale. Takie cos nic nie da.
Ornatus - Czw Paź 08, 2009 11:31

ok. sprawdzę tę wiązke dokładnie, ale dopiero po 16 . Dam znać
PHJOWI - Czw Paź 08, 2009 11:36

wiązka mogła zrobić zwarę oby nie poszedł komp..........
darek_wp - Czw Paź 08, 2009 16:02

komp tak łatwo nie padnie ale mogło paść MFU
Ornatus - Czw Paź 08, 2009 20:59

I nic. Wiązka sprawdzona i faktycznie były dwa przewody uszkodzone ale bez śladów iskrzenia. Po zaizolowaniu te same objawy. Zauważyłem coś jeszcze, jak odłączę i z powrotem podłączę akumulator i wepnę nowy bezpiecznik to zachowuje się normalnie, tzn. grzeje świece, sprawdza check i wentylator chłodnicy nie pracuje. Wymigałem nawet błędy: 28, 29, 72. Po uruchomieniu rozrusznika znowu przepala bezpiecznik i objawy opisane wyżej.

[ Dodano: Czw Paź 08, 2009 20:59 ]
Myślicie że padło MFU? Czy może się przez to przepalać bezpiecznik?

thef - Czw Paź 08, 2009 22:06

Skoro wywala bezpiecznik to na pewno jest jakieś zwarcie, pytanie, gdzie? Błędy dotyczą przepływomierza i czujnika temperatury powietrza w układzie dolotowym. Prześledź może wiązkę idąc od przepływomierza oraz od tego czujnika (jest wkręcony w kolektor dolotowy. Może być też wina ogólnie wiązki głównej silnika, bo owe czujnik są w nią wpiete. Może najprościej będzie wyjąć całość z auta i sprawdzić miernikiem ciągłość poszczególnych obwodów. Dobrze byłoby sprawdzić też połączenie owych czujników z komputerem, być może tam jest problem. Być może w całej akcji przyda Ci się pdf z diesla w hondzie Accord (ten nasz roverowski, serii L), szczegóły prześle poprzez PM.
Ornatus - Pią Paź 09, 2009 19:19

darek_wp napisał/a:
komp tak łatwo nie padnie ale mogło paść MFU

Tak właśnie się stało - dzięki za pomoc :ok: oczywiście +


darek_wp napisał/a:
choć nadal ciekawostką pozostaje dlaczego działa klakson :bezradny:

Jak wymontowałem MFU to nie działa :wink:
i nie pali bezpieczników i wszystko OK. Dało się to rozebrać - wymienię tranzystor T1 i może odżyje :grin:

Remi55 i thef dzięki

przy okazji odkryłem że mi iskrzy kostka przy pompie :grin:

jackelvis - Czw Paź 15, 2009 20:38

Między czasie sprawdź czy połączenie masy na kompie nie zaśniedziało (ja miałem cyrk w aucie jak tam nie było połączenia) a do tego połączeniu masy z karoserią i czystość na klemie :!: