Zobacz temat - [MGF] Pasek Rozrządu
 
Forum Klubu ROVERki.pl

MGF i MG TF - [MGF] Pasek Rozrządu

Bionico - Czw Paź 29, 2009 19:44
Temat postu: [MGF] Pasek Rozrządu
Witam
Dzisiaj przy malej prędkości ok 10/20 km/h zerwał się pasek rozrządu.
Typ silnika to 1.8 VVC 145 km. Chciałbym się dowiedzieć czy tak małej prędkości
jest możliwość ze uszkodzenia nie będą wielkie i czy ten silnik nie jest przypadkiem tzw silnikiem bezkolizyjnym. Samochód posiadam od 3dni przejechałem nim możne 3km.

BoloSr - Czw Paź 29, 2009 19:46
Temat postu: Re: [MG-MGF 1.8 VVC 97r ] Pasek Rozrządu
Bionico napisał/a:
Witam
Dzisiaj przy malej prędkości ok 10/20 km/h zerwał się pasek rozrządu.
Typ silnika to 1.8 VVC 145 km. Chciałbym się dowiedzieć czy tak małej prędkości
jest możliwość ze uszkodzenia nie będą wielkie i czy ten silnik nie jest przypadkiem tzw silnikiem bezkolizyjnym. Samochód posiadam od 3dni przejechałem nim możne 3km.


silnik niestety kolizyjny i watpie zeby nic sie tam nie stalo :(

Korczus - Czw Paź 29, 2009 19:52

To już trzeba mówić o pechu, dopiero auto kupiłeś i już taka awaria, współczuję :/
Bionico - Czw Paź 29, 2009 19:52

Dziękuje za odpowiedz. Jestem zielony w mechanice ale z tego co słyszałem trochę się wykosztuje na naprawę albo co bardziej prawdopodobne czeka go złomowanie ;/ 3 dni się nim nacieszyłem ;(
BoloSr - Czw Paź 29, 2009 19:55

Bionico napisał/a:
Dziękuje za odpowiedz. Jestem zielony w mechanice ale z tego co słyszałem trochę się wykosztuje na naprawę albo co bardziej prawdopodobne czeka go złomowanie ;/ 3 dni się nim nacieszyłem ;(


a tam od razu zlomowanie trza dorwac mechanika i zabrac sie za robote :)

Korczus - Czw Paź 29, 2009 19:57

Nie martw się, ja kupiłem mojego i w drodze powrotnej mi wywaliło uszczelkę pod głowicą, 700zł naprawa, pojeździłem rok i teraz znowu to samo, tym razem prawie tysiak poszedł, bo jeszcze rozrząd zmieniałem. Taki już chyba urok tych Roverów ;/
Bionico - Czw Paź 29, 2009 20:15

Dzięki za słowa otuchy. Jutro laweta zawiezie go do znajomego mechaniki i zobaczymy jak to będzie.
marcinmarcin - Pią Paź 30, 2009 00:03

A nie możesz pogadać poważnie ze sprzedawcą? Być może to wina jego zaniedbania
Gonia - Pią Paź 30, 2009 08:20

Korczus napisał/a:
Nie martw się, ja kupiłem mojego i w drodze powrotnej mi wywaliło uszczelkę pod głowicą, 700zł naprawa, pojeździłem rok i teraz znowu to samo, tym razem prawie tysiak poszedł, bo jeszcze rozrząd zmieniałem. Taki już chyba urok tych Roverów ;/


Jak coś takiego czytam, to krew mnie zalewa :(

Jak to jest, że z Tomim jeździliśmy już wieloma Roverkami i jeden raz (tylko!!!) robiliśmy uszczelkę pod głowicą, a i to dlatego, że "machanik" poprzedniego właściciela użył jakiegoś badziewie (najpewniej AJUSA)... nie wspominając o rozrządzie.

Moim zdaniem jest albo brak serwisu, albo zły serwis, albo badziewne części. Przez parę lat eksploatacji Tomi mówi: paski GATES (ew. Mitsuboshi lub DAYCO). Uszczelki FAI lub oryginał. Tego się trzymamy i jakoś nie mieliśmy problemów z HGF (poza jednym przypadkiem) a tym bardziej pękniętym paskiem.

P.S. Odradzam paski Conti (słyszałam od kilku mechaników, że się wyciągają).

P.S.2 Gates jedynie oryginał.

P.S.3. Wydaje mi się, że po strzale paska ten silnik nie będzie już chodził tak jak powienien. Od razu poszukałabym drugiego silnika.

ywis - Pią Paź 30, 2009 08:27

Gonia napisał/a:
P.S. Odradzam paski Conti (słyszałam od kilku mechaników, że się wyciągają).

P.S.2 Gates jedynie oryginał.


A ja zaś stwierdze na odwórt, miałem Gates do rozrządu, do alternatora i lipa z paskami tej firmy, rozciąga się właśnie i nic więcej.

Założone Conti i wszystko jak w zegareczku...

Gonia - Pią Paź 30, 2009 08:33

W oryginale był i jest Gates, więc nie może być lepszych pasków do Roverów i MG... no chyba, że Conti jest lepszy od oryginału :P
ywis - Pią Paź 30, 2009 08:36

Gonia napisał/a:
no chyba, że Conti jest lepszy od oryginału


W moim przypadku tak wychodzi, Ze Conti i Bosh u mnie się lepiej sprawdzają, bo Gates niestety nie zdał relacji, po miesiącu musiałem zmieniać paski.

szoso - Pią Paź 30, 2009 08:40

nie wiem ile w tym prawdy ale kolega który handluje częściami kilkanaście lat powiedział mi że Gates się popsuł trochę i jakaś inna marka go wykupiła
trafia się że klienci przychodzą z pękniętym Gatesem a z Conti jeszcze nikt nie przyszedł że pękł odkąd handluje

Gonia - Pią Paź 30, 2009 08:53

szosownik napisał/a:
nie wiem ile w tym prawdy ale kolega który handluje częściami kilkanaście lat powiedział mi że Gates się popsuł trochę i jakaś inna marka go wykupiła
trafia się że klienci przychodzą z pękniętym Gatesem a z Conti jeszcze nikt nie przyszedł że pękł odkąd handluje


Gates się nie popsuł, a jedynie na polski rynek trafiły podróbki. Paski GATES'a nie są najtańsze, w związku z czym, jeśli podrabiać, to coś drogiego :)

Od tamtego czasu na opakowaniach pojawił się hologram.

[ Dodano: Pią Paź 30, 2009 08:51 ]
Taka specyfika polskiego rynku, że każdy chce kupić najtaniej... i tu pojawia się pole do popisu dla podrabiaczy. Przecież to okazja kupić paski za półceny... choć detalista może sprzedać je w tej samej cenie... podobnie jest z Boschem, którego oryginalne części do najtańszych nie należą (kłaniają się m.in. przepływki).

[ Dodano: Pią Paź 30, 2009 08:53 ]
Dlatego w Polsce trzeba uważać kupując części, czy aby dokonuje się dobrego interesu, kupując tanie części, czy są one na pewno oryginalne i nowe (a nie regenerowane).

PHJOWI - Pią Paź 30, 2009 09:25

Gonia napisał/a:
W oryginale był i jest Gates, więc nie może być lepszych pasków do Roverów i MG... no chyba, że Conti jest lepszy od oryginału :P


od 2002 roku rover przeszedł na conti. I wszystkie rozrządy oprócz kv6 były conti

ywis - Pią Paź 30, 2009 09:29

Nie wiem, ja mam Conti i nie narzekam... dałem ok. 80 pln za pasek rozrządu, za Gates płaciłem grubo ponad 100 pln i zawiodłem się.
PHJOWI - Pią Paź 30, 2009 12:37

my już na produktach conti+ruville jedziemy ponad 11 lat , a żeby podrób nie brać lepiej kupować w dużych hurtowniach typu fota intercars , wtedy ryzyko podróby jest znikome.
Markzo - Pią Paź 30, 2009 13:20

temat jest o przemieleniu silnika 1.8VVC ;) doradzcie coś koledze ;) być może miał farta (3mam kciuki!) i uszkodzenia będą niewielkie ;) nie nerwuj się narazie, wszystko jest do zrobienia ;)
skąd jestes kolego?? napisz, ktoś CI doradzi sprawdzonego mechaniora w okolicy ;)

Mariusz418 - Pią Paź 30, 2009 13:23

witam


tragedji nie będzie mały problem z zaworami nic pozatym


pozdrawiam

iktorn73 - Pią Paź 30, 2009 13:36

Mojemu koledze pękł pasek w Hondzie przy podobnej prędkości i nic się nie stało. Możliwe że da się uratować silnik niedużym kosztem. Podejrzewam że będzie zabawa z zaworami i nic więcej. Powodzenia :)
Korczus - Pią Paź 30, 2009 14:40

Gonia napisał/a:
Korczus napisał/a:
Nie martw się, ja kupiłem mojego i w drodze powrotnej mi wywaliło uszczelkę pod głowicą, 700zł naprawa, pojeździłem rok i teraz znowu to samo, tym razem prawie tysiak poszedł, bo jeszcze rozrząd zmieniałem. Taki już chyba urok tych Roverów ;/


Jak coś takiego czytam, to krew mnie zalewa :(


Nie wiem co za części mechanik powsadzał przy pierwszej na prawie. Przy drugim podejściu już kupiłem je na własną rękę, po wcześniejszych ustaleniach na forum.

Auto kupiłem pewnie już z wywaloną uszczelką, w drodze powrotnej nie żałowałem mu i wywaliła.
Druga awaria miała miejsce też po dosyć ostrej jeździe, z tym że kilka miesięcy wcześniej podczas jazdy wypadł mi wąż od chłodnicy, dopiero po chwili zauważyłem że temp poszła na maxa i dym z pod maski. Podejrzewam, że to była główna przyczyna drugiego HGF'a.

Ogólnie każdy mówi, że Rovery są uczulone pod względem HGF, i niestety ale u mnie się to potwierdza bo 2 razy w ciągu 2 lat robić w aucie taki zabieg trochę boli.
Jednak mam nadzieję, że do 3 razy sztuka u mnie się nie potwierdzi.

Tomi - Pią Paź 30, 2009 15:11

PHJOWI napisał/a:
Gonia napisał/a:
W oryginale był i jest Gates, więc nie może być lepszych pasków do Roverów i MG... no chyba, że Conti jest lepszy od oryginału :P


od 2002 roku rover przeszedł na conti. I wszystkie rozrządy oprócz kv6 były conti


Dziwne... jak dostaję oryginał MG Rover, w środku jest pasek oznaczony indeksem oryginału, logiem MG ROVER i "POWERGRIP"...

Pewnie rolki też biorą z Ruville'a ?

[ Dodano: Pią Paź 30, 2009 15:11 ]
PHJOWI napisał/a:
my już na produktach conti+ruville jedziemy ponad 11 lat , a żeby podrób nie brać lepiej kupować w dużych hurtowniach typu fota intercars , wtedy ryzyko podróby jest znikome.


W Intercarsie dostałem podróbkę przepływki Boscha i używaną pompę sprzęgła Lucas'a :)

PHJOWI - Pią Paź 30, 2009 16:59

ruville to tylko pakowacz orginalnych części bez logo rovera np. napinacz do k16 automatyczny w org. produkuje LITENS I TAK SAMO W ZAMIENNIKU RUVILLA.
Tomi - Pią Paź 30, 2009 18:20

i dokładnie to samo jest w pudełkach SKF, LUK/INA i INA i o czym to świadczy?? Tylko i wyłącznie o tym, że jest jeden producent :)

Nie odniosłeś się natomiast do tego, że Rover przeszedł na Paski Conti (jak twierdzisz)...

Podczas gdy moje doświadczenia (n.p. sprowadzając oryginalne części do rajdówki), że tak nie jest. W oryginale jest GATES.

PHJOWI - Pią Paź 30, 2009 20:01

Tomi jesteś w błędzie jutro zrobię fotkę w mojej prywatnej 25 która jeszcze nie miała nigdy tykanego rorządu .
keczu - Pią Paź 30, 2009 20:43

Tomi napisał/a:
Podczas gdy moje doświadczenia (n.p. sprowadzając oryginalne części do rajdówki), że tak nie jest. W oryginale jest GATES.
Zgadzam sie. U mnie tez byl GATES ( jednoczesnie z logo Rovera). Wymienialem ok 2-mce temu.Auto mam prawie od nowosci (demowka z salonu Rovera z 2004r.) i na pewno pasek byl wczesniej nie wymieniany.Pozdr.
jacek0012 - Sob Mar 01, 2014 15:50

Witam, Bionico jak sobie poradziłeś z zerwanym rozrządem? remontowałeś silnik może?? Jestem w takiej samej sytuacji jak Ty, ten sam model silnika tylko rozrząd mi się wysypał na postoju kiedy podjeżdzałem na krawężnik... Jeśli robiłeś silnik powiedz mi czy po remoncie nie miałeś żadnych problemów itp.

Pozdrawiam

Jacek