FSEbola - Pon Lut 01, 2010 15:04 Temat postu: [220 SD '97] - 3000 obrotow i ni ciula...wiecej.... przez ponad 2,5roku wspolpraca z moim ROVER'kiem w DIESL'u przebiegala wspaniale, rzeklbym wrecz rewelacyjnie....CUDO autko..!!!...mojego zadowolenia konca nie bylo widac, co prawda byly male wpadki, a to przekaznik swiec a to jeszcze cos innego  juz nawet nie pamietam co  ..ale nigdy na powaznie to auto mnie nie zawiodlo...I OBY TAK DALEJ 
ale do rzeczy .... otoz.... wiem ze ten temat byl walkowany, bo sam gdzies go widzialem i czytalem .....mimo tego opcja SZUKAJ nie pomogla.... dzis rano -17C wsiadam do autka, jak to zima bywa odpala po dluzszym 7-10s kreceniu rozrusznikiem jade z wolna zeby rozgrzac lekko silnik i dodaje gazu a tu ZONK... auto nie chce mi wejsc wyzej niz do 3000 obrotow, nawet na luzie nie dochodzi mi do 4000 obrotow, ogolnie jakies takie zamulone sie wydaje, malo tego po 12km (tyle mam do pracy) silnik zawsze, czy to duzy mroz czy maly mroz byl juz dogrzany, dzis zas wskaznik po 12km ledwo mi sie ruszyl ponad gruba kreskie........ ...po 8h pracy na zewnatrz -3C... wsiadam zdolowany do auta z mysla ze cos jest nie tak, odpalam auto za pierwszym drasnieciem i ruszam..nadal czuje ze cos zamula moj samochod ale juz nie tak bardzo jak rano, na 3 biegu obrotomierz bez problemu dochodzi i przekraca 3tys ...zas na 4 juz nie ..... auto rozgrzalo sie normalnie a na luzie po przegazowaniu obrotu wskakuja juz ponad 5tys... pytanie wiec ... co moglo byc przyczyna ze rano samochod nie chcial przekroczyc 3 tys. obotow mimo redukcji biegow ..??? Remigiusz - Pon Lut 01, 2010 16:39 Odpowiedz jest bardzo prosta, Parafina w filtrze masz i dlatego tak daleko nie kreci  Przymarzło paliwo sproboj dolac benzyny tak z 5l nie wazne ile w baku masz i może coś pomoże. Mialem to samo tydzień temu w niedziele
FSEbola - Pon Lut 01, 2010 16:47
sek w tym kolego Remi55 ze tydzien temu jak tankowalem na pelny bak wlalem 5 litry benzyny + 100ml jakiegos srodka obnizajacego temp. krzepniecia oleju napedowego + anty parafinonowy (pisze jakiegos bo nie pamietam nazwy, w kazdym badz razie 'niby' cos dobrego za 14zl na stacji ORLEN-sprzedawca polecal). ale dla pewnosci po mrozach wymienie filtr paliwa bo pewnie cos przed tankowaniem sie osadzilo w filtrze 
...a czy te obrty moga miec jakis zwiazek z przeplywomierzem ..??? Remigiusz - Pon Lut 01, 2010 16:51 FSEbola, Nie nie przeplywka steruje tylko zaworem EGR u ciebie Chyba ze się to jakoś zawiesiło 
Jeszcze mozesz sprawdzic czy przypadkiem gdzie linka od Wastegate naTurbinie nie przyrdzewiała bo teraz dużo soli jest na drogach  Popryskaj tam trochę miedza w sprayu i poruszaj
Moj bo mojej przygodzie tez za dobrze teraz nie działa i nowy filtr mam juz kupiony od VW z podgrzewaniem
funfel - Pon Lut 01, 2010 16:56
ze jak? co to za filtr ? FSEbola - Pon Lut 01, 2010 17:04
a ktore to ..?? ..moze powiem tak: turbinka jest u mnie piekna, czysta i lśniaca, zawsze ja podgladam jak tylko na kanal wjade , czasem troszkie sie zapoci, no ale na autko o przebiegu 235tys. to chyba ma prawo
nie kojarze tylko co to jest to Wastegate na Turbinie a jak juz wspomiales o tym swoim filtrze z VW to czy ten pogrzewacz mozesz zdemontowac i domontowac do nastepnego filtra w przypadku jego wymiany ..? i ile to Cie kosztowalo ..??? szoso - Pon Lut 01, 2010 17:32
żeby się w koło nie powtarzać to przeczytaj sobie to http://forum.roverki.eu/v...der=asc&start=0 Remigiusz - Pon Lut 01, 2010 18:46 szoso420, -Dziękuje tam pisze wszystko
FSEbola, Tutaj masz to ścięgno Wastegate 
Nie Rover ale tak samo wygląda
|
