xpand - Nie Mar 07, 2010 18:59 Temat postu: [R620] Coś się urwało Mam problem. Wjeżdżałem swoim Roverkiem do garażu i usłyszałem huk, pomyślałem że opona walnęła, ale wjeżdżając dalej do garażu samochód tarł i nie chciał jechać. Zatrzymałem go i zajrzałem pod niego. Zauważyłem że prawa strona jest 2cm nad ziemią. Moje pytanie co mogło się urwać tak to wygląda: strona lewa: 
Strona lewa2: 
Strona prawa: 
Strona prawa2: 
czy ktoś wie co mogło się stać i ile będzie mogła kosztować część z wymianą. filo - Nie Mar 07, 2010 21:14 Ściągnij koło i zobacz czy nie strzelił sworzeń dolny wahacza... [ Dodano: Nie Mar 07, 2010 21:14 ] Albo jakaś poduszka bo sie coś z tych fotek wyznać nie mogę... xpand - Pon Mar 08, 2010 14:35 Po zdjęciu koła okazało się że sworzeń dolny wahacza się rozleciał. Mam też drugą prośbę czy ma ktoś schemat przedniego zawieszenia do Rovera 620 SDi z prawej strony. Mayson - Pon Mar 08, 2010 14:57
W manualu do Accorda i w Rave do 600-ki znajdziesz 
zuber84cool - Pon Mar 08, 2010 16:26 Kolejna ofiara nieszczęsnego sworznia  dobrze że w garażu a nigdzie w trasie 
Perez - Pon Mar 08, 2010 19:28 http://forum.roverki.eu/v...der=asc&start=0 polecam i gratuluje tego samego za co dziekowalem Bogu, bo kilka minut wczesniej jechalem 170. Swozen zachowalem na pamiatke do dzis i woze go w bagazniku 
zuber84cool - Pon Mar 08, 2010 19:32
Perez to może by z niego jakiś talizman zrobić np. na szyję  co by się uchronić przed kolejną taką przygodą,oczywiście taki żarcik.
Perez - Pon Mar 08, 2010 19:39 Wiem, ze zarcik. Raczej mam spory dystans do siebie. Myslalem nad tym talizmanem na szyje, ale to strasznie ciezkie 
zuber84cool - Pon Mar 08, 2010 19:46 No zawsze też może służyć jako brelok do kluczy i masz pod ręką i przestroga jest,dobra dość OT bo nas ksjopea albo Brt pozamiatają 
|
