Zobacz temat - R 220 - Światła dzienne led -- oceńcie sami !!
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Tuning wizualny - R 220 - Światła dzienne led -- oceńcie sami !!

Rudziutki6 - Pon Kwi 12, 2010 09:45
Temat postu: R 220 - Światła dzienne led -- oceńcie sami !!
Moj roverek z lampkami na których jeżdże juz ponad rok i jestem bardzo zadowolony :grin: jeśli ktoś jeszcze jest zainteresowany takim rozwiązaniem moge doradzic :wink:
karasbp - Pon Kwi 12, 2010 10:00

Ładnie to wygląda. Ale to nie są oryginalne lampeczki?
Rudziutki6 - Pon Kwi 12, 2010 10:48

oryginlnie powinny w tym miejscu znajdowc się halogeny przeciwmgielne na których jak wiadomo nie można jeżdzić za dnia....lub po prostu czarne zaślepki w które to właśnie zamontowałem moje ledy... :grin:
Markzo - Pon Kwi 12, 2010 10:51

daj foto z bliska i na wyłączonych ledach, jak wygląda mocowanie itp :D fajnie!
Tomek1212 - Pon Kwi 12, 2010 10:56

Homologacji zapewne te lampki nie mają ? Policja się nie czepia ?
faecd - Pon Kwi 12, 2010 11:48

no i wt wynika, ze swiatla do jazdy dziennej musza byc na poziomi minimum 40 cm od ziemi...chyba nie sa?
Mazak - Pon Kwi 12, 2010 11:51

faecd napisał/a:
no i wt wynika, ze swiatla do jazdy dziennej musza byc na poziomi minimum 40 cm od ziemi...chyba nie sa?
raczej 25 cm od ziemi 40cm to minimalny odstep między lampami
Rudziutki6 - Pon Kwi 12, 2010 12:00

Tomek1212 napisał/a:
Homologacji zapewne te lampki nie mają ? Policja się nie czepia ?

to nie są diody w igielicie za 20 zł z allegro tylko oryginalne lampy bodajże włoskiej firmy z homologacja wybita na lampie tj. E11 i oznaczenie lamp dziennych RL . odnosnie wysokości zamontowania to juz nie pamiętam dokładnie ale to raczej był przedzial min 30cm max 140cm od podłoża... A na potwierdzenie legalu tydzień temu miałem starcie z drogówką :shock: przyznali ze zatrzymali mnie z powodu lamp dziennych a skonczyło się na stwierdzeniu ze bardzo ładnie świecą i ładnie autko z nimi wygląda :grin: zero ściemy! tak było...nawet dokumentów nie chcieli...tak więc lampy są 100% legalne :grin:

karasbp - Pon Kwi 12, 2010 12:05

Tak jak pisał Markzo, daj fotki z bliska
Rudziutki6 - Pon Kwi 12, 2010 12:10

Cierpliwości prosze...i sorrki za jakość ale przed chwila telefonem to zdjęcie robiłem... :wink:
Markzo - Pon Kwi 12, 2010 12:20

super! pierwszy raz mi się podobają takie ledy w aucie, które ich nie ma seryjnie ;) brawo :)
Brt - Pon Kwi 12, 2010 12:49

Markzo napisał/a:
super! pierwszy raz mi się podobają takie ledy w aucie, które ich nie ma seryjnie ;) brawo :)

dokładnie :) :ok:

sobrus - Pon Kwi 12, 2010 13:00

No ładnie! Może i ja tak sobie zrobie :)
Nie mam halogenów akurat.

iwan00 - Pon Kwi 12, 2010 13:15

LED-y w miejscu przeznaczonym na halogeny to super pomysł, jeśli mieszczą się w przepisach to nic tylko montować. Szkoda, że mam halogeny :neutral:
karasbp - Pon Kwi 12, 2010 14:57

Bardzo ładne! To teraz Rudziutki6, jakiś mały poradnik dawaj pt. "jak to jest zrobione" :grin:
dziadekc1 - Pon Kwi 12, 2010 14:59

mozesz napisac cos wiecej na temat tych ledow??
ile Cie wyniosla ta przyjemnosc jak z robocizna??

masz osobny wlacznik czy wlaczaja sie same po odpaleniu??

Krzysi3k - Pon Kwi 12, 2010 15:07

Poczekajcie na razie, z tego co pamiętam to PiS zaskarżył konieczność jeżdżenia na światłach do TK, na onecie pisali chyba.

[ Dodano: Pon Kwi 12, 2010 15:07 ]
http://dziennik.pl/auto/a...bez_sensu_.html

kornik11 - Pon Kwi 12, 2010 15:29

Fajne fajne :grin: Włącznik masz w środkowej konsoli (tam gdzie oryginalny od halogenów) czy w innym miejscu?
Lisus - Pon Kwi 12, 2010 16:12

Rudziutki6 napisał/a:
jeśli ktoś jeszcze jest zainteresowany takim rozwiązaniem moge doradzic :wink:

no to czekamy na opis :D

Krzysi3k - Pon Kwi 12, 2010 19:05

kornik11 napisał/a:
Fajne fajne :grin: Włącznik masz w środkowej konsoli (tam gdzie oryginalny od halogenów) czy w innym miejscu?

Wg. przepisów powinien być zamontowany moduł, który automatycznie włącza DRL, przy przekręceniu na zapłon i gasi je przy włączeniu którychkolwiek świateł i zapewne kolega takie ma. Ogólnie bardzo mi się podobają i jeśli będę robił to najprawdopodobniej takie.
Ile Cię to wyniosło? Bo liczyłem, że przy robieniu zwykłych żarówkowych przy użyciu puszek od oryginalnych halogenów wyniosłoby mnie to lekko ponad 100 zł (światła 80 zł, moduł 25 zł i wysyłki).

Rudziutki6 - Wto Kwi 13, 2010 00:11

panowie...koszt lamp ponad rok temu to bylo ponad 300 zł...ale teraz widzialem juz z wysyłką takie same za 250 idzie wyhaczyc...tanie nie sa ale jest to cena jaka placimy za bezpieczenstwo, nowoczesny wyglad i najwazniejsze swiety spokoj z drogowka :grin: osobiscie odradzam zakup badziewa bo z reguły na koncu kosztuje ono wiecej a misiaczki sie ciesza.. :cwaniak: w tym wypadku mam przetestowane juz i jest git :grin: odnosnie montarzu niestety nie pstrykałem zdjęć ale postaram sie jutro w miare dokladnie to opisac tak coby kazdy zainteresowany sobie poradzil. wystarczy jakies 2 godzinki, dobre checi, troche sprytu i cieszymy sie ladnymi lampkami :ok2:
Krzysi3k - Wto Kwi 13, 2010 00:16

Ja mówię o Wesemowskich żarówkowych po 40 zł sztuka z homologacją DRL, więc problemów z drogówką nie będzie.
Rudziutki6 - Wto Kwi 13, 2010 00:28

ale i efektu takiego nie bedzie....cos za cos kolego..... ;))
Tomek1212 - Wto Kwi 13, 2010 00:43

Te automatyczne moduły z allegro po 25zł to nic innego jak zwykły przekaźnik za 2-3zł.
Rudziutki6 - Wto Kwi 13, 2010 07:33

Tomek1212 napisał/a:
Te automatyczne moduły z allegro po 25zł to nic innego jak zwykły przekaźnik za 2-3zł.

zgadza sie! wiec jeśli macie troszke pojęcia na ten temat to polecam wycieczke do elektronicznego :wink: ja nie bylem pewny reakcji policji na te swiatla wiec na początek podpiąlem je razem z postojówkami przez dodatkowy wyłącznik i tak miało zostac do pierwszej kontroli :roll: i zostalo przez rok...bo dopiero tydzien temu mnie zatrzymali :mrgreen: ale jak tylko znajde chwile to przerobie na automat :ok2:

Krzysi3k - Wto Kwi 13, 2010 09:44

Rudziutki6 napisał/a:
ale i efektu takiego nie bedzie....cos za cos kolego..... ;))

Ale mi nie chodziło o efekt, tylko o co mówiłeś, że problem z drogówką w razie czego będę miał. Mimo ceny i tak chyba kupiłbym LEDowe. Tylko kasy brak na razie. Możesz podać który to model?

Rudziutki6 - Wto Kwi 13, 2010 13:51

niekoniecznie ta aukcja ale za to ten model posiadam i panowie misiaczki nie mieli zastrzezen :grin: Tak wiec polecam!
http://www.allegro.pl/ite...ul_homolog.html

[ Dodano: Wto Kwi 13, 2010 13:51 ]
Instrukcja montarzu by Me :

opcja pierwsza :

1 Kupujemy lampy i jesli mamy możliwość fabryczne zaślepki na halogeny do roverka (oszczędzi nam to 3/4 roboty :wink: )

2 jesli mamy zaślepki to delikatnie dorabiamy otwór do lamp (wyrzynarka lub kamyczki na wiertarke) po czym kleimy lampe na mocnym kleju do zaślepki.

3 wykanczamy ladnie z zewnatrz co by wiochy nie było a od tyłu wedle uznania kombinujemy jakies zabezpieczenie antykradziezowe ( zaslepke wystarczy podwazyc srubokretem i pojdzie wtedy razem z lampa!!)

4 podłaczamy kabelki gdzie trzeba czyli wisienka na torcie!!

5 Cieszymy sie pieknym widokiem autka za dnia!! (w nocy nie polecam na nich jeżdzic bo sa bardzo mocne!nie zapominajmy ze sa to lampy jazdy dziennej i skonstruowane sa tak by one byly widoczne a nie zeby do nich jezdzic!!! efekt na zdjeciu postaram sie zrobic dzis w nocy to wrzuce tutaj :wink:

opcja druga kiedy nie mozemy nigdzie dostac samych oprawek...:

1 wykorzystujemy co mamy czyli oryginalne zaślepki. Tu juz potrzeba troche wyobrazni...na oko trzeba wyciąc okrągły otwór pod kątem tak by lampy potem swieciły prosto a nie na boki ;))

2 przyklejamy lekko lampy w celu skorygowania kąta swiecenia ( ja ustawilem je na oko czyli w odległości ok 5m klęknąłem i ustawialem tak by wlasnie tam mnie raziły po oczach... ani misiaczki ani diagnostyka nie pytali o ustawienie wiec jest git!!)

3 po ustawieniu nie załujemy kleju... a ubytki w plastiku wypełniamy czym juz chcemy..(pianka,szpachla, zywica epoksydowa albo co kto woli) ja uzylem czarnego silikonu dekarskiego bo zostawiam czarne ramki a po uschnieciu stwardniał na gume i praktycznie nie rozni sie od plastiku co widac na zdjeciu które juz wszesniej umiescilem na forum.

4 reszta juz niczym nie rozni sie od opcji pierwszej (łatwiejszej :wink: )

dodatkowo jesli ktos chce to moze tak jak ja dobrac sie do licznika i podłączyc sie do którejs z nieuzywanych kontrolek. Osobiscie lubie wiedziec ze swiatla sa właczone coby np. uniknac poinformowania o tym fakcie przez miasiaczków....Ja wybrałem kontrole trakcji (TC) pomaranczowy kolor, nie razi po oczach, w prawym dolnym rogu, dla mnie gitara :lol:

Tak wiec życzę browarka coby milej było i do dzieła!
przewidywalny czas ok 3 godz przy całkowitej przerobce

Pozdrawiam :piwo:

Krzysi3k - Wto Kwi 13, 2010 16:04

79mm średnicy mają... ehh niedobrze, bo halogeny mają około 90 mm i mogą być duże szpary...
Robert_ - Wto Kwi 13, 2010 21:54

Jedna uwaga.Jaką masz wybitą homologację na lampie?Chodzi mi o E...
Akurat na tej aukcji jest wzmianka że lampy są E4, a na zdjęciu instrukcji jak byk widać E11(czyli Wielka Brytania).To że mają homologację świateł dziennych to jedno, a że nie można używać ich tam gdzie ruch jest prawostronny to drugie.
Niech ktoś mnie poprawi jeśli się mylę :> .
Aha i homologacja świateł dziennych to RL, a nie jak piszą na alledrogo DRL.

Krzysi3k - Wto Kwi 13, 2010 22:59

Z tego co pamiętam to właśnie odwrotnie DRL, a nie RL.
DRL - z angielskiego Day Running Lamps.

Robert_ - Sro Kwi 14, 2010 07:04

Krzysi3k, masz rację, coś mi się pomyliło z tymi oznaczeniami :razz: .
Rudziutki6 - Sro Kwi 14, 2010 08:13

Na pudełku mialem DRL a na lampie faktycznie mam E11 RL ...ale wtedy jak ja kupowałem to nie było w czym wybierac tak jak teraz wiec co ja na to poradze :bezradny: Dla mnie najwazniejsze ze diagnosci i drogówka stwierdzili ze jak RL jest wybite na lampie to mozna smiało jeżdzić :grin: wiec nie mam sie z nimi zamiaru kłócić... Wy róbcie jak uważacie...Ja w kazdym bądż razie zostaje przy tym co mam!! :winko:

[ Dodano: Sro Kwi 14, 2010 08:13 ]
Robert_ napisał/a:
To że mają homologację świateł dziennych to jedno, a że nie można używać ich tam gdzie ruch jest prawostronny to drugie.


Może z biurokratycznego punktu widzenia tak jest..nie wiem nie znam sie :bezradny: Ale z praktycznego to jaka jest różnica????? bo ja nie widze zadnej!!!! Wiadomo lampy drogowe mają specjalnie profilowane klosze które rospraszają swiatło pod odpowiednim kątem i dlatego wazne jest czy są one europejskie czy tez nie....ale dzienne???? przeciez klosze są tam czyste... nie ma żadnej ingerencji w kąt swiecenia... przeciez one mają wlasnie lekko oślepiać!!! dlatego w dzien lepiej zwracają na siebie uwagę niz swiatła mijania!! a w nocy walą po oczach az nieprzyjemnie!!!wstawie fote na dowód! Więc wytłumaczcie mi prosze w tym wypadku dlaczego niby od angoli homologacja sie nie liczy? skoro tez są w unii a lampy są uniwersalne!!!!! :puknij: chyba ze to tylko kolejny chory przepis..... :wink:

Robert_ - Sro Kwi 14, 2010 08:41

W naszym kraju przepisy odnośnie homologacji świateł to głównie chore wymysły tych z góry.
W światłach dziennych raczej nie ma różnicy pomiędzy lampą z homologacją angielską, a polską. :roll:
Czemu nikt nie wymyśli oznaczenia dla całej Europy?paranoja...
Jedyną różnicą może być kontrola policji, gdzie pan z drogówki przyczepi się do cyferek...
Tylne lampy w niektórych R i nie tylko mają oznaczenie E11 i panowie z drogówki jak oglądali moje auto to się przyczepili...(auto ściągnięte z Holandi :shock: )potem musiałem urządzić pogadankę na temat rozproszenia światła w tych lampach.
Tak naprawdę od homologacji dla polski niczym się nie różnią.Skończyło się na rozmowie i obietnicy, że wymienię gaśnicę :smile: .
Tak więc dla spokoju ducha lepiej kupić lampy z dobrymi cyferkami :wink: .

Tomek1212 - Czw Kwi 15, 2010 01:15

Właśnie w PL światła do jazdy dziennej powinny mieć oznaczenie na kloszu "RL" a nie "DRL".
Mayson - Czw Kwi 15, 2010 08:10

Krzysi3k napisał/a:
Wg. przepisów powinien być zamontowany moduł, który automatycznie włącza DRL, przy przekręceniu na zapłon i gasi je przy włączeniu którychkolwiek świateł i zapewne kolega takie ma. Ogólnie bardzo mi się podobają i jeśli będę robił to najprawdopodobniej takie

Ale właśnie kluczowe jest słówko "powinien". Bo to oznacza, że możesz sobie zrobić osobny włącznik gdziekolwiek (ja tak mam). To tak samo jak z gaśnicą - masz OBOWIĄZEK jej posiadania, ale termin ważności aktualny POWINIEN być, a nie MUSI. Tzn, że za przeterminowaną gaśnicę i brak takiego włącznika, nie dostaniesz mandatu. Potwierdzali to nawet w Motorze lub AŚ :ok:

Kozik - Czw Kwi 15, 2010 08:32

Mayson napisał/a:
Tzn, że za przeterminowaną gaśnicę i brak takiego włącznika, nie dostaniesz mandatu.


czyli źle że przyjąłem mandat 50zł za przeterminowaną o 1 dzień gaśnicę ;/

Mayson - Czw Kwi 15, 2010 09:01

Kozik napisał/a:
czyli źle że przyjąłem mandat 50zł za przeterminowaną o 1 dzień gaśnicę

Niestety. Fakt, że lepiej ją mieć sprawną, ale widziałęm na czym polega legalizacja, więc już sam tego nie robię. Poza tym wymieniam na nową co 2 lata, a starą na jakiejś bibie odpalamy, i póki co, nawet 3 lata przeterminowana gaśnica normalnie odpaliła :ok: