Zobacz temat - [R214 Si '97] Przypadłość paliwowa, woda w baku??
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R214 Si '97] Przypadłość paliwowa, woda w baku??

Wydryszek - Pon Kwi 19, 2010 10:27
Temat postu: [R214 Si '97] Przypadłość paliwowa, woda w baku??
Witam

Mam pytanie odnośnie tankowania.
W piątek miałem nieciekawą przygodę.
Bak zatankowany do pełna, przynajmniej tak informuje wskazówka i dystrybutor odbijający kilka razy.
Przejechałem 464km i samochód zgasł więc czym prędzej nalałem 10l paliwa, odpalił, podjechałem na stację kilometr dalej i weszło 29l czyli łącznie weszło 39 litrów.

Czy jest to możliwe żebym miał 10 litrów wody w baku??
Jeśli nie to co może być przyczyną tego, że nie mogę zatankować więcej paliwa.
Tankowałem powoli do piątego odbicia pistoletu dystrybutora, po trzecim odbiciu lałem bardzo wolno i nie było to pod korek.

Coś robię nie tak przy tankowaniu??

Kolega mi podpowiedział, że bak ma korek spustowy na dole żeby spuścić paliwo i zobaczyć czy jest tam woda, czy też samo paliwo i ile jego jest.

Matius - Pon Kwi 19, 2010 13:57

czemu nie lałeś pod korek? ja jak już leje do pełna to pod korek... i czasami nawet i 20 razy odbija ale nie wciskasz wtedy pistoletu całkiem tylko delikatnie żeby ciurkiem leciało wtedy się nie pieni i nie będzie odbijać...

wody raczej nie będziesz miał samej w baku bo jakby była to w czasie jazdy przeleciała przez tłumik i zostawiałbyś ślad ;]

Wydryszek - Pon Kwi 19, 2010 14:10

Pod korek nie lałem ale to tym razem.
Ostatnie dwa-trzy tankowania to było właśnie lanie pod korek, dosłownie pod sam korek i wtedy też wchodziło max 37-39l w zależności od przejechanego dystansu.

Już wiem że korka upustowego z baku nie ma, a jakbym miał wodę w baku (10l) to jakby pompa zassała to bym się mógł przeżegnać piętą.
Niestety przejrzałem już (chyba) wszystkie wątki na podobne tematy i nie wiem co może być przyczyną.
Zaraz się okaże że mój samochód był używany do przemytu i bak ma drugie dno :D a bak główny to 40l na których właśnie przejechałem ostatnio 464km.

jaro12 - Pon Kwi 19, 2010 14:33
Temat postu: Re: [R214 Si '97] Przypadłość paliwowa, woda w baku??
Wydryszek napisał/a:
Witam

Mam pytanie odnośnie tankowania.
W piątek miałem nieciekawą przygodę.
Bak zatankowany do pełna, przynajmniej tak informuje wskazówka i dystrybutor odbijający kilka razy.
Przejechałem 464km i samochód zgasł więc czym prędzej nalałem 10l paliwa, odpalił, podjechałem na stację kilometr dalej i weszło 29l czyli łącznie weszło 39 litrów.

Czy jest to możliwe żebym miał 10 litrów wody w baku??
Jeśli nie to co może być przyczyną tego, że nie mogę zatankować więcej paliwa.
Tankowałem powoli do piątego odbicia pistoletu dystrybutora, po trzecim odbiciu lałem bardzo wolno i nie było to pod korek.

Coś robię nie tak przy tankowaniu??

Kolega mi podpowiedział, że bak ma korek spustowy na dole żeby spuścić paliwo i zobaczyć czy jest tam woda, czy też samo paliwo i ile jego jest.


To jest nas dwóch :D Ja jadę dzisiaj zostawić samochód u znajomego na kanale autko do sprawdzenia :/

Wydryszek - Pon Kwi 19, 2010 15:21

Uuu..to będę wdzięczny za informację co u Ciebie było, może to samo u mnie, bo na prawdę już nie wiem jak z tym bakiem.
Artu - Pon Kwi 19, 2010 18:46

A może po prostu pompa paliwa siada i kiedy jest za mało paliwka w baku to nie daje rady? Kilku forumowiczów miało taki przypadek - wystarczyło (doraźnie oczywiście) dolać paliwa powyżej 1/3 objętości baku i autko ochoczo zapitalało.
Wydryszek - Pon Kwi 19, 2010 19:14

Ale to raczej nie chodzi o niedomagania pompy.
Samochód bez problemu zapalał w ostatnim cyklu tankowania, po przejechaniu 430km czyli dosłownie kilka/naście minut przed zgaśnięciem w trasie.
Wskazówka już schodziła już lekko poza czerwone pole rezerwy.
Nie było ani razu problemu z zapaleniem, jak zapaliła mi się rezerwa to nawet spora stromizna pewnej ulicy w Warszawie (Tamka) nie sprawiła że silnik zgasł.
Zadziwiające jest też to że przy obecnym tankowaniu do piątego odbicia i lekkiego zabujania samochodem, kontrolka rezerwy skonstruowana przez ADI-mistrzu wskazała 0,7v a wcześniejsze tankowanie to lekko ponad 0,6v czyli pełniusieńki bak (informacja z sondy), po przejechaniu 464km wskazanie tegoż sygnału to 5,12v czyli zupełnie inna wartość niż ta dla pustego baku, równa 4,7v.

Mały ale prężny cyrk w tym baku mam, żyje swoim życiem :P

Tobi_lbn - Pon Kwi 19, 2010 22:54

Szczerze mówiąc to mi też nigdy nie udało się osiągnąć na stacji paliw wyniku zbliżonego do tego jaki według producenta ma pomieścić bak. Nawet gdy juz od dłuższego czasu jest rezerwa i przejechane tyle kilometrów że wiem że trzeba tankować to podjeżdżam na stacje żeby zalać do pełna a tam wchodzi tak lekko powyżej 35 litrów. Ale co do przejechanych kilometrów to ja na tym niby pełnym baku robie 600 kilometrów. Przynajmniej tyle robiłem w zimie. Tak więc też był bym ciekaw co może się dziać z bakiem lub układem paliwowym.
memphisto - Sro Kwi 21, 2010 22:08

Tobi_lbn napisał/a:
a tam wchodzi tak lekko powyżej 35 litrów. Ale co do przejechanych kilometrów to ja na tym niby pełnym baku robie 600 kilometrów. Przynajmniej tyle robiłem w zimie.


skoro Ci wchodzi 35 litrów od tankowania do tankowania i robisz na tym 600km to Ci pali poniżej 6L w zime... :mrgreen: ciekawe co ty więcej chcesz od tego silniku wyciągnąć, fiat 600 od mojej laski pali 6L w lecie więc jak twój tyle pali w zimie to bym go całował po felgach za ten wynik :P

[ Dodano: Sro Kwi 21, 2010 22:08 ]
chyba, że 80% czasu spędasz na drogach bez korków i świateł (np autostrada) i jeździsz 80 :P wtedy wynik jest ok :D

Tobi_lbn - Pią Kwi 23, 2010 08:55

hehe no ja wcale nie mam zamiaru na to narzekać :smile: a korki niestety mam w mieście więc jak tylko mogę to na pewno jadę więcej niż 80 :razz: te 600 to mówię też tak pi razy drzwi bo jak w ziemie jechałem w góry to zrobiłem 600 km i dalej mógłbym jechać ale że już wyjeżdżałem z Krakowa to się zatankowałem do pełna. A przy jeździe tylko po mieście to może nie całe 600 km. Ale jak się teraz zrobiło ciepło to o dziwo pali trochę więcej. A wracając do tematu to chciałbym się właśnie dowiedzieć dlaczego wchodzi 35l a nie 50l?
colin1983 - Pią Kwi 23, 2010 09:10

Tobi_lbn napisał/a:
A przy jeździe tylko po mieście to może nie całe 600 km
NA 35 LITRACH MAŁO REALNE!!
Tobi_lbn - Pią Kwi 23, 2010 17:19

No mało realne dlatego może ktoś się wypowie co do tych tankowanych 35iu litrów bo jeszcze nigdy nie weszło więcej więc może poprostu w baku wciąż jest te 10-15 litrów pomimo że wskazówka leży od dłuższego czasu. Wiem że na jej wskazaniach nie ma co się opierać ale aż o tyle by przekłamywała?
colin1983 - Pią Kwi 23, 2010 23:06

Tobi__lbn przeczytaj sobie to: http://forum.roverki.eu/v...zbiornik+paliwa
Tobi_lbn - Nie Kwi 25, 2010 07:59

No i już wszystko jasne. Nie pozostaje nic innego tylko sklecić lampke rezerwy pomysłu Remiego :mrgreen:
kriss_one - Sro Kwi 28, 2010 21:28

Ja osobiście jak wskazówka paliwa wchodzi na czerwone robię jeszcze 100-120km i tankuje i tak wchodzi mi około 40-43 litrów.
Wydryszek - Czw Kwi 29, 2010 09:33

"Więc"..... jaro12 dał cynk, że w baku jest dużo syfu, przynajmniej u Niego było.
Ja już nie będę próbował wyjeździć do sucha.

Teraz w samym mieście mam przejechane 355km i jeszcze się rezerwa nie zapaliła, w planach jednak montaż instalacji gazowej dla spokoju.
Czysty rachunek ekonomiczny.
W Warszawie PB95 kosztuje ok 4,45 wzwyż
Gaz od 2,13 wzwyż.
Przy przebiegu ok 1200km miesięcznie zwróci mi się niedługo instalacja.

[ Dodano: Czw Kwi 29, 2010 09:33 ]
Aha.... i jeszcze tylko kwestia czy nie będzie problemem jak będę chciał założyć sekwencję do silnika który ma zaczątki HGF??

colin1983 - Czw Kwi 29, 2010 09:51

Wydryszek napisał/a:
Ja już nie będę próbował wyjeździć do sucha.
nie radze możesz uszkodzić pompkę paliwową
Wydryszek napisał/a:
W Warszawie PB95 kosztuje ok 4,45 wzwyż
to i tak mało płacisz ja za 98 Ultimate płace 4,92
Wydryszek - Czw Kwi 29, 2010 10:11

Woooow....to fajnie tankować, prawie 5zł za litr.

W weekend mam się umówić na przyszły tydzień.
Kompletna instalacja do Roverka, oczywiście 70km od Warszawywy bo tu ceny zabijają.
Sterownik STAG 4 z pełną sygnalizacją za 2100zł.

Przejechać 350km za 65zł a za 150zł to różnica :)

colin1983 - Czw Kwi 29, 2010 10:27

No nie wiem czy tak fajnie ale na 95pb moja r-ka się muli takie mam odczucie a co do gazu to w życiu nie założę ani nie kupie samochodu z gazem a propos 95PB to w moich stronach kosztuje 4,72-4,80
Wydryszek - Czw Kwi 29, 2010 11:09

Co do "fajnie" to nie dodałem :wink:
Ja zawsze mówiłem, że nigdy samochodu na gaz nie kupię.
Kupiłem......bardzo sobie chwaliłem ale mi rozwalili i teraz mam bez gazu, dlatego instaluję.
W chwili obecnej wydaję ok 400zł na paliwo miesięcznie, po zainstalowaniu niech będzie te 200-250, już mi się zwraca instalacja.

Tobi_lbn - Czw Kwi 29, 2010 17:21

colin1983 napisał/a:
No nie wiem czy tak fajnie ale na 95pb moja r-ka się muli takie mam odczucie a co do gazu to w życiu nie założę ani nie kupie samochodu z gazem a propos 95PB to w moich stronach kosztuje 4,72-4,80


To coś straszliwie dużo. U nas 95 na statoilu i orlenie po 4,62zł. No chyba że się coś zmieniło od przedwczoraj... Ale miejmy nadzieje że nie bo niedługo trzeba będzie się przerzucić na komunikacje miejską :roll:

A co do gazu to ja też jestem stanowczo przeciwny. Ojciec ma w galaxy sekwencje i praktycznie co miesiąc trzeba jeździć na regulacje bo cały czas są jakieś problemy.

memphisto - Czw Kwi 29, 2010 19:07

Wydryszek, mim zdaniem gaz jest OK.

Niecały miesiąc jestem właścicielem i osobiście nie widzę różnicy - poza grubszym portfelem :mrgreen:

dziennie robię 40km na uczelnie (20 w 1 stronę) więc po 5 dniach mam 200 km+ inne trasy to robię tygodniowo 300 km

benzyny spalał mi 9L z tym, że moja jazda zdecydowanie NIE jest ekonomiczna.

Teraz mam na gazie spalanie 10L a przy obecnych cenach:

10L gazu czyli 100km kosztuje mnie 21,30 groszy (dziś tankowałem - 2,13 za litr)
a 9L benzyny czyli 100 km kosztuje mnie 41,67 (dziś BP95 była po 4,63)

dla formalności tankuje na LOTOS

czyli tygodniowo zyskuje na imprezce 60 zł co w skali miesiąca daje 240 zł.

i jestem zadowolony :mrgreen:

Wydryszek - Czw Kwi 29, 2010 21:22

memphisto, Dokładnie, w poprzednim R200 8v miałem instalacje prostą starszej generacji ale i tak byłem zadowolony a na pewno dzięki oszczędności.

Rewelacja, nic tylko się cieszyć :)

Umówiłem się niby na środę 70km od Wawy za 2100 na STAG 4 montaż, ale jak zadzwoniłem do jednej z polecanych firm w Wesołej (Warszawa) to powiedział facet, że 2200 do 2300 w zależności od tego jaka listwa będzie potrzebna i zasypał mnie masą informacji.
Umówiłem się właśnie na środę a tamtego za Warszawą muszę odwołać. Pierwsza sprawa to odległość 9regulacja, gwarancja itd.) a druga to podejście, w drugim przypadku bardziej fachowe "na ucho" :D

springonion - Pią Maj 07, 2010 18:45

Wydryszek, daj znać jak będziesz miał już zamontowaną instalację. Ja już mam założoną w takiej samej konfiguracji, czyli stag4, MJ, Alaska. Miałeś jakieś problemy przy regulacji i jakie wrażenia ogólnie. Ja ze swoją trochę mam problemów, jeśli chodzi o jej pracę, ale powoli dochodzę z nią do ładu.
Wydryszek - Pią Maj 07, 2010 18:55

springonion, trafiłeś w dobrym momencie bo dzisiaj już wszystko cacy chodzi.
Powiedz co jest nie tak, zapodaj najlepiej zdjęcie spod maski jak masz wtryski podłączone i jeśli masz to screeny map i ustawień.

A właściwie to zamiast mnożyć posty podepnę linka do mojego tematu z ostatnich kilku dni.
http://forum.roverki.eu/v...p=498128#498128

Działa super w zakresie do 6000RPM bo potem gasolina się załącza, wszystkie ustawienia są na screenach.
Odcięcie dotrysków na ok 1,8ms jest ważne.

jaro12 - Nie Maj 09, 2010 11:06

colin1983 napisał/a:
No nie wiem czy tak fajnie ale na 95pb moja r-ka się muli takie mam odczucie a co do gazu to w życiu nie założę ani nie kupie samochodu z gazem a propos 95PB to w moich stronach kosztuje 4,72-4,80


Też twierdziłem, że nigdy gazu nie założę, ale odkąd go założyłem (jakiś miesiąc) to nie widzę różnicy w osiągach, a w portfelu zostaje sporo więcej mamony. Grunt to dobry gaziarz. Ja mam to szczęście, że bardzo dobry znajomy zakładał i zrobił to po kosztach hurtowych bez roboziny

Wydryszek - Nie Maj 09, 2010 13:54

jaro12, ja zanim kupiłem swój pierwszy samochód (R200) też byłem przeciwnikiem LPG, rodzice sobie nie założyli więc i mnie jakoś nie ciągnęło w tym kierunku.

Pierwszy R miał instalację II generacji która nie była zbyt mocna ale na pewno była oszczędna. Gdybym w październiku ub. roku przy zakupie obecnego R, zamontował LPG, w tym momencie już by mi się zwróciła.
Mam super już ustawioną, chodzi płynnie, nie szarpie, nie czuję straty mocy (możliwe że jakaś strata jest), spalanie sprawdzę jak opróżnię pierwszy bak który zatankowałem do pełna za niespełna 60zł.
Tylko się cieszyć.

Zastanawiam się tylko jaki ma wpływ na silnik to suche spalanie.
Czytałem gdzieś, że gaz "współpracuje" z olejem i lepiej utrzymuje jego lepkość w porównaniu z benzyną.
Do tego spala się całościowo bez osadów.

może ktoś się wypowiedzieć w tej kwestii?? :)

spider666 - Pon Maj 10, 2010 09:00

Wydryszek napisał/a:
Zastanawiam się tylko jaki ma wpływ na silnik to suche spalanie.

tego to nie wiem, ale na pewno jest wyższa temperatura spalania na gazie,
więc warto odporniejszy na spalanie olej zalać.

memphisto - Pon Maj 10, 2010 19:27

Wydryszek napisał/a:
opróżnię pierwszy bak który zatankowałem do pełna za niespełna 60zł.


mi do baku wchodzi 35 L za co płace ponad 70 PLN, a ile Tobie wchodzi ?

colin1983 - Pon Maj 10, 2010 22:49

memphisto mnie na przykład 35litów paliwa kosztuje teraz 177zł :sad: Trzeba będzie zacząć lać 95PB wyjdzie taniej
memphisto - Wto Maj 11, 2010 14:20

colin1983 napisał/a:
mnie na przykład 35litów paliwa kosztuje teraz 177zł


ała! za 177 zł mam tysiąc km :P :mrgreen:

sobrus - Wto Maj 11, 2010 14:28

Mój młodszy brat też ma ten problem z E36 1.8, ale pewnie i ten pojazd pójdzie do gazu...
Zatankowanie do pełna 62 litry....

Ała...

colin1983 - Wto Maj 11, 2010 14:36

memphisto nie dziw się PB98 u nas kosztuje 5,06zł za litr a teraz to nie wiem tydzień temu tankowałem na przyszły rok planuje zmianę ma ZR-a albo 75-kę może w dieslu
memphisto - Sro Maj 12, 2010 10:54

colin1983 napisał/a:
zmianę ma ZR-a albo 75-kę może w dieslu


u mnie taki plan najwcześniej po studiach :P