Zobacz temat - [R416 1,6Si] czym myjecie uklad chlodzenia po HGF'ie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416 1,6Si] czym myjecie uklad chlodzenia po HGF'ie

dawidd - Sob Maj 08, 2010 21:23
Temat postu: [R416 1,6Si] czym myjecie uklad chlodzenia po HGF'ie
Witam
Wymieniałem 2 dni temu uszczelkę pod głowica i mam jeszcze do wymycia układ chłodzenia z oleju. Kiedyś jak to robiłem to zbiorniczek myłem ropą - później go wypłukałem woda, a węże i resztę układu zalewałem wrzątkiem, jeździłem na wodzie zlewałem i od nowa wlewałem wodę - tak kilka razy i było super ale teraz mi się już tak nie chce :) - może są jakieś prostsze sposoby na umycie układu chłodzenia a przy okazji nie rozszczelnienie go - sporo środków oferowanych na rynku jest bardzo agresywnych i mogą spowodować jakiś problemy - macie jakiś sprawdzony dobry środek do pozbycia się oleju z układu chłodzenia?

keczu - Nie Maj 09, 2010 12:27

Potrzebujesz czegos co rozpuszcza tluszcz,srodki w sprzedazy sa glownie do pozbycia sie kamienia itp, nie tlustych osadow bo tam ich nie powinno byc. Najlepiej w tej roli sprawdza sie proszek do prania, nie pieni sie i oczywiscie rozpuszcza tluszcz. Trzeba go wczesniej rozpuscic w wodzie zeby sie kawalki w ukladzie chlodzenia nie zrobily i zalac ,pozwolic silnikowi pochodzic z 10 min (po rozgrzaniu) i spuscic,zalac wode raz czy dwa zeby wyplukac i zalac plynem.
dawidd - Nie Maj 09, 2010 13:40

proszek do prania? robił to już ktoś kiedyś? Większość środków do płukania chłodnic ma wzmiankę ze oczyszcza z pozostałości oleju ale ich skuteczność jest moim zdaniem wątpliwa

[ Dodano: Nie Maj 09, 2010 13:40 ]
a co do proszku to większość proszków właśnie się pieni pod wpływem ruchu - wystarczy spojrzeć w bęben pralki - w aucie ten ruch spowoduje pompa i moim zdaniem będzie jedna wielka piana

Kot - Nie Maj 09, 2010 13:53

nikt Ci nie kaze sypac kilograma proszku :) a proszek pieni sie zdecydowanie miej niz plyn do mycia naczyn ;)
tolik - Nie Maj 09, 2010 17:40

bez przesady z tym czyszczeniem bo możesz ponownie cały układ rozszczelnić :grin:

Najlepiej ponownie wymienić płyn chłodzenia i nie zabawiać się w czyszczenie

PHJOWI - Nie Maj 09, 2010 20:45

jest fajny środek comma do czyszczenia układów super działa dostępny w IC
dawidd - Nie Maj 09, 2010 21:13

wyciągnąłem zbiorniczek i wymylem go benzyna - na oko był czysty a mnóstwo "czekolady" z niego wypłynęło - myślę ze podobnie jest z chłodnica i wężami - płukanie woda nie wiele daje - jutro popytam za jakimiś środkami. We Włoszczowie nie ma IC a teraz tu obecnie przebywam a do Częstochowy sie wybieram dopiero za tydzień wiec muszę sie zdecydować na jakiś inny środek czyszczący.
tolik napisał/a:
bez przesady z tym czyszczeniem bo możesz ponownie cały układ rozszczelnić :grin:

Najlepiej ponownie wymienić płyn chłodzenia i nie zabawiać się w czyszczenie


nie zgadzam sie - uważam ze bez wymycia układ pracuje gorzej i nie widać ewentualnej usterki gdyby hgf mial się powtórzyć - podobnie jak mycie silnika - zalewam swoja 416 si (+ gazie sekwencja) woda, myjka ciśnieniowa, płynami i nie ma problemu grunt żeby później wytrzeć świece i przewody WN - czyste zawsze lepsze :)

piotr8 - Nie Maj 09, 2010 21:36

Mi mechanik podczas wymiany uszczelek przepłukał wszystkie węże i chłodnice ciepłą wodą (z węża), po zalaniu (najtańszym płynem) pojeździłem tydzień potem wymyłem zbiornik benzyną dolałem płynu i jak na razie nie ma śladu po oleju.
keczu - Nie Maj 09, 2010 22:06

dawidd napisał/a:
proszek do prania? robił to już ktoś kiedyś?

Nie pisal bym jakbym nie robil (nie w Roverze akurat ). Rob jak chcesz ,to najszybszy i najtanszy sposob.

dawidd - Pon Maj 10, 2010 09:35

ok, a ile tego proszku sypałeś ? Później jeździłeś na tym czy trzymałeś go na jałowym parę minut?
keczu - Pon Maj 10, 2010 21:35

dawidd napisał/a:
ok, a ile tego proszku sypałeś ? Później jeździłeś na tym czy trzymałeś go na jałowym parę minut?

Szklanke proszku na 3 litrycieplej wody ,rozpuscic dobrze proszek i zalac,dolac wody jak trzeba i dac silnikowi sie rozgrzac i potem jeszcze 10 minut na jalowym biegu,potem przeplukac chlodnice woda ,zalac wode do ukladu i to samo i tak dwa razy z woda. Uzywaj goracej wody to nie bedziesz musial zbyt dlugo czekac pomiedzy cyklami na schlodzenie silnika nie zapomnij otwozyc nagrzewnicy (full goraco) ja tez treba wyplukac. Robilismy tak w TDI VW jak pekla w srodku chlodnica oleju (ta pod filtrem oleju) nic innego nie pomoglo.

dawidd - Sob Maj 22, 2010 22:58

sprawdziłem patent z proszkiem - układ miałem zalany woda wiec nie wypuszczałem jej - wsypałem do butelki pól litrowej ok 1/3 proszku, zalałem to woda i wymieszałem - taka mieszankę wlałem do układu(silnik pracował ze 20 min). Efekt tak ze układ wygląda ok, ale zbiorniczka mi nie wymyło - myłem go osobno benzyna. Po spuszczeniu tej mikstury przepłukiwałem woda pod ciśnieniem układ chłodzenia - wpinałem wąż z woda w miejsce gdzie podłączony jest zbiornik wyrównawczy i w miejsce parownika od gazu - kolo nagrzewnicy. Długie platanie ... Później zalanie woda - silnik pracował ok 15min - wylanie wody z piana i powtórka płukanie + zalewanie i praca silnika i tak z 5-6 razy żeby pozbyć się piany. Generalnie teraz wygląda ze oleju nie ma w układzie ale sposób bardzo pracochłonny - ciążku się pozbyć proszku z układu. Ogólnie nie polecam - lepiej kupić jakiś środek za 10-20zl i znacznie mniej pracy i mniej paliwa zejdzie :)
czort - Nie Maj 23, 2010 12:13

Również czysciłem układ chłodzenia po HGF
Zrobiłem to tak
Najpierw wlałem czysta wodę odpaliłem na 10 min. i tak trzy razy, zbiorniczek wypłukałem benzyną ekstracyjna
Wlałem zamiast płynu wodę i niby ok ale po jakimś czasie po właczeniu się wentylatora, w zbiorniczku znów osad oleju pozostałości. więc do tej wody wsypałem proszek z 2 setki Proszek IZO ten do kuchni. podobno jeszcze mniej się pieni.
odpowietrzyłem i tak pojezdziłem z 20 km spusciłem był szlam. wyplukałem woda ale już na krótko zbiorniczek znów wypłukałem i zalałem swieżym płynem
zrobiłem ok 2000km póki co zbiorniczek w środku czyściutki plyn też.
Myślę że HGF dobrze zrobiony.

Aha
przy okazji HGF wywaliłem "Zaworek zwrotny" ta kulka w kolektorze ssacym.

dawidd - Nie Maj 23, 2010 16:12

no i jaki efekt wywalenia zaworka? dłużej się nagrzewa? Czemu go wywaliłeś - przed obawa ze zapcha się i silnik zapowietrzy?( a właściwie układ chłodzenia w silniku)
Jordan87 - Nie Maj 23, 2010 16:53

Trochę późno ale może następnym się przyda.
Skutecznie można przepłukać układ ... ropą, spuszczając płyn i zalewając cały układ olejem napędowym (jak wiadomo ropa bardzo dobrze rozpuszcza olej). Później uruchamiamy auto i po nagrzaniu tak żeby popracował przynajmniej kilka minut. Spuszczamy i płukamy cały układ wodą.

Sposób polecony z mojego "znajomego" warsztatu :)

Ostatnio osobiście płukałem znajomemu tak mazde po HGF.

Raffaele - Nie Maj 23, 2010 17:43

Ja czyściłem układ wodą z Ludwikiem, o dziwo nie pienił się. Po każdych ~50km wymieniałem ciecz na świeżą wodę z Ludwikiem. Po 4-ch -5ciu x układ był czysty. Mechanik mi to polecił, podobno jest to delikatny sposób - nie agresywny chemicznie.
czort - Nie Maj 23, 2010 23:36

dawidd napisał/a:
no i jaki efekt wywalenia zaworka? dłużej się nagrzewa? Czemu go wywaliłeś

Może i troszkę dłużej się nagrzewa ale nie zauważalnie.
Wyawliłem go ,bo dużo czytałem o nim. Że po kilkunasto letnim działaniu może sie zepsuć i nie działać lub się zacinać co za tym idzie HGF płyn się zbiera w głowicy i nie ma możliwosci powrotu do zbiorniczka bo zaworek nie dziala i robi sie wielkie cisnienie i wywala uszczelke.
Ja usunąłem tą kulkę była podrdzewiała teraz jest normalny przelot. narazie nic sie nie dzieje. Pojeżdzę zobaczę.....

dawidd - Wto Maj 25, 2010 16:55

tez myślałem o ropą -ale jakoś balem sie wlać środek łatwopalny do ukladu w którym możne wystąpić 100 stopni
keczu - Wto Maj 25, 2010 17:51

dawidd napisał/a:
Ogólnie nie polecam - lepiej kupić jakiś środek za 10-20zl i znacznie mniej pracy i mniej paliwa zejdzie
Tylko jaki ten srodek bo nie podales nazwy, zaden z tych srodkow nie wypluka ci dobrze "majonezu" z ukladu chlodzenia, jesli jest tylko troche to inna sprawa ,pomoze sama wymiana plynu. A za 20 zl to tej benzyny ci spalil. Teraz przynajmniej nie bedziesz zakladal kolejnych tematow pytajac czy te odrobiny oleju w zbiorniku to kolejny HGF. Jakbys wiecej "grzebal" przy autkach to bys wiedzial jak ciezko jest wyplukac szybko uklad po konkretnym wymieszaniu sie plynu, w twoim przypadku to wlasnie bylo szybko i tanio.
dawidd napisał/a:
tez myślałem o ropą -ale jakoś balem sie wlać środek łatwopalny do ukladu w którym możne wystąpić 100 stopni

Patent z ropa tez slyszalem ze dziala i ropa to nie az taki latwopalny srodek, a do zaplonu powietrza jeszcze potrzeba , ALE nie sadze ze to w 100% czysta ropa sie zalewa , mysle ze z woda (nie wiem nie probowalem osobiscie). Woda z ludwikiem tez moze byc, tak samo jak srodki do czyszczenia wtryskiwacz wlane do ukl. chlodzenia (ale to juz drogo).
czort napisał/a:
Aha
przy okazji HGF wywaliłem "Zaworek zwrotny" ta kulka w kolektorze ssacym.

To dobrze ,ale po co .Taki sam efekt deje otwor w kolnierzu termostatu, i jest to wiele lepsze bo daje jakas kontrole nad wielkoscia otworu i tym jak auto sie nagrzewa np. w zime. Mozna sobie zalozyc termostat z mniejszym otworem w kazdej chwili.