Zobacz temat - [R620] Antena się nie podnosi
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R620] Antena się nie podnosi

tomii620si - Pon Gru 06, 2010 18:30
Temat postu: [R620] Antena się nie podnosi
Witam.. Przed chwilką zauważyłem, że w roverku mi się nie chowa antena.. Schowałem ją recznie i włączyłem radio.. antena wyszła. Wyłączyłem radio i dupa.. antena została wysunieta a słychać, że silniczek od anteny działa. Co może być?? Jakiś plastikowe zebatki (tryby) mogły się połamać czy co??
Mazak - Pon Gru 06, 2010 19:08

antena jest na takim plastikowym pasku z ząbkami i możliwe że wyskoczyły z prowadnicy, najlepiej przesmaruj czymś tą antenę bo tam zbiera się wszystko na niej i zaczynają się problemy z wysuwaniem lub chowaniem ogólnie to standard w tych autkach
tomii620si - Pon Gru 06, 2010 19:11

Oki.. dzięki.. to jutro po pracy zobaczę i zastosuje się do porady ;) .. może faktycznie ten pasek ...
tomason - Pon Gru 06, 2010 23:51

Ja mialem podobny problem. Rozkrecilem caly silniczek i bylo tam bloto :grin: Wiec przeczysc caly i zobacz czy nie masz urwanej tej tasiemki w srodku bata :)
zuber84cool - Wto Gru 07, 2010 00:05

Ja tylko dodam do tego co już koledzy w/w, że antenę najlepiej nasmarować jakimś suchym smarem, teflonem itp. ewentualnie lekko wazeliną techniczną.
thef - Wto Gru 07, 2010 10:24

Z pewnością nic się nie zepsuło i żadne ząbki na taśmie nie połamały, a powód jest bardziej prozaiczny. Bród i niskie temperatury. Wystarczy pomoc ręką (w trudniejszych przypadkach rozmrożenie) aby teleskop anteny cały się rozłożył, szmatka i np. spray silikonowy. Smarujemy i polerujemy dokładnie szmatką. Takie zabiegi czyszczenia i smarowania trzeba co jakiś czas powtarzać, bo na teleskopie najzwyczajniej zbiera się bród i wilgoć.
tomii620si - Wto Gru 07, 2010 14:30

thef, no właśnie gadałem dzisiaj z wujkiem bo akurat w tym samym czasie wróciliśmy do domu z pracy i mówił, że to już w lato było tylko, że on nie używał radia więc nic nie robił bo mu to nie przeszkadzało.. potem jak pogoda pozwoli to pójde i zobacze.. i może spróbuje naprawić
thef - Wto Gru 07, 2010 15:04

tomii620si napisał/a:
thef, no właśnie gadałem dzisiaj z wujkiem bo akurat w tym samym czasie wróciliśmy do domu z pracy i mówił, że to już w lato było tylko, że on nie używał radia więc nic nie robił bo mu to nie przeszkadzało.. potem jak pogoda pozwoli to pójde i zobacze.. i może spróbuje naprawić
W lecie również zbiera się tam bród i teleskop się zacina, ot taka jego natura, trzeba co jakiś czas przeczyścić.
neon_4u - Wto Gru 07, 2010 15:04

a sprawdź bezpiecznik :lol:
tomii620si - Wto Gru 07, 2010 15:12

No bardziej mi chodziło o to, że mogło zamarznąc.. a że brud to 100% się zgadzam..

Nie no bezpiecznik raczej nie. Jakby bezpiecznik sie spalił to antena by sie nie wysuwała i silnik by raczej nie chodził aby antene złożyć..

Konix - Wto Gru 07, 2010 15:16

Najlepiej na zimę odpiąć zasilanie od silnika anteny.
thef - Wto Gru 07, 2010 15:34

Konix napisał/a:
Najlepiej na zimę odpiąć zasilanie od silnika anteny.
I albo radio nie odbiera jak należy, albo nam pierwszy grzeczny złamie wysunięty na stałe teleskop. No chyba że rezygnujemy z radia na ten okres ;)
tomii620si - Wto Gru 07, 2010 21:11

Ja wiem jedno.. dzięki wszystkim za pomoc ale będę musiał do jakiegoś kolegi na garaż zahaczyć to zrobić bo na dworze jak pada śnieg to odechciało mi się siłować na wstępie.. Przez kilka dni jeszcze mogę ręcznie antenę poskładać :)
Perez - Pią Gru 10, 2010 00:53

Ja stawiam jeszcze na wyrobione zabki i koleczko w silniczku.
Mialem podobnie. Moja antena po naprawie dzialala jak nalezy. Uwazaj, jak bedziesz rozkrecal silniczek,bo moga wysoczyc z niego czesci i bacik moze sie rozwinac. Mi tak sie stalo, wszystko sie rozpryslo i zaczalem samemu dochodzic co i jak. Zauwazylem wytarcie zebow i braki na koleczku. Skombinowalem sobie druga i zlozylem jedna w calosc. Dziala na sniegu, lodzie i tym podobnych.

przemek199 - Wto Gru 14, 2010 18:09

A czy u Was antena jak juz jest wysunieta dalej przez chwilke sluchac tak jakby jej silnik a antena juz stoi w tym czasie? Moze ja mam skrucona czy cos...u mnie wysuwaja sie cztery elementy no i po wysunieciu zawsze przez kilka sekund moze 5 slychac jeszcze silniczek i po zlozeniu tak samo?
marthinez - Wto Gru 14, 2010 18:41

To normalne.
kruszan - Wto Gru 14, 2010 22:51

Potwierdzam, a też mnie to intrygowało po co on jeszcze działa :)
Perez - Czw Gru 16, 2010 13:57

Musi tak byc, tak samo mam z roleta w centrum handlowym. Tam jest wylacznik, ktory dziala na opor.
sammer21 - Sro Sty 19, 2011 10:09

Mam tak isam problem jak w temacie antena sie wyciagla i nie chce sie chowac. U mnie jak ja wloze reka na sam dol i wlacze radio to wysunie sie kawalek, tak ze dwa cm i dalej juz nie chce. Druga sprawa czy podczas gdy antena nie byla schowana i pojechalem na myjnie to przez antene mogla mi sie dostac woda do bagaznika?? Bo wczoraj bylem na myjni a dzisiaj patrze a w bagazniku mokro.
thef - Sro Sty 19, 2011 10:17

sammer21 napisał/a:
Mam tak isam problem jak w temacie antena sie wyciagla i nie chce sie chowac. U mnie jak ja wloze reka na sam dol i wlacze radio to wysunie sie kawalek, tak ze dwa cm i dalej juz nie chce. Druga sprawa czy podczas gdy antena nie byla schowana i pojechalem na myjnie to przez antene mogla mi sie dostac woda do bagaznika?? Bo wczoraj bylem na myjni a dzisiaj patrze a w bagazniku mokro.
Wyczyść porządnie i nasmaruj teleskop anteny. Woda zawsze się tam może dostać, sprawdź drożność rurki odpływowej mechanizmu anteny.
sammer21 - Sro Sty 19, 2011 10:18

A gdzie ta rurka jest ??
tomason - Sro Sty 19, 2011 12:41

Odegnij w bagazniku cala tapicerke pod antena i tam bedziesz widzial rurke wlozona lub wyjeta z odplywu :) Jezeli wyjeta to wlozysz ja spowrotem
sammer21 - Sro Sty 19, 2011 15:26

OK zobacze jak to tam wyglada
euronymous_ - Wto Kwi 12, 2011 16:09

Witam naszło mnie aby wreszcie zajrzeć do anteny gdyz ani drgnie
po rożnych kombinacjach urządzenia zadziałał po podłączeniu bezpośrednio do silnika(anteny:P) czyli problem musi leżeć gdzieś wcześniej na okablowaniu
znalazłem tam 2 kondensatory i przekaźnik jak sprawdzić ich działanie bo za dużo tam kabli sie plącze co by spięcia nie zrobić jak coś źle podepnę:P

[ Dodano: Sob Kwi 09, 2011 21:15 ]
Dodam ze jak jak na czerwony i zielony daje plus a minus na czarny to na na przekazniku mozna nadawac morsem i nic sie wiecej nie dzieje

[ Dodano: Pon Kwi 11, 2011 17:18 ]
Po długich poszukiwaniach znalazłem chyba przyczynę całego zajścia.Jesli wszystko dobrze sprawdziłem to winny chyba jest spalony opornik tylko nie mam pojęcia o jakiej oporności on możne być abym mógł go wymienić.

[ Dodano: Wto Kwi 12, 2011 16:09 ]
Wymieniał ktoś coś takiego???

Alex - Pią Kwi 22, 2011 13:52

Chyba mam podobny problem:/
Można gdzieś dokupić takie cudo???

Perez - Pią Kwi 22, 2011 14:39

A na pewno macie podpięty kabel sterujący anteną do radia?
sammer21 - Pią Kwi 22, 2011 15:07

Ja przykladowo mam peknieta w srodku ta listwe zebata co podnosic antene, wiec moze warto sprawdzic czy u ciebie nie jest podobnie
karolj - Pią Kwi 22, 2011 15:31

Przy pękniętej listwie silniczek powinno być słychać, bo tam jest taki wyłącznik krańcowy, który wyłącza silnik dopiero aż "szpulka" wraz z ząbkami przekręci się odpowiednią ilość obrotów. Nawet jak antena jest w jakiś sposób mechanicznie zablokowana (wtedy będzie ślizgało się na sprzęgle, ale dalej silnik będzie kręcić aż nie wyłączy się krańcówka).

Najprościej sprawdzić podając zasilanie na antene (nie pamietam kolorów, ale to był chyba czarny i czerwony;) ). Wtedy antena sama się schowa. Następnie podłączyć ten trzeci kabelek (zielony?) od sterowania do plusa, i wtedy antena powinna się rozłożyć.

Może to kwestia przekaźnika? podłącz 12V bezpośrednio na silnik i zobacz czy coś się rusza.

To co pokazujecie na zdjęciu to nie jest przypadkiem jakiś kondensator do gaszenia przepięć? Gdzie on jest wpięty? Między obie szczotki silnika? Nie wydaje mi się, żeby to był rezystor;)

euronymous_ - Pią Kwi 22, 2011 20:42

Sytuacja wygląda następująco po podłączeniu nic się nie działo tak wiec rozkręciłem wszystko co się dało i prąd nie dochodził do silnika gdyz tracił go właśnie na tym oporniku czy czyms taki (zaznaczone na czerwono) po wycięciu tego elementu i spięciu na krótko antena wysuwa się i chowa tyle ze w Momocie wysuwania się silnik nieprzestane pracować i kręci się cały czas, jak zwinie antene do się wyłącza zas po wysunięciu już nie. Tak więc jakie zadanie ma owe ustrojstwo ze nierozłancza silnika po wysunięciu

[ Dodano: Pią Kwi 22, 2011 20:42 ]
jest on podpięty na plusie idącym do silnika Moze i masz racje ze to jest kondensator, na mechanice to sie częsciowo znam ale na elektryce jeszcze niet:P

woziak - Sro Kwi 27, 2011 23:07

w moim Roverku niestety anteny brak(tzn. jest ale urwana w bagażniku) ale silniczek słychać, gdzie można dokupić sam bat z tą ząbkowaną taśmą?
thef - Czw Kwi 28, 2011 07:43

woziak napisał/a:
w moim Roverku niestety anteny brak(tzn. jest ale urwana w bagażniku) ale silniczek słychać, gdzie można dokupić sam bat z tą ząbkowaną taśmą?
www.tomateam.pl zadzwoń do Tomiego, to powinien Ci sprowadzić, ale cena oryginału pewnie około 150 zł.
tomii620si - Czw Wrz 08, 2011 17:30

No i stało się. W tym tygodniu mam nadmiar wolnego czasu więc wziąłem się za autko.. Ogólnie środka już nie mam. Ani deski ani nic w samochodzie tylko wykładzina, którą będę sciągał bo chce dać nowe wygłuszenia. A więc na temat. Jak już robiłem to odręcilem w końcu po tak długim czasie antene i zajżałem do niej ;) . Co się okazał uszkodzone nie jest koło zębate tylko pasek z ząbkami, który chyba tą antene ciągnie i popycha. Da się to zrobić czy tylko nowa(używana) antena?? Ogólnie chciałem poprawić ten pasek bo kawałek z przodu pękł. Więc wywaliłem ten kawałek. Założyłem go troszku na ząbki i antena ruszyła kawałek w góre ale w dół już nie.