RadZiu7 - Pon Lut 28, 2011 14:38 Temat postu: [R216 Si] Urwana nakretka. Witam, Nadszedł dziś piękny, "wiosenny" dzień i zamierzałem zmienić koła na letnie. Gdy zabralem się za pierwsze koło (przednie od strony kierowcy), podczas odkręcania pierwszej nakrętki została mi ona "w reku" razem ze "szpilka". Co tera zrobic? Te szpilki są wkręcane w piastę? Czy cała piasta do wymiany? Oby nie, bo moim oczom ujrzał się również opłakany stan tarcz oraz klockow... Dodam, że auto ma ABS. Dzięki za pomoc, pozdrawiam. leszczu - Pon Lut 28, 2011 17:22 Już na letnie zmieniasz.  Szybko.  
Chyba innego wyjścia niema, trzeba wymieniać piastę. 
zouza - Pon Lut 28, 2011 17:40 RadZiu7, kup szpilke z hondy u pierwszego lepszego wulkanizatora, i sam wymień albo daj do mechanika. zdemontować trzeba piastę, wybić starą szpilkę (albo resztę szpilki) zamontować nową i złożyć wszystko do kupy 
A uważaj bo na allegro sprzedają szpilki do forda z opisem że pasuje do R. to pisałem ja Dawid
RadZiu7 - Pon Lut 28, 2011 18:37
Dzieki wielkie. A one są wbijane czy wykręcane? Puki co chyba moge powoli jezdzic ? 
DawidNB - Pon Lut 28, 2011 18:47 szpilki są wbijane nie są wkręcane. tak można jeździć bez szaleństw na 3 śrubach zouza - Pon Lut 28, 2011 18:47 taaaa Dawid stestował na żonie 
DawidNB - Pon Lut 28, 2011 18:54 http://civic5g.pl/printvi...e1e7927c0d169a6 tu jest wersja hondy
RadZiu7 - Wto Mar 01, 2011 19:09 A ta szpilka od hondy to od jakiegos konkretnego modelu? DawidNB - Sro Mar 02, 2011 06:22 civic ważne żeby była 12ka RadZiu7 - Sob Mar 05, 2011 13:42 Ok. Dzieki wielkie  <pomogl>
[ Dodano: Sob Mar 05, 2011 13:42 ] Noi narodził się kolejny problem, mianowicie nie moge odkrecić śrub od zacisków. Próbowałem zwykłą grzechotka ale nie idzie... Psikałem WD40 itd ale nie pomaga. Macie jakies patenty? Moze zwykły klucz (ew. oczkowy) i walic mlotkiem?
rovek - Pon Mar 07, 2011 15:16 Próbuj grzechotką, najlepiej zaspawaną albo kluczem na rurce do nasadek i znajdź jakąś przedłużkę, kawałek rurki wystarczy i na zasadzie dźwigni musi puścić. Możesz przedtem polać płynem hamulcowym żeby wyżarło cały osad. |
