Zobacz temat - [Freelander]Zacina sie dziwnie i brak mocy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Land Rover (Freelander, Range Rover itp.) - [Freelander]Zacina sie dziwnie i brak mocy

Adamek_UNO - Nie Mar 20, 2011 10:18
Temat postu: [Freelander]Zacina sie dziwnie i brak mocy
Witam wszystkich szukam pomocy dla mojego land rovera a mianowicie zimą podczas mrozów w aucie zacinał się gaz, podczas jazdy nagle obroty szły na maksa i strasznie kopcił nic nie było widać wokół jak by się palił(czarny dym) i nie szło go zgasić wyciągałem klucze ze stacyjki a on dalej pracował i trzeba było go biegami zdusić(hamulec wciśnięty i pomału puszczane sprzęgło), a teraz jak nie ma mrozów to znów nie ma mocy obroty dochodzą do 3 ty i staje nie ciągnie dalej a do 120km/h ciężko go rozbujać, o wyprzedzaniu można zapomnieć.Może ktoś z was będzie wstanie mi pomóc zanim oddam auto do warsztatu gdzie mnie nieźle skasują zapewne???
charlee - Nie Mar 20, 2011 10:24

Może to pomoże:
http://forum.roverki.eu/v...ight=freelander
a poza tym szukajka się kłania.

Adamek_UNO - Nie Mar 20, 2011 10:52

Czytałem już dużo postów na ten temat ale czy na pewno to samo jest u mnie u nich się nie zacinał wiec może u mnie leży wina w czymś innym???

[ Dodano: Nie Mar 20, 2011 10:52 ]
Dodam tez ze na luzie auto dochodzi tylko do 4tys obrotów

sknerko - Nie Mar 20, 2011 12:43

Coś mi się wydaje że turbina ci się kończy
SyntaX - Nie Mar 20, 2011 13:45

Zaczął bym o zdjęcia obudowy z silnika i zajrzenia do filtra odmy.
U mnie był tak zatkany że gąbka dosłownie zaczęła się rozpadać w rękach i turbawka ni była dobrze smarowana, cale szczęście szybko zauważone.
Następnie sprawdził bym ten filterek co wisi sobie luźno z tyłu silnika - u mnie była tam zebrana para wodna w środku.
Jak jest przytkany to mogą być złe odczyty ciśnienia zewnętrznego i turbina głupieje.
Czy auto bierze dużo oleju.
czy na którymś z węzy widać olej.
We freelkach lubi strzelić waż od intercoolera.
Jak wyglądają okolice turbiny, widać wycieki oleju.
Na pewno skoro już i tak zdjąłeś osłony, a pogoda sprzyja umył bym kolektor dolotowy.
Zdziwisz się ile syfu z tego wyleci.
Ja myłem roztworem zrobionym z 1 butelki octu, około 1l benzyny, 3 łyżki dobrego płynu do mycia naczyń.
Takie połączenie idealnie zmywa brud.
Najpierw nakładałem pędzelkiem do kanałów, a potem myłem szczotka do mycia butelek.
Polecam ubrać się w coś co możesz wywalić, bo pryska cholernie.
Potem myjka ciśnieniowa, ale uwaga daj delikatne ciśnienie.
Odłóż i poczekaj aż konkretnie wyschnie.
Sprawdź też przepływomierz. czasem się wypina z zaczepów i bierze lewe powietrze.
Na pewno do wyczyszczenia EGR i elektrozawory.
Pasują od BMW E46 ja wstawiłem nowe, na allegro chodzą po 70zł

win32 - Nie Mar 20, 2011 14:16

Cytat:
U mnie był tak zatkany że gąbka dosłownie zaczęła się rozpadać w rękach i turbawka ni była dobrze smarowana, cale szczęście szybko zauważone.


SyntaX nie siej herezji :twisted: . Odma nie ma NIC wspólnego ze smarowaniem turbiny - dosłownie NIC. Turbina ma własne zaopatrzenie w olej z magistrali auta. Jak popatrzysz to zobaczysz tzw "Banjo Bolt" czyli obłą końcówkę ze śrubą po środku i przewodem - to jest smarowanie turbiny...

Odma to jedynie odprowadzenie oparów oleju ze skrzyni korbowej ;) . Owszem jest podpięta pod wlot powietrza - ale tylko dlatego żeby ewentualne opary które przejdą przez separator (lub jak kto woli filtr odmy) nie poszły do atmosfery. I w innym wypadku miał byś po czasie zaolejoną komorę silnika. Tak wracają do spalenia.

A skoro na luzie dochodzi ci tylko do 4000 rpm to pierwszą rzeczą jaką powinieneś zrobić zanim rozbierzesz pół silnika jest opróżnienie odstojnika filtra paliwa , a najlepiej wymienić po zimie cały filtr.
Cytat:

Następnie sprawdził bym ten filterek co wisi sobie luźno z tyłu silnika [...] Jak jest przytkany to mogą być złe odczyty ciśnienia zewnętrznego i turbina głupieje


Jeżeli myślisz o tym:


To on nie ma NIC wspólnego z turbiną :mrgreen: . To filtr od modulatora zaworu EGR - nie bada żadnych ciśnień zewnętrznych , służy do tego aby żaden syf się nie dostał do zaworu modulatora EGR.

SyntaX - Nie Mar 20, 2011 15:14

Teraz kapuje, właśnie się zastanawiałem czy nie jest tak jak opisałeś WIN32 ale zmyliło mnie to że ta gąbka u mnie była zaolejona.
Dzięki za rozjaśnienie.
Przy okazji, gdzie jest ten odstojnik paliwa, to i siebie sprawdzę po zimie.
To jest ten zaworek w komorze silnika w okolicy węzy od pompki sprzęgła. :?:
Ja mam motor TD4.

Co do filterka sądziłem ze jeśli jest on zapchany to może występować problem z zaworem EGR i w perspektywie czasu możne się on przytkać obniżając sprawność jednostki.
Powiedz mi on ma być wpięty z obu stron w przewody, bo u mnie wisi sobie luźno na przewodzie a z drugiej strony nie ma nic wpiętego.

win32 - Nie Mar 20, 2011 15:21

Gąbeczka ma prawo być zaolejona bo jej zadaniem jest przechwytywać olej z oparów. :grin: Inaczej miał byś wyszystko usyfione olejową mgiełką. Tak się dzieje jak separator jest stary. Olej zbiera się na wężach prowadzących do turbiny i wokoło - toteż nalot olejowy nie koniecznie oznacza wyciek np z turbiny (zależy też w którym miejscu jest)

Odstojnik powinien być na spodzie filtra paliwa - taki koreczek co to go odkręcić można :) . Ale wygląda na to że filtry w TD4 nie przewidują odstojnika :shock: . Więc trzeba cały fitr wywalać :cry:

SyntaX - Nie Mar 20, 2011 15:34

No właśnie tez mnie się wydaje że gdzieś musi być jakiś zaworek, może już bezpośrednio przed listwa wtryskiwaczy jest.
Na Twoim zdjęciu widzę że ten filterek ma węzę założone z obu stron, u mnie jest z jednej strony, z drugiej nie ma wężyka.
Co jest nie tak :shock:
Auto z 2002r.

win32 - Nie Mar 20, 2011 15:43

A z której strony nie masz ? Wywalali ci EGR ?
SyntaX - Nie Mar 20, 2011 15:46

No właśnie nie wiem.
Wężyk mam od góry tego filterka.
Nie mam od dołu.
Już tak było jak kupiłem auto.
Może tylko coś się wypięło i muszę wpiąć.
Filterek mam wpięty na takim wężyku co idzie do góry i jest przypięty spinkami do obudowy filtra powietrza.

win32 - Nie Mar 20, 2011 15:51

A zobacz czy masz trójniczek przy linii podciśnienia wychodzącej z serwa hamulców...

Widziałem auta z pustym końcem, jak i z podpiętym wężykiem do tego filterka - od czego to zależy nie wiem... Może od tego w jakiej wersji było auto , dla jakiego kraju albo coś...

Jak ostatnio grzebałem w EU TD4 to było, ja mam taki sam filterek w L-Serii - ale pusty...
W microcat widać że wężyki są z obu stron tego filtra (i na bank to jest od EGRu , tak jest opisane)

SyntaX - Nie Mar 20, 2011 16:04

Wiesz jak kiedyś z Toba gadałem na temat kontrolek we Freelanderze to wyczytałem że w 2001r jak robili lifting to wsadzili też nowy układ pompy ABS i nowy rozdzielacz siły hamowania, może to ma związek.
Serwo też wydaje się mnie ze mam większe.
""Zmodernizowany układ hamulcowy Land Rovera wyposażono w wentylowane tarcze przednie i tylne bębny o zwiększonej średnicy. Nad bezpieczeństwem hamowania czuwa oczywiście ABS. Całość uzupełniona została przez systemem kontroli jazdy pod górę i elektroniczną kontrolę trakcji z "inteligentną" dystrybucją siły hamowania. ""
Teraz siedzę w pracy, ale jutro to obadam.

emilo - Nie Mar 20, 2011 19:03

U mnie ten filtr też jest podłączony z jednej strony.To więc jak to jest tak ma być czy nie,
o to jest pytanie? :mrgreen:

win32 - Pon Mar 21, 2011 00:31

Pogrzebałem trochę - w firmowej wersji końcówka dolna jest pusta (tak jak w L-Series)
Ta fotka pochodzi z auta przystosowanego do brodzenia w wodzie ( więc na wszelki wypadek i to przedłużono wraz z innymi odpowietrzeniami w aucie (skrzynia, IRD, Tylny most, Bak) . Jak nie macie - to jest ok , jak dajecie nura w wodę , to załóżcie kawałek wężyka i dajcie jak najwyżej robiac "kolanko" na końcówce

Poprawiłem też lekko wypowiedź na górze (aby w błąd nie wprowadzała)

Adamek_UNO - Wto Mar 22, 2011 19:40

win32 napisał/a:
A skoro na luzie dochodzi ci tylko do 4000 rpm to pierwszą rzeczą jaką powinieneś zrobić zanim rozbierzesz pół silnika jest opróżnienie odstojnika filtra paliwa , a najlepiej wymienić po zimie cały filtr.
wymieniłem go ale dalej to samo :(
Freelander juz dziala:) przyczyną byl jakis wąz od podcisnienia i zapchany filtr powietrza DZieki za pomoc :ok: