Zobacz temat - [R45] skubanie silnika
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45] skubanie silnika

Lukas81 - Wto Mar 29, 2011 21:01
Temat postu: [R45] skubanie silnika
Witam,
Koledzy- przeczytałem pół forum dotyczące usterek roverków związanych z szarpaniem, nierówną pracą, gaśnięciem itp. usterek silnika. Niestety żaden temat nie odpowiada moim objawów.
Od pewnego czasu pojawiło się u mnie skubanie silnika niezależnie od ciepłego czy zimnego motora. Owe skubanie pojawia się przy wolnej jeździe i pracy w niskim zakresie obrotów. Nie występuje ono zawsze i rególarnie. Podczas wolnej jazdy, gdy skubanie się pojawi, auto nie chce żwawo się rozpędzać, a po dodaniu gazu (nawet do podłogi) wykazuje się charakterystyczną tzw. "dziurą w gazie"- podobnie jak ma to miejsce w samochodach gaźnikowych.
Dodam, że mój roverek był podpinany u mechanika pod komputer, który wykazał dwa błędy: zbyt bogata i zbyt uboga miesznaka paliwa. Sprawdzana była także sonda Lambda, ciśnienie w cylidrach, ciśnienie w ukłądzie paliwowym- podobno wszystko jest OK. Na koniec pierwszy mechanik się poddał- skubanie nie zostało weliminowane.
Inny mechanik zabrał się za sprawdzanie wtrysków (podobno ok), wymienił cewkę wys. napięcia, wymienił przewody WN- skubanie nie ustąpiło.

Istotną informacją jest również to, iż podczas jazdy objaw skubania pojawia się nieoczekiw a po przejechaniu kilkuset metrów do 1,2 km sam ustępuje. Natomiast podczas skubania gdy żwawo popracuję stopką gazu (klasyczne kilkukrotne przegazowanie) silnik budzi się do "życia" i wyrywa do przodu.
Podczas jazdy szybkiej np. na trasie niniejszy problem nie występuje.

Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu usterki- względnie wskazanie experta mechanika znającego się na roverkach z okolic woj. śląskiego.

PS. Mam dodatkowe pytanie- spotkał się ktoś z książką servisową do naprawy Rovera 45 1.8 benz.? Byłbym wdzięczny za wskazanie, gdzie można by ją znajeźć.

Dzięki za pomoc

truten23 - Wto Mar 29, 2011 23:20

Kolego, zastanawiam się, czy to nie jest problem z potencjometrem przepustnicy, lub łapie Ci gdzieś lewe powietrze...
gregor13 - Sro Mar 30, 2011 08:09

Sprawdź sobie jeszcze MAP sensor, czyli czujnik ciśnienia powietrza.
Coś takiego

Lukas81 - Sro Mar 30, 2011 23:15

Koledzy- przewody podciśnieniowe sprawdzałem; wydaje się, że wszystkie są ok. Na potencjometr przepustnicy mogłoby wskazywać to, że jak się popracuje gazem to wtedy ożywa. Czy jest możliwa wymiana samego potencjometra czy trzeba wymieniać całą przepustnicą?

MAP sensor- ostatnio wykręcałem tą zabawkę i był trochę czarny od jakiegoś oleju. Przepłukałem go wodą, wyczyściłem i wsadziłem. Jakie zadanie spełnia to cudo? Można go jakoś sprawdzić czy jest sprawne czy już padło?

Ponawiam jeszcze pytanie ws. książki naprawczej- spotkał się ktoś z takim podręcznikiem?

ADI-mistrzu - Czw Mar 31, 2011 06:50

Książek "Naprawiam sam..." niema, potencjometr sam dostaniesz bez większego problemu.
MAPSensor bada ciśnienie w kolektorze, więcej tutaj: http://en.wikipedia.org/wiki/MAP_sensor
Jak ciapnie to jak najbardziej takie coś może się dziać.

Lukas81 - Wto Kwi 05, 2011 00:09

Hej- mam najnowsze wieści od mechaników. Zdaniem "expertów" MAP Sensor i potencjometr przepustnicy wyeliminowany (tzn. sprawny). Nowe podejrzenie padło na sonde Lambda (która wg. pierwotnego "experta" była sprawna) i czujnik wałka rozrządu. Zupełnie nie wiem co o tym myśleć- ktoś ma może jakieś przemyślenia? Czy możliwym jest to, aby przy padniętej sądzie Lambda silnik przez 75% czasu jazdy pracował poprawnie a 15% skubał- i to w nieregularnych momentach?
pozdr.

gregor13 - Wto Kwi 05, 2011 08:02

Miałem kiedyś padniętą sondę lambda w Fordzie Mondeo, ale oprócz wyraźnie wyższego spalania żadnych innych objawów nie było.
Lukas81 - Pon Maj 02, 2011 22:05

Powiedzcie- czy warto interesować się używanym czujnikiem wałka rozrządu? I czy musi być dopasowany konkretnie np. z 1.8 do 1.8 czy może być z innej pojemności silnika?

Dodatkowo- jakie sondy Lambda polecacie: Bosh czy NKT?

[ Dodano: Pon Maj 02, 2011 22:05 ]
Udało się usunąć usterkę- sonda lambda była uszkodzona i wymiana pomogła. Tak na przyszłość- może komuś się przydać.
Pozdrawiam