P_blo - Pon Kwi 18, 2011 17:20 Temat postu: [Freelander] hamulce witam mam problem tego typu, że pedał hamulca działa na dwa tzn ( pierwsze wcisniecie hamulca- auto hamuje ale nie tak jak powinno dopiero za drugim wcisnieciem jest normalny hamulec ) pierwsze wcisniecie hamulca pedal jest miekki. co robic?? uklad mam odpowietrzony zmieniony płyn hamulcowy nawet w warsztacie wyciagali jakos powietrze nie umiem tego dokladnie powiedziec o co chodzilo bo akurat ja nie bylem wtedy jak to robili. czy z tylu szczeki hamulcowe sa automatycznie regulowane?? czy moze jak w starych(b.starych) samochodach manualne ze trzeba podkrecic?? charlee - Pon Kwi 18, 2011 20:38 Jak z kontrolkami ABS, HDC,TC ? Generalnie objawy wskazują na zapowietrzenie. Układ hamulcowy we frelku jest stosunkowo trudno odpowietrzyć, trzeba się trochę pomęczyć tj. robić to kilkukrotnie do skutku, natomiast jeżeli zapowietrzeniu ulegnie pompa ABS to o ile się nie mylę trzeba podjechać na Testbook, podpiąć pod kompa i uruchomić sekwencję odpowietrzania pompy ABS. (pewności nie mam - może ktoś potwierdzi) SyntaX - Pon Kwi 18, 2011 20:46 Freelander ma zaprogramowane jakby 2 stopnie hamowania. Pierwszy stopień jest regulowany rozdzielaczem siły hamowania. U mnie to było uszkodzone i uciekał mi płyn hamulcowy. Miałem dokładnie takie same objawy. Jak przycisnąłem mocno to auto stawało niemal w miejscu. Przy drugim stopniu załącza się pompa ABS. Ja obstawiam na rozdzielacz siły hamowania. Jak pompa ABS się zapowietrzy to potrafi się zrobić niezła poducha powietrzna. Byłem świadkiem jak na odpowietrzenie układu poszło pół zbiorniczka płynu hamulcowego. Bardzo trudno jest odpowietrzyć pompę u mnie po przekładce odpowietrzaliśmy układ 3 razy. Odpowietrzony, trasa boczne drogi, ostre hamowania, pedał opadał. Kolejne odpowietrzenia, znów trasa i tak 3 razy. Prawdziwa męczarnia, ale teraz hamulce mam brzytwa. |
