arrekh - Nie Maj 29, 2011 22:14 Temat postu: [rover 214] poduszki po dzwonie czy wystrzelą Miałem dzwona: wjechałem kolesiowi przodem w hak. Zderzak wgięty na głębokość dłoni, maska zjechała parę stopni ku dołowi i otwiera się z trudem, chłodnica cała, płyn chłodniczy nie pociekł, olej trzyma, wiatrak cały. Dlaczego poduszki nie wystrzeliły: czy siła zderzenia była za mała? Czy może czujnik(?)SRS jest skopany i może wywalic poduszki teraz w dowolnym momencie, np. jak będziemy demontować zderzak...? Wyjąć bezpiecznik od SRS? Kozik - Nie Maj 29, 2011 22:19
Możliwe że była za mała
Jak będziecie demontować zderzak to już nic nie powinno się stać. Czy jak zapalisz teraz auto to kontrolka SRS gaśnie czy świeci? [ Dodano: Nie Maj 29, 2011 22:19 ]
takie uderzenie to nie uderzenie 
Dobrze, że jesteś w całości arrekh - Nie Maj 29, 2011 22:39
Kontrolka SRS zapala się i gaśnie. Przed dzwonem czasem, raz na powiedzmy 10 razy nie gasła, do ponownego rozruchu auta.
Tak, dzięki Bogu. Teraz mam pogląd na drogę hamowania przy 70 km/h i siłę moich hamulców o 80% sprawności. Gdzie jest zlokalizowany czujnik? Jak wygląda? Kozik - Pon Maj 30, 2011 16:41
to prawidłowe działanie, to że raz na 10 razy nie gasła może być efektem tego że np pod siedzeniami kostki nie łączą, trzeba sprawdzić połączenie
Gdzie jest czujnik od poduszek to nie powiem Ci bo nie wiem jak wygląda, a moduł poduszek jest głęboooko za radiem, za centralnym panelem |
