Zobacz temat - Złożenie po terminie PCC-3
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Prawo i ubezpieczenia - Złożenie po terminie PCC-3

Gulag - Pon Cze 06, 2011 08:56
Temat postu: Złożenie po terminie PCC-3
Po mandacie otrzymanym od urzędu skarbowego w grudniu za PCC-3 (Roverk), właśnie dostałem kolejne wezwanie. Po zakupie motocykla na wysłanie PCC-3 miałem 14 dni, przekroczyłem termin o 9 dni! Zadzwoniłem do babki nie chce słuchać o żadnych czynnych żalach itp., proponuje 180 zł mandatu. Stwierdziłem że się zastanowie i tu rodzi się pytanie coś można zrobić w tej sprawie? Po mandacie zapłaconym w grudniu za totalną pierdołę nie chce znowu tym szmatom płacić za delikatne spóźnienie, wole wydać nawet więcej byle nie dać im satysfakcji.
Tomek1212 - Pon Cze 06, 2011 09:20

Przerabiałem ten sam temat ostatnio. Napisałem im prośbę o niekaranie mnie, uzasadniłem ją nieznajomością przepisów. Po jakimś miesiącu otrzymałem od nich list informujący, że łaskawie odstępują od postępowania karnego i nie będą wymierzać mi żadnej kary za to spóźnienie (też miałem kilka dni poślizgu).
maniaq - Wto Cze 07, 2011 11:51
Temat postu: Re: Złożenie po terminie PCC-3
Gulag napisał/a:
Po mandacie zapłaconym w grudniu za totalną pierdołę nie chce znowu tym szmatom płacić za delikatne spóźnienie, wole wydać nawet więcej byle nie dać im satysfakcji.


Pierdoła nie pierdoła, oni egzekwuja prawo, tak jakbys chcial by egzekwowali prawo jak ci ktos cos ukradnie. TY przekroczyles termin. Tak sie zastanawiam czy swiadomie, skoro juz raz zostales za to ukarany - to powinienes wiedziec lepiej - wiec dziwie sie twym wyzwiskom pod adreem tych pan. O_o Jestes duzym chlopcem to musisz odpowiadac za swoje czyny. Jakbys byl kulturalny, to pewnie wiecej bys zdzialal niz wyzwiskami... Zadziwiajace jak egzekwuje sie prawo wobec podatnika, to to szmaty, a jak nie egzekwuja wobec innych to normalnei hanba ! Prawo kalego w pelnej krasie :D

Ps. moderuje pierdoła pisane bez PL znakow :D

Gulag - Wto Lip 19, 2011 13:04

Tomek1212 napisał/a:
Przerabiałem ten sam temat ostatnio. Napisałem im prośbę o niekaranie mnie, uzasadniłem ją nieznajomością przepisów. Po jakimś miesiącu otrzymałem od nich list informujący, że łaskawie odstępują od postępowania karnego i nie będą wymierzać mi żadnej kary za to spóźnienie (też miałem kilka dni poślizgu).


Zrobiłem to samo, niestety w moim przypadku przez ten wniosek zwiększyła się lista wykroczeń. Prowadzę działalność gospodarczą i przeskanowali ostatnie 3 lata z czego wynikło że 4 deklaracje złożyłem po terminie (zapewne 1 lub 2 dni). Teraz mam się stawić w celu wymierzenia mandatu za 5 wykroczeń. Generalnie czuję się nękany :)