Zobacz temat - [R420] Problem z temperaturą.
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420] Problem z temperaturą.

ppavel - Sro Cze 29, 2011 22:31
Temat postu: [R420] Problem z temperaturą.
Witam,

Zanim postanowiłem założyć nowy temat, dużo szukałem i czytałem na forum. Co prawda było kilka podobnych, ale chciałbym dokładnie opisać jaki problem trapi moje cztery koła. Problem polega na tym, iż bardzo szybko gotuje mi płyn chłodniczy. Po uruchomieniu auta, silnik bardzo szybko łapie temp., około 10 min. Tak przynajmniej pokazuje wskaźnik temp. w kabinie. Silnik osiąga optymalną temp. i dalej wskazówka nie idzie w górę, czyli tak jak zawsze w normie. Zaglądałem pod maskę i okazało się, iż silnik wcale nie był gorący, mimo iż wskaźnik pokazywał inaczej. Natomiast płyn się gotował. Po przeczytaniu kilku postów zacząłem od wymiany korka (bo koszty niewielkie), ale nie pomogło. Wskaźnik temp. niby pokazuje, że jest ok (nieco ponad połową - zawsze tak było), a płyn kipi. Proszę o poradę, bo nie chciałbym naciągnąć się na koszty. Znam dobrego fachowca od Roverków, ale ma czas dopiero w sierpniu niestety. :/ A urlop tuż, tuż. :sad:

Koju - Sro Cze 29, 2011 23:00

ppavel napisał/a:
Po uruchomieniu auta, silnik bardzo szybko łapie temp., około 10 min.

Na biegu jałowym czy w trasie ?
Jeśli w trasie to optymalna temperatura powinna wskoczyć po około 5 km.
ppavel napisał/a:
Wskaźnik temp. niby pokazuje, że jest ok (nieco ponad połową - zawsze tak było), a płyn kipi

Wskaźnik powinien zatrzymać się dokładnie w połowie skali wiec wskazania masz złe.
Płyn się gotuje w zbiorniku wyrównawczym ?
Z tego co piszesz wnioskuje że masz gdzieś układ nie drożny lub zacina się termostat i nie ma obiegu płynu.
Rozgrzej auto i zobacz czy masz ciepła chłodnice a najlepiej wąż na dole chłodnicy.

ppavel - Sro Cze 29, 2011 23:37

Koju napisał/a:
Na biegu jałowym czy w trasie ?


W czasie jazdy. Na biegu jałowym nie sprawdzałem.

Koju napisał/a:
Płyn się gotuje w zbiorniku wyrównawczym ?

Tak w zbiorniku wyrównawczym.

Koju napisał/a:
Rozgrzej auto i zobacz czy masz ciepła chłodnice a najlepiej wąż na dole chłodnicy.


Chłodnica była zimna. Jutro sprawdzę wąż na dole przy chłodnicy.


Koju napisał/a:
Wskaźnik powinien zatrzymać się dokładnie w połowie skali wiec wskazania masz złe.

A to mnie jeszcze bardziej zmartwiło. :sad:

Koju - Czw Cze 30, 2011 06:59

Jak chłodnice masz zimną to trzeba wymontować termostat,wrzucić do garnka z wrzątkiem (zobaczyć czy się otwiera)
sobrus - Czw Cze 30, 2011 07:24

Jeżeli silnik jest zimny a płyn się gotuje, to by wynikało że jest jakaś nieszczelność w układzie chłodzenia i nie trzyma ciśnienia.
Koju - Czw Cze 30, 2011 07:31

sobrus po 10 min. w trasie nie ma możliwości żeby silnik był zimny ;)
Nie wiem co kolega ppavel miał dokładnie na myśli "silnik zimny" ale po takim czasie jazdy musi być gorący.
Prawdopodobnie nie ma pełnego obiegu w układzie dlatego gotuje mu się płyn.

szoso - Czw Cze 30, 2011 07:48

sobrus napisał/a:
to by wynikało że jest jakaś nieszczelność w układzie chłodzenia i nie trzyma ciśnienia.

w sdi to nie ma to znaczenia, 2 lata jeździłem z niesprawnym korkiem i nic się nie działo, u brata cieknie płyn z węża, czyli ciśnienia też nie ma i nic się nie dzieje

ppavel - Czw Cze 30, 2011 08:22

Ale z tego, co zauważyłem płynu nie ubywa.
PS: Silnik nie był zimny. Oczywiście zagrzał się, ale nie tak by płyn się gotował.
Dziś postaram się sprawdzić termostat, tak jak radzi kolega Koju.

sobrus - Czw Cze 30, 2011 10:00

Jeżeli płyn się gotuje to albo
a) silnik się przegrzał, bo przecież to on grzeje płyn
b) ciśnienie jest za niskie

Skoro silnik się nie przegrzał to moim zdaniem zostaje to drugie.

szoso - Czw Cze 30, 2011 10:06

chyba że słaba wydajność pompy bo przy nieszczelnościach w tym silniku nic takiego się nie działo u mnie
Koju - Czw Cze 30, 2011 10:12

Chyba kolega ppavel pisał że chłodnica jest zimna wiec termostat nie puszcza płynu w obieg dlatego gotuje płyn w silniku.
Gotująca woda/płyn pod wpływem temperatury powinna wymusić obieg na tyle żeby wymieszać płyn zimny w chłodnicy.

sobrus napisał/a:
a) silnik się przegrzał, bo przecież to on grzeje płyn

sobrus napisał/a:
Skoro silnik się nie przegrzał to moim zdaniem zostaje to drugie.


Przeczytaj ponownie co napisałeś ;)
Jeśli się nie przegrzał to co zagotowało płyn ? Twoim zdaniem za niskie ciśnienie ? ;)

sobrus - Czw Cze 30, 2011 10:17

Tak, wraz ze wzrostem ciśnienia rośnie temperatura wrzenia.

W normalnych warunkach pracy silnika (przynajmniej benzynowego) płyn przy normalnym ciśnieniu już dawno by się zagotował.

Gdyby płyn gotował się od temperatury, to wskazówka temperatury powinna pójść do góry a silnik powinien się przegrzać. Nic takiego się jednak nie dzieje.

Koju - Czw Cze 30, 2011 10:26

sobrus napisał/a:
Tak, wraz ze wzrostem ciśnienia rośnie temperatura wrzenia.

sobrus napisał/a:
b) ciśnienie jest za niskie

Nie kumam o co Ci chodzi :/

[ Dodano: Czw Cze 30, 2011 10:26 ]
sobrus napisał/a:
Gdyby płyn gotował się od temperatury, to wskazówka temperatury powinna pójść do góry a silnik powinien się przegrzać.

I tak jest :) wskazówka pokazuje temperaturę ponad normę czyli około temperatury wrzenia (pod warunkiem że jest sprawny czujnik).

sobrus - Czw Cze 30, 2011 10:40

A to ja coś źle zrozumiałem ze wskazaniami temperatury - skoro pnie sie w górę to faktycznie silnik się po prostu przegrzewa i tyle.

Natomiast co do ciśnienia to nie wiem jak to jaśniej wytłumaczyć, takie są prawa fizyki i tyle. Dlatego m.in. nie można odkręcać korka zbiorniczka wyrównawczego na nagrzanym silniku. W momencie utraty ciśnienia płyn zaczyna gwałtownie wrzeć co może dla śmiałka skończyć się mało przyjemnie ;)

http://pl.wikipedia.org/w..._ci.C5.9Bnienia

Temperatura wrzenia wody to 100C przy ciśnieniu 1atm. Wysoko w górach jest np. sporo niższa. W układzie chłodzenia sporo wyższa. Oczywiście tam nie ma wody, ale zasady są te same dla każdej cieczy.

Koju - Czw Cze 30, 2011 15:00

Wszystko się zgadza sobrus ale cały czas podajesz że jest za niskie ciśnienie w układzie a sugerujesz się wzrostem ciśnienia które powoduję wzrost wrzenia płynów.
Wiec w dalszym ciągu nie mogę obczaić o co Ci chodzi.

ppavel - Czw Cze 30, 2011 15:19

Panowie, mam pytanie odnośnie demontażu termostatu. Czy muszę spuścić płyn z układu chłodzenia?
PS: Sorki, ale z układem chłodzenia wojuję po raz pierwszy. :wink:

szoso - Czw Cze 30, 2011 15:20

tak, odkręć dolny wąż chłodnicy
adamos - Czw Cze 30, 2011 20:45

zgadzam się z KOJO, miałem taką samą sytuację mianowicie wskaźnik temperatury szedł w górę a silnik się grzał. okazało się, że chłodnica była w połowie zimna a dolny wąż lodowaty. Wyjąłem termostat i się okazało,że się zacina i nie otwiera do końca więc go wymieniłem tylko, że od Hondy bo tańszy i wszystko wróciło do normy.
sobrus - Czw Cze 30, 2011 20:46

Koju napisał/a:
wzrostem ciśnienia które powoduję wzrost wrzenia płynów.
Wiec w dalszym ciągu nie mogę obczaić o co Ci chodzi.

Wzrost ciśnienia zwiększa temperaturę wrzenia , a więc zmniejsza wrzenie płynów.
Im większe ciśnienie tym lepiej, mniej się gotuje.
Choć w tym wypadku to i tak juz nie ma znaczenia, bo ustaliliśmy że silnik się jednak przegrzewa.

ppavel - Czw Cze 30, 2011 21:02
Temat postu: [R420] Problem z temperaturą.
Powiem szczerze, że trochę się już pogubiłem. Już zabierałem się do wykręcania termostatu, ale..... Gdzieś na forum znalazłem jeszcze jak kolega Brt radził, by odpowietrzyć układ. No to starałem się podziałać zgodnie ze wskazówkami. Następnie zrobiłem rundkę. Rozgrzałem maszynę i okazało się, że chłodnica jest ciepła. Nawet na dole. Choć mam wrażenie, że ciut mniej niż u góry. W załączniku foto wskaźnika z temp.
PS: Oby się nie okazało, iż to chwilowa poprawa. :/

Koju - Czw Cze 30, 2011 21:58

ppavel napisał/a:
by odpowietrzyć układ

Układ w dieslu odpowietrza się sam jeśli jest sprawny korek.
Jeśli masz czujnik sprawny to wskazania temperatury są dużo za duże.
Termostat przy połowie skali na wskaźniku powinien mieć pełne otwarcie ale nie dowiesz się czy jest w 100 % sprawny jeśli go nie wymontujesz lub wymienisz ;)

ppavel - Pią Lip 01, 2011 09:37

Ehh, to mnie Koju pocieszyłeś. :wink:
No nic. Jutro zabieram się do diagnozowania, bo dziś nie dam rady.
PS: Może mała podpowiedź, gdzie zlokalizować ten czujnik i jakie powinien mieć wyniki pomiarowe? Jak się zabiorę..., to chcę już wykluczyć jak najwięcej kwestii.

szoso - Pią Lip 01, 2011 09:44

Koju napisał/a:
Jeśli masz czujnik sprawny to wskazania temperatury są dużo za duże.

jeśli odnosisz się do tego zdjęcia to wskazania są prawidłowe, też tak mam, jest na środku jakby nie było (patrząc od początku białego pola na dole do końca czerwonego na górze to jest właśnie środek skali)

kamilos2521 - Pią Lip 01, 2011 10:53

Wskaźnik jest trochę za wysoko u mnie jest jakieś 2-3 mm i jest ok a auto mam juz dośc długo...tutaj wskażnik jest za wysoko...może być że czujnik odpowiadający za deskę jest dupnięty i dlatego tak pokazuje.....
szoso - Pią Lip 01, 2011 11:18

popatrz sobie jeszcze raz na zdjęcie, jest na środku i ja mam identycznie, umyjcie oczy albo do okulisty :wink:
patrząc od początku białego pola na dole do końca czerwonego na górze to jest właśnie środek skali, skala to nie tylko te białe pole

kamilos2521 - Pią Lip 01, 2011 11:58

Mozliwe nie będę się kłócił u mnie wkaźnik jest jakieś 2mm niżej i też jest wszystko wporządku od ponad 1,5 roku więc jest dobrze a dużo osób ma tak że jest około 1-2mm poniżej połowy....
mirwin - Pią Lip 01, 2011 12:22

Chwileczkę, jak płyn gotuje się, to dlaczego nie uruchamia się wiatrak chłodnicy? A może się uruchamia tylko nie napisałeś tego.
ppavel - Pią Lip 01, 2011 12:53

mirwin napisał/a:
... to dlaczego nie uruchamia się wiatrak chłodnicy?

Ostatnim (drugim) razem jak płyn zagotowało, to chłodnica była zimna, więc nie wiem czy wiatrak powinien się włączyć. Za pierwszym natomiast szybko wyłączyłem silnik i nie zwróciłem uwagi.

Jutro wolne, więc postaram się sprawdzić wszytko, co będę w stanie.
Jeśli cokolwiek uda mi się ustalić, to opiszę. Mam nadzieję, że sobie poradzę, bo się naczytałem o pseudo fachowcach tyle.... strach się bać co im wpadnie do głowy. :wink:
Jeśli nie, poczekam na wizytę w EC u Mariusza.

sobrus - Pią Lip 01, 2011 13:04

wracając do moich wypocin - jeżeli silnik się nie przegrzewa a woda się gotuje to ciśnienie nie trzyma.

Wiatrak w takim wypadku się nie włączy i to nic dziwnego, bo włącza się powiedzmy dopiero przy 112 stopniach (nie wiem jak to jest w dieslu) a woda gotuje się wcześniej.

Dlatego przy gotującej się wodzie na początek wymienia się korek. Bo ciśnienie musi być prawidłowe.

szoso - Pią Lip 01, 2011 13:10

sobrus napisał/a:
Dlatego przy gotującej się wodzie na początek wymienia się korek. Bo ciśnienie musi być prawidłowe.

musi wiadomo ale powiedz mi czemu przez 2 lata nic mi się nie gotowało a korek nie trzymał ciśnienia

Koju - Pią Lip 01, 2011 13:29

sobrus napisał/a:
wracając do moich wypocin - jeżeli silnik się nie przegrzewa a woda się gotuje to ciśnienie nie trzyma.

Wiatrak w takim wypadku się nie włączy i to nic dziwnego

Jak ma się załączyć wiatrak jak chłodnica jest zimna lub lekko ciepła ?
Nie szukajcie dziury w całym ;) kolega niech sprawdzi termostat ewentualnie wymieni jak nie będzie poprawy to podyskutujemy dalej na ten temat.

[ Dodano: Pią Lip 01, 2011 13:24 ]
mirwin napisał/a:
Chwileczkę, jak płyn gotuje się, to dlaczego nie uruchamia się wiatrak chłodnicy?

Dlatego że czujnik jest w chłodnicy a nie ma obiegu gorącej wody.

[ Dodano: Pią Lip 01, 2011 13:29 ]
sobrus napisał/a:
Dlatego przy gotującej się wodzie na początek wymienia się korek. Bo ciśnienie musi być prawidłowe.

ppavel napisał/a:
Po przeczytaniu kilku postów zacząłem od wymiany korka (bo koszty niewielkie)

sobrus - Pią Lip 01, 2011 13:58

Wiem że korek był wymieniany. Co nie znaczy że ciśnienie jest prawidłowe.

Być moze w dieslach macie inaczej, w benzynie czujniki temperatury silnika są na wyjściu wody z silnika. W małym obiegu. Także nawet jeżeli się termostat nie otworzy to widac na wskaźniku że się przegrzewa.

I to chyba logiczne, bo powinien pokazywać temperaturę silnika a nie chłodnicy. W zimie termostat jest często zamkniety podczas jazdy. W dieslu powinien być tym bardziej.

Może tez być zapowietrzony układ, w K-Series niby też sam się odpowietrza, ale w praktyce jest do tego jeszcze specjalna śruba, która odpowietrza lepiej.

Koju - Pią Lip 01, 2011 14:21

sobrus napisał/a:
K-Series niby też sam się odpowietrza, ale w praktyce jest do tego jeszcze specjalna śruba, która odpowietrza lepiej.

Jeśli jest śruba to chyba logiczne że jest po to żeby odpowietrzyć układ w dieslu tego nie ma a układ odpowietrza się samoczynnie.
Nie mieszajcie koledze w głowie niech sprawdzi to co siada najczęściej w układzie chłodzenia w dieslu czyli termostat.
Jeśli nie będzie poprawy to pomyślimy co dalej.

[ Dodano: Pią Lip 01, 2011 14:21 ]
szoso420 napisał/a:
patrząc od początku białego pola na dole do końca czerwonego na górze to jest właśnie środek skali, skala to nie tylko te białe pole

Tutaj można dyskutować długo na temat wskazań np. na zimnym silniku wskazówka jest poniżej białego pola (przynajmniej u mnie) wiec nie sugerujmy się odcinkiem wyrysowanym na tarczy.
Najlepiej jak by ze 3 osoby zmierzyły oporność czujnika na rozgrzanym silniku żeby potwierdzić prawidłową prace czujnika na deskę.

mirwin - Pią Lip 01, 2011 15:34

czujnik temperatury wody w 420 nie jest w chłodnicy tylko w bloku silnika, więc powinien włączyc wiatrak. Nr 27 na Schemacie
szoso - Pią Lip 01, 2011 18:09

mirwin, nie masz racji
nr 27 to czujnik temperatury silnika i to nie on włącza wentylator
http://forum.roverki.eu/v...rmow%B3%B1cznik

Koju - Pią Lip 01, 2011 20:23

Kto usuwa posty ?
szoso jeśli to Ty poproszę o podanie,co i dlaczego .

sobrus - Pią Lip 01, 2011 21:19

Sprawdziłem i chyba rzeczywiście czujnik temperatury w dieslu jest w chłodnicy.

Ale chyba nie jest w dużym obiegu, to by było bez sensu.
Jade sobie trasą przy -20C i czujnik pokazuje że silnik zimny, bo termostat się zamknął i chłodnica lodowata?
Tak nie może być, to nie czujnik temperatury otoczenia :) Musi mierzyć temperaturę silnika w małym obiegu. Gdziekolwiek się znajduje. Chyba że w dieslach to wszystko działa inaczej :shock:

btw w moim Roverku wskaźnik też jest o 1-2mm niżej niż powinien być Jest to chyba przypadłość R400 niezależnie od silnika.

PS. W K-Series układ ZTCP również odpowietrza się samoczynnie. Śruba jest dodatkowo.
Normalna procedura odpowietrzania nie wymaga jej użycia.

wielki2000 - Sob Lip 02, 2011 12:47

Miałem podobne objawy, gotowanie płynu, chłodnica na pół zimna, płyn wybijał przez zbiorniczek wyrównawczy... winowajcą była dziurawa nagrzewnica i układ się zapowietrzał... w dieslu sam się odpowietrza ale nie tak szybko by dał radę... dlatego jeździłem z lekko zakręconym korkiem na zbiorniczku i na krótkich trasach dawał rade... dalej pompa wody o słabej wydajności (łopatki wirnika starte) i termostat też się zacinał... po wymianie tych elementów jest ok... co do wskaźnika temp. też tak mam od zawsze... jakby ciut wyżej niż połowa białej skali... :mrgreen:
adamszuniewicz - Nie Lip 03, 2011 11:11

czyli zawsze na początku trzeba sprawdzić termostat??
Jeśli można w tym temacie miałbym dodatkowe pytanie do was Panowie.
Zlałem ostatnio płyn z chłodnicy, zalałem nowym ( odpowietrzyłem zgodnie z instrukcją z forum czy tam RAVE'a) a teraz jak odpalam auto to z 30 sekund męczę, potem jeśli odpali to muszę długo trzymać go na wysokich obrotach bo mi gaśnie, przy okazji piszczy mi jakiś pasek. ( mimo że został założony nowy pasek alternatora). Może to mieć związek z wymianą płynu?? ( może nie odpowietrzyłem dobrze lub coś)

P.S śmigam na odpiętym czujniku temp. bo nie załączył mi się wiatrak w momencie zagrzania a byłem w trasie więc nie widziałem innego wyjścia. Moje auto to Rover 416 Si z 1995 roku, benzyna.

ArekL - Nie Lip 03, 2011 15:52

adamszuniewicz, może nie ten czujnik odpiąłeś i nie masz ssania i dlatego tak Ci się dzieje. Odpiąłeś czujnik temperatury dla komputera, takie właśnie są objawy.

Do autora wątku, wymienić termostat, powinno pomóc. Nie sugerować się zbytnio bym, że jak się nagrzewa chłodnica to jest 100% dobry. U mnie się nagrzewała a dobry nie był. Wymieniałem 2 razy w ciągu pół roku, bo jeden nówka sztuka ze sklepu okazał się wadliwy fabrycznie. Tylko wymieniając będziesz miał 100% pewność, no chyba że będziesz miał pecha jak ja i kupisz uszkodzony :) Ale to nie jest duży koszt.

adamszuniewicz - Nie Lip 03, 2011 22:26

Miałeś rację, dzięki.
mirwin - Wto Lip 05, 2011 10:42

szoso napisał/a:
mirwin, nie masz racji
nr 27 to czujnik temperatury silnika i to nie on włącza wentylator
http://forum.roverki.eu/v...rmow%B3%B1cznik

No to ciekawe, u mnie nie ma takiego czujnika, może w SDi sa a w SD nie ma. Popatrzę na schemat elektryczny.
No właśnie wg schematu w SDi jest w chłodnicy, a w SD nie ma, dlatego u mnie nie ma go.

ppavel - Wto Sie 09, 2011 22:49

Witam

Przepraszam za tak długi okres milczenia, ale urlop, te sprawy... :mrgreen: Sami wiecie... Nie chce się nic po powrocie.
Wracając do tematu. Jestem świeżo po wizycie w warsztacie (forumowiczom dobrze znany i nie raz wymieniany - English Cars - Mariusz Stanisławski, naprawdę dużo wie o Roverach) ze swoim Roverem. Trudności sprawiał czujnik temp. oleju (ten przy klimatyzacji, nie wiem czy nazw nie pomyliłem) oraz zacierający się jeden z wentylatorów (działa ale nie zawsze), co spowodowało, że również klima przestała działać. Mam nadzieję, że informacje pomogą komuś w przyszłości. Sam niewiele bym wskórał, jak się nie ma sprzętu i możliwości, o wiedzy nie wspomnę. Choć przyznam, że z pomocą Forumowiczów można wiele rzeczy naprawić samemu. Ja zdecydowanie wolę "grzebać" w kompach. :razz:

PS: Nie omieszkałem zapytać o wskaźnik temp. na desce rozdz. Kolega szoso miał rację. Skala, to skala. Cała, nie tylko biała, więc wskazania są prawidłowe.

Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie i sugestie.