Zobacz temat - [R200] układ chłodzenia, znika płyn
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200] układ chłodzenia, znika płyn

thansen - Czw Wrz 22, 2011 13:12
Temat postu: [R200] układ chłodzenia, znika płyn
Witam wszystkich znawców tej marki.Mój problem polega chłodzeniu a dokładniej ze znikającym płynem .wiem że mój post powraca jak bumerang ale już wszystko przerabialem tzn sprawdziłem cały układ po wymieniałem przewody zaciski a dalej znika mi po 2 -3 dniach płyn i muszę dolac obawiam się czy to czasem nie HGF ale olej mam czysty .Zauważyłem że po dolaniu i odpowietrzeniu z wydechu wydobywa się dziwny zapach czyzby szło w wydech? Niemam bladego pojęcia .Proszę o rady.
Adrian - Czw Wrz 22, 2011 14:35

thansen napisał/a:
ale już wszystko przerabialem

Uszczelkę kolektora ssącego wymieniałeś? To częsta przypadłość. W tym przypadku płyn może się dostawać do silnika i później spalać. :wink:

siejson - Czw Wrz 22, 2011 18:54

ja mialem przypadek ze znikajacym plynem i takze wszystko sprawdzalem i nic nie widzialem skad sie leje , a w koncu okazalo sie ze na zimnym silniku kapalo z uszczelki pompy wody;) tylko tyle ze mi przez cala noc wyciekl caly zbiorniczek , takze moze podloz karton pod auto gdy ostygnie albo spojrz czy gdzies z tej pompy nie kapie;)
leszczu - Czw Wrz 22, 2011 19:37

AdrianWWL napisał/a:
Uszczelkę kolektora ssącego wymieniałeś? To częsta przypadłość

W dieslu ??

Adrian - Czw Wrz 22, 2011 21:13

O cholercia! :shock: Nie zauważyłem, że to dieselek. Niskie ciśnienie dzisiaj było... :wink: Zatem moje "rady" proszę uznać za nieaktualne. :razz:
pgrad - Pią Wrz 23, 2011 20:48

skoro tak szybko ubywa to trzeba zdjąć pokrywę dolną silnika. Postawić auto w garażu i podłożyć kartony tak jak napisał siejson. Może zacznie kapać na karton wtedy dowiesz się gdzie jest problem. Druga sprawa taka, że można po dwóch dniach sprawdzić gdzie mokre. Bo po dwóch dniach silnik powinien być suchy. Daj znać jak znajdziesz przyczynę. Gdyby szło w wydech to dym miałby słodki posmak i by kopciło na biało.