Pawkaz - Czw Gru 01, 2011 09:53 Temat postu: Zakaz parkowania-napisy na chodniku Jakis czas temu u mnie na osiedlu w kilku miejsach ( za blokami ) pojawily sie napisy na chodniku o takiej tresci : Zakaz parkowania.Plac pozarniczo-ewakuacyjny Obok tych napisow nie ma znaku zakaz parkowania, oraz zakaz postoju. Czy za parkowanie mozna dostac mandat ? Jest to na drodze wewnetrznej. Mam dziwne podejrzenia, ze to sprawka administracji, ktora nie potrafi zadbac o miejsca postojowe dla stalych mieszkancow des - Czw Gru 01, 2011 23:54 U mnie to wygląda tak: Jest droga wewnętrzna, oddalona od bloku (ok. 200 mieszkań) o jakieś 20-30 metrów. Zaraz przy bloku jest wąska uliczka przy klatkach schodowych. Od jakiegoś czasu (kilku lat) jest na niej zakaz parkowania (żółte znaki tylko na ziemi). Zakaz parkowania wynika z "drogi pożarowej". Wg mnie to bardzo dobre rozwiązanie, bo jak się zacznie gdzieś w bloku coś dziać to straż czy pogotowie ma miejsce, a wcześniej było zawalone samochodami i nie było możliwości podjechać pod klatkę. I zgadza się to jest sprawka tylko i wyłącznie administracji osiedla. Pawkaz - Pią Gru 02, 2011 10:43 U mnie za blokami jest bardzo duzo miejsca.Smeciarka zawraca na raz mimo tych samochodow, ktore parkuja. W innych miejscach osiedla jest malo miejsca, ludzie parkuja na zakazie.Samochody osobowe musza sie mijac.Nie chce myslec o strazy pozarnej SyntaX - Pią Gru 02, 2011 10:49 No właśnie chodzi o to ze spółdzielnie nie myślą. Za blokiem z tyłu mam wielki plac Niby miało być tam boisko ale stoi to wylane ładnie asfaltem, czasem jacyś młodzi w piłkę tam pograją ale rzadko. Pod blokiem ścisk. Aż się prosi by tam zrobić parking. Pawkaz - Pią Gru 02, 2011 11:03 Najgorsze jest to, iz czesto na osiedlach sa porzucone auta, ktore stoja i niszczeja od kilku lat.U mnie za blokiem stoi juz 5 lat passat b4.Rekord na osiedlu to Fiat Bravo-stal 7 lat |
