Zobacz temat - Volkswagen - Das Auto :D
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Volkswagen - Das Auto :D

farek - Pią Gru 09, 2011 12:36
Temat postu: Volkswagen - Das Auto :D
nie wiem czy to było już gdzieś na forum, ale nie potrafie odnaleźć :)
spodobało mi sie :)



passtuch - jedno słowo a tak wiele znaczy.
zaraz wam mechanik wszystko wytłumaczy
passtuch to jest perła, ideał dizajnu
rózni się nie wiele, ciutkę, od kombajnu
kultowa już buda, przed liftem i po
b5 się rozumie - prestiż to jest to!
czy to w tedeiku czy też jest w benzynie
zaszpanuje każdej, wiejskiej blond dziewczynie
sołtysowi z wólki morda już się cieszy
bo handlarz mu ciągnie, passacika z Rzeszy
będzie w tedeiku, po dziadku lekarzu
sołtys dumny chodzi, zamiata w garażu
dziewięć dziewięć rocznik (model dwa tysiące)
jeżdżony był tylko w słoneczne miesiące
pali trzy literki - cztery jak jest zima
jedyny mankament - do nabicia Klima
rozrząd wymieniony, filtry, płyny, paski,
z zazdrości z burmistrzem wynikły niesnaski
szyby w oryginale, w elektryce cały
"czeki" bardzo rzadko się w nim zapalały
sto trzydzieści "koła" szafa pokazuje
przebieg oryginalny - z tym nie dyskutuje
czemu tak wytarty, mieszek i fajera?
poradzimy sobie - lśniąca czerń markera
passtuch znakomicie opał toleruje
chociaż ropy na wsi nigdy nie brakuje
przyspieszenie takie że aż w fotel wgniata
objadę każdego w japońcu wariata
to było największe marzenie życiowe
by nabyć passtucha, można sprzedać krowę
już passtuch w garażu, można go oblewać
wieśniackie pokrowce szybko przyodziewać
by gnojem z gumowcy, środka nie pobrudzić
za fajerą passka nie można się nudzić
kredyt na passtucha wziąć było warto
bo passtuch to passtuch! Volkswagen - DAS AUTO!

tronsek - Pią Gru 09, 2011 13:24

:d Dobre :ok:
bociannielot - Pią Gru 09, 2011 14:19

Może i dobre ale na przeczytanie tego w całości sił nie miałem...
Nie mniej ostatnio w Stonce stoję sobie w kolejce za mną para chłopak i dziweczyna, dziewczyna z gadki normalna, gość totalne dno i wiocha zarówno z gadki jak i z zachowania, w pewnym momencie wyraźnie zmęczony tym długim(30s) czekaniem w kolejce mówi do swojej - nie chce mi się tu stać, idę do AUTA a Ty se stój... I tak sobie myślę że pewnie do golfa 3. Zgadnijcie w czym po siedział jak wyszedłem na parking :mrgreen: . Tak tak miał tuningowe lampy i wszystkie inne bajery :rotfl: . żeby było lepiej chwilę potem dosłownie parę sekund jakiś wieśniak b5 sprzed liftu palił gumę na tym samym parkingu - popukałem w czoło wyraźnie dając mu do zrozumienia co sądzę o jego wyczynie... boże co Ci ludzie mają że ich ciągnie do wv i bmw itp :?: To jednak prawda że to czym jeździsz definiuje w jakimś stopniu kim jesteś...

Kozik - Pią Gru 09, 2011 14:38

bociannielot, tak samo mógłby ktoś powiedzieć o Tobie, że nie stać Cię na samochód do jeździsz rowerem :P
A tak poważnie to nie jest ważne czym się jeździ, ważna jest kultura na drodze ;)

[ Dodano: Pią Gru 09, 2011 14:38 ]
aaa sorry volvo widzę w garażyku ;)

bociannielot - Pią Gru 09, 2011 14:57

Kozik napisał/a:
bociannielot, tak samo mógłby ktoś powiedzieć o Tobie, że nie stać Cię na samochód do jeździsz rowerem :razz:
no rowerem to raczej rzadko, ale się zdarzało :mrgreen:
Słuchaj znam też gościa, niby nie wieśniak, ma dobrą pracę, wykształcony, itp, ale dla niego tylko bmw, tylko vw inne to szajs i tandeta i nie pogadasz... To jest inny stan umysłu. Naprawdę :ok: .

Vigoslaw - Pon Gru 12, 2011 09:08

Święta racja!

VW, AUDI i BMW, to stan umysłu...

Jako fan szwedzkich, angielskich i citroenów, zawsze musze się użerać z kultem niemieckiej motoryzacji...

Wszystko jest drogie w utrzymaniu, awaryjne, brzydkie, tylko kultowe maszyny z III Rzeszy dają radę.

Chociaż o ile VW to już wiadomo co jeździ, to w AUDI to są dopiero fanatycy, zwłaszcza Ci w A4, którzy właśnie najcze=ęściej przesiadają się z Golfów i Pastuchów...

Nie od dziś wiadomo, że VW i AUDI zrewolucjonizowało polską wieś :grin:

Pozdrawiam,

V.

Marrkus - Pon Gru 12, 2011 21:25

Vigoslaw napisał/a:
VW, AUDI i BMW, to stan umysłu...


Ja bym jednak tego nie określił w ten sposób. Są i normalni kierowcy posiadający auta tych firm.

To że zyskały taką popularność to raczej zasada owczego pędu - on ma i ja chcę mieć taki sam ...

A z tej trujki to bym jednak wypisał BMW a zapisał skodę... było by wszystko z jednego podwórka (dziwne że seat nie jest tak postrzegany)

sobrus - Pon Gru 12, 2011 21:45

BMW są bardzo fajne i bardzo dobre, niestety pewna grupa osób sobie te samochody wyjątkowo upodobała.

Natomiast VW/Audi jakoś nigdy mnie nie przekonywały. Nowe modele są drogie i awaryjne, a stare nudne jak flaki z olejem, wyposażeniem konkurujące z fiatem małym.

Vigoslaw - Wto Gru 13, 2011 08:32

Marrkus napisał/a:

Ja bym jednak tego nie określił w ten sposób. Są i normalni kierowcy posiadający auta tych firm.

To że zyskały taką popularność to raczej zasada owczego pędu - on ma i ja chcę mieć taki sam ...

A z tej trujki to bym jednak wypisał BMW a zapisał skodę... było by wszystko z jednego podwórka (dziwne że seat nie jest tak postrzegany)


Masz rację,

Zapomniałem o działkowiczach w Skodach i ich przyjaciół w służbowych :grin:

To wszystko to oczywiście ironia, bo wiem, że ludzie normalni kupują te samochody, tak jak powiedziałaś po przez legende marki.

Zgadzam się również, że BMW jako samochody są doskonałe i dopracowane (widziałem kilka youngtimerów z serii 3 i 5 i pełen szacun).

POzdrawiam,

V.

Rokosz - Czw Gru 15, 2011 18:32

Koncern VW podobno robi dobre auta, nie wiem, nie miałem ani nie jeździłem, po prostu jakoś mnie nie przekonują do siebie (no może oprócz pierwszego Audi Quattro i V8, ale to już prawdziwe rarytasy). Jednak szczerze mówiąc łatwiej naciąć się na szrot w przypadku tak popularnej marki. Inna sprawa, że równie łatwo można się takiego pozbyć.