Zobacz temat - [R25]Obroty, silniczek krokowy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25]Obroty, silniczek krokowy

Micik - Pią Lut 10, 2012 15:21
Temat postu: [R25]Obroty, silniczek krokowy
Witam!
Po raz kolejny musze sie poradzic na forum, niestety...
Problem mam tego typu, ze po wylaczeniu zaplonu przy siliniczku krokowym jest dziwny pisk, jak odlacze go od zasilania wowczas pisk ustaje. kupielm silniczek krokowy na szrocie co prawda, ktory zachowuje sie identycznie, nie wiem czy oba silniczki sa niesprawne czy wina jest gdzies indziej, do tego jeszcze obroty caly czas lekko faluja, na poczatku utrzymuja sie na 1800, a pozniej spadaja 1500 i juz nizej nie schodza, jakby tego bylo malo, przy 4000 tysiacach , zacianaja sie obroty calkowicie, odpuszczaja w momencie wrzucenia biegu, do tej pory wymienilem, olej, filtr oleju, paliwa i powietrza, świece, kable. Nie mam zielonego jak to ugryzc, zeby nie ponosic dodatkowych nie potrzebnych kosztow. Pomocy!! :)

leszczu - Pią Lut 10, 2012 15:25

A czyściłeś te krokowce ??
Micik - Pią Lut 10, 2012 15:29

Tak czyszczone
leszczu - Pią Lut 10, 2012 15:32

To może źle go założyłeś ?? Tu masz jak prawidłowo zamontować.
http://forum.roverki.eu/v...p=638659#638659

Możesz jeszcze lekko poluzować linkę przy przepustnicy. :wink:

Micik - Pią Lut 10, 2012 16:26

Zalozylem go jak w opisie, na poczatku obroty powedrowaly na 4000 i nie chcialy spac, wiec zapalilem jeszcze raz i sie unormowaly na 1500, taka ciekawostka, jak na wlaczonym silniku odlaczylem zasilanie silniczka krokowego i dalej byly takie same obroty to cos znaczy?Jak rowniez to, ze obroty nie spadaja od razu, tylko powolutku spadaja, chodzi mi o moment dodania gazu i odpuszczenia w momencie postoju auta
leszczu - Pią Lut 10, 2012 16:30

Teraz jeszcze sobie przypomniałem, że musisz zrobić jeden myk, czyli przy włączonym zapłonie wcisnąć pedał gazu 5 razy do oporu. Jak to nie pomoże to obstawiam TPS.

PS-poluzowałeś tą linkę ??

Micik - Pią Lut 10, 2012 16:42

Linka od gazu chodzi tak?Ona ma luz gdzies w granicach jednego centymetra, po tym zabiegu dalej bez zmian. W ogole sie dziwnie zachowuje, bo jak jest zimny to ma obroty ok.1200, w miare jak rosnie temperatura silnika rosna rowniez obroty. Nie ma zadnego znaczenia te piszczenie po wylaczonym zaplonie przy krokowym?
leszczu - Pią Lut 10, 2012 16:45

Micik napisał/a:
bo jak jest zimny to ma obroty ok.1200, w miare jak rosnie temperatura silnika rosna rowniez obroty.

To wskazywałoby na czujnik temperatury. Sprawdź go sobie. :wink:
http://www.roverki.pl/por...st-sprawny.html

Micik - Pią Lut 10, 2012 16:59

Jak tylko bede mila mozliwosc tego sprawdzenia to dam znac, a jak z tym piszczeniem i wolnym spadaniem obrotow?
leszczu - Pią Lut 10, 2012 17:02

Micik napisał/a:
i wolnym spadaniem obrotow?

To wskazywałoby na brudna przepustnice. :wink:

Rover666 - Sob Lut 11, 2012 14:11

Najprostszym sposobem sprawdzenia silniczka krokowego to odłączenie go na działającym silniku już po nagrzaniu, w momencie gdy obroty jałowe ustabilizują się na ok 900 rpm. Jeśli po odpięciu wtyczki nie będzie problemów z obrotami, to dostaniesz odpowiedź.
Jeśli wszystkie objawy ustaną to wina będzie leżała po stronie samego silniczka, bądź sygnałów którymi jest sterowany.
W zasadzie co do sygnałów to nie jestem pewien ile ich jest, ale to chyba między innymi, położenie przepustnicy (zamknięta, otwarta) i od lambdy i samych obrotów.
Tak czy inaczej, przez ten test będzie można wykluczyć inne rzeczy, takie jak lewe powietrze itp.

Pozdrawiam

har0 - Pon Lut 13, 2012 09:21

Podczepie się pod temat :)
Panowie jakie są prawidłowe obroty na biegu jałowym? 950 czy 980?
U mnie na jałowym trzyma obroty na 950 ale zauważyłem że gdyby podnieść mu lekko obroty do 980 to znacznie mniej trzęsie budą i ogólnie kultura pracy silnika była by znacznie lepsza.
Druga sprawa to czasem obroty przy zmianie biegów spadają do ok 930 ( niewielki spadek ale czuć) czy to już kwalifikuje się do czyszczenia krokowca? Czy ten temat dotyczy tylko przypadku wieszania się obrotów?

leszczu - Pon Lut 13, 2012 15:48

har0 napisał/a:
Podczepie się pod temat :)
Panowie jakie są prawidłowe obroty na biegu jałowym? 950 czy 980?
U mnie na jałowym trzyma obroty na 950 ale zauważyłem że gdyby podnieść mu lekko obroty do 980 to znacznie mniej trzęsie budą i ogólnie kultura pracy silnika była by znacznie lepsza.
Druga sprawa to czasem obroty przy zmianie biegów spadają do ok 930 ( niewielki spadek ale czuć) czy to już kwalifikuje się do czyszczenia krokowca? Czy ten temat dotyczy tylko przypadku wieszania się obrotów?

Instr. podaje 875 obr/min.

har0 - Pon Lut 13, 2012 17:32

hmm leszczu może masz rację, nie ma podziałki więc może i chodzi o przedział 800 - 900 obr/min, w kazdym razie u mnie na jałowym trzyma dokladnie w połowie pomiedzy 1000 a pierwszą kreska poniżej. wydaje mi sie ze lekko powinny być wyzsze, wtedy znacznie mniej telepie. da rade coś z tym zrobic?
leszczu - Pon Lut 13, 2012 17:35

har0, zrób fotkę swoich obrotów na liczniku, porównamy np.: z moimi. :wink:
Drwal85 - Sob Lut 25, 2012 19:13

ja jak uruchamiam zimny to mam obroty 1 kreseczkę nad 1000. Nie są troszkę za małe? jak się nagrzeje to mam 1 kreseczkę pod 1000.
kangaroo69 - Sob Lut 25, 2012 19:51

A u mnie na benzynie trzyma 1100-1200 a po przełączeniu na gaz 900 :razz: Dziwne ale polubiłem jazdę na gazie :grin: tylko nie wiem dlaczego tak :???:
leszczu - Nie Lut 26, 2012 11:05

Cytat:
a jak uruchamiam zimny to mam obroty 1 kreseczkę nad 1000. Nie są troszkę za małe? jak się nagrzeje to mam 1 kreseczkę pod 1000.

Masz wszystko w porządku.
kangaroo69 napisał/a:
A u mnie na benzynie trzyma 1100-1200 a po przełączeniu na gaz 900

A jak się silnik nagrzeje i przełączysz na benzynę to ile trzyma ??

Drwal85 - Nie Lut 26, 2012 12:41

dzięki leszczu za odpowiedz :) pozdro
kangaroo69 - Nie Lut 26, 2012 18:05

leszczu napisał/a:
A jak się silnik nagrzeje i przełączysz na benzynę to ile trzyma

Dalej ponad 1100 :wink: luz na lince ustawiłem, przepustnice zmieniłem na aluminiową, tak myślę jakby czujniki pasowały to bym je jeszcze podmienił :???:

leszczu - Nie Lut 26, 2012 18:06

kangaroo69 napisał/a:
Dalej ponad 1100 :wink: luz na lince ustawiłem, przepustnice zmieniłem na aluminiową, tak myślę jakby czujniki pasowały to bym je jeszcze podmienił :???:

No to jakby cały czas na benzynie na ssaniu śmigasz. :/ A za ssanie odpowiada czujnik temperatury. Sprawdź go sobie. :wink:

kangaroo69 - Nie Lut 26, 2012 18:17

leszczu napisał/a:
No to jakby cały czas na benzynie na ssaniu śmigasz. A za ssanie odpowiada czujnik temperatury. Sprawdź go sobie.

Sprawdzę choć w wakacje na nowego EPS-a go wymieniłem :smile: Myślę czy to nie silniczek krokowy bo ten strasznie głupiał nie dawno, tzn. samoczynnie obroty do 2 tys podnosił :/